GrzechG: Wojna informacyjna z PiS na całego, więc co na to PiS?

PiS ma odpowiednie środki, by to, co jest racją Polski, co jest pozytywne w jego polityce dla większości Polaków, odpowiednio wyeksponować, innymi słowy, nie tylko odbijanie wściekłych ataków, ale także jak najbardziej pozytywna narracja oparta tylko i wyłącznie na faktach.
 GrzechG: Wojna informacyjna z PiS na całego, więc co na to PiS?
/ pixabay.com

Media elektroniczne i drukowane w Polsce, z powodzeniem wyręczają Władimira Putina w prowadzeniu wojny informacyjnej z Polską, o sojuszu z medialnym lewactwem na Zachodzie już nie wspominając. Co prawda, Angela Merkel nie chce oddać władzy swoim rodzimym lewakom czy tak zwanym populistom z AfD, ale w sprawie Polski panuje pełna, twarda jak jądro, zgoda z Moskwą: osłabić, obrzydzić i odsunąć PiS od władzy i zainstalować tu ekipę a`la Tusk, wygodną dla wszystkich. Trzeba tylko przekonać wyborców totalnej opozycji, że rządy Kaczyńskiego prowadzą do klęski Polski na arenie międzynarodowej, że to totalny obciach, poruta, skandal, że Europa jest w szoku, że nie poparli Tuska, że Marine Le Pen, w tajemnicy, debatowała już z JK o wyjściu z UE w 2018 roku, a wszystko to działo się całkiem niedawno gdzieś nad Zalewem Zegrzyńskim. Może takie info puści „Rzeczpospolita”, która pozwala sobie na publikowanie kłamstwa, które potem tak pięknie buduje politykom PO narrację do kolejnego wściekłego ataku na PiS. Zresztą mamy ciąg dalszy w „Rzepie” pod tytułem prezydent Andrzej Duda w londyńskiej taksówce*.

 

Mamy ciąg dalszy, czyli sondaż IBRiS dla Onetu,  z którego wynika, że ponad połowa Polaków chce dymisji rządu Beaty Szydło, a PO zdecydowanie lepiej reprezentuje Polskę za granicą niż PiS**. Ta obłędna propaganda, po szczycie w Brukseli, działa skutecznie i nie ma co się na to obrażać, tylko odpowiednio reagować. Niestety, PiS dał sobie narzucić tę absurdalną narrację o totalnej porażce, klęsce, zdradzie stanu (!) i wyjściu Polski z UE, które oczywiście od dawna planuje. Jarosław Kaczyński może do woli temu zaprzeczać, a mityczny Polexit i tak będzie krążył w sferze publicznej jako realna groźba, wręcz już podjęta decyzja. Były ambasador RP w USA, Ryszard Schnepf, twierdzi wprost, że Polska w 2020 roku będzie już poza Unią Europejską***. Jest to otwarta wojna informacyjna z polskim rządem, w której używa się tylko i wyłącznie manipulacji oraz kłamstw w celu osiągnięcia celu politycznego, którym jest upadek rządów Prawa i Sprawiedliwości. Ktoś powie, że to nic nowego, że ta wojna propagandowa trwa od zwycięskich wyborów prawicy, ale teraz, kiedy udało się przepchnąć Donalda Tuska wbrew stanowisku Polski (!), cały aparat medialny i polityczny przeciwny budowaniu podmiotowej pozycji naszego kraju w UE, nabrał najwyraźniej wiatru w żagle i wyciąga co się tylko da, nie zwracając najmniejszej uwagi na to, czy dane zdarzenie miało w ogóle miejsce, jak w przypadku londyńskiej wizyty Andrzeja Dudy.

 

Być może Jarosław Kaczyński jest zdania, że niech się tam znowu wystrzelają do woli, bo w końcu i tak niczego innego nie można się spodziewać po TVN czy GW, ale tym razem, przeciwnikom PiS, chodzi o dokonanie  trwałego, niekorzystnego przechyłu w poparciu dla rządu Beaty Szydło, który zaowocuje długim trendem spadkowym w sondażach. Sondaże to nie wybory, ale często nakręcają koniunkturę dla jednych lub drugich partii politycznych, niezależnie od faktów, sukcesów czy porażek. Prawo i Sprawiedliwość ma już za sobą realizację większości  obietnic wyborczych, Polacy przyjęli to z zadowoleniem, więc teraz potrzebna jest nowa polityka informacyjna rządu, nowe cele i pozytywne dla większości Polaków decyzje , które zderzą się, chcąc nie chcąc, z wyjątkową agresją medialną i polityczną drugiej strony.  Jeśli PiS ogarnie medialnie i politycznie tę kolejną odsłonę walki o przyszłość Polski to wygra, jeśli będzie tkwił tylko w tym, co już osiągnął będzie miał kłopoty. Jak wiadomo, ulica średnio wychodzi, ale zagranica nas wsparła –  myśli PO, więc może teraz właśnie uda się wywrócić rząd, który  przeszkadza i nam, i Niemcom, i Rosji, i wszystkim wizjonerom nowoczesnej europejskiej bolszewii.

 

PiS w ostatnich dniach wydaje się być informacyjnie bezradny na ten frontalny atak i broni się przed absurdalnymi zarzutami wasali o zdradzie stanu (!). Histeria jest totalna. Być może, zamiast mówić o zwycięstwie w Brukseli, lepiej było przyznać od razu, że ta konieczna porażka była nieunikniona, jeśli chcieliśmy zachować naszą podmiotowość w Europie, że nie wolno było popierać polityka, który działał na szkodę Polski i to od dawna, nawet jeśli połowa badanych CBOS (52%) popierała Tuska na szefa RE, a druga połowa (48%) była przeciw. Wbrew rechotowi tak zwanych publicystów i histerii Neumannów, Prawo i Sprawiedliwość ma nadal spore aktywa, których nie wykorzystuje. Głównym jest stan gospodarki, sytuacja na rynku pracy, spadające bezrobocie i ogólny wzrost znaczenia Polski na arenie międzynarodowej, co jest faktem i tendencją trwałą, niezależnie od wpadki z Tuskiem. Na Zachodzie temat Tuska jest już martwy, u nas „królem Europy” grzeje się nadal cała opozycja. PiS ma odpowiednie środki, by to, co jest racją Polski, co jest pozytywne w jego polityce dla większości Polaków, odpowiednio wyeksponować, innymi słowy, nie tylko odbijanie wściekłych ataków, ale także jak najbardziej pozytywna narracja oparta tylko i wyłącznie na faktach. Jest ich sporo, tylko trzeba po nie sięgnąć i profesjonalnie je przekazać opinii publicznej. Nowy przekaz medialny jest niezbędny, skoro druga strona prowadzi wojnę informacyjną. I trzeba to zrobić od razu, dla dobra wszystkich, nawet tych, którzy dali się opętać propagandzie o klęsce Polski.

 

*http://niezalezna.pl/95358-kolejna-kompromitacja-rzeczpospolitej-znow-naklamali-w-artykule-i-jak

**http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz-ibris-dla-onetu-polacy-krytyczni-wobec-polityki-zagranicznej-rzadu/7r3z07w

*** http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21493609,schnepf-komentuje-dzialania-pis-w-ue-w-2020-roku-polska-bedzie.html#BoxNewsLink&a=66&c=61


 

POLECANE
z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce "Solidarności"

W poniedziałek, 25 sierpnia 2025 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami "Solidarności" i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską gorące
Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską

Od samego początku integracja europejska nie była spontanicznym zjednoczeniem wolnych narodów, lecz celową konstrukcją ponadnarodowej machiny stworzonej przez ludzi, których przeszłość polityczna była często zakorzeniona w systemach autorytarnych.

Pułapka na prezydenta tylko u nas
Pułapka na prezydenta

Już niedługo, bo 9 września przekonamy się, czy rządzącej koalicji zależy na tym, żeby Polacy płacili mniej za energię elektryczną, czy też politycy i media wrogie prezydentowi Nawrockiemu nadal będą wykorzystywać temat cen energii do propagandowej wojny.

NSA krytykuje zwłokę premiera. Wybucha kolejny bunt z ostatniej chwili
NSA krytykuje zwłokę premiera. "Wybucha kolejny bunt"

Kolegium NSA krytykuje zwłokę premiera Donalda Tuska z kontrasygnatą aktów powołania asesorów WSA. Według NSA brak podpisu premiera narusza prawo do szybkiego rozpoznania spraw – informuje w poniedziałek "Rzeczpospolita"

Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek, że jeśli nie dojdzie do spotkania przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, mogą pojawić się "bardzo poważne konsekwencje".

Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi z ostatniej chwili
Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi

''Władze w Kijowie uprzedziły Polskę, że zareagują, jeśli Sejm zrówna czerwono-czarną symbolikę z nazistowską'' – napisał w poniedziałek dobrze poinformowany ukraiński portal Europejska Prawda, powołując się na źródło w ukraińskiej dyplomacji.

UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zapowiedział podjęcie z urzędu sprawy możliwego naruszenia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego. To efekt publikacji Wirtualnej Polski.

Jest lista beneficjentów KPO dla kultury. Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy z ostatniej chwili
Jest lista beneficjentów "KPO dla kultury". Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy

Resort kultury opublikował wyniki II naboru KPO dla kultury. Po skandalu wokół KPO związanym z branżą HoReCa, internauci niemal natychmiastowo zajęli się listą przedsięwzięć z obszaru kultury objętych wsparciem z Krajowego Planu Odbudowy.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Port Lotniczy Poznań-Ławica obsłużył w lipcu tego roku 504,7 tys. pasażerów, co oznacza wzrost o 9 proc. w porównaniu z lipcem ubiegłego roku – poinformowało w poniedziałek lotnisko.

REKLAMA

GrzechG: Wojna informacyjna z PiS na całego, więc co na to PiS?

PiS ma odpowiednie środki, by to, co jest racją Polski, co jest pozytywne w jego polityce dla większości Polaków, odpowiednio wyeksponować, innymi słowy, nie tylko odbijanie wściekłych ataków, ale także jak najbardziej pozytywna narracja oparta tylko i wyłącznie na faktach.
 GrzechG: Wojna informacyjna z PiS na całego, więc co na to PiS?
/ pixabay.com

Media elektroniczne i drukowane w Polsce, z powodzeniem wyręczają Władimira Putina w prowadzeniu wojny informacyjnej z Polską, o sojuszu z medialnym lewactwem na Zachodzie już nie wspominając. Co prawda, Angela Merkel nie chce oddać władzy swoim rodzimym lewakom czy tak zwanym populistom z AfD, ale w sprawie Polski panuje pełna, twarda jak jądro, zgoda z Moskwą: osłabić, obrzydzić i odsunąć PiS od władzy i zainstalować tu ekipę a`la Tusk, wygodną dla wszystkich. Trzeba tylko przekonać wyborców totalnej opozycji, że rządy Kaczyńskiego prowadzą do klęski Polski na arenie międzynarodowej, że to totalny obciach, poruta, skandal, że Europa jest w szoku, że nie poparli Tuska, że Marine Le Pen, w tajemnicy, debatowała już z JK o wyjściu z UE w 2018 roku, a wszystko to działo się całkiem niedawno gdzieś nad Zalewem Zegrzyńskim. Może takie info puści „Rzeczpospolita”, która pozwala sobie na publikowanie kłamstwa, które potem tak pięknie buduje politykom PO narrację do kolejnego wściekłego ataku na PiS. Zresztą mamy ciąg dalszy w „Rzepie” pod tytułem prezydent Andrzej Duda w londyńskiej taksówce*.

 

Mamy ciąg dalszy, czyli sondaż IBRiS dla Onetu,  z którego wynika, że ponad połowa Polaków chce dymisji rządu Beaty Szydło, a PO zdecydowanie lepiej reprezentuje Polskę za granicą niż PiS**. Ta obłędna propaganda, po szczycie w Brukseli, działa skutecznie i nie ma co się na to obrażać, tylko odpowiednio reagować. Niestety, PiS dał sobie narzucić tę absurdalną narrację o totalnej porażce, klęsce, zdradzie stanu (!) i wyjściu Polski z UE, które oczywiście od dawna planuje. Jarosław Kaczyński może do woli temu zaprzeczać, a mityczny Polexit i tak będzie krążył w sferze publicznej jako realna groźba, wręcz już podjęta decyzja. Były ambasador RP w USA, Ryszard Schnepf, twierdzi wprost, że Polska w 2020 roku będzie już poza Unią Europejską***. Jest to otwarta wojna informacyjna z polskim rządem, w której używa się tylko i wyłącznie manipulacji oraz kłamstw w celu osiągnięcia celu politycznego, którym jest upadek rządów Prawa i Sprawiedliwości. Ktoś powie, że to nic nowego, że ta wojna propagandowa trwa od zwycięskich wyborów prawicy, ale teraz, kiedy udało się przepchnąć Donalda Tuska wbrew stanowisku Polski (!), cały aparat medialny i polityczny przeciwny budowaniu podmiotowej pozycji naszego kraju w UE, nabrał najwyraźniej wiatru w żagle i wyciąga co się tylko da, nie zwracając najmniejszej uwagi na to, czy dane zdarzenie miało w ogóle miejsce, jak w przypadku londyńskiej wizyty Andrzeja Dudy.

 

Być może Jarosław Kaczyński jest zdania, że niech się tam znowu wystrzelają do woli, bo w końcu i tak niczego innego nie można się spodziewać po TVN czy GW, ale tym razem, przeciwnikom PiS, chodzi o dokonanie  trwałego, niekorzystnego przechyłu w poparciu dla rządu Beaty Szydło, który zaowocuje długim trendem spadkowym w sondażach. Sondaże to nie wybory, ale często nakręcają koniunkturę dla jednych lub drugich partii politycznych, niezależnie od faktów, sukcesów czy porażek. Prawo i Sprawiedliwość ma już za sobą realizację większości  obietnic wyborczych, Polacy przyjęli to z zadowoleniem, więc teraz potrzebna jest nowa polityka informacyjna rządu, nowe cele i pozytywne dla większości Polaków decyzje , które zderzą się, chcąc nie chcąc, z wyjątkową agresją medialną i polityczną drugiej strony.  Jeśli PiS ogarnie medialnie i politycznie tę kolejną odsłonę walki o przyszłość Polski to wygra, jeśli będzie tkwił tylko w tym, co już osiągnął będzie miał kłopoty. Jak wiadomo, ulica średnio wychodzi, ale zagranica nas wsparła –  myśli PO, więc może teraz właśnie uda się wywrócić rząd, który  przeszkadza i nam, i Niemcom, i Rosji, i wszystkim wizjonerom nowoczesnej europejskiej bolszewii.

 

PiS w ostatnich dniach wydaje się być informacyjnie bezradny na ten frontalny atak i broni się przed absurdalnymi zarzutami wasali o zdradzie stanu (!). Histeria jest totalna. Być może, zamiast mówić o zwycięstwie w Brukseli, lepiej było przyznać od razu, że ta konieczna porażka była nieunikniona, jeśli chcieliśmy zachować naszą podmiotowość w Europie, że nie wolno było popierać polityka, który działał na szkodę Polski i to od dawna, nawet jeśli połowa badanych CBOS (52%) popierała Tuska na szefa RE, a druga połowa (48%) była przeciw. Wbrew rechotowi tak zwanych publicystów i histerii Neumannów, Prawo i Sprawiedliwość ma nadal spore aktywa, których nie wykorzystuje. Głównym jest stan gospodarki, sytuacja na rynku pracy, spadające bezrobocie i ogólny wzrost znaczenia Polski na arenie międzynarodowej, co jest faktem i tendencją trwałą, niezależnie od wpadki z Tuskiem. Na Zachodzie temat Tuska jest już martwy, u nas „królem Europy” grzeje się nadal cała opozycja. PiS ma odpowiednie środki, by to, co jest racją Polski, co jest pozytywne w jego polityce dla większości Polaków, odpowiednio wyeksponować, innymi słowy, nie tylko odbijanie wściekłych ataków, ale także jak najbardziej pozytywna narracja oparta tylko i wyłącznie na faktach. Jest ich sporo, tylko trzeba po nie sięgnąć i profesjonalnie je przekazać opinii publicznej. Nowy przekaz medialny jest niezbędny, skoro druga strona prowadzi wojnę informacyjną. I trzeba to zrobić od razu, dla dobra wszystkich, nawet tych, którzy dali się opętać propagandzie o klęsce Polski.

 

*http://niezalezna.pl/95358-kolejna-kompromitacja-rzeczpospolitej-znow-naklamali-w-artykule-i-jak

**http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz-ibris-dla-onetu-polacy-krytyczni-wobec-polityki-zagranicznej-rzadu/7r3z07w

*** http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21493609,schnepf-komentuje-dzialania-pis-w-ue-w-2020-roku-polska-bedzie.html#BoxNewsLink&a=66&c=61



 

Polecane
Emerytury
Stażowe