Krysztopa: "Klątwa" Siedleckiej czyli o "cweleniu prezydenta"

Kiedy wchodzę na strony mediów takich jak Wyborcza, Newsweek czy Polityka, ze zdjęć uśmiechają się do mnie dziennikarze, których wizerunki, oczywiście z natury, nie dopuszczam tu użycia programów graficznych, sprawiają wrażenie półboskich, anielskich, takich unoszących się przynajmniej pół metra nad rogatymi, niedomytymi łbami trzydziestu ośmiu milionów Polaczków. Jest więc dla mnie jasnym, że kiedy Ewa Siedlecka (wcześniej Gazeta Wyborcza, obecnie Polityka) pozwala sobie mówić w TOK FM o "cweleniu prezydenta", to nie jest to żaden hejt czy mowa nienawiści, te przynależne są w/w Polaczkom, tylko jej niezbywalne prawo do używania adekwatnych środków wyrazu. A jak się komuś nie podoba, to skarga zaadresowana na Brukselę leży już na biurku.
 Krysztopa: "Klątwa" Siedleckiej czyli o "cweleniu prezydenta"
/ screen YouTube
Kiedy Jarosłąw Kaczyński otwiera usta na słowa, które z nich wypłyną czeka tabun "wiodących dziennikarzy" gotowych każd potknięcie, zająknięcie czy choćby i brak jakiegokolwiek pretekstu wykorzystać do karkołomnych manipulacji, które zgodnie z zasadą Goebbelsa powtórzone tysiąc razy stają się obowiązującą "prawdą". Dzięki temu zaprzyjaźnieni z nimi politycy, mogą później porównywać Kaczyńskiego do Hitlera. Albo Putina. Albo chociaż do Erdogana.

Kiedy sprowokowani zamierzoną prowokacją, wieszaniem i seksem z figurą Jana Pawła II, ścianiem i onanizowaniem się Krzyżem itp., Polacy protestują przeciwko ścierwu, bo trudno to nazwać sztuką, jakim jest grana w Teatrze Powszechnym niestety imienia Zygmunta Hubnera "Klątwa", to jest to wyraz ich kołtuństwa, zacofania i wrogości wobec wolności artystycznego wyrazu.

Kiedy jakiś internauta, którego po ćwierćwieczu okradania go, okłamywania, robienia go w bambuko, w durnia i tak dalej i temu podobne, użyje gdzieś grubszego słowa wobec zarządzających nami przez ostatnie ćwierćwiecze w imieniu różnych zleceniodawców, to to jest Proszę Państwa hejt i mowa nienawiści. Musi się tym zająć Hejt Stop, Rzecznik Praw Obywatelskich, "wiodące media" i każdy półgłówek-celebryta, który akurat napatoczy się pod mikrofon.

Natomiast kiedy Ewa Siedlecka, dziennikarka mediów, które zawsze miały, mają i będą miały rację, nawet jeśli ktokolwiek przestanie je czytać, z wysokości swojego obiektywnego i wysoce profesjonalnego dziennikarskiego Partenonu oświadczy, że "Duda został przecwelony przez PiS" to jedyne co możemy zrobić, to paść na kolana przed jej cywilna odwagą i zadumać się nad głębokością takiej metafory.

Ewentualnie możemy jeszcze zadzwonić po lekarza.

P.S. Kodeks Karny: Art. 135. Czynna napaść lub znieważenie Prezydenta § 2. Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

 

POLECANE
Spektakularny pościg przez granicę. Śląska policja zatrzymała złodziei pilne
Spektakularny pościg przez granicę. Śląska policja zatrzymała złodziei

Dwóch obywateli Czech zostało zatrzymanych po pościgu, który rozpoczął się w ich kraju, a zakończył w Polsce. Skradziony Volkswagen Transporter wjechał na teren powiatu raciborskiego, gdzie akcję przejęli polscy funkcjonariusze.

Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego

Książę Harry i Meghan Markle znów przyciągnęli uwagę mediów - tym razem podczas meczu baseballowego w Los Angeles, który odbył się 28 października. Choć para przyszła tam po prostu kibicować, wydarzenie skończyło się małą wpadką i… publicznymi przeprosinami księcia.

Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego Wiadomości
Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego

Po kilkudziesięciu latach działalności AEM z Dessau, producent silników elektrycznych z długą tradycją, kończy swoją historię. Mimo intensywnych poszukiwań inwestora i pomocy zewnętrznych konsultantów, nie udało się uratować firmy przed upadłością. Jak poinformował dziennik Mitteldeutsche Zeitung, przedsiębiorstwo, które przez dekady należało do liderów branży, ostatecznie nie znalazło finansowego ratunku.

Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne pilne
Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne

Trzy osoby zginęły, a piętnaście zostało rannych w wyniku gwałtownych fal, które uderzyły w wybrzeża Teneryfy. Jak podaje Deutsche Welle, część poszkodowanych miała zignorować ostrzeżenia służb przed niebezpiecznymi warunkami na morzu.

Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek Wiadomości
Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek

Lekarzom nie udało się uratować życia 23-latka, który trafił do szpitala w nocy z soboty na niedzielę po bójce w centrum Szczecinka. Mężczyzna zmarł – poinformowała PAP oficer prasowa szczecineckiej policji asp. Anna Matys.

Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii z ostatniej chwili
Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii

Wielka Brytania wysyła personel wojskowy i sprzęt do Belgii, aby pomóc wzmocnić obronę tego kraju po szeregu przypadków wtargnięcia dronów w belgijską przestrzeń powietrzną – poinformował w niedzielę nowy dowódca brytyjskich sił zbrojnych Richard Knighton.

Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat Wiadomości
Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w Barcelonie staje się coraz mniej pewna. Choć jego kontrakt z katalońskim klubem obowiązuje do końca obecnego sezonu, wiele wskazuje na to, że napastnik może opuścić Hiszpanię wcześniej, niż się spodziewano.

Co czwarte dziecko w Niemczech żyje z zasiłków. Duża część nie posiada niemieckiego obywatelstwa Wiadomości
Co czwarte dziecko w Niemczech żyje z zasiłków. Duża część nie posiada niemieckiego obywatelstwa

Według danych Federalnej Agencji Pracy, w Niemczech rośnie liczba dzieci wychowujących się w rodzinach utrzymujących się z pomocy państwa. Zjawisko to – jak podkreśla Deutsche Welle – może mieć długofalowe skutki społeczne i ekonomiczne.

Niemieckie media o „kulturze pamięci”. Piszą o polskim wstydzie i winie Wiadomości
Niemieckie media o „kulturze pamięci”. Piszą o polskim "wstydzie i winie"

Niemiecki "Tagesspiegel" wrócił do wystawy „Nasi chłopcy”, prezentowanej w Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku. Przyjęta  bardzo krytycznie przez większość komentatorów na Wisłą, galeria dla autora, Bernharda Schulza, była pretekstem do krytykowania polskiego podejścia do „kultury pamięci”. Publicysta pisze o polskiej polityce historycznej, która "nie jest wolna od wstydu i winy", a nawet próbuje ją porównywać do polityki władz PRL i Związku Radzieckiego.    

Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak Wiadomości
Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak

Kiedyś uznawane za relikt PRL-u lub przysmak dla psów, dziś znów królują w kuchni. Świńskie uszy wracają do łask – w wersji tradycyjnej, wiejskiej i coraz częściej także domowej.

REKLAMA

Krysztopa: "Klątwa" Siedleckiej czyli o "cweleniu prezydenta"

Kiedy wchodzę na strony mediów takich jak Wyborcza, Newsweek czy Polityka, ze zdjęć uśmiechają się do mnie dziennikarze, których wizerunki, oczywiście z natury, nie dopuszczam tu użycia programów graficznych, sprawiają wrażenie półboskich, anielskich, takich unoszących się przynajmniej pół metra nad rogatymi, niedomytymi łbami trzydziestu ośmiu milionów Polaczków. Jest więc dla mnie jasnym, że kiedy Ewa Siedlecka (wcześniej Gazeta Wyborcza, obecnie Polityka) pozwala sobie mówić w TOK FM o "cweleniu prezydenta", to nie jest to żaden hejt czy mowa nienawiści, te przynależne są w/w Polaczkom, tylko jej niezbywalne prawo do używania adekwatnych środków wyrazu. A jak się komuś nie podoba, to skarga zaadresowana na Brukselę leży już na biurku.
 Krysztopa: "Klątwa" Siedleckiej czyli o "cweleniu prezydenta"
/ screen YouTube
Kiedy Jarosłąw Kaczyński otwiera usta na słowa, które z nich wypłyną czeka tabun "wiodących dziennikarzy" gotowych każd potknięcie, zająknięcie czy choćby i brak jakiegokolwiek pretekstu wykorzystać do karkołomnych manipulacji, które zgodnie z zasadą Goebbelsa powtórzone tysiąc razy stają się obowiązującą "prawdą". Dzięki temu zaprzyjaźnieni z nimi politycy, mogą później porównywać Kaczyńskiego do Hitlera. Albo Putina. Albo chociaż do Erdogana.

Kiedy sprowokowani zamierzoną prowokacją, wieszaniem i seksem z figurą Jana Pawła II, ścianiem i onanizowaniem się Krzyżem itp., Polacy protestują przeciwko ścierwu, bo trudno to nazwać sztuką, jakim jest grana w Teatrze Powszechnym niestety imienia Zygmunta Hubnera "Klątwa", to jest to wyraz ich kołtuństwa, zacofania i wrogości wobec wolności artystycznego wyrazu.

Kiedy jakiś internauta, którego po ćwierćwieczu okradania go, okłamywania, robienia go w bambuko, w durnia i tak dalej i temu podobne, użyje gdzieś grubszego słowa wobec zarządzających nami przez ostatnie ćwierćwiecze w imieniu różnych zleceniodawców, to to jest Proszę Państwa hejt i mowa nienawiści. Musi się tym zająć Hejt Stop, Rzecznik Praw Obywatelskich, "wiodące media" i każdy półgłówek-celebryta, który akurat napatoczy się pod mikrofon.

Natomiast kiedy Ewa Siedlecka, dziennikarka mediów, które zawsze miały, mają i będą miały rację, nawet jeśli ktokolwiek przestanie je czytać, z wysokości swojego obiektywnego i wysoce profesjonalnego dziennikarskiego Partenonu oświadczy, że "Duda został przecwelony przez PiS" to jedyne co możemy zrobić, to paść na kolana przed jej cywilna odwagą i zadumać się nad głębokością takiej metafory.

Ewentualnie możemy jeszcze zadzwonić po lekarza.

P.S. Kodeks Karny: Art. 135. Czynna napaść lub znieważenie Prezydenta § 2. Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe