Rząd przyjął projekt nowelizacji budżetu. 109,3 mld zł deficytu

Rząd przyjął w czwartek projekt nowelizacji budżetu na 2020 r.; założono w nim, że deficyt wyniesie 109,3 mld zł wobec zakładanego wcześniej zerowego deficytu – poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.
 Rząd przyjął projekt nowelizacji budżetu. 109,3 mld zł deficytu
/ PAP/Piotr Nowak

"Rząd dostosowuje budżet państwa na 2020 r. do sytuacji związanej z wybuchem pandemii COVID-19. Rozprzestrzenianie się koronawirusa przyczyniło się do największego kryzysu gospodarczego ostatnich lat, który wpłynął na gwałtowne wyhamowanie aktywności gospodarczej w Polsce i innych krajach dotkniętych pandemią" – wyjaśniono w komunikacie.

Jak podano, w projekcie przewiduje się, że w 2020 r. dochody budżetu państwa będą niższe od zaplanowanych w ustawie budżetowej na 2020 r. o 36,7 mld zł i wyniosą 398,7 mld zł. Wydatki budżetu państwa zostały zaplanowane na 508,0 mld zł, co oznacza, że będą one wyższe o 72,7 mld zł od przewidzianych w ustawie budżetowej na 2020 r.




"Deficyt budżetu państwa ma wynieść 109,3 mld zł, wobec zakładanego zerowego deficytu w ustawie budżetowej na 2020 r." – czytamy.

Ponadto, rząd przewiduje, że w całym 2020 r. PKB obniży się o 4,6 proc, wobec wzrostu o 4,1 proc. rok wcześniej i wzrostu 3,7 proc. zakładanego w ustawie budżetowej na 2020 r. Jak zaznaczono, prognoza ta jest o ok. 1 pkt proc. niższa od krajowego konsensusu rynkowego, który zakłada spadek PKB w br. o 3,8-3,5 proc. i odpowiada prognozom Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Komisji Europejskiej (-4,6 proc.).

W projekcie przyjęto, że przeciętne zatrudnienie obniży się o 2,4 proc. (wobec wzrostu o 1,5 proc. w 2019 r. i 0,5 proc. zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r.), w tym w sektorze przedsiębiorstw o 2,0 proc.

"Na koniec roku przewiduje się wzrost bezrobocia do 8 proc., z 5,2 proc. na koniec 2019 r. oraz 5,1 proc. założonych w ustawie budżetowej na 2020 r." – czytamy w komunikacie CIR.

Jednocześnie rząd prognozuje wzrost płac w gospodarce narodowej o 3,5 proc. (wobec 7,2 proc. w 2019 r. i 6,0 proc. zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r.), a w sektorze przedsiębiorstw o 3,0 proc.

"Przeciętna inflacja powinna zwiększyć się do 3,3 proc., wobec 2,3 proc. rok wcześniej oraz 2,5 proc. zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r." – dodano.

Nowelizacja ustawy budżetowej ma wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

Jak wyjaśniono, nowelizacja ustawy budżetowej na 2020 r. jest konieczna, jednak jej celem jest nie tylko aktualizacja najważniejszych parametrów budżetowych i makroekonomicznych. Według CIR, "w odróżnieniu od nowelizacji dokonywanych w latach poprzednich, stanowi ona kolejny instrument rządu wykorzystywany do nadania nowego impulsu dla rozwoju polskiej gospodarki, aby mogła ona jak najszybciej wrócić na ścieżkę wzrostu". Dlatego zdecydowano m.in. o zwiększeniu wydatków budżetu państwa w stosunku do pierwotnych zapisów ustawy budżetowej na 2020 r.

"Dzięki działaniom rządu sektor finansów publicznych pozostaje bezpieczny i stabilny. Jest to możliwe poprzez prowadzenie odpowiedniej polityki budżetowej mającej na celu wspieranie wzrostu gospodarczego w ramach ograniczeń wynikających z prawa krajowego i unijnego" – podkreślono.

CIR zaznacza, że wobec wybuchu COVID-19 rząd podjął działania służące ochronie miejsc pracy oraz zapewnieniu bezpieczeństwa finansowego i zdrowotnego obywateli. Służyła temu przede wszystkim Tarcza Antykryzysowa i Finansowa.

"Dzięki temu udało się uniknąć przerwania łańcuchów dostaw, masowych upadłości i utraty płynności przez przedsiębiorstwa, a tym samym znacznego wzrostu bezrobocia i dramatycznego pogorszenia się sytuacji dochodowej gospodarstw domowych. W rezultacie działań rządu skala załamania PKB w Polsce w II kwartale 2020 r. była zdecydowanie mniejsza, a zakładana, prognozowana siła odbicia w III kwartale br. będzie odpowiednio większa" – napisano.

/PAP


 

POLECANE
Znana aktorka dołącza do popularnego programu TVN z ostatniej chwili
Znana aktorka dołącza do popularnego programu TVN

Julia Kamińska – aktorka znana z takich seriali jak "Brzydula", "Na wspólnej" czy "Na dobre i na złe" niebawem dołączy do śniadaniówki "Dzień Dobry TVN". 

Oto co nas czeka w najbliższych dniach. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Oto co nas czeka w najbliższych dniach. IMGW wydał komunikat

W najbliższy weekend pogoda będzie stabilna; będzie słonecznie i ciepło, a niebo będzie bezchmurne - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Elon Musk wyśmiał tekst żony Radosława Sikorskiego z ostatniej chwili
Elon Musk wyśmiał tekst żony Radosława Sikorskiego

"Nie mogę przestać się śmiać" – pisze na platformie X Elon Musk, do wpisu dołączając fragment artykułu napisanego dla "The Atlantic" przez żonę Radosława Sikorskiego, Anne Applebaum.

Dłonie jakby trzymały ten sznurek. Relacja nurka, który wyłowił ciało bł. ks. Jerzego Popiełuszki gorące
"Dłonie jakby trzymały ten sznurek". Relacja nurka, który wyłowił ciało bł. ks. Jerzego Popiełuszki

- Około godziny 17-tej – pisze Laskowski - (…) przy czwartym przęśle tamy włocławskiej wydobyłem zwłoki księdza Jerzego Popiełuszko - pisze Henryk Laskowski, płetwonurek, który brał udział w poszukiwaniach i wydobyciu ciała zamordowanego przez komunistów bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Ukraina w NATO? Rosja zabiera głos z ostatniej chwili
Ukraina w NATO? Rosja zabiera głos

Przyjęcie Ukrainy do NATO uniemożliwi polityczne i dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu, a także doprowadzi do jego eskalacji – poinformowało w sobotę rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, o czym donosi Reuters.

Decyzje PKW ws. sprawozdań finansowych partii. Nowe informacje z ostatniej chwili
Decyzje PKW ws. sprawozdań finansowych partii. Nowe informacje

Sędzia Sylwester Marciniak poinformował PAP, że wyznaczył termin posiedzenia Państwowej Komisji Wyborczej na poniedziałek 28 października. PKW będzie dyskutować o sprawozdaniach partii za 2023 r., jednak nie jest przesądzone, że zapadną ostateczne decyzje ws. największych ugrupowań, w tym PiS.

Nieoficjalnie: Tak doszło do tragicznego karambolu na S7 z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tak doszło do tragicznego karambolu na S7

W nocy z piątku na sobotę na trasie S7 pod Gdańskiem doszło do tragicznego karambolu. 4 osoby nie żyją (w tym dzieci), a kilkanaście zostało rannych. Radio Gdańsk zdradziło nieoficjalne, pierwsze ustalenia po wypadku. 

Polska nie została poinformowana o tajnych aspektach planu Zełenskiego z ostatniej chwili
Polska nie została poinformowana o tajnych aspektach planu Zełenskiego

Trwają dyskusje w związku z przedstawieniem przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "planu zwycięstwa" w wojnie z Rosją. Niejawne załączniki do planu przedstawione zostały tylko niektórym partnerom Kijowa. Polska nie znalazła się w tym gronie.

Karambol na S7. Cztery osoby nie żyją, 12 zostało rannych z ostatniej chwili
Karambol na S7. Cztery osoby nie żyją, 12 zostało rannych

Po zderzeniu 18 samochodów osobowych i trzech ciężarowych na S7 w kierunku Gdyni został zatrzymany kierujący pojazdem ciężarowym, który najechał na tył poprzedzających pojazdów. W karambolu, do którego doszło między wjazdem Lipce a Gdańsk Południe, zginęły cztery osoby, a 12 zostało rannych.

Tadeusz Płużański: Początek niemieckiego holocaustu Polaków tylko u nas
Tadeusz Płużański: Początek niemieckiego holocaustu Polaków

Do ofiar strzelano z bliskiej odległości, nakazując im stawać nad wykopanym grobem. Nie dobitych zasypywano ziemią, dzieci rozbijano o drzewa” – napisała Barbara Bojarska w książce „Piaśnica”. Tu jesienią 1939 r., krótko po agresji na Polskę, Niemcy po raz pierwszy przeprowadzili zaplanowane wcześniej masowe egzekucje ludności cywilnej.

REKLAMA

Rząd przyjął projekt nowelizacji budżetu. 109,3 mld zł deficytu

Rząd przyjął w czwartek projekt nowelizacji budżetu na 2020 r.; założono w nim, że deficyt wyniesie 109,3 mld zł wobec zakładanego wcześniej zerowego deficytu – poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.
 Rząd przyjął projekt nowelizacji budżetu. 109,3 mld zł deficytu
/ PAP/Piotr Nowak

"Rząd dostosowuje budżet państwa na 2020 r. do sytuacji związanej z wybuchem pandemii COVID-19. Rozprzestrzenianie się koronawirusa przyczyniło się do największego kryzysu gospodarczego ostatnich lat, który wpłynął na gwałtowne wyhamowanie aktywności gospodarczej w Polsce i innych krajach dotkniętych pandemią" – wyjaśniono w komunikacie.

Jak podano, w projekcie przewiduje się, że w 2020 r. dochody budżetu państwa będą niższe od zaplanowanych w ustawie budżetowej na 2020 r. o 36,7 mld zł i wyniosą 398,7 mld zł. Wydatki budżetu państwa zostały zaplanowane na 508,0 mld zł, co oznacza, że będą one wyższe o 72,7 mld zł od przewidzianych w ustawie budżetowej na 2020 r.




"Deficyt budżetu państwa ma wynieść 109,3 mld zł, wobec zakładanego zerowego deficytu w ustawie budżetowej na 2020 r." – czytamy.

Ponadto, rząd przewiduje, że w całym 2020 r. PKB obniży się o 4,6 proc, wobec wzrostu o 4,1 proc. rok wcześniej i wzrostu 3,7 proc. zakładanego w ustawie budżetowej na 2020 r. Jak zaznaczono, prognoza ta jest o ok. 1 pkt proc. niższa od krajowego konsensusu rynkowego, który zakłada spadek PKB w br. o 3,8-3,5 proc. i odpowiada prognozom Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Komisji Europejskiej (-4,6 proc.).

W projekcie przyjęto, że przeciętne zatrudnienie obniży się o 2,4 proc. (wobec wzrostu o 1,5 proc. w 2019 r. i 0,5 proc. zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r.), w tym w sektorze przedsiębiorstw o 2,0 proc.

"Na koniec roku przewiduje się wzrost bezrobocia do 8 proc., z 5,2 proc. na koniec 2019 r. oraz 5,1 proc. założonych w ustawie budżetowej na 2020 r." – czytamy w komunikacie CIR.

Jednocześnie rząd prognozuje wzrost płac w gospodarce narodowej o 3,5 proc. (wobec 7,2 proc. w 2019 r. i 6,0 proc. zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r.), a w sektorze przedsiębiorstw o 3,0 proc.

"Przeciętna inflacja powinna zwiększyć się do 3,3 proc., wobec 2,3 proc. rok wcześniej oraz 2,5 proc. zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r." – dodano.

Nowelizacja ustawy budżetowej ma wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

Jak wyjaśniono, nowelizacja ustawy budżetowej na 2020 r. jest konieczna, jednak jej celem jest nie tylko aktualizacja najważniejszych parametrów budżetowych i makroekonomicznych. Według CIR, "w odróżnieniu od nowelizacji dokonywanych w latach poprzednich, stanowi ona kolejny instrument rządu wykorzystywany do nadania nowego impulsu dla rozwoju polskiej gospodarki, aby mogła ona jak najszybciej wrócić na ścieżkę wzrostu". Dlatego zdecydowano m.in. o zwiększeniu wydatków budżetu państwa w stosunku do pierwotnych zapisów ustawy budżetowej na 2020 r.

"Dzięki działaniom rządu sektor finansów publicznych pozostaje bezpieczny i stabilny. Jest to możliwe poprzez prowadzenie odpowiedniej polityki budżetowej mającej na celu wspieranie wzrostu gospodarczego w ramach ograniczeń wynikających z prawa krajowego i unijnego" – podkreślono.

CIR zaznacza, że wobec wybuchu COVID-19 rząd podjął działania służące ochronie miejsc pracy oraz zapewnieniu bezpieczeństwa finansowego i zdrowotnego obywateli. Służyła temu przede wszystkim Tarcza Antykryzysowa i Finansowa.

"Dzięki temu udało się uniknąć przerwania łańcuchów dostaw, masowych upadłości i utraty płynności przez przedsiębiorstwa, a tym samym znacznego wzrostu bezrobocia i dramatycznego pogorszenia się sytuacji dochodowej gospodarstw domowych. W rezultacie działań rządu skala załamania PKB w Polsce w II kwartale 2020 r. była zdecydowanie mniejsza, a zakładana, prognozowana siła odbicia w III kwartale br. będzie odpowiednio większa" – napisano.

/PAP



 

Polecane
Emerytury
Stażowe