Zbigniew Kuźmiuk: Platforma w swoim cynicznym postępowaniu, srodze się zawiedzie

W zasadzie sprawie rezolucji Parlamentu Europejskiego przeciwko Polsce uchwalonej w ostatnią środę nie należałoby dodawać znaczenia, pisząc na jej temat, ale po analizie jej zawartości i listy głosujących, trzeba zwrócić uwagę na kilka kwestii.
 Zbigniew Kuźmiuk: Platforma w swoim cynicznym postępowaniu, srodze się zawiedzie
/ Pixabay.com/CC0
Przypomnijmy więc, że głównie na skutek inspiracji europosłów Platformy sprawa przestrzegania praworządności w Polsce wróciła na agendę obrad PE już drugi raz (pierwsza rezolucja potępiająca Polskę została przyjęta 13 kwietnia tego roku).
Platforma zdecydowała się w tej sprawie nawet współpracować z tak skrajnymi ugrupowaniami w PE jak Komuniści czy Zieloni, stąd jej zgoda na wspólny projekt rezolucji przygotowanej także z tymi grupami politycznymi.
Konsekwencją takiego podejścia jest umieszczenie w przyjętym tekście właśnie na żądanie Komunistów zwrotu „o zdrowiu seksualnym i reprodukcyjnym kobiet” (sztandarowego sformułowania używanego w unijnych dokumentach przez zwolenników aborcji), a z kolei na żądanie Zielonych sprawy wycinki drzew zniszczonych przez korniki w Puszczy Białowieskiej.

2. W tej sytuacji przyjęta przez PE rezolucja jest „od Sasa do Lasa”, porusza i sprawę Trybunału Konstytucyjnego, zmiany w ustawie o prokuraturze i ustawie kodeks postępowania karnego, zmiany w ustawie o służbie cywilnej, w ustawie o Policji i tzw. ustawie antyterrorystycznej ale także jak już wspomniałem sprawę aborcji i sytuację w Puszczy Białowieskiej.
Według tej rezolucji większość zmian w prawie przyjmowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości i uchwalanych przez Parlament, jest z jakiś bliżej nieznanych powodów niezgodna z prawem europejskim i Kartą Praw Podstawowych, co jest oczywistym absurdem.
Zresztą wystarczy przeanalizować zapisy w rezolucji poświęcone sytuacji związanej z Trybunałem Konstytucyjnym, żeby nie mieć wątpliwości, że ujęte są w niej „racje” tylko jednej strony sporu politycznego w Polsce.
Mimo tego, że po przyjęciu nowej ustawy o TK z 22 lipca tego roku, opublikowano 21 tzw. wyroków TK, to w rezolucji nie ma o tym ani słowa, jest za to ciągłe upominanie się o publikację dwóch rozstrzygnięć z 9 marca i 11 sierpnia, które przyjęta w lipcu czyni po prostu nieaktualnymi (dotyczą one bowiem dwóch ustaw o Trybunale, które zastąpiła ta uchwalona przez Parlament 22 lipca).

3. Okazuje się, że taki kształt rezolucji przeciwko Polsce, pasował aż 26 europosłom Platformy, PSL-u i SLD i głosowali za jego przyjęciem (z Platformy wyłamał się tylko europoseł Jacek Saryusz-Wolski, który nie wziął udziału w tym głosowaniu), choć ich kolegom z europejskiej chadecji (EPP) rezolucja się nie podobała.
Kilkunastu z nich z frakcji EPP (do której należy Platforma i PSL), najwięcej z Węgier ale także pojedynczy z Rumunii, Bułgarii, a nawet Chorwacji, głosowała przeciw tej rezolucji, co stawia posłów Platformy dodatkowo w bardzo złym świetle.
Kilkunastu kolejnych wstrzymało się od głosu w tym z liberałów, a nawet frakcji Komunistów i Zielonych, uznając,że Parlament Europejski bezprawnie ingeruje w kompetencje państwa członkowskiego.

4. Takich rezolucji jak ta w sprawie Polski podczas każdego posiedzenia w Strasburgu, PE przyjmuje co najmniej kilkanaście, więc niespecjalnie trzeba się przejmować jej treścią ale nie ulega wątpliwości, że nie buduje ona dobrej opinii naszego kraju za granicą.
To zupełnie dyskwalifikujące, że aż 26 europosłów Platformy, PSL-u i SLD, zdecydowało się taką rezolucję zainspirować, a także za nią głosować, mimo tego że część ich kolegów partyjnych z innych krajów zdecydowała się jednak Polski bronić.
Platforma widać uznała, że atakowanie Polski za granicą będzie dla niej dodatkowym paliwem do walki z obecnym rządem w kraju i że będzie jej to dawało dodatkowe punkty poparcia w badaniach opinii publicznej, jak wydaje się jednak na takim cynicznym postępowaniu, srodze się zawiedzie.

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
Wybory prezydenckie 2025. Są wyniki late poll Ipsos z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie 2025. Są wyniki late poll Ipsos

Tuż po północy pracownia Ipsos opublikowała wyniki late poll. Rafał Trzaskowski zdobył 31,1 proc. głosów, a Karol Nawrocki 29,1 proc. i to oni zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich.

Joe Biden ciężko chory. Agresywna forma raka z ostatniej chwili
Joe Biden ciężko chory. "Agresywna forma raka"

Były prezydent USA Joe Biden zmaga się z agresywnym rakiem prostaty Gleason 9 z przerzutami do kości.

Jarosław Kaczyński dla Tysol.pl: Prawica wyraźnie wygrała z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński dla Tysol.pl: Prawica wyraźnie wygrała

Wynik jest z naszego punktu widzenia bardzo korzystny i dający otwarcie na zwycięstwo - powiedział dziś w rozmowie z Tysol.pl Jarosław Kaczyński, prezes PiS.

Trzaskowski kontra Nawrocki w drugiej turze. Pierwszy taki sondaż z ostatniej chwili
Trzaskowski kontra Nawrocki w drugiej turze. Pierwszy taki sondaż

Rafał Trzaskowski w drugiej turze wyborów prezydenckich może liczyć na 46 proc. głosów. Karol Nawrocki cieszy się poparciem 44 proc. — wynika z sondażu Opinia24 dla TVN24.

Polonia z Kanady wybrała Karola Nawrockiego pilne
Polonia z Kanady wybrała Karola Nawrockiego

Karol Nawrocki okazał się zwycięzcą wśród osób głosujących w Kanadzie - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej. Kandydat wspierany przez PiS zdobył 42,65 proc. głosów, podczas gdy Rafał Trzaskowski - 27,73 proc.

Kogo poprą wyborcy Razem? Zandberg: Wyborcy to mądrzy ludzie, którzy mają swoje poglądy pilne
Kogo poprą wyborcy Razem? Zandberg: "Wyborcy to mądrzy ludzie, którzy mają swoje poglądy"

Jak wynika z sondażu exit poll wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Adrian Zandberg uzyskał 5,2 proc. poparcia zajmując piąte miejsce w niedzielnych wyborach prezydenckich.

Kogo poprze Mentzen w drugiej turze? Znamienne słowa z ostatniej chwili
Kogo poprze Mentzen w drugiej turze? Znamienne słowa

Sławomir Mentzen zabrał głos po ogłoszeniu wyników exit poll pierwszej tury wyborów prezydenckich.

Karol Nawrocki liderem pierwszej tury wśród Polonii w USA z ostatniej chwili
Karol Nawrocki liderem pierwszej tury wśród Polonii w USA

Karol Nawrocki okazał się zwycięzcą wśród osób głosujących w Stanach Zjednoczonych - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej. Kandydat wspierany przez PiS zdobył 42,3 proc. głosów, podczas gdy Rafał Trzaskowski - niecałe 30 proc.

Wiemy w których województwach wygrał Nawrocki, a w których Trzaskowski z ostatniej chwili
Wiemy w których województwach wygrał Nawrocki, a w których Trzaskowski

Karol Nawrocki w I turze wyborów prezydenckich zwyciężył w w sześciu województwach, a Rafał Trzaskowski w 10 - wynika z sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVN24, Polsat News i TVP.

Chcę się zwrócić osobiście. Nawrocki zaapelował do Mentzena i wyborców Konfederacji z ostatniej chwili
"Chcę się zwrócić osobiście". Nawrocki zaapelował do Mentzena i wyborców Konfederacji

– To czas na uratowanie Polski, to czas na uratowanie Polski. Oboje przecież chcemy Polski suwerennej, silnej, bogatej i bezpiecznej – zwrócił się do Sławomira Mentzena tuż po ogłoszeniu wyników exit poll Karol Nawrocki.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Platforma w swoim cynicznym postępowaniu, srodze się zawiedzie

W zasadzie sprawie rezolucji Parlamentu Europejskiego przeciwko Polsce uchwalonej w ostatnią środę nie należałoby dodawać znaczenia, pisząc na jej temat, ale po analizie jej zawartości i listy głosujących, trzeba zwrócić uwagę na kilka kwestii.
 Zbigniew Kuźmiuk: Platforma w swoim cynicznym postępowaniu, srodze się zawiedzie
/ Pixabay.com/CC0
Przypomnijmy więc, że głównie na skutek inspiracji europosłów Platformy sprawa przestrzegania praworządności w Polsce wróciła na agendę obrad PE już drugi raz (pierwsza rezolucja potępiająca Polskę została przyjęta 13 kwietnia tego roku).
Platforma zdecydowała się w tej sprawie nawet współpracować z tak skrajnymi ugrupowaniami w PE jak Komuniści czy Zieloni, stąd jej zgoda na wspólny projekt rezolucji przygotowanej także z tymi grupami politycznymi.
Konsekwencją takiego podejścia jest umieszczenie w przyjętym tekście właśnie na żądanie Komunistów zwrotu „o zdrowiu seksualnym i reprodukcyjnym kobiet” (sztandarowego sformułowania używanego w unijnych dokumentach przez zwolenników aborcji), a z kolei na żądanie Zielonych sprawy wycinki drzew zniszczonych przez korniki w Puszczy Białowieskiej.

2. W tej sytuacji przyjęta przez PE rezolucja jest „od Sasa do Lasa”, porusza i sprawę Trybunału Konstytucyjnego, zmiany w ustawie o prokuraturze i ustawie kodeks postępowania karnego, zmiany w ustawie o służbie cywilnej, w ustawie o Policji i tzw. ustawie antyterrorystycznej ale także jak już wspomniałem sprawę aborcji i sytuację w Puszczy Białowieskiej.
Według tej rezolucji większość zmian w prawie przyjmowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości i uchwalanych przez Parlament, jest z jakiś bliżej nieznanych powodów niezgodna z prawem europejskim i Kartą Praw Podstawowych, co jest oczywistym absurdem.
Zresztą wystarczy przeanalizować zapisy w rezolucji poświęcone sytuacji związanej z Trybunałem Konstytucyjnym, żeby nie mieć wątpliwości, że ujęte są w niej „racje” tylko jednej strony sporu politycznego w Polsce.
Mimo tego, że po przyjęciu nowej ustawy o TK z 22 lipca tego roku, opublikowano 21 tzw. wyroków TK, to w rezolucji nie ma o tym ani słowa, jest za to ciągłe upominanie się o publikację dwóch rozstrzygnięć z 9 marca i 11 sierpnia, które przyjęta w lipcu czyni po prostu nieaktualnymi (dotyczą one bowiem dwóch ustaw o Trybunale, które zastąpiła ta uchwalona przez Parlament 22 lipca).

3. Okazuje się, że taki kształt rezolucji przeciwko Polsce, pasował aż 26 europosłom Platformy, PSL-u i SLD i głosowali za jego przyjęciem (z Platformy wyłamał się tylko europoseł Jacek Saryusz-Wolski, który nie wziął udziału w tym głosowaniu), choć ich kolegom z europejskiej chadecji (EPP) rezolucja się nie podobała.
Kilkunastu z nich z frakcji EPP (do której należy Platforma i PSL), najwięcej z Węgier ale także pojedynczy z Rumunii, Bułgarii, a nawet Chorwacji, głosowała przeciw tej rezolucji, co stawia posłów Platformy dodatkowo w bardzo złym świetle.
Kilkunastu kolejnych wstrzymało się od głosu w tym z liberałów, a nawet frakcji Komunistów i Zielonych, uznając,że Parlament Europejski bezprawnie ingeruje w kompetencje państwa członkowskiego.

4. Takich rezolucji jak ta w sprawie Polski podczas każdego posiedzenia w Strasburgu, PE przyjmuje co najmniej kilkanaście, więc niespecjalnie trzeba się przejmować jej treścią ale nie ulega wątpliwości, że nie buduje ona dobrej opinii naszego kraju za granicą.
To zupełnie dyskwalifikujące, że aż 26 europosłów Platformy, PSL-u i SLD, zdecydowało się taką rezolucję zainspirować, a także za nią głosować, mimo tego że część ich kolegów partyjnych z innych krajów zdecydowała się jednak Polski bronić.
Platforma widać uznała, że atakowanie Polski za granicą będzie dla niej dodatkowym paliwem do walki z obecnym rządem w kraju i że będzie jej to dawało dodatkowe punkty poparcia w badaniach opinii publicznej, jak wydaje się jednak na takim cynicznym postępowaniu, srodze się zawiedzie.

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe