Zbigniew Kuźmiuk: Pozytywne rekordy na rynku pracy

Rok 2016 zakończył się wprawdzie lekkim wzrostem wskaźnika bezrobocia do 8,6% ale był to najniższy poziom tego wskaźnika od roku 1991 czyli początku przemian w Polsce, które skutkowały wręcz eksplozją liczby osób pozostających bez pracy.
M. Żegliński
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

Według metody BAEL (badanie aktywności ekonomicznej ludzi) promowanej przez Światową Organizację Pracy, ale także stosowanej przez Eurostat, bezrobocie w Polsce na koniec roku wyniósł zaledwie 5,5%, co oznacza, że tak naprawdę bez zajęcia (nawet tego krótkookresowego), było już niecałe milion Polaków (dokładnie 957 tysięcy osób).

Według tych danych liczba osób bez zajęcia (uwzględnia się w tej statystce także osoby, które znalazły zatrudnienie w szarej strefie) w ciągu 2016 roku skurczyła się aż o 253 tysiące.

W związku z problemami pracodawców w znalezieniu pracowników w 2016 roku mieliśmy najwięcej ofert pracy dla cudzoziemców, stąd między innymi sięgająca już blisko 1 miliona liczba pracowników pochodzących z Ukrainy, którzy znaleźli mniej lub bardziej trwałe zatrudnienie w naszym kraju.

2. Taka sytuacja bardzo pozytywnie oddziałuje na zachowania pracodawców, którzy coraz częściej proponują nowym pracownikom (także tym już zatrudnionym) zatrudnienie na podstawie umowy o pracę.

Do niedawna jeszcze pracodawcy ze względu na niższe koszty najczęściej proponowali nowym pracownikom, zatrudnienie na podstawie nie umowy zlecenia, czy umowy o dzieło, czy też konieczność tzw. samozatrudnienia (pracodawca wtedy zleca usługę pracownikowi, który się założył jednoosobową firmę).

W ten sposób na koniec 2016 roku na rynku pracy blisko 13 mln osób było zatrudnionych na podstawie umowy o pracę i był to najwyższy poziom od 2000 roku, od kiedy są dostępne dane GUS dotyczące form zatrudnienia.

3. Przypomnijmy także, że we wrześniu poprzedniego roku weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów o podwyżce „etatowej” płacy minimalnej na rok 2017 z 1850 zł do 2000 zł brutto, czyli aż 150 zł i w związku z tym konieczna była waloryzacja płacy godzinowej minimalnej z 12 zł na 13 zł od 1 stycznia tego roku.

Z kolei podniesienie stawki godzinowej do 13 zł za godzinę brutto, było konieczne, ponieważ przy ustawowych 168 godzinach pracy miesięcznie daje wynagrodzenie w wysokości 2184 zł brutto miesięcznie i w związku z tym jest o 184 zł wyższe od minimalnego wynagrodzenia na podstawie umowy o pracę (ustalonego na rok 2017 w wysokości 2000 zł brutto).

Natomiast taka relacja pomiędzy tymi minimalnymi wynagrodzeniami (niższa płaca etatowa, wyższa godzinowa), zdaniem minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej, będzie zachęcała pracodawców zarówno publicznych jak i prywatnych do zatrudniania na podstawie umów o pracę, a nie umów zlecenia czy samozatrudnienia, bo te pierwsze będą jednak wyraźnie „tańsze”.

W ten sposób rząd premier Beaty Szydło kończy z dotychczasową ponad 25- letnią praktyką konkurowania przez Polskę tanią siłą roboczą i przy pomocy poziomu płacy minimalnej (etatowej i godzinowej), rozpoczyna proces wymuszania podwyżek płac zarówno w gospodarce jak i w sektorze budżetowym.

Na obligatoryjną podwyżkę płacy minimalnej będą, więc musieli zareagować w zasadzie wszyscy pracodawcy w tym szczególnie ci, którzy do tej pory wypłacali wynagrodzenia niewiele wyższe od wynagrodzenia minimalnego.

Trudno, bowiem sobie wyobrazić, żeby tacy pracownicy byli zaakceptować dotychczasowe wynagrodzenia w sytuacji, kiedy płaca minimalna rośnie o kilkanaście procent.

Wszystkie te bardzo pozytywne tendencje na rynku pracy, miały miejsce w ciągu pierwszego roku rządzenia premier Beaty Szydło i są zapowiedzią kontynuowania tych tendencji także w tym roku i w latach następnych.

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Pozytywne rekordy na rynku pracy

Rok 2016 zakończył się wprawdzie lekkim wzrostem wskaźnika bezrobocia do 8,6% ale był to najniższy poziom tego wskaźnika od roku 1991 czyli początku przemian w Polsce, które skutkowały wręcz eksplozją liczby osób pozostających bez pracy.
M. Żegliński
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

Według metody BAEL (badanie aktywności ekonomicznej ludzi) promowanej przez Światową Organizację Pracy, ale także stosowanej przez Eurostat, bezrobocie w Polsce na koniec roku wyniósł zaledwie 5,5%, co oznacza, że tak naprawdę bez zajęcia (nawet tego krótkookresowego), było już niecałe milion Polaków (dokładnie 957 tysięcy osób).

Według tych danych liczba osób bez zajęcia (uwzględnia się w tej statystce także osoby, które znalazły zatrudnienie w szarej strefie) w ciągu 2016 roku skurczyła się aż o 253 tysiące.

W związku z problemami pracodawców w znalezieniu pracowników w 2016 roku mieliśmy najwięcej ofert pracy dla cudzoziemców, stąd między innymi sięgająca już blisko 1 miliona liczba pracowników pochodzących z Ukrainy, którzy znaleźli mniej lub bardziej trwałe zatrudnienie w naszym kraju.

2. Taka sytuacja bardzo pozytywnie oddziałuje na zachowania pracodawców, którzy coraz częściej proponują nowym pracownikom (także tym już zatrudnionym) zatrudnienie na podstawie umowy o pracę.

Do niedawna jeszcze pracodawcy ze względu na niższe koszty najczęściej proponowali nowym pracownikom, zatrudnienie na podstawie nie umowy zlecenia, czy umowy o dzieło, czy też konieczność tzw. samozatrudnienia (pracodawca wtedy zleca usługę pracownikowi, który się założył jednoosobową firmę).

W ten sposób na koniec 2016 roku na rynku pracy blisko 13 mln osób było zatrudnionych na podstawie umowy o pracę i był to najwyższy poziom od 2000 roku, od kiedy są dostępne dane GUS dotyczące form zatrudnienia.

3. Przypomnijmy także, że we wrześniu poprzedniego roku weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów o podwyżce „etatowej” płacy minimalnej na rok 2017 z 1850 zł do 2000 zł brutto, czyli aż 150 zł i w związku z tym konieczna była waloryzacja płacy godzinowej minimalnej z 12 zł na 13 zł od 1 stycznia tego roku.

Z kolei podniesienie stawki godzinowej do 13 zł za godzinę brutto, było konieczne, ponieważ przy ustawowych 168 godzinach pracy miesięcznie daje wynagrodzenie w wysokości 2184 zł brutto miesięcznie i w związku z tym jest o 184 zł wyższe od minimalnego wynagrodzenia na podstawie umowy o pracę (ustalonego na rok 2017 w wysokości 2000 zł brutto).

Natomiast taka relacja pomiędzy tymi minimalnymi wynagrodzeniami (niższa płaca etatowa, wyższa godzinowa), zdaniem minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej, będzie zachęcała pracodawców zarówno publicznych jak i prywatnych do zatrudniania na podstawie umów o pracę, a nie umów zlecenia czy samozatrudnienia, bo te pierwsze będą jednak wyraźnie „tańsze”.

W ten sposób rząd premier Beaty Szydło kończy z dotychczasową ponad 25- letnią praktyką konkurowania przez Polskę tanią siłą roboczą i przy pomocy poziomu płacy minimalnej (etatowej i godzinowej), rozpoczyna proces wymuszania podwyżek płac zarówno w gospodarce jak i w sektorze budżetowym.

Na obligatoryjną podwyżkę płacy minimalnej będą, więc musieli zareagować w zasadzie wszyscy pracodawcy w tym szczególnie ci, którzy do tej pory wypłacali wynagrodzenia niewiele wyższe od wynagrodzenia minimalnego.

Trudno, bowiem sobie wyobrazić, żeby tacy pracownicy byli zaakceptować dotychczasowe wynagrodzenia w sytuacji, kiedy płaca minimalna rośnie o kilkanaście procent.

Wszystkie te bardzo pozytywne tendencje na rynku pracy, miały miejsce w ciągu pierwszego roku rządzenia premier Beaty Szydło i są zapowiedzią kontynuowania tych tendencji także w tym roku i w latach następnych.

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane