Możliwe dodatkowe sankcje na Nord Stream 2? "Ten projekt ma poparcie rządu w Waszyngtonie"

Możliwe jest wprowadzenie dodatkowych amerykańskich sankcji na gazociąg Nord Stream 2; ich projekt rozważany był w 2019 roku i ma on poparcie rządu w Waszyngtonie - potwierdziło PAP źródło w Kongresie USA.
EuNews
EuNews / Wikimedia Commons
Dwoje amerykańskich senatorów, Republikanin Ted Cruz oraz Demokratka Jeanne Shaheen, planuje przedstawić projekt sankcji w przyszłym tygodniu - poinformował Reuters, powołując się na źródło zaangażowane w sprawę. By weszły w życie konieczne jest przegłosowanie ich przez Kongres oraz podpisanie przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Zastrzegające anonimowość źródło PAP w Kongresie potwierdziło, że rozważane dodatkowe nowe sankcje to projekt "sporządzony i dyskutowany" w 2019 roku i cieszy się on poparciem amerykańskiego rządu.

W środę rzeczniczka senatora Cruza Lauren Blair Aronson powiedziała agencji Reutera, że w kwestii sankcji "wszystkie opcje pozostają na stole". Oceniła, że nowa propozycja "znacząco poszerzy zakres sankcji".

W oświadczeniu z połowy maja biuro senatora Cruza stwierdziło, że jeśli "Gazprom użyje statku Akademik Czerski do zakończenia gazociągu Nord Stream 2, to prezydent będzie musiał i nałoży sankcje na Gazprom zgodnie z obowiązującym amerykańskim prawem". Dodano, że zgodnie z nowymi restrykcjami urzędnicy Gazpromu "nie będą mieli możliwości przyjazdu do USA, a wszystkie ich aktywa zostaną zamrożone".

W wypowiedzi dla środowego wydania dziennika "Handelsblatt" ambasador USA w Berlinie Richard Grenell oświadczył, że Stany Zjednoczone przygotowują nowe sankcje mające udaremnić dokończenie budowy gazociągu Nord Stream 2 z Rosji po dnie Bałtyku do Niemiec.

"Dalsze sankcje spotkały się z ponadpartyjną akceptacją. Mimo kampanii wyborczej (w USA - PAP) proces legislacyjny może zostać szybko zrealizowany" - powiedział Grenell, który rozmawiał w ubiegłym tygodniu w Waszyngtonie z członkami Kongresu USA.

Jak pisze "Handelsblatt", nie jest jasne, jaką formę przybrałyby nowe sankcje. Zdaniem niemieckiej gazety ekonomicznej, mogłyby to być kary handlowe dla firm prowadzących bieżącą obsługę gazociągu przy pomocy specjalistycznego wyposażenia, ale "dyskutuje się w Waszyngtonie także nad sankcjami dla nabywców rosyjskiego gazu".

Stany Zjednoczone uzasadniają swą negatywną postawę wobec Nord Stream 2 tym, że jeszcze bardziej uzależniłby on Europę od dostaw gazu z Rosji. Stanowisko to podzielają również Polska i Ukraina.

W rezultacie ogłoszonych w grudniu 2019 roku amerykańskich sankcji szwajcarska firma Allseas wycofała swe układające rury na dnie morskim statki z dalszego udziału w budowie Nord Stream 2. Długość brakującego jeszcze podmorskiego odcinka gazociągu wynosi w przypadku jednej z jego nitek 65 kilometrów, a drugiej 85 kilometrów.

Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)

mobr/ ap/

 

POLECANE
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury pilne
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury

Prokuratura przesłuchuje dziennikarzy i pracowników Telewizji Polskiej w sprawie umów zawieranych za poprzedniej władzy. Śledztwo dotyczy działalności administracyjnej spółki i obejmuje także osoby, które nie podejmowały decyzji finansowych.

Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE tylko u nas
Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat

W poniedziałek 29 grudnia mieszkańcy kilku krakowskich dzielnic skarżą się na brak wody. Wodociągi Miasta Krakowa odnotowały problemy i przekazały, że przewidywany czas przywrócenia dostaw wody to godz. 13.

Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć z ostatniej chwili
Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć

W sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa potrzebna jest współpraca, a nie publiczne wpisy. Prezydencki minister Marcin Przydacz wprost odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, apelując o przekazywanie informacji z międzynarodowych spotkań.

Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder gorące
Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder

Karabiny, granaty, materiały wybuchowe i tysiące sztuk amunicji - taki arsenał przejęła ukraińska policja po rozbiciu grupy zajmującej się nielegalnym handlem bronią. Według śledczych pochodziła ona z działań wojennych na froncie.

Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera z ostatniej chwili
Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera

Czy gospodarka w Polsce zmierza w dobrą stronę? Odpowiedzi negatywnych wskazała łącznie ponad połowa respondentów – wynika z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line pilne
Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line

Na Bałtyku ogłoszono alarm „człowiek za burtą”. W rejonie niemieckiej Rugii jeden z pasażerów promu Skania znalazł się w wodzie. Kilkugodzinna akcja ratunkowa, prowadzona w trudnych warunkach pogodowych, nie przyniosła rezultatu.

Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły z ostatniej chwili
Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po niedzielnym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, że gwarancje bezpieczeństwa dla jego kraju ze strony Stanów Zjednoczonych są przewidziane na 15 lat z możliwością przedłużenia.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wydał rozporządzenie porządkowe ograniczające używanie wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych w woj. lubelskim. Zakaz obowiązuje od 24 grudnia do 31 stycznia 2025 r., z wyjątkami.

PiS wróci do władzy? Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
PiS wróci do władzy? Jest nowy sondaż

Polacy wierzą w powrót PiS do władzy w 2027 roku? Okazuje się, że Jarosław Kaczyński ma powody do zadowolenia.

REKLAMA

Możliwe dodatkowe sankcje na Nord Stream 2? "Ten projekt ma poparcie rządu w Waszyngtonie"

Możliwe jest wprowadzenie dodatkowych amerykańskich sankcji na gazociąg Nord Stream 2; ich projekt rozważany był w 2019 roku i ma on poparcie rządu w Waszyngtonie - potwierdziło PAP źródło w Kongresie USA.
EuNews
EuNews / Wikimedia Commons
Dwoje amerykańskich senatorów, Republikanin Ted Cruz oraz Demokratka Jeanne Shaheen, planuje przedstawić projekt sankcji w przyszłym tygodniu - poinformował Reuters, powołując się na źródło zaangażowane w sprawę. By weszły w życie konieczne jest przegłosowanie ich przez Kongres oraz podpisanie przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Zastrzegające anonimowość źródło PAP w Kongresie potwierdziło, że rozważane dodatkowe nowe sankcje to projekt "sporządzony i dyskutowany" w 2019 roku i cieszy się on poparciem amerykańskiego rządu.

W środę rzeczniczka senatora Cruza Lauren Blair Aronson powiedziała agencji Reutera, że w kwestii sankcji "wszystkie opcje pozostają na stole". Oceniła, że nowa propozycja "znacząco poszerzy zakres sankcji".

W oświadczeniu z połowy maja biuro senatora Cruza stwierdziło, że jeśli "Gazprom użyje statku Akademik Czerski do zakończenia gazociągu Nord Stream 2, to prezydent będzie musiał i nałoży sankcje na Gazprom zgodnie z obowiązującym amerykańskim prawem". Dodano, że zgodnie z nowymi restrykcjami urzędnicy Gazpromu "nie będą mieli możliwości przyjazdu do USA, a wszystkie ich aktywa zostaną zamrożone".

W wypowiedzi dla środowego wydania dziennika "Handelsblatt" ambasador USA w Berlinie Richard Grenell oświadczył, że Stany Zjednoczone przygotowują nowe sankcje mające udaremnić dokończenie budowy gazociągu Nord Stream 2 z Rosji po dnie Bałtyku do Niemiec.

"Dalsze sankcje spotkały się z ponadpartyjną akceptacją. Mimo kampanii wyborczej (w USA - PAP) proces legislacyjny może zostać szybko zrealizowany" - powiedział Grenell, który rozmawiał w ubiegłym tygodniu w Waszyngtonie z członkami Kongresu USA.

Jak pisze "Handelsblatt", nie jest jasne, jaką formę przybrałyby nowe sankcje. Zdaniem niemieckiej gazety ekonomicznej, mogłyby to być kary handlowe dla firm prowadzących bieżącą obsługę gazociągu przy pomocy specjalistycznego wyposażenia, ale "dyskutuje się w Waszyngtonie także nad sankcjami dla nabywców rosyjskiego gazu".

Stany Zjednoczone uzasadniają swą negatywną postawę wobec Nord Stream 2 tym, że jeszcze bardziej uzależniłby on Europę od dostaw gazu z Rosji. Stanowisko to podzielają również Polska i Ukraina.

W rezultacie ogłoszonych w grudniu 2019 roku amerykańskich sankcji szwajcarska firma Allseas wycofała swe układające rury na dnie morskim statki z dalszego udziału w budowie Nord Stream 2. Długość brakującego jeszcze podmorskiego odcinka gazociągu wynosi w przypadku jednej z jego nitek 65 kilometrów, a drugiej 85 kilometrów.

Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)

mobr/ ap/


 

Polecane