[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewcz: Rewolucyjne partie żydowskie

    Sytuacja rewolucyjnych partii żydowskich po komunistycznym przewrocie w Rosji to niezły galimatias. Historyk Brendan McGeever podkreśla, że „Bund odmówił kolaboracji z bolszewikami wiosną 1918 r. Na swej konferencji w Moskwie w maju 1918 r. przegłosowano rezolucję instruującą wszystkich członków Bundu, aby kontynuowali odmawianie jakiejkolwiek formy kooperacji z «biurokratycznym» Komisariatem Żydowskim, którego wkluczenie żydowskich socjalistycznych i bezpartyjnych członków służyło za przykrywkę dla ich «niedemokratycznego charakteru»... Bundyści często wyśmiewali fakt, że bolszewicy pracowali tak blisko z Poalej Syjon, partią, która miała na celu stworzenie żydowskiego kraju w Palestynie”. 
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewcz: Rewolucyjne partie żydowskie
/ foto. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

    Badacz Andrew Sloin uważa, że „Jest prawdopodobne, że całkowita liczba byłych bundystów, którzy zapisali się w szeregi bolszewickie tylko w Mińsku między 1917 a 1921 r., stała bliżej 400 czy 450 członków, albo trochę mniej niż połowa szacunkowo liczonych członków Bundu w tym mieście w grudniu 1917 r. I tak było w czasie, gdy totalna suma Żydów w całej KP(b)B [Komunistycznej Partii (bolszewicy) Białorusi] wynosiła mniej niż tysiąc członków”. 


To samo dotyczyło rewolucyjnych partii żydowskich. Większość podporządkowała się z czasem bolszewikom dobrowolnie, a może raczej z rezygnacją. Ich członkowie albo stali się konwertytami na bolszewizm, albo uznali, że działalność dozwolona w ramach instytucji sowieckich jest jedynym realnym sposobem na budowanie socjalizmu. Większość z nich – na czele z Poalej Syjon – postulowała, żeby Rosja bolszewicka stała się federacją, a mniejszości otrzymały autonomię terytorialną z pełnym samorządem, jednocześnie będąc w pełni reprezentowane we wszystkich organach federalnych na szczeblu centralnym. Niektóre ugrupowania żydowskie starały się wyzyskać okres poparcia Lenina i towarzyszy dla zjawiska „narodowego bolszewizmu”. W ekstremalnym wypadku narodowi bolszewicy z Poalej Syjon Lewicy dostali sankcję na legalną działalność w Sowdepii i pod nazwą Żydowska Komunistyczna Partia Robotnicza Poalej Syjon operowali otwarcie do 1928 r., gdy ich organizacja została oficjalnie rozwiązana i zabroniona. 


             Jednak dużo wcześniej, bo wiosną 1919 r., jeszcze bardziej radykalna grupa towarzyszy spośród syjonistów socjalistów stworzyła osobną strukturę: Żydowską Partię Komunistyczną „Poalej Syjon” (Jiddisze Kommunistische Partei „Poale Zion”/Jewrejskaia Kommunisticzeskaia Partia „Poalej Syjon” – JKP).  Inicjatorem jej powstania jeszcze pod koniec 1918 r. był Juliusz Szymieliovicz (Yulii Shimeliovich), który zginął w walce z Polakami o Wilno w kwietniu 1919 r.  Po negocjacjach z Kominternem i Komisariatem do spraw Narodowości kierowanym przez Stalina oraz z partią bolszewicką (a dokładnie z podlegającą bezpośrednio partii jej „sekcją żydowską”, czyli „jevsektsią”) działacze ci potępili syjonizm. Po 1922 r. weszli całą strukturą w skład partii bolszewickiej. Tymczasowo dostali koncesje, między innymi ich wynikiem było tworzenie komun agrarnych na ziemiach ukraińskich i za Uralem. Próbowano też kontynuować w bolszewickim kontekście tradycję żydowskich spółdzielni rzemieślniczych. 


         Inne ugrupowania żydowskie radykalne doświadczyły najprzeróżniejszych zawirowań. Generalnie wszystkie posunęły się daleko na lewo; wszystkie usiłowały naśladować bolszewików, ale jednocześnie zachować autonomię. Bolszewicy naciskali na centralizację. Komuniści mieli znaleźć sią w jednym, leninowskim worku. Właściwie wszystkie żydowskie partie rewolucyjne podążyły ścieżką podobną do Poalej Syjon. Z zasady nie udało im się ocalić niepodległości i stały się częścią sowieckiego systemu, a ich członkowie po pewnym czasie albo doszlusowali do partii komunistycznej, albo zrezygnowali z działalności, albo wyemigrowali czy uciekli – zwykle do Polski. Spójrzmy na kilka konkretnych przykładów.


           W kwietniu 1920 r. ta część przywództwa Bundu, która zdecydowało się zostać w Sowdepii, zmieniła swą nazwę na Związek Komunistyczny (Kombund – Yidiszer Komunistiszer Arberter – Bund). W 1921 r. Kombund podporządkował się bolszewickiej „jevsektsji”. Bundyści pojedynczo zostali przyjęci do partii bolszewickiej. Tak tłumaczyła to Estera (Małka) Frumkin:
„Połączenie się nastąpiło dla żydowskich interesów i dla dobra rewolucji w żydowskich regionach. Połączenie się było poświęceniem, które musieliśmy wziąć na siebie, aby zagwarantować sukces rewolucji wśród Żydów. Naszą naczelną troską była praca wśród Żydów, a jedynym sposobem, aby to się udało, była praca poprzez jevsektsię, tak abyśmy kontynuowali wypełnianie ideały Bundu... Ci, którzy odmówili wstąpienia do RKP (b)  [Rosyjskiej Komunistycznej Partii (bolszewików)] udowodnili, że nie wierzą w przyszłość żydowskiego ruchu robotniczego. A przyszłość będzie tylko w ramach tej partii... i w partii ruch nasz będzie kontynuował swą egzystencję i będzie działał”. Podobnie uważało wielu innych żydowskich socjalistów. Partia Der Fareynigte (Zjednoczona) powstała w 1917 r. z połączenia „terytorialistów” z Socjalistów-Syjonistów (autonomistów terytorialnych), czyli „Sejmistów”, i „personalistów” (autonomistów indywidualnych) z Poalej Syjon. Niektórzy przywódcy Der Fareynigte przeszli jednak do folkistów (żydowskich populistów). W Rosji Der Fareynigte wspierało władzę sowiecką (i.e., rządy Sowietu kontrolowanego przez szeroko rozumiane siły lewicy), ale początkowo znalazło się w opozycji do bolszewików. Po pewnym czasie pogodzono się z supremacją Lenina i podporządkowano się jego partii. Generalnie do tego czasu partia Fereynigte współpracowała z Socjalistami Rewolucjonistami. Na Białorusi w pewnym okresie Der Fareynigte zbliżyła się do socjaldemokratycznej Hromady. Podobnie jej członkowie w Mińsku i gdzie indziej popierali związanie się federalne z Rosją tego kraju. Byli również przeciwni pasywnie pełnej niepodległości i separacji Białorusi i Ukrainy od Rosji. Na Ukrainie Der Fareynigte wspierało początkowo Socjalistów Rewolucjonistów z Dyrektoriatu. Jednak indyferentne (czy może nieefektywne) podejście lewicowych władz ukraińskich do pogromów antyżydowskich spowodowało cofnięcie poparcia i przerzucenia się do obozu sowieckiego, chociaż początkowo jeszcze nie jednoznacznie probolszewickiego. Przywódcy Der Fareynigte popierali „narodowo-indywidualną autonomię” dla mniejszości na Ukrainie.


Mimo wszystko ewolucja Der Fareynigte w Rosji i na Ukrainie nieubłagalnie szła w stronę ekstremalnej opcji rewolucyjnej lewicy. W marcu 1919 r. większość partii powołała Zjednoczoną Żydowską Partię Komunistyczną (ZŻPK, Fareynigte Yiddisze Komunistisze Partej). W maju 1919 r. połączyła się ona z dysydentami z Bundu, którzy ustanowili ukraińską odnogę komunistycznej partii żydowskiej Kombund, w nową strukturę zwaną Jidiszowska Komunistyczna Partia (Yiddisher Komunistischer Farband – Komfarband). W sierpniu Komfarband wszedł w skład Komunistycznej Partii Ukrainy (bolszewicy), w ramach której – tak jak u rosyjskich bolszewików – zaczęły powstawać „jevsektsie” – sekcje żydowskie. W praktyce Komfarband po prostu podporządkował się „jevsektsiom”.  Tymczasem w samej Rosji Der Fareynigte ogłosiło lojalność w stosunku do bolszewików na swym I zjeździe w lipcu 1919 r. Na II zjeździe w kwietniu i maju 1920 r. w Homlu ogłoszono program komunistyczny i wraz ze skrajnymi Bundowcami stworzono Kombund miesiąc potem. Głównymi orędownikami tego rozwiązania była Rachela (Estera?) Frumkin i Aron Izaakowicz Wejnsztajn (Rakhmiel Vainshtein). Dołączył do nich m.in. Abraham Moisze Grubsztejn (Avrom Moshe Grubshtein vel Avrom Merezin), wkrótce prominentny działacz „jevsektsii”. W marcu 1921 r. cała organizacja została przyjęta do partii bolszewickiej. Resztki Der Fareynigte stopniowo zgłosiły się do Bundu bądź komunistów.

 
           Nie oznacza to, że żydowscy rewolucjoniści zgadzali się we wszystkim z dominującymi bolszewikami. Wprost przeciwnie. Starali się ugrać coś dla siebie zarówno w szeregach partii komunistycznej, jak również niekiedy poza nią. Andrew Sloin tłumaczy, że „Opozycja wobec polityki sowieckiej i bolszewizmu nie wyłoniła się oczywiście nagle w społeczności żydowskiej Białorusi w latach dwudziestych. Konflikt polityczny był stałą cechą przedrewolucyjnego społeczeństwa żydowskiego i pozostał nią po rewolucji. Ponadto, odwrotnie niż w Rosji i na Ukrainie, gdzie bolszewicy zdelegalizowali prawie każdą żydowską partią opozycyjną, białoruska partia komunistyczna dozwoliła na funkcjonowanie legalne (w teorii, jeśli nie zawsze w praktyce) kilku grup syjonistycznych, a w tym Poalej Syjon, lewicowej organizacji syjonistycznej Haszomer hatzair, a nawet bardziej prawicowej rolniczej Hechalutz do końca lat dwudziestych ku wielkiej konsternacji działaczy «jevsektsi». W tym sensie, ostro krytyczne, niebolszewickie głosy pozostały częścią żydowskiego krajobrazu politycznego”.  

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton DC, 12 września 2020 
Intel z DC
 


 

POLECANE
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos z ostatniej chwili
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos

Ekipa prezydenta elektra Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia „porozumienia” między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę w telewizji Fox News Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

Genialne w swej prostocie. Zaskoczenie dla fanów Familiady z ostatniej chwili
"Genialne w swej prostocie". Zaskoczenie dla fanów "Familiady"

Z okazji 30-lecia „Familiady” produkcja programu zdecydowała się ujawnić tajemnicę słynnego kącika muzycznego. Przez lata widzowie wyobrażali sobie to miejsce jako profesjonalne, dźwiękoszczelne studio - być może szklany pokój lub elegancką kabinę. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski tylko u nas
Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

- Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują - skomentował wybór kandydata PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewcz: Rewolucyjne partie żydowskie

    Sytuacja rewolucyjnych partii żydowskich po komunistycznym przewrocie w Rosji to niezły galimatias. Historyk Brendan McGeever podkreśla, że „Bund odmówił kolaboracji z bolszewikami wiosną 1918 r. Na swej konferencji w Moskwie w maju 1918 r. przegłosowano rezolucję instruującą wszystkich członków Bundu, aby kontynuowali odmawianie jakiejkolwiek formy kooperacji z «biurokratycznym» Komisariatem Żydowskim, którego wkluczenie żydowskich socjalistycznych i bezpartyjnych członków służyło za przykrywkę dla ich «niedemokratycznego charakteru»... Bundyści często wyśmiewali fakt, że bolszewicy pracowali tak blisko z Poalej Syjon, partią, która miała na celu stworzenie żydowskiego kraju w Palestynie”. 
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewcz: Rewolucyjne partie żydowskie
/ foto. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

    Badacz Andrew Sloin uważa, że „Jest prawdopodobne, że całkowita liczba byłych bundystów, którzy zapisali się w szeregi bolszewickie tylko w Mińsku między 1917 a 1921 r., stała bliżej 400 czy 450 członków, albo trochę mniej niż połowa szacunkowo liczonych członków Bundu w tym mieście w grudniu 1917 r. I tak było w czasie, gdy totalna suma Żydów w całej KP(b)B [Komunistycznej Partii (bolszewicy) Białorusi] wynosiła mniej niż tysiąc członków”. 


To samo dotyczyło rewolucyjnych partii żydowskich. Większość podporządkowała się z czasem bolszewikom dobrowolnie, a może raczej z rezygnacją. Ich członkowie albo stali się konwertytami na bolszewizm, albo uznali, że działalność dozwolona w ramach instytucji sowieckich jest jedynym realnym sposobem na budowanie socjalizmu. Większość z nich – na czele z Poalej Syjon – postulowała, żeby Rosja bolszewicka stała się federacją, a mniejszości otrzymały autonomię terytorialną z pełnym samorządem, jednocześnie będąc w pełni reprezentowane we wszystkich organach federalnych na szczeblu centralnym. Niektóre ugrupowania żydowskie starały się wyzyskać okres poparcia Lenina i towarzyszy dla zjawiska „narodowego bolszewizmu”. W ekstremalnym wypadku narodowi bolszewicy z Poalej Syjon Lewicy dostali sankcję na legalną działalność w Sowdepii i pod nazwą Żydowska Komunistyczna Partia Robotnicza Poalej Syjon operowali otwarcie do 1928 r., gdy ich organizacja została oficjalnie rozwiązana i zabroniona. 


             Jednak dużo wcześniej, bo wiosną 1919 r., jeszcze bardziej radykalna grupa towarzyszy spośród syjonistów socjalistów stworzyła osobną strukturę: Żydowską Partię Komunistyczną „Poalej Syjon” (Jiddisze Kommunistische Partei „Poale Zion”/Jewrejskaia Kommunisticzeskaia Partia „Poalej Syjon” – JKP).  Inicjatorem jej powstania jeszcze pod koniec 1918 r. był Juliusz Szymieliovicz (Yulii Shimeliovich), który zginął w walce z Polakami o Wilno w kwietniu 1919 r.  Po negocjacjach z Kominternem i Komisariatem do spraw Narodowości kierowanym przez Stalina oraz z partią bolszewicką (a dokładnie z podlegającą bezpośrednio partii jej „sekcją żydowską”, czyli „jevsektsią”) działacze ci potępili syjonizm. Po 1922 r. weszli całą strukturą w skład partii bolszewickiej. Tymczasowo dostali koncesje, między innymi ich wynikiem było tworzenie komun agrarnych na ziemiach ukraińskich i za Uralem. Próbowano też kontynuować w bolszewickim kontekście tradycję żydowskich spółdzielni rzemieślniczych. 


         Inne ugrupowania żydowskie radykalne doświadczyły najprzeróżniejszych zawirowań. Generalnie wszystkie posunęły się daleko na lewo; wszystkie usiłowały naśladować bolszewików, ale jednocześnie zachować autonomię. Bolszewicy naciskali na centralizację. Komuniści mieli znaleźć sią w jednym, leninowskim worku. Właściwie wszystkie żydowskie partie rewolucyjne podążyły ścieżką podobną do Poalej Syjon. Z zasady nie udało im się ocalić niepodległości i stały się częścią sowieckiego systemu, a ich członkowie po pewnym czasie albo doszlusowali do partii komunistycznej, albo zrezygnowali z działalności, albo wyemigrowali czy uciekli – zwykle do Polski. Spójrzmy na kilka konkretnych przykładów.


           W kwietniu 1920 r. ta część przywództwa Bundu, która zdecydowało się zostać w Sowdepii, zmieniła swą nazwę na Związek Komunistyczny (Kombund – Yidiszer Komunistiszer Arberter – Bund). W 1921 r. Kombund podporządkował się bolszewickiej „jevsektsji”. Bundyści pojedynczo zostali przyjęci do partii bolszewickiej. Tak tłumaczyła to Estera (Małka) Frumkin:
„Połączenie się nastąpiło dla żydowskich interesów i dla dobra rewolucji w żydowskich regionach. Połączenie się było poświęceniem, które musieliśmy wziąć na siebie, aby zagwarantować sukces rewolucji wśród Żydów. Naszą naczelną troską była praca wśród Żydów, a jedynym sposobem, aby to się udało, była praca poprzez jevsektsię, tak abyśmy kontynuowali wypełnianie ideały Bundu... Ci, którzy odmówili wstąpienia do RKP (b)  [Rosyjskiej Komunistycznej Partii (bolszewików)] udowodnili, że nie wierzą w przyszłość żydowskiego ruchu robotniczego. A przyszłość będzie tylko w ramach tej partii... i w partii ruch nasz będzie kontynuował swą egzystencję i będzie działał”. Podobnie uważało wielu innych żydowskich socjalistów. Partia Der Fareynigte (Zjednoczona) powstała w 1917 r. z połączenia „terytorialistów” z Socjalistów-Syjonistów (autonomistów terytorialnych), czyli „Sejmistów”, i „personalistów” (autonomistów indywidualnych) z Poalej Syjon. Niektórzy przywódcy Der Fareynigte przeszli jednak do folkistów (żydowskich populistów). W Rosji Der Fareynigte wspierało władzę sowiecką (i.e., rządy Sowietu kontrolowanego przez szeroko rozumiane siły lewicy), ale początkowo znalazło się w opozycji do bolszewików. Po pewnym czasie pogodzono się z supremacją Lenina i podporządkowano się jego partii. Generalnie do tego czasu partia Fereynigte współpracowała z Socjalistami Rewolucjonistami. Na Białorusi w pewnym okresie Der Fareynigte zbliżyła się do socjaldemokratycznej Hromady. Podobnie jej członkowie w Mińsku i gdzie indziej popierali związanie się federalne z Rosją tego kraju. Byli również przeciwni pasywnie pełnej niepodległości i separacji Białorusi i Ukrainy od Rosji. Na Ukrainie Der Fareynigte wspierało początkowo Socjalistów Rewolucjonistów z Dyrektoriatu. Jednak indyferentne (czy może nieefektywne) podejście lewicowych władz ukraińskich do pogromów antyżydowskich spowodowało cofnięcie poparcia i przerzucenia się do obozu sowieckiego, chociaż początkowo jeszcze nie jednoznacznie probolszewickiego. Przywódcy Der Fareynigte popierali „narodowo-indywidualną autonomię” dla mniejszości na Ukrainie.


Mimo wszystko ewolucja Der Fareynigte w Rosji i na Ukrainie nieubłagalnie szła w stronę ekstremalnej opcji rewolucyjnej lewicy. W marcu 1919 r. większość partii powołała Zjednoczoną Żydowską Partię Komunistyczną (ZŻPK, Fareynigte Yiddisze Komunistisze Partej). W maju 1919 r. połączyła się ona z dysydentami z Bundu, którzy ustanowili ukraińską odnogę komunistycznej partii żydowskiej Kombund, w nową strukturę zwaną Jidiszowska Komunistyczna Partia (Yiddisher Komunistischer Farband – Komfarband). W sierpniu Komfarband wszedł w skład Komunistycznej Partii Ukrainy (bolszewicy), w ramach której – tak jak u rosyjskich bolszewików – zaczęły powstawać „jevsektsie” – sekcje żydowskie. W praktyce Komfarband po prostu podporządkował się „jevsektsiom”.  Tymczasem w samej Rosji Der Fareynigte ogłosiło lojalność w stosunku do bolszewików na swym I zjeździe w lipcu 1919 r. Na II zjeździe w kwietniu i maju 1920 r. w Homlu ogłoszono program komunistyczny i wraz ze skrajnymi Bundowcami stworzono Kombund miesiąc potem. Głównymi orędownikami tego rozwiązania była Rachela (Estera?) Frumkin i Aron Izaakowicz Wejnsztajn (Rakhmiel Vainshtein). Dołączył do nich m.in. Abraham Moisze Grubsztejn (Avrom Moshe Grubshtein vel Avrom Merezin), wkrótce prominentny działacz „jevsektsii”. W marcu 1921 r. cała organizacja została przyjęta do partii bolszewickiej. Resztki Der Fareynigte stopniowo zgłosiły się do Bundu bądź komunistów.

 
           Nie oznacza to, że żydowscy rewolucjoniści zgadzali się we wszystkim z dominującymi bolszewikami. Wprost przeciwnie. Starali się ugrać coś dla siebie zarówno w szeregach partii komunistycznej, jak również niekiedy poza nią. Andrew Sloin tłumaczy, że „Opozycja wobec polityki sowieckiej i bolszewizmu nie wyłoniła się oczywiście nagle w społeczności żydowskiej Białorusi w latach dwudziestych. Konflikt polityczny był stałą cechą przedrewolucyjnego społeczeństwa żydowskiego i pozostał nią po rewolucji. Ponadto, odwrotnie niż w Rosji i na Ukrainie, gdzie bolszewicy zdelegalizowali prawie każdą żydowską partią opozycyjną, białoruska partia komunistyczna dozwoliła na funkcjonowanie legalne (w teorii, jeśli nie zawsze w praktyce) kilku grup syjonistycznych, a w tym Poalej Syjon, lewicowej organizacji syjonistycznej Haszomer hatzair, a nawet bardziej prawicowej rolniczej Hechalutz do końca lat dwudziestych ku wielkiej konsternacji działaczy «jevsektsi». W tym sensie, ostro krytyczne, niebolszewickie głosy pozostały częścią żydowskiego krajobrazu politycznego”.  

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton DC, 12 września 2020 
Intel z DC
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe