Paweł Janowski dla "TS": Po Komorowskim zostało „Pogorzelisko”

Przesłuchania przed komisją ds. afery Amber Gold kolejnych funkcjonariuszy Państwa Teoretycznego, dla niepoznaki nazywanych sędziami, prokuratorami, urzędnikami kontroli finansowej, kuratorami, policjantami, powodują coraz to nowe fale wzburzenia opinii publicznej. Świadek „nie pamięta”, świadek „nie przypomina sobie”, świadek „nie wie”. Czyżby to jakaś nowa epidemia? Kiedyś taką przypadłość nazywano sklerozą. Skleroza swą nazwę wzięła od greckiego słowa „skleros”, co znaczy twardy. No i mamy twardy orzech do zgryzienia. Jak piszą fachowcy, m.in. lekarz G. Prasałek (poradnikzdrowia.pl), „na skutek miażdżycy, czyli odkładania się złogów cholesterolowo-wapniowych, twardnieją ściany tętnic i dochodzi do zmniejszenia przekroju tętnic”.
W. Obremski Paweł Janowski dla "TS": Po Komorowskim zostało „Pogorzelisko”
W. Obremski / Tygodnik Solidarność
Te złogi w polityce zaczynają odgrywać niepokojąco ważną rolę. Ludzie nie widzą, nie słyszą, nie pamiętają, nie rozumieją. Martwica neuronów w mózgu to nie przelewki. Organizm uprząta obumarłe neurony. Zmniejsza się masa mózgu. Ponieważ atak złogów nie pierwszy raz ma miejsce w takiej skali, chyba czas na szczepionkę?

Losy bohaterów „Pogorzeliska”, jednej z książek Wojciecha Sumlińskiego, przyprawiają o dreszcze. Okazuje się, że Państwo Teoretyczne jest jak najbardziej prawdziwe. Kilka lat temu była wiceminister obrony narodowej za czasów ministrowania Bronisława Komorowskiego, pani Jadwiga Zakrzewska, wcześniej pracownica Spółdzielni Spożywczej „Społem” w Zakroczymiu, podczas przesłuchania w procesie przeciwko redaktorowi Sumlińskiemu stwierdziła, że „nie pamięta, jak została wiceszefem MON, nie pamięta też, jak poznała Bronisława Komorowskiego”.

Podobnie pan Paweł Graś, kiedyś szef Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych, podczas przesłuchania w tej samej sprawie na 100 pytań 75 razy odpowiedział, że „nie pamięta”, a nawet „zasłonił się niepamięcią”. Taki wstydliwy. Podobnie było z szefem ABW Krzysztofem Bondarykiem. Nic mu się nie zapamiętało. I pan wówczas prezydent Komorowski nic nie pamiętał. Ponad 80 razy nic nie pamiętał. Sędzia Stanisław Zdun musiał odnotować, że „nie można przeprowadzić konfrontacji z udziałem P. Grasia, bo świadek Graś niczego nie pamięta. Nie można przeprowadzić konfrontacji z udziałem K. Bondaryka, bo świadek Bondaryk niczego nie pamięta. Nie można przeprowadzić konfrontacji z udziałem B. Komorowskiego, bo świadek Komorowski niczego nie pamięta” („Pogorzelisko”, s. 173-175).
A my tu nabijamy się z gdańskich urzędników. Oni przecież niepamięć z mlekiem matki wyssali. Matki Partii oczywiście. Jakiej partii? No cóż, ostrożność procesowa każe mi stwierdzić, że „nie pamiętam”. Byłem, ale nie widziałem. Wiedziałem, ale zapomniałem. Atak Złogów trwa. Czas na szczepionkę, panie Ziobro.  

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (08/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi Wiadomości
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu. Teraz minister grozi krytykom.

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów z ostatniej chwili
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Ranking przygotowany na podstawie średnich kursów buckmacherów nie pozostawia złudzeń. Luna praktycznie nie ma żadnych szans na osiągnięcie dobrego wyniku na tegorocznej Eurowizji.

Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi wideo
Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi

Rafineria PCK wnioskuje do Landu Branderburgia o pozwolenie na podwojenie emisji dwutlenku siarki, ale Land Brandenburgia jak na razie, nie zgodził się na to - zauważył Aleksandra Fedorska w materiale opublikowanym w serwisie Youtube.

Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego gorące
Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.

Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych z ostatniej chwili
Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych

Niemiecki "Bild" informuje, że w przyszłym tygodniu radykalni ekolodzy planują demonstracje, okupacje i blokady przeciwko rozbudowie fabryki samochodów Tesli.

To już koniec ciepłych dni z ostatniej chwili
To już koniec ciepłych dni

W weekend będzie można podzielić Polskę na dwie części - pogodny wschód i pochmurny zachód. Niedziela będzie ostatnim fajnym, ciepłym dniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos gorące
Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu.

Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

REKLAMA

Paweł Janowski dla "TS": Po Komorowskim zostało „Pogorzelisko”

Przesłuchania przed komisją ds. afery Amber Gold kolejnych funkcjonariuszy Państwa Teoretycznego, dla niepoznaki nazywanych sędziami, prokuratorami, urzędnikami kontroli finansowej, kuratorami, policjantami, powodują coraz to nowe fale wzburzenia opinii publicznej. Świadek „nie pamięta”, świadek „nie przypomina sobie”, świadek „nie wie”. Czyżby to jakaś nowa epidemia? Kiedyś taką przypadłość nazywano sklerozą. Skleroza swą nazwę wzięła od greckiego słowa „skleros”, co znaczy twardy. No i mamy twardy orzech do zgryzienia. Jak piszą fachowcy, m.in. lekarz G. Prasałek (poradnikzdrowia.pl), „na skutek miażdżycy, czyli odkładania się złogów cholesterolowo-wapniowych, twardnieją ściany tętnic i dochodzi do zmniejszenia przekroju tętnic”.
W. Obremski Paweł Janowski dla "TS": Po Komorowskim zostało „Pogorzelisko”
W. Obremski / Tygodnik Solidarność
Te złogi w polityce zaczynają odgrywać niepokojąco ważną rolę. Ludzie nie widzą, nie słyszą, nie pamiętają, nie rozumieją. Martwica neuronów w mózgu to nie przelewki. Organizm uprząta obumarłe neurony. Zmniejsza się masa mózgu. Ponieważ atak złogów nie pierwszy raz ma miejsce w takiej skali, chyba czas na szczepionkę?

Losy bohaterów „Pogorzeliska”, jednej z książek Wojciecha Sumlińskiego, przyprawiają o dreszcze. Okazuje się, że Państwo Teoretyczne jest jak najbardziej prawdziwe. Kilka lat temu była wiceminister obrony narodowej za czasów ministrowania Bronisława Komorowskiego, pani Jadwiga Zakrzewska, wcześniej pracownica Spółdzielni Spożywczej „Społem” w Zakroczymiu, podczas przesłuchania w procesie przeciwko redaktorowi Sumlińskiemu stwierdziła, że „nie pamięta, jak została wiceszefem MON, nie pamięta też, jak poznała Bronisława Komorowskiego”.

Podobnie pan Paweł Graś, kiedyś szef Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych, podczas przesłuchania w tej samej sprawie na 100 pytań 75 razy odpowiedział, że „nie pamięta”, a nawet „zasłonił się niepamięcią”. Taki wstydliwy. Podobnie było z szefem ABW Krzysztofem Bondarykiem. Nic mu się nie zapamiętało. I pan wówczas prezydent Komorowski nic nie pamiętał. Ponad 80 razy nic nie pamiętał. Sędzia Stanisław Zdun musiał odnotować, że „nie można przeprowadzić konfrontacji z udziałem P. Grasia, bo świadek Graś niczego nie pamięta. Nie można przeprowadzić konfrontacji z udziałem K. Bondaryka, bo świadek Bondaryk niczego nie pamięta. Nie można przeprowadzić konfrontacji z udziałem B. Komorowskiego, bo świadek Komorowski niczego nie pamięta” („Pogorzelisko”, s. 173-175).
A my tu nabijamy się z gdańskich urzędników. Oni przecież niepamięć z mlekiem matki wyssali. Matki Partii oczywiście. Jakiej partii? No cóż, ostrożność procesowa każe mi stwierdzić, że „nie pamiętam”. Byłem, ale nie widziałem. Wiedziałem, ale zapomniałem. Atak Złogów trwa. Czas na szczepionkę, panie Ziobro.  

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (08/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe