Piotr Baron: Bliskie jest Królestwo Boże

„Bliskie jest Królestwo Boże, nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię...“
 Piotr Baron: Bliskie jest Królestwo Boże
/ morguefile.com
„Bliskie jest Królestwo Boże, nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię...“ śpiewamy w Środę Popielcową na melodię tak smutną, jakby miała zaprzeczyć radosnej treści tych słów. Ponownie rodzi się nadzieja, że tym razem posprzątamy w sercu, wynagrodzimy winy i aby to uwiarygodnić podejmujemy zobowiązania wielkopostne, mające pokazać Bogu, ludziom, wreszcie nam samym, że nareszcie jesteśmy godni paruzji. Zmienia się charakter czytań mszalnych, inna jest modlitwa brewiarzowa, epatujemy nabożną żałością często jedynie na pokaz, jakby to miało uczynić nas lepszymi, godniejszymi zbawienia. Wychodzimy z kościoła w przeświadczeniu własnej nowonarodzonej prawości, jak faryzeusz, we własnych oczach lepszy od bijącego się w pierś skruszonego celnika. Wtedy zaczyna nas kąsać zły. Pod pozorem dobra podsuwa nam pokusy niewidoczne, bo niewidzialne, trudne do odparcia, zawierające „w pakiecie“ pokaźny element samousprawiedliwienia się. Konfesjonał wytrzyma każdy grzech. Ważne by wpierw powstać, a potem by uważać, bo można znowu łatwo runąć, co zresztą powtarza się nieustannie, wszak jesteśmy grzeszni w swojej naturze. I kiedy ogarnia nas monotonia długiego wyrzeczenia, kiedy przyzwyczajamy się do wielkopostnych zmagań duszy i konwulsji sumienia, po niedzieli Laetare, po Niedzieli Palmowej nadchodzi Święte Triduum Paschalne. W zamęcie hipermarketowych zajączków i jaj nadchodzi opamiętanie się nadchodzącą światłością Zmartwychwstania Pańskiego. Światłością wypalającą każdą nieczystość, ocierającą każdą łzę, godzącą zwaśnionych „na zawsze“, scalającą pęknięcia serc. To zderzenie Wielkiego Postu z Wielkanocą przebiega poprzez Triduum. Wyjście z szeolu poprzez kapłański czwartek, bolesny piątek, pełną nadziei Matki Bożej sobotę aż po Rezurekcję, gdy dzwony ogłoszą światu, że Pan zmartwychwstał! Pamiętajmy wtedy, że prawdziwie zmartwychwstał, że żyje i króluje. Że to najważniejsza prawda w jaką mamy wierzyć i jakiej przyszło nam bronić. Nie wolno nam zapomnieć, że świat nieustannie odciąga nas swoją wabiącą powabem katechezą. Nie wolno nam ani na chwilę powstrzymać serca w pokutnym akcie Środy Popielcowej, nie wolno nam zaprzestać uciążliwego i często irytującego czuwania, bo przecież Ἐκεῖνο δὲ γινώσκετε ὅτι εἰ ᾔδει οἰκοδεσπότης ποῖᾳ φυλακῇ κλέπτης ἔρχεται ἐγρηγόρησεν ἂν καὶ οὐκ ἂν εἴασεν διορυχθῆναι τὴν οἰκίαν αὐτοῦ (...gdyby gospodarz wiedział, o której straży przyjdzie złodziej, czuwałby i nie pozwoliłby włamać się do swego domu - Mat 24,43), bo już zaraz Wielkanoc.
Wesołych Świąt!

Tekst opublikowany oryginalnie we wrocławskiej edycji tygodnika "Niedziela", 24 marca 2013. 

 

POLECANE
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy z ostatniej chwili
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy

Przewodnicząca Bundestagu Julia Klöckner domaga się zaostrzenia prawa dotyczącego prostytucji. Twierdzi, że obowiązujące przepisy nie chronią kobiet, a Niemcy stały się „burdelem Europy”. Jej zdaniem konieczny jest zakaz kupowania seksu i zamykanie domów publicznych – na wzór tzw. modelu nordyckiego.

Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody z ostatniej chwili
Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody

Marcin Józefaciuk poinformował, że rezygnuje z członkostwa w Klubie Parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej. Decyzję ogłosił w środę wieczorem w serwisie X, podkreślając, że została ona wymuszona sposobem, w jaki odwołano go z sejmowej Komisji Edukacji i Nauki. "Bez rozmowy, bez wcześniejszej informacji, bez możliwości wyjaśnienia" - zaznaczył

Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać tylko u nas
Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać

Afera działkowa zatacza coraz szersze kręgi i coraz mocniej uderza w obóz władzy. Rzecznik rządu Adam Szłapka, pytany o dymisję dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Henryka Smolarza, nie krył zdenerwowania. Odpowiadał wymijająco, a zamiast konkretów serwował kolejne oskarżenia wobec poprzedników z PiS.

Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku z ostatniej chwili
Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku

Ludzie będą uciekać przed komunizmem w Nowym Jorku - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump, odnosząc się do wyników wtorkowych wyborów burmistrza tej metropolii, w których wygrał socjalista Zohran Mamdani.

Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej

Na polsko-białoruskiej granicy znów doszło do agresywnych prób nielegalnego przekroczenia granicy. 4 listopada cudzoziemcy rzucali w polskie patrole kawałkami drutu kolczastego, uszkadzając dwa pojazdy Straży Granicznej. Tylko w ostatni weekend odnotowano ponad 100 takich prób.

Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę  Wiadomości
Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę

Polska pracuje nad umową z USA ws. importu LNG, który ma trafić na Ukrainę i Słowację – podała Agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do sprawy.

Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP gorące
Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, miała zostać wymyślona. Karolina Opolska odniosła się do zarzutów.

Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów” pilne
Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów”

Prezydent Karol Nawrocki w Bratysławie mówił nie tylko o współpracy ze Słowacją, ale też o relacjach z Ukrainą. Podkreślił, że Polska może wspierać Kijów, ale nie kosztem własnych interesów.

Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem Wiadomości
Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem

Bawarska policja ścigała 31-letniego Polaka, który – będąc pod wpływem środków odurzających – uciekał przed kontrolą drogową. Pościg zakończył się dopiero po przejechaniu ponad 50 kilometrów i postawieniu policyjnych blokad.

Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój” Wiadomości
Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój”

Sąd w Akwizgranie skazał pielęgniarza na dożywocie za zabicie 10 pacjentów i 27 prób morderstwa. Śledczy nie mają wątpliwości – podawał leki uspokajające i przeciwbólowe, by „mieć ciszę” na oddziale.

REKLAMA

Piotr Baron: Bliskie jest Królestwo Boże

„Bliskie jest Królestwo Boże, nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię...“
 Piotr Baron: Bliskie jest Królestwo Boże
/ morguefile.com
„Bliskie jest Królestwo Boże, nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię...“ śpiewamy w Środę Popielcową na melodię tak smutną, jakby miała zaprzeczyć radosnej treści tych słów. Ponownie rodzi się nadzieja, że tym razem posprzątamy w sercu, wynagrodzimy winy i aby to uwiarygodnić podejmujemy zobowiązania wielkopostne, mające pokazać Bogu, ludziom, wreszcie nam samym, że nareszcie jesteśmy godni paruzji. Zmienia się charakter czytań mszalnych, inna jest modlitwa brewiarzowa, epatujemy nabożną żałością często jedynie na pokaz, jakby to miało uczynić nas lepszymi, godniejszymi zbawienia. Wychodzimy z kościoła w przeświadczeniu własnej nowonarodzonej prawości, jak faryzeusz, we własnych oczach lepszy od bijącego się w pierś skruszonego celnika. Wtedy zaczyna nas kąsać zły. Pod pozorem dobra podsuwa nam pokusy niewidoczne, bo niewidzialne, trudne do odparcia, zawierające „w pakiecie“ pokaźny element samousprawiedliwienia się. Konfesjonał wytrzyma każdy grzech. Ważne by wpierw powstać, a potem by uważać, bo można znowu łatwo runąć, co zresztą powtarza się nieustannie, wszak jesteśmy grzeszni w swojej naturze. I kiedy ogarnia nas monotonia długiego wyrzeczenia, kiedy przyzwyczajamy się do wielkopostnych zmagań duszy i konwulsji sumienia, po niedzieli Laetare, po Niedzieli Palmowej nadchodzi Święte Triduum Paschalne. W zamęcie hipermarketowych zajączków i jaj nadchodzi opamiętanie się nadchodzącą światłością Zmartwychwstania Pańskiego. Światłością wypalającą każdą nieczystość, ocierającą każdą łzę, godzącą zwaśnionych „na zawsze“, scalającą pęknięcia serc. To zderzenie Wielkiego Postu z Wielkanocą przebiega poprzez Triduum. Wyjście z szeolu poprzez kapłański czwartek, bolesny piątek, pełną nadziei Matki Bożej sobotę aż po Rezurekcję, gdy dzwony ogłoszą światu, że Pan zmartwychwstał! Pamiętajmy wtedy, że prawdziwie zmartwychwstał, że żyje i króluje. Że to najważniejsza prawda w jaką mamy wierzyć i jakiej przyszło nam bronić. Nie wolno nam zapomnieć, że świat nieustannie odciąga nas swoją wabiącą powabem katechezą. Nie wolno nam ani na chwilę powstrzymać serca w pokutnym akcie Środy Popielcowej, nie wolno nam zaprzestać uciążliwego i często irytującego czuwania, bo przecież Ἐκεῖνο δὲ γινώσκετε ὅτι εἰ ᾔδει οἰκοδεσπότης ποῖᾳ φυλακῇ κλέπτης ἔρχεται ἐγρηγόρησεν ἂν καὶ οὐκ ἂν εἴασεν διορυχθῆναι τὴν οἰκίαν αὐτοῦ (...gdyby gospodarz wiedział, o której straży przyjdzie złodziej, czuwałby i nie pozwoliłby włamać się do swego domu - Mat 24,43), bo już zaraz Wielkanoc.
Wesołych Świąt!

Tekst opublikowany oryginalnie we wrocławskiej edycji tygodnika "Niedziela", 24 marca 2013. 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe