[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Niebezpieczeństwo postawy eugenicznej

Procedura in vitro nam spowszedniała, stała się czymś oczywistym i obecnym, i nie wywołuje już ani sporów, ani kłótni. Co jakiś czas jednak docierają do nas informacje, które pokazują, jakie niebezpieczeństwa mogą być związane z ową procedurą. 
 [Felieton
/ screen YouTube Salve Net

Tak jest z informacjami, którymi się z Państwem podzielę. Jak wynika z najnowszego raportu australijskiego Uniwersytetu Nowej Południowej Walii, już 5 procent dzieci urodzonych w Australii w 2018 roku zostało poczętych w procedurze in vitro. W liczbach bezwzględnych oznacza to, że w tym kraju urodziło się w roku 2018 14 355 dzieci. Ale to nie jedyna informacja, jaką otrzymaliśmy dzięki temu raportowi. Z danych wynika także, że aby uzyskać taki odsetek poczęć, trzeba było zainicjować 84 064 cykli in vitro, a to oznacza, że tylko jedna czwarta z wprowadzonych do organizmu matki ludzkich zarodków implantowała się. Badania wskazują też, że wzrasta odsetek korzystania z zarodków wcześniej zamrożonych, i to z dwóch powodów. Po pierwsze – nieco większy odsetek procedur in vitro przeprowadzanych nimi jest skuteczny, a po drugie – możliwe jest wówczas bardziej dokładne sprawdzenie ewentualnych wad genetycznych i wyeliminowanie zarodków chorych.


Zostawiając na razie problem etycznej odpowiedzialności lekarzy za życie zarodków, których implantacja się nie powiodła (argument, że w naturze też nie wszystkie się implantują, nie jest odpowiedni, bo natura nie ponosi za nic odpowiedzialności moralnej, a działający człowiek już tak), skupmy się na ostatniej informacji. Co ona oznacza? Otóż – niezależnie od tego, na jak wczesnym etapie rozwoju się ona dokonuje, ni mniej ni więcej, tylko eugeniczną selekcję. Kliniki in vitro przyznają zatem rodzicom prawo do eliminacji zarodków, które są chore. Taki sam proces dokonuje się także w czasie ciąży, ponieważ jeśli okaże się, że rozwijające się w organizmie matki dziecko jest chore, niepełnosprawne, obarczone wadami genetycznymi, to klinika zapłodnienia gwarantuje im wówczas aborcję. I to we własnym dobrze pojętym interesie, ponieważ gdyby tego nie zrobiła, mogłaby zostać – tak w Australii, jak i w USA – oskarżona o tzw. złe poczęcie czy złe urodzenie i pozwana o gigantyczne odszkodowanie. 


Aż trudno nie zadać pytania, dlaczego rodzice dziecka w 22., 23. czy 24. tygodniu życia płodowego mogą je zlikwidować, by nie obarczać siebie ciężarem, o tyle rodzice dziecka już urodzonego zrobić tego nie mogą… A dokładniej wciąż jeszcze nie mogą, bo powoli pojawiają się systemy prawne, które na likwidację także narodzonych, a niepełnosprawnych dzieci już pozwalają. Eutanazja noworodków, nazywana także aborcją pourodzeniową, staje się coraz częściej standardem, a nie wyjątkiem. I to jest, powiedzmy to sobie jasno, konsekwencja uznania, że rodzice mają prawo do zdrowego dziecka. Większość tej konsekwencji sobie nie uświadamia, ale taka ona właśnie jest.

/k


 

POLECANE
Karol Nawrocki: Oczekuję przeprosin i stawienia się u mnie szefów służb specjalnych z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Oczekuję przeprosin i stawienia się u mnie szefów służb specjalnych

Prezydent RP Karol Nawrocki przekazał w poniedziałek, że oczekuje od szefów służb specjalnych przeprosin za to, że nie spotkali się z nim; a także stawienia się w jego gabinecie, żeby rozmawiać m.in. o awansach oficerskich.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza

Energa Operator opublikowała najnowszy harmonogram planowanych przerw w dostawie prądu na Pomorzu. W najbliższych dniach wyłączenia obejmą m.in. Gdańsk, Gdynię, Kartuzy, Kościerzynę, Starogard Gdański, Tczew oraz okoliczne gminy. Przerwy związane są z pracami konserwacyjnymi sieci energetycznej.

Dziwne nagranie Waldemara Żurka na platformie X. Co się dzieje z ministrem sprawiedliwości? gorące
Dziwne nagranie Waldemara Żurka na platformie "X". Co się dzieje z ministrem sprawiedliwości?

W ostatnim czasie internet rozgrzało nagranie Waldemara Żurka sprzed kilku lat, na którym ten, jeszcze jako sędzia mówi o "hiszpańskim dziennikarzu, który miał do niego dzwonić. Natychmiast pojawiły się pytania o "hiszpańskiego dziennikarza" Pablo Gonzaleza, a właściwie Pawła Rubcowa, rosyjskiego szpiega.

PKP Intercity odpowiada na zarzuty czeskiego RegioJet. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
PKP Intercity odpowiada na zarzuty czeskiego RegioJet. Jest oświadczenie

Spółka PKP Intercity działa w sposób transparentny, zgodny ze standardami etyki i obowiązującymi przepisami – poinformowało PAP w poniedziałek biuro prasowe przewoźnika w odpowiedzi na pytania dot. zarzutów RegioJet. Czeski przewoźnik twierdzi, że jest dyskryminowany na polskim rynku.

Już jutro ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Transmisja na żywo na portalu Tysol.pl z ostatniej chwili
Już jutro ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Transmisja na żywo na portalu Tysol.pl

Już jutro, 11 listopada, ulicami stolicy przejdzie Marsz Niepodległości 2025. Wydarzenie, organizowane pod hasłem „Jeden naród, silna Polska”. Transmisję na żywo z całego wydarzenia będzie można oglądać na portalu Tysol.pl.

Niemcy mówią dość zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom Wiadomości
Niemcy mówią "dość" zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom

Nowy sondaż YouGov pokazuje wyraźną zmianę nastrojów w Niemczech. Coraz mniej obywateli uznaje zmiany klimatu za poważne zagrożenie, a większość sprzeciwia się zakazom i ograniczeniom związanym z tzw. zieloną polityką.

Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota z ostatniej chwili
Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota

Prezydent USA Donald Trump grozi BBC pozwem sądowym i żąda co najmniej 1 mld dol. odszkodowania za opublikowanie przez brytyjską stację materiału z przemontowaną jego wypowiedzią wprowadzającą odbiorców w błąd – podała w poniedziałek telewizja NBC News, która dotarła do listu prawników Trumpa.

Więzienie za przekroczenie prędkości. Sejm zaostrzył przepisy dla kierowców Wiadomości
Więzienie za przekroczenie prędkości. Sejm zaostrzył przepisy dla kierowców

Sejm przyjął rządowy projekt zmian w prawie drogowym. Nowe przepisy przewidują karę więzienia za rażące przekroczenie prędkości – nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Kierowcy mają się czego obawiać, bo za ekstremalną jazdę trafią za kratki.

„NFZ bankrutuje, a premier z popcornem organizuje igrzyska”. Jarosław Kaczyński nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
„NFZ bankrutuje, a premier z popcornem organizuje igrzyska”. Jarosław Kaczyński nie przebiera w słowach

„To moralny i polityczny upadek tej władzy!” – pisze prezes PiS Jarosław Kaczyński na platformie X, komentując ostatnie działania rządu i premiera Donalda Tuska  ws. Zbigniewa Ziobry.

Chiński konsul grozi japońskiej premier: „Jej brudny łeb trzeba odciąć bez wahania” Wiadomości
Chiński konsul grozi japońskiej premier: „Jej brudny łeb trzeba odciąć bez wahania”

Wpis chińskiego konsula generalnego w Osace, Xue Jiana, wstrząsnął japońską opinią publiczną. Dyplomata napisał w mediach społecznościowych, że premier Japonii Sanae Takaichi ma „brudny łeb, który trzeba odciąć bez wahania”. Słowa te padły po jej wypowiedzi dotyczącej Tajwanu.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Niebezpieczeństwo postawy eugenicznej

Procedura in vitro nam spowszedniała, stała się czymś oczywistym i obecnym, i nie wywołuje już ani sporów, ani kłótni. Co jakiś czas jednak docierają do nas informacje, które pokazują, jakie niebezpieczeństwa mogą być związane z ową procedurą. 
 [Felieton
/ screen YouTube Salve Net

Tak jest z informacjami, którymi się z Państwem podzielę. Jak wynika z najnowszego raportu australijskiego Uniwersytetu Nowej Południowej Walii, już 5 procent dzieci urodzonych w Australii w 2018 roku zostało poczętych w procedurze in vitro. W liczbach bezwzględnych oznacza to, że w tym kraju urodziło się w roku 2018 14 355 dzieci. Ale to nie jedyna informacja, jaką otrzymaliśmy dzięki temu raportowi. Z danych wynika także, że aby uzyskać taki odsetek poczęć, trzeba było zainicjować 84 064 cykli in vitro, a to oznacza, że tylko jedna czwarta z wprowadzonych do organizmu matki ludzkich zarodków implantowała się. Badania wskazują też, że wzrasta odsetek korzystania z zarodków wcześniej zamrożonych, i to z dwóch powodów. Po pierwsze – nieco większy odsetek procedur in vitro przeprowadzanych nimi jest skuteczny, a po drugie – możliwe jest wówczas bardziej dokładne sprawdzenie ewentualnych wad genetycznych i wyeliminowanie zarodków chorych.


Zostawiając na razie problem etycznej odpowiedzialności lekarzy za życie zarodków, których implantacja się nie powiodła (argument, że w naturze też nie wszystkie się implantują, nie jest odpowiedni, bo natura nie ponosi za nic odpowiedzialności moralnej, a działający człowiek już tak), skupmy się na ostatniej informacji. Co ona oznacza? Otóż – niezależnie od tego, na jak wczesnym etapie rozwoju się ona dokonuje, ni mniej ni więcej, tylko eugeniczną selekcję. Kliniki in vitro przyznają zatem rodzicom prawo do eliminacji zarodków, które są chore. Taki sam proces dokonuje się także w czasie ciąży, ponieważ jeśli okaże się, że rozwijające się w organizmie matki dziecko jest chore, niepełnosprawne, obarczone wadami genetycznymi, to klinika zapłodnienia gwarantuje im wówczas aborcję. I to we własnym dobrze pojętym interesie, ponieważ gdyby tego nie zrobiła, mogłaby zostać – tak w Australii, jak i w USA – oskarżona o tzw. złe poczęcie czy złe urodzenie i pozwana o gigantyczne odszkodowanie. 


Aż trudno nie zadać pytania, dlaczego rodzice dziecka w 22., 23. czy 24. tygodniu życia płodowego mogą je zlikwidować, by nie obarczać siebie ciężarem, o tyle rodzice dziecka już urodzonego zrobić tego nie mogą… A dokładniej wciąż jeszcze nie mogą, bo powoli pojawiają się systemy prawne, które na likwidację także narodzonych, a niepełnosprawnych dzieci już pozwalają. Eutanazja noworodków, nazywana także aborcją pourodzeniową, staje się coraz częściej standardem, a nie wyjątkiem. I to jest, powiedzmy to sobie jasno, konsekwencja uznania, że rodzice mają prawo do zdrowego dziecka. Większość tej konsekwencji sobie nie uświadamia, ale taka ona właśnie jest.

/k



 

Polecane
Emerytury
Stażowe