Bitwa Warszawska 13-25 sierpnia 1920. Geneza. Przebieg. Triumf

Za wstęp do tematu Bitwy Warszawskiej i jej znaczenia dla Polski i Europy niech posłużą słowa ówczesnego świadka tych wydarzeń. Ambasador Wielkiej Brytanii w Berlinie, członek Misji Międzysojuszniczej do Polski, lord Edgar Vincent D’Abernon, pisał: „Współczesna historia cywilizacji zna mało wydarzeń posiadających znaczenie większe od bitwy pod Warszawą w roku 1920. Nie zna zaś ani jednego, które by było mniej docenione... Zadaniem pisarzy politycznych... jest wytłumaczenie europejskiej opinii publicznej, że w roku 1920 Europę zbawiła Polska”.
/ polskie linie obrony, zdjęcie archowalne

Bitwa Warszawska była skutkiem wielu czynników prowadzących do walki odrodzonej Polski o przetrwanie z nawałą bolszewicką. Pisząc o tej walce, naturalnie wskazuje się na fakt odzyskania niepodległości. Za dzień jej odzyskania po 123 latach zaborów przyjęto 11 listopada 1918 roku, w którym to dniu powołana przez okupujące Warszawę władze niemieckie Rada Regencyjna przekazała władzę Józefowi Piłsudskiemu. W tym samym dniu w lasku Compiègne pod Paryżem Niemcy podpisali rozejm, kończący I wojnę światową. Droga do odrodzenia państwa polskiego była otwarta, jednak od początku naznaczona wieloma trudnościami. Przegrana państw zaborczych nie oznaczała braku możliwości prowadzenia działań przeciw woli Polaków do posiadania w pełni niepodległego państwa, o sprawie granic nie wspominając.

Najbardziej kontrowersyjna była sprawa granicy wschodniej odrodzonej Polski. Jednak walka nie dotyczyła tylko spraw granic, ale przede wszystkim obrony zagrożonej niepodległości. Otóż 16 grudnia 1918 r. w Moskwie na polecenie tamtejszych władz rewolucyjnych powstała Komunistyczna Partia Robotnicza Polski, której zadaniem było stworzenie polskiego ośrodka władzy rewolucyjnej na terenie dawnego zaboru rosyjskiego i w Galicji Zachodniej, w celu dalszego utworzenia jednej z radzieckich Republik Rad włączonej do Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki. Państwo bolszewickie planowało wywołanie powszechnej rewolucji w krajach Europy. Józef Piłsudski w kwestii granic wskazywał na konieczność współpracy z aliantami zachodnimi, ale w sprawie granicy wschodniej, z racji nieuznawania Rosji Sowieckiej na ówczesnej arenie międzynarodowej, nie widział żadnych zahamowań w rozszerzaniu obszaru Polski.

W wyniku przedstawionych faktów doszło do wojny polsko-bolszewickiej, a jej kulminacyjnym momentem była Bitwa Warszawska. Za początek walk przyjmuje się walki w Mostach nad Niemnem 14 lutego 1919 roku. Wtedy polskie oddziały powstrzymały siły bolszewickie poruszające się na zachód w ramach operacji „ Cel Wisła”. Konflikt charakteryzował się dużą dynamiką oraz skłonnością do manewrów, tak różną w stosunku do działań pozycyjnych charakterystycznych dla I wojny światowej.

Przebieg wojny w roku 1919 był dla strony polskiej korzystny. W wyniku przeprowadzonych działań zajęto m.in. Wilno, Mińsk i przesunięto walki daleko na wschód. Za jedną z przyczyn sukcesów polskich wojsk uznaje się silne zaangażowanie bolszewików w walki z białymi, walczącymi przeciw rewolucji na terenie Rosji.

Rok 1920, rok Bitwy Warszawskiej, rozpoczął się dla wojsk polskich dobrze, prowadzono szeroko zakrojone działania wojenne, we współpracy politycznej i wojskowej z Ukraińską Republiką Ludową, potwierdzoną podpisaniem umowy między rządami 21 kwietnia 1921 r.
7 maja został zajęty Kijów, można przyjąć, że było to apogeum sukcesów wojskowych na froncie w kontekście zakresu terytorialnego.
Jednak 10 marca 1920 r. głównodowodzący sił bolszewickich Siergiej Kamieniew zaakceptował plan ofensywy na Polskę; od kwietnia następowało przemieszczanie sił bolszewickich na zachodnie pozycje.

Chronologicznie dochodząc do kulminacyjnej bitwy, trzeba podać, że 14 maja na siły polskie uderzyły wojska Frontu Zachodniego pod dowództwem Michaiła Tuchaczewskiego. Odpierały one polskie próby przeciwnatarcia i doszły do Mińska. 27 maja zaś bolszewicy dokonali ataków na Ukrainie.
Czerwiec to okres walk ze zmiennym rozstrzygnięciem dla każdej ze stron. Rosjanie zajęli w tym czasie Kijów, nastąpił powolny odwrót wojsk polskich z Ukrainy, a pod koniec miesiąca z Polesia. Na początku lipca doszło do przełamania pozycji polskich nad Berezyną i odwrót z terenów Białorusi. W Polsce, zachęcone postępami sił rosyjskich, zaktywizowały się działania propagandowe i sabotażowe organizowane przez komunistów.

Na początku sierpnia padł Brześć, wróg wkroczył na tereny etnicznie polskie.

W tych ciężkich chwilach Naczelny Wódz Józef Piłsudski wydał rozkaz cofnięcia w stronę Wisły z zamiarem przegrupowania jednostek i przygotowania do kontrnatarcia na siły bolszewickie.

Główny ciężar walk obronnych, a następnie zaczepnych spoczywał na oddziałach Frontu Północnego pod dowództwem generała Józefa Hallera i Frontu Środkowego pod dowództwem generała Edwarda Rydza-Śmigłego. Do dyspozycji Naczelnego Wodza zostały wydzielone 2 grupy uderzeniowe dla przeprowadzenia kontruderzenia. Siły polskie wystawiły do walki w Bitwie Warszawskiej 123 000 żołnierzy, 500 dział, broń maszynową do 1800 sztuk, kilkadziesiąt czołgów i samochodów pancernych, 2 eskadry lotnictwa. Siły bolszewickie to zasadniczo wojska Frontu Zachodniego dowodzonego przez Tuchaczewskiego.

Stan liczebny sił bolszewickich zaangażowanych w bitwie wynosił 114 000 żołnierzy, 600 dział, do 2500 sztuk broni maszynowej.
Polski plan bitwy przewidywał zatrzymanie sił wroga przed Warszawą i związanie ich walką, a dalej odwodami operacyjnymi miano uderzyć na południową flankę i dokonać głębokiego manewru oskrzydlającego Front Zachodni. Ten ryzykowny koncept bitwy został przeforsowany przez Piłsudskiego z wyborem miejsca kontrnatarcia – z okolic Wieprza.

Strona przeciwna w swoich planach bitewnych zamierzała prawym skrzydłem doprowadzić do zajęcia terenów Torunia i Grudziądza. Centrum miało atakować Modlin i Warszawę, natomiast lewe skrzydło osłaniać siły od południa.

Za początek Bitwy Warszawskiej przyjmuje się 13 sierpnia 1920 roku. Jednak dzień wcześniej Józef Piłsudski złożył na ręce premiera Wincentego Witosa dymisję z funkcji Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza, wskazując na uzależnianie pomocy wojskowej dla Polski ze strony sojuszników zachodnich od jego odejścia. Premier Witos na szczęście dymisji nie przyjął.

Przechodząc do przebiegu bitwy, wskazuje się na główne odcinki walk określane jako boje na przedmościu warszawskim, walki nad Wkrą oraz manewr zaczepny znad Wieprza. Bitwę można podzielić na dwa etapy: defensywny od 13 do 16 sierpnia, a następnie ofensywny – po zaczepnym manewrze Piłsudskiego znad Wieprza, trwający do 25 sierpnia. Było to umowny dzień zakończenia Bitwy Warszawskiej; w tym czasie siły bolszewickie były już w nieskoordynowanym odwrocie.

13 sierpnia nastąpiło silne uderzenie sił bolszewickich w kierunku Warszawy ze strony północnego wschodu. Po przełamaniu pozycji polskich doszło do dramatycznych walk o Radzymin. Impet natarcia był tak silny, iż zaniepokojone niekorzystnym rozwojem sytuacji dowództwo polskie zarządziło przeprowadzenie operacji zaczepnej, mającej odciążyć broniące się przed wrogiem oddziały, jednak efekty działań miały znaczenie lokalne. W tym dniu na przedmościu warszawskim trwały walki obronne o utrzymanie pozycji. W wyniku twardej obrony siły bolszewickie nie były w stanie posuwać się naprzód i odnieść sukcesów. Następnego dnia w wyniku ataku odwodowych jednostek polskich udało się po ciężkich walkach odzyskać utracone wcześniej pozycje, w tym utracony Radzymin. Na południowej flance przedmościa 15 Wielkopolska Dywizja Piechoty odparła wszystkie ataki sił wroga. 16 sierpnia sytuacja zaczynała się stabilizować, pomimo prowadzonych cały czas walk. Gorzej wyglądała sytuacja na lewym skrzydle frontu polskiego, gdzie oddziały konne bolszewików doszły do Płocka, z zamiarem osiągnięcia Torunia. Również 16 sierpnia, mając na względzie całość sytuacji na linii walk, Józef Piłsudski zdecydował o rozpoczęciu natarcia na południową flankę rosyjskiego Frontu Zachodniego znad Wieprza, którym dowodził osobiście, co razem z atakiem z rejonu Modlina doprowadziło do przesunięcia linii frontu. Zachęcony sukcesem kontruderzenia Piłsudski postanowił 18 sierpnia przegrupować polskie oddziały, utworzyć oddziały pościgowe, aby odciąć bolszewików na północy i uniemożliwić odwrót. W znacznej mierze zamiary te udało się zrealizować, doprowadzając do bezładnego odwrotu siły wroga. Szalenie dynamiczne jak na tamte czasy działania polskie od 16 do 20 sierpnia doprowadziły do rozbicia sił Frontu Zachodniego Rosjan i wyprowadziły polską ofensywę na całości frontu. Późniejsze pasmo zwycięstw polskiego oręża i odzyskanie znacznej części utraconych obszarów doprowadziło do podpisania rozejmu 12 października 1920 między Polską a Rosją Radziecką w Rydze, a ostatecznie traktatu pokojowego 18 marca 1921, również w Rydze, który wyznaczył granice państwa polskiego na wschodzie aż do napaści sowieckiej na Polskę w 1939 roku.

W Bitwie Warszawskiej strona polska zanotowała około 4500 zabitych, 22 000 rannych i blisko 10 000 zaginionych. Straty Rosjan nie zostały dokładnie ustalone. Szacuje się, że poległo i zostało rannych około 25 000, a 60 000 wzięto do niewoli.

Bitwa ta była kulminacją konfliktu dwóch odmiennych cywilizacji, z ich celami i metodami działania. Zwycięstwo bolszewików na Polską dokonałoby niechybnie spustoszenia w Europie. Tzw. rewolucyjne wrzenie trwało w tym czasie w wielu krajach. Klęska Polski nakręciłaby Rosję Sowiecką do wysiłków w celu opanowania pozostałych krajów i nie wiadomo, w jakiej rzeczywistości żylibyśmy dzisiaj. Ważne jest więc wyciągnięcie nawet po 100 latach właściwych wniosków z tego nie tylko militarnego, ale i cywilizacyjnego zwycięstwa odrodzonej Polski.

Piotr Łusiewicz
 


 

POLECANE
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

Nie żyje gwiazda amerykańskich seriali Wiadomości
Nie żyje gwiazda amerykańskich seriali

Nie żyje Pat Finn, znany aktor komediowy i gwiazda amerykańskich seriali. Jak potwierdził portal TMZ, artysta zmarł po walce z chorobą nowotworową. Według informacji przekazanych przez rodzinę odszedł w poniedziałek wieczorem w swoim domu w Los Angeles, w otoczeniu najbliższych.

Sprawa śmierci 16-latki z Mławy. Bartosz G. usłyszał zarzut Wiadomości
Sprawa śmierci 16-latki z Mławy. Bartosz G. usłyszał zarzut

Bartosz G. usłyszał zarzut popełnienia zbrodni zabójstwa 16-letniej Mai ze szczególnym okrucieństwem; nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy składania wyjaśnień - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku prok. Bartosz Maliszewski.

To była ciężka noc dla strażaków. Interweniowali ponad 1000 razy Wiadomości
To była ciężka noc dla strażaków. Interweniowali ponad 1000 razy

Ponad tysiąc interwencji, setki pożarów i ofiary śmiertelne - tak wyglądał bilans Wigilii w całym kraju. Strażacy przez całą noc walczyli z pożarami, wypadkami i zatruciami czadem.

Polacy najchętniej obdarowaliby prezentem Karola Nawrockiego. Świąteczny sondaż Wiadomości
Polacy najchętniej obdarowaliby prezentem Karola Nawrockiego. Świąteczny sondaż

Karol Nawrocki znalazł się na czele świątecznego sondażu SW Research dla „Wprost”. To jemu respondenci najczęściej deklarowali chęć wręczenia prezentu, częściej niż Donaldowi Tuskowi i pozostałym politykom.

Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot. Akcja nad Bałtykiem pilne
Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot. Akcja nad Bałtykiem

Dyżurne służby obrony powietrznej RP interweniowały mimo okresu świątecznego. Nad Bałtykiem przechwycono rosyjski samolot rozpoznawczy, a w nocy monitorowano także obiekty wlatujące w polską przestrzeń powietrzną od strony Białorusi.

Ambasador RP we Francji zatrzymany przez CBA wydał oświadczenie z ostatniej chwili
Ambasador RP we Francji zatrzymany przez CBA wydał oświadczenie

Jan Emeryk Rościszewski, obecny ambasador Polski we Francji, został zatrzymany w ramach śledztwa dotyczącego Collegium Humanum. Dyplomata po złożeniu wyjaśnień został zwolniony i zadeklarował pełną współpracę z prokuraturą.

Płonie kościół w Lublinie. Strażacy ściągani z okolicznych miejscowości z ostatniej chwili
Płonie kościół w Lublinie. Strażacy ściągani z okolicznych miejscowości

Od wczesnych godzin porannych trwa walka z pożarem kościoła przy ul. Kunickiego w Lublinie. Ogień objął poddasze świątyni, a strażacy przyznają, że akcja gaśnicza może potrwać wiele godzin.

Warszawa: dramatyczny wypadek w Wigilię. Dwie osoby zakleszczone, trwała reanimacja Wiadomości
Warszawa: dramatyczny wypadek w Wigilię. Dwie osoby zakleszczone, trwała reanimacja

Do groźnego zderzenia doszło w Wigilię późnym wieczorem na warszawskiej Woli. Dwie osoby zostały zakleszczone w pojeździe, a jedna z pasażerek była reanimowana. Poszkodowani w ciężkim stanie trafili do szpitala.

REKLAMA

Bitwa Warszawska 13-25 sierpnia 1920. Geneza. Przebieg. Triumf

Za wstęp do tematu Bitwy Warszawskiej i jej znaczenia dla Polski i Europy niech posłużą słowa ówczesnego świadka tych wydarzeń. Ambasador Wielkiej Brytanii w Berlinie, członek Misji Międzysojuszniczej do Polski, lord Edgar Vincent D’Abernon, pisał: „Współczesna historia cywilizacji zna mało wydarzeń posiadających znaczenie większe od bitwy pod Warszawą w roku 1920. Nie zna zaś ani jednego, które by było mniej docenione... Zadaniem pisarzy politycznych... jest wytłumaczenie europejskiej opinii publicznej, że w roku 1920 Europę zbawiła Polska”.
/ polskie linie obrony, zdjęcie archowalne

Bitwa Warszawska była skutkiem wielu czynników prowadzących do walki odrodzonej Polski o przetrwanie z nawałą bolszewicką. Pisząc o tej walce, naturalnie wskazuje się na fakt odzyskania niepodległości. Za dzień jej odzyskania po 123 latach zaborów przyjęto 11 listopada 1918 roku, w którym to dniu powołana przez okupujące Warszawę władze niemieckie Rada Regencyjna przekazała władzę Józefowi Piłsudskiemu. W tym samym dniu w lasku Compiègne pod Paryżem Niemcy podpisali rozejm, kończący I wojnę światową. Droga do odrodzenia państwa polskiego była otwarta, jednak od początku naznaczona wieloma trudnościami. Przegrana państw zaborczych nie oznaczała braku możliwości prowadzenia działań przeciw woli Polaków do posiadania w pełni niepodległego państwa, o sprawie granic nie wspominając.

Najbardziej kontrowersyjna była sprawa granicy wschodniej odrodzonej Polski. Jednak walka nie dotyczyła tylko spraw granic, ale przede wszystkim obrony zagrożonej niepodległości. Otóż 16 grudnia 1918 r. w Moskwie na polecenie tamtejszych władz rewolucyjnych powstała Komunistyczna Partia Robotnicza Polski, której zadaniem było stworzenie polskiego ośrodka władzy rewolucyjnej na terenie dawnego zaboru rosyjskiego i w Galicji Zachodniej, w celu dalszego utworzenia jednej z radzieckich Republik Rad włączonej do Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki. Państwo bolszewickie planowało wywołanie powszechnej rewolucji w krajach Europy. Józef Piłsudski w kwestii granic wskazywał na konieczność współpracy z aliantami zachodnimi, ale w sprawie granicy wschodniej, z racji nieuznawania Rosji Sowieckiej na ówczesnej arenie międzynarodowej, nie widział żadnych zahamowań w rozszerzaniu obszaru Polski.

W wyniku przedstawionych faktów doszło do wojny polsko-bolszewickiej, a jej kulminacyjnym momentem była Bitwa Warszawska. Za początek walk przyjmuje się walki w Mostach nad Niemnem 14 lutego 1919 roku. Wtedy polskie oddziały powstrzymały siły bolszewickie poruszające się na zachód w ramach operacji „ Cel Wisła”. Konflikt charakteryzował się dużą dynamiką oraz skłonnością do manewrów, tak różną w stosunku do działań pozycyjnych charakterystycznych dla I wojny światowej.

Przebieg wojny w roku 1919 był dla strony polskiej korzystny. W wyniku przeprowadzonych działań zajęto m.in. Wilno, Mińsk i przesunięto walki daleko na wschód. Za jedną z przyczyn sukcesów polskich wojsk uznaje się silne zaangażowanie bolszewików w walki z białymi, walczącymi przeciw rewolucji na terenie Rosji.

Rok 1920, rok Bitwy Warszawskiej, rozpoczął się dla wojsk polskich dobrze, prowadzono szeroko zakrojone działania wojenne, we współpracy politycznej i wojskowej z Ukraińską Republiką Ludową, potwierdzoną podpisaniem umowy między rządami 21 kwietnia 1921 r.
7 maja został zajęty Kijów, można przyjąć, że było to apogeum sukcesów wojskowych na froncie w kontekście zakresu terytorialnego.
Jednak 10 marca 1920 r. głównodowodzący sił bolszewickich Siergiej Kamieniew zaakceptował plan ofensywy na Polskę; od kwietnia następowało przemieszczanie sił bolszewickich na zachodnie pozycje.

Chronologicznie dochodząc do kulminacyjnej bitwy, trzeba podać, że 14 maja na siły polskie uderzyły wojska Frontu Zachodniego pod dowództwem Michaiła Tuchaczewskiego. Odpierały one polskie próby przeciwnatarcia i doszły do Mińska. 27 maja zaś bolszewicy dokonali ataków na Ukrainie.
Czerwiec to okres walk ze zmiennym rozstrzygnięciem dla każdej ze stron. Rosjanie zajęli w tym czasie Kijów, nastąpił powolny odwrót wojsk polskich z Ukrainy, a pod koniec miesiąca z Polesia. Na początku lipca doszło do przełamania pozycji polskich nad Berezyną i odwrót z terenów Białorusi. W Polsce, zachęcone postępami sił rosyjskich, zaktywizowały się działania propagandowe i sabotażowe organizowane przez komunistów.

Na początku sierpnia padł Brześć, wróg wkroczył na tereny etnicznie polskie.

W tych ciężkich chwilach Naczelny Wódz Józef Piłsudski wydał rozkaz cofnięcia w stronę Wisły z zamiarem przegrupowania jednostek i przygotowania do kontrnatarcia na siły bolszewickie.

Główny ciężar walk obronnych, a następnie zaczepnych spoczywał na oddziałach Frontu Północnego pod dowództwem generała Józefa Hallera i Frontu Środkowego pod dowództwem generała Edwarda Rydza-Śmigłego. Do dyspozycji Naczelnego Wodza zostały wydzielone 2 grupy uderzeniowe dla przeprowadzenia kontruderzenia. Siły polskie wystawiły do walki w Bitwie Warszawskiej 123 000 żołnierzy, 500 dział, broń maszynową do 1800 sztuk, kilkadziesiąt czołgów i samochodów pancernych, 2 eskadry lotnictwa. Siły bolszewickie to zasadniczo wojska Frontu Zachodniego dowodzonego przez Tuchaczewskiego.

Stan liczebny sił bolszewickich zaangażowanych w bitwie wynosił 114 000 żołnierzy, 600 dział, do 2500 sztuk broni maszynowej.
Polski plan bitwy przewidywał zatrzymanie sił wroga przed Warszawą i związanie ich walką, a dalej odwodami operacyjnymi miano uderzyć na południową flankę i dokonać głębokiego manewru oskrzydlającego Front Zachodni. Ten ryzykowny koncept bitwy został przeforsowany przez Piłsudskiego z wyborem miejsca kontrnatarcia – z okolic Wieprza.

Strona przeciwna w swoich planach bitewnych zamierzała prawym skrzydłem doprowadzić do zajęcia terenów Torunia i Grudziądza. Centrum miało atakować Modlin i Warszawę, natomiast lewe skrzydło osłaniać siły od południa.

Za początek Bitwy Warszawskiej przyjmuje się 13 sierpnia 1920 roku. Jednak dzień wcześniej Józef Piłsudski złożył na ręce premiera Wincentego Witosa dymisję z funkcji Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza, wskazując na uzależnianie pomocy wojskowej dla Polski ze strony sojuszników zachodnich od jego odejścia. Premier Witos na szczęście dymisji nie przyjął.

Przechodząc do przebiegu bitwy, wskazuje się na główne odcinki walk określane jako boje na przedmościu warszawskim, walki nad Wkrą oraz manewr zaczepny znad Wieprza. Bitwę można podzielić na dwa etapy: defensywny od 13 do 16 sierpnia, a następnie ofensywny – po zaczepnym manewrze Piłsudskiego znad Wieprza, trwający do 25 sierpnia. Było to umowny dzień zakończenia Bitwy Warszawskiej; w tym czasie siły bolszewickie były już w nieskoordynowanym odwrocie.

13 sierpnia nastąpiło silne uderzenie sił bolszewickich w kierunku Warszawy ze strony północnego wschodu. Po przełamaniu pozycji polskich doszło do dramatycznych walk o Radzymin. Impet natarcia był tak silny, iż zaniepokojone niekorzystnym rozwojem sytuacji dowództwo polskie zarządziło przeprowadzenie operacji zaczepnej, mającej odciążyć broniące się przed wrogiem oddziały, jednak efekty działań miały znaczenie lokalne. W tym dniu na przedmościu warszawskim trwały walki obronne o utrzymanie pozycji. W wyniku twardej obrony siły bolszewickie nie były w stanie posuwać się naprzód i odnieść sukcesów. Następnego dnia w wyniku ataku odwodowych jednostek polskich udało się po ciężkich walkach odzyskać utracone wcześniej pozycje, w tym utracony Radzymin. Na południowej flance przedmościa 15 Wielkopolska Dywizja Piechoty odparła wszystkie ataki sił wroga. 16 sierpnia sytuacja zaczynała się stabilizować, pomimo prowadzonych cały czas walk. Gorzej wyglądała sytuacja na lewym skrzydle frontu polskiego, gdzie oddziały konne bolszewików doszły do Płocka, z zamiarem osiągnięcia Torunia. Również 16 sierpnia, mając na względzie całość sytuacji na linii walk, Józef Piłsudski zdecydował o rozpoczęciu natarcia na południową flankę rosyjskiego Frontu Zachodniego znad Wieprza, którym dowodził osobiście, co razem z atakiem z rejonu Modlina doprowadziło do przesunięcia linii frontu. Zachęcony sukcesem kontruderzenia Piłsudski postanowił 18 sierpnia przegrupować polskie oddziały, utworzyć oddziały pościgowe, aby odciąć bolszewików na północy i uniemożliwić odwrót. W znacznej mierze zamiary te udało się zrealizować, doprowadzając do bezładnego odwrotu siły wroga. Szalenie dynamiczne jak na tamte czasy działania polskie od 16 do 20 sierpnia doprowadziły do rozbicia sił Frontu Zachodniego Rosjan i wyprowadziły polską ofensywę na całości frontu. Późniejsze pasmo zwycięstw polskiego oręża i odzyskanie znacznej części utraconych obszarów doprowadziło do podpisania rozejmu 12 października 1920 między Polską a Rosją Radziecką w Rydze, a ostatecznie traktatu pokojowego 18 marca 1921, również w Rydze, który wyznaczył granice państwa polskiego na wschodzie aż do napaści sowieckiej na Polskę w 1939 roku.

W Bitwie Warszawskiej strona polska zanotowała około 4500 zabitych, 22 000 rannych i blisko 10 000 zaginionych. Straty Rosjan nie zostały dokładnie ustalone. Szacuje się, że poległo i zostało rannych około 25 000, a 60 000 wzięto do niewoli.

Bitwa ta była kulminacją konfliktu dwóch odmiennych cywilizacji, z ich celami i metodami działania. Zwycięstwo bolszewików na Polską dokonałoby niechybnie spustoszenia w Europie. Tzw. rewolucyjne wrzenie trwało w tym czasie w wielu krajach. Klęska Polski nakręciłaby Rosję Sowiecką do wysiłków w celu opanowania pozostałych krajów i nie wiadomo, w jakiej rzeczywistości żylibyśmy dzisiaj. Ważne jest więc wyciągnięcie nawet po 100 latach właściwych wniosków z tego nie tylko militarnego, ale i cywilizacyjnego zwycięstwa odrodzonej Polski.

Piotr Łusiewicz
 



 

Polecane