GrzechG: Spokojny i pewny siebie Jarosław Kaczyński. Nie o Tuska tu chodzi.

Nie o Tuska rzecz się toczy, a Prezes PiS mija go bokiem i nie ma na jego punkcie żadnej obsesji. W tej poważnej rozgrywce, były premier z PO, jest tylko narzędziem w rękach Niemiec i sztandarem chorej opozycji.
 GrzechG: Spokojny i pewny siebie Jarosław Kaczyński. Nie o Tuska tu chodzi.
/ screen TT

Może będzie to trącało psychologizmem, ale właśnie ów spokój Prezesa PiS, umiar w ocenach i jego pewność siebie powinny dawać do myślenia chorej opozycji, która ustami Sławomira Neumanna twierdzi, że wystawienie przez Polski rząd Jacka Saryusz - Wolskiego to zdrada stanu. Gdyby to było tylko zwykłe pomieszanie zmysłów, pół biedy, ale to jest, niestety, część opracowanego na chłodno planu, żeby totalna opozycja doprowadziła w Polsce do totalnego chaosu. Do tego ma jeszcze za sobą totalny elektorat TVN, teraz już tak bredzący, że jakiekolwiek próby rozmowy, czy nawet wymiany zdań z tymi opętanymi wyborcami stały się beznadziejne. Pełna radykalizacja. Ten spokój Jarosława Kaczyńskiego wynika między innymi z tego, że tak naprawdę wystawienie Jacka Saryusz - Wolskiego na Szefa RE nie było i nie jest tak naprawdę związane z utrąceniem Donalda Tuska, który dobrze już o tym wie, że nie ma czego szukać w Polsce. Chłodne reakcje Zachodu, wahania w Grupie Wyszehradzkiej, były od początku wkalkulowane w ten projekt. Także i to, że zamiast Tuska może to być na przykład jakiś europejski socjalista lub premier Irlandii. I tak każdy byłby lepszy od człowieka wrogo nastawionego do Polski. Rzeczywiście jest tak, że szanse jedynego polskiego kandydata na to stanowisko są niewielkie, ale na pewno niezerowe. I sam Saryusz- Wolski też to wszystko doskonale wie, więc jeśli zgodził się kandydować to jest w tym zrozumiały, głębszy sens.



 

Ruch Prawa i Sprawiedliwości i Jarosława Kaczyńskiego postawił Unię Europejską, a konkretniej tak zwane jej pulsujące jądro przed konkretnym wyborem: albo zaczniecie rozmawiać z Polską jak równy z równym i zaczniemy w końcu prowadzić dialog na temat niezbędnych zmian w UE, albo Waszym prawdziwym celem jest demontaż integracji europejskiej. Jeśli rzeczywiście kilka tygodni temu - tak jak w wywiadzie dla TVP mówił Kaczyński - Niemcy stwierdzili, że nie będą protestować, jeśli Polska sprzeciwi się kandydaturze Donalda Tuska, to najwyraźniej Angela Merkel zmieniła zdanie. Ale do końca tego nie wiemy. Wiemy natomiast co będą oznaczały ewentualne decyzje podjęte na jutrzejszym szczycie w Brukseli. Są trzy podstawowe warianty: Przeforsowanie Donalda Tuska wbrew Polsce, wybór teraz lub później kogoś trzeciego i wreszcie wybór na Szefa RE Saryusz- Wolskiego. Pierwszy wariant będzie w zgodzie z tak zwaną Deklaracją Wersalską, która była tylko przyklepaniem tego, co i tak dzieje od kilku lat, a więc destrukcji Unii prowadzonej pod hasłem jeszcze większej integracji. Gdyby przewodniczącym RE został jednak Enda Kenny, premier Irlandii, układ sił by się nie zmienił, Polska dalej byłaby kąsana przez Timmermansa, ale Kenny nie trąbiłby na pewno w Warszawie o nowej dyktaturze. Trzeci wariant, na dziś mało prawdopodobny, to jednak przełamanie się Niemiec i zgoda na wybór Saryusz - Wolskiego. To mógłby być przełomowy moment dla całej Unii. Taka decyzja oznaczałaby, że Angela Merkel chce, by Polska miała wytrawnego polityka w Brukseli, który byłby pomostem pomiędzy ową Czwórką Wersalską a Polską. Bo, niestety, widać wyraźnie, że z jakichś samobójczych powodów, stara Unia chce jej rozpadu i rozdania kart na nowych warunkach. W tej układance pewien komfort mają jedynie Niemcy, którzy w końcu wrócą do marki i wyjdą na swoje. Cóż to bowiem za giganci i dowódcy Europy zebrali się w Wersalu- chodzi o Włochy i Hiszpanię - którym bardzo realnie zagraża wariant grecki. 

 

Niemcy mogą liczyć na Polskę w bardzo wielu sprawach i o tym na pewno mówił Angeli Merkel Jarosław Kaczyński. Nie jesteśmy jeszcze potęgą ekonomiczną, ale mamy takie perspektywy, mamy na tle Zachodu, bardzo ustabilizowaną sytuację społeczną i gospodarczą, i jesteśmy krajem bezpiecznym. Skąd zatem ten zwrot? Jarosław Kaczyński mówił w TVP,  że nie wie. Między bajki można włożyć te kompletne bzdury jaki to Tusk jest super dla całego świata zachodniego. Takie "super!" to Panie mówią pięciolatkom w przedszkolu, ja ładnie wytną drzewko z kolorowego papieru. Nie o Tuska rzecz się toczy, a Prezes PiS mija go bokiem i nie ma na jego punkcie żadnej obsesji. W tej poważnej rozgrywce, były premier z PO, jest tylko narzędziem w rękach Niemiec i sztandarem chorej opozycji, która sądzi (bo tylko w takich kategoriach jest w stanie myśleć), że PiS się przewróci na Tusku, skompromituje, a oni oczywiście zatryumfują w końcu i powrócą do władzy. Pewność siebie, jaką okazuje Jarosław Kaczyński wynika, jak sądzę, z faktu, że jasno i bez emocji postawił Zachód przed konkretnym wyborem: Albo uznajecie Polskę za partnera, albo chcecie nas sobie podporządkować, na co my się nie godzimy. Jeśli na jutrzejszym szczycie dojdzie do reelekcji Donalda Tuska wbrew Polsce, która ma swojego i jedynego polskiego kandydata, to nie PiS się ośmieszy i skompromituje tylko Zachód. Swoją drogą, tak na marginesie tej rozwojowej sprawy, Jacek Saryusz - Wolski ma zapewnione miejsce w polskiej polityce i niech PO się boi, gdyby jego kandydaturę odrzucono. Nie lubię nadużywać słów o mistrzowskich posunięciach Prezesa, ale Jarosław Kaczyński wykonał bardzo celny i mądry ruch.

 

źródło: TVP, TVP INFO, "Głos Szczeciński" (07.03. br.)


 

POLECANE
W niedzielę referendum nad odwołaniem prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej gorące
W niedzielę referendum nad odwołaniem prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej

Ostatnia prosta przed zarządzonym przez śląskiego komisarza wyborczego lokalnego referendum w Zabrzu. Głosowanie nad odwołaniem przed końcem kadencji budzącej kontrowersje prezydent Zabrza Agnieszki Rupniewskiej (wystawionej do wyborów przez Koalicję Obywatelską) oraz całej Rady Miasta zdominowanej przez jej zwolenników odbędzie w całym mieście i wszystkich dzielnicach już w najbliższą niedzielę – 11 maja (w godz. 7-21)

75. rocznica podpisania Deklaracji Schumana w cieniu europejskiego totalitaryzmu z ostatniej chwili
75. rocznica podpisania Deklaracji Schumana w cieniu europejskiego totalitaryzmu

9 maja 1950 roku francuski minister spraw zagranicznych Robert Schuman przedstawił plan budowania wspólnoty państw zachodniej części Europy w celu zagwarantowania pokoju, rozwoju gospodarczego oraz – w dalszej kolejności – odpowiedzi na zagrożenie ze strony bloku komunistycznego. Chodziło przede wszystkim o to, aby przedstawić Niemcom taką ofertę, żeby nie opłacało im się już wszczynać kolejnej wojny. Kilkadziesiąt lat później odchodzą one jednak od idei Schumana i dokonują agresji, tyle że gospodarczej, politycznej i ideologicznej.

Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski z ostatniej chwili
Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski

Węgry wprowadzają embargo na polskie bydło i mięso do końca sierpnia w odwecie za zakaz importu węgierskich produktów z powodu epidemii pryszczycy.

Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre

„Na zbója naślij zbója”, mawiała moja babcia Gienia – świeć Panie nad Jej duszą – prosta kobieta z mazowieckiej wsi, która miała ukończone cztery klasy przedwojennej szkoły powszechnej i uniwersytet życia, ale za to ten ostatni z oceną celującą.

Trump rozmawiał z Zełenskim. Biały Dom zabrał głos z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Zełenskim. Biały Dom zabrał głos

– Czwartkowa rozmowa prezydenta Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim była bardzo dobra i produktywna – oświadczyła w piątek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Jak dodała, dotyczyła ratyfikowanego porozumienia w sprawie inwestycji w ukraińskie surowce, jak i propozycji 30-dniowego zawieszenia broni.

Trwa debata prezydencka TV Republika. Rafał Trzaskowski nieobecny z ostatniej chwili
Trwa debata prezydencka TV Republika. Rafał Trzaskowski nieobecny

W piątek o godz. 20 wystartowała debata prezydencka w TV Republika. Nie ma w niej jednak wszystkich kandydatów – m.in. Rafała Trzaskowskiego.

Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat z ostatniej chwili
Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat

W czwartek w powiecie Barnim w Niemczech policja zatrzymała auto z pięcioma cudzoziemcami bez dokumentów. Czterech z nich zostało odesłanych do Polski.

Nie żyje ceniony polski sędzia piłkarski Wiadomości
Nie żyje ceniony polski sędzia piłkarski

Media obiegła informacja o śmierci polskiego sędziego piłkarskiego.

Wyciekły intymne zdjęcia. Doradca szwedzkiego premiera odszedł ze stanowiska z ostatniej chwili
Wyciekły intymne zdjęcia. Doradca szwedzkiego premiera odszedł ze stanowiska

Doradca premiera Szwecji Tobias Thyberg zrezygnował w piątek po tym, gdy media ujawniły istnienie jego intymnych zdjęć w aplikacji randkowej dla społeczności LGBT.

Morderstwo na kampusie UW. Policja udostępniła nagranie z ostatniej chwili
Morderstwo na kampusie UW. Policja udostępniła nagranie

W piątek policja opublikowała nagranie z zatrzymania studenta podejrzanego o zabójstwo portierki Uniwersytetu Warszawskiego.

REKLAMA

GrzechG: Spokojny i pewny siebie Jarosław Kaczyński. Nie o Tuska tu chodzi.

Nie o Tuska rzecz się toczy, a Prezes PiS mija go bokiem i nie ma na jego punkcie żadnej obsesji. W tej poważnej rozgrywce, były premier z PO, jest tylko narzędziem w rękach Niemiec i sztandarem chorej opozycji.
 GrzechG: Spokojny i pewny siebie Jarosław Kaczyński. Nie o Tuska tu chodzi.
/ screen TT

Może będzie to trącało psychologizmem, ale właśnie ów spokój Prezesa PiS, umiar w ocenach i jego pewność siebie powinny dawać do myślenia chorej opozycji, która ustami Sławomira Neumanna twierdzi, że wystawienie przez Polski rząd Jacka Saryusz - Wolskiego to zdrada stanu. Gdyby to było tylko zwykłe pomieszanie zmysłów, pół biedy, ale to jest, niestety, część opracowanego na chłodno planu, żeby totalna opozycja doprowadziła w Polsce do totalnego chaosu. Do tego ma jeszcze za sobą totalny elektorat TVN, teraz już tak bredzący, że jakiekolwiek próby rozmowy, czy nawet wymiany zdań z tymi opętanymi wyborcami stały się beznadziejne. Pełna radykalizacja. Ten spokój Jarosława Kaczyńskiego wynika między innymi z tego, że tak naprawdę wystawienie Jacka Saryusz - Wolskiego na Szefa RE nie było i nie jest tak naprawdę związane z utrąceniem Donalda Tuska, który dobrze już o tym wie, że nie ma czego szukać w Polsce. Chłodne reakcje Zachodu, wahania w Grupie Wyszehradzkiej, były od początku wkalkulowane w ten projekt. Także i to, że zamiast Tuska może to być na przykład jakiś europejski socjalista lub premier Irlandii. I tak każdy byłby lepszy od człowieka wrogo nastawionego do Polski. Rzeczywiście jest tak, że szanse jedynego polskiego kandydata na to stanowisko są niewielkie, ale na pewno niezerowe. I sam Saryusz- Wolski też to wszystko doskonale wie, więc jeśli zgodził się kandydować to jest w tym zrozumiały, głębszy sens.



 

Ruch Prawa i Sprawiedliwości i Jarosława Kaczyńskiego postawił Unię Europejską, a konkretniej tak zwane jej pulsujące jądro przed konkretnym wyborem: albo zaczniecie rozmawiać z Polską jak równy z równym i zaczniemy w końcu prowadzić dialog na temat niezbędnych zmian w UE, albo Waszym prawdziwym celem jest demontaż integracji europejskiej. Jeśli rzeczywiście kilka tygodni temu - tak jak w wywiadzie dla TVP mówił Kaczyński - Niemcy stwierdzili, że nie będą protestować, jeśli Polska sprzeciwi się kandydaturze Donalda Tuska, to najwyraźniej Angela Merkel zmieniła zdanie. Ale do końca tego nie wiemy. Wiemy natomiast co będą oznaczały ewentualne decyzje podjęte na jutrzejszym szczycie w Brukseli. Są trzy podstawowe warianty: Przeforsowanie Donalda Tuska wbrew Polsce, wybór teraz lub później kogoś trzeciego i wreszcie wybór na Szefa RE Saryusz- Wolskiego. Pierwszy wariant będzie w zgodzie z tak zwaną Deklaracją Wersalską, która była tylko przyklepaniem tego, co i tak dzieje od kilku lat, a więc destrukcji Unii prowadzonej pod hasłem jeszcze większej integracji. Gdyby przewodniczącym RE został jednak Enda Kenny, premier Irlandii, układ sił by się nie zmienił, Polska dalej byłaby kąsana przez Timmermansa, ale Kenny nie trąbiłby na pewno w Warszawie o nowej dyktaturze. Trzeci wariant, na dziś mało prawdopodobny, to jednak przełamanie się Niemiec i zgoda na wybór Saryusz - Wolskiego. To mógłby być przełomowy moment dla całej Unii. Taka decyzja oznaczałaby, że Angela Merkel chce, by Polska miała wytrawnego polityka w Brukseli, który byłby pomostem pomiędzy ową Czwórką Wersalską a Polską. Bo, niestety, widać wyraźnie, że z jakichś samobójczych powodów, stara Unia chce jej rozpadu i rozdania kart na nowych warunkach. W tej układance pewien komfort mają jedynie Niemcy, którzy w końcu wrócą do marki i wyjdą na swoje. Cóż to bowiem za giganci i dowódcy Europy zebrali się w Wersalu- chodzi o Włochy i Hiszpanię - którym bardzo realnie zagraża wariant grecki. 

 

Niemcy mogą liczyć na Polskę w bardzo wielu sprawach i o tym na pewno mówił Angeli Merkel Jarosław Kaczyński. Nie jesteśmy jeszcze potęgą ekonomiczną, ale mamy takie perspektywy, mamy na tle Zachodu, bardzo ustabilizowaną sytuację społeczną i gospodarczą, i jesteśmy krajem bezpiecznym. Skąd zatem ten zwrot? Jarosław Kaczyński mówił w TVP,  że nie wie. Między bajki można włożyć te kompletne bzdury jaki to Tusk jest super dla całego świata zachodniego. Takie "super!" to Panie mówią pięciolatkom w przedszkolu, ja ładnie wytną drzewko z kolorowego papieru. Nie o Tuska rzecz się toczy, a Prezes PiS mija go bokiem i nie ma na jego punkcie żadnej obsesji. W tej poważnej rozgrywce, były premier z PO, jest tylko narzędziem w rękach Niemiec i sztandarem chorej opozycji, która sądzi (bo tylko w takich kategoriach jest w stanie myśleć), że PiS się przewróci na Tusku, skompromituje, a oni oczywiście zatryumfują w końcu i powrócą do władzy. Pewność siebie, jaką okazuje Jarosław Kaczyński wynika, jak sądzę, z faktu, że jasno i bez emocji postawił Zachód przed konkretnym wyborem: Albo uznajecie Polskę za partnera, albo chcecie nas sobie podporządkować, na co my się nie godzimy. Jeśli na jutrzejszym szczycie dojdzie do reelekcji Donalda Tuska wbrew Polsce, która ma swojego i jedynego polskiego kandydata, to nie PiS się ośmieszy i skompromituje tylko Zachód. Swoją drogą, tak na marginesie tej rozwojowej sprawy, Jacek Saryusz - Wolski ma zapewnione miejsce w polskiej polityce i niech PO się boi, gdyby jego kandydaturę odrzucono. Nie lubię nadużywać słów o mistrzowskich posunięciach Prezesa, ale Jarosław Kaczyński wykonał bardzo celny i mądry ruch.

 

źródło: TVP, TVP INFO, "Głos Szczeciński" (07.03. br.)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe