[Najnowszy numer "TS"] Polacy nadzieją konserwatystów. Edery: potrzebujemy Solidarności
Przypominamy, że "Tygodnik Solidarność" w wersji cyfrowej jest do pobrania za darmo w naszej aplikacji mobilnej.
By bezpłatnie czytać "TS" wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play i App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania Tygodnika.
A co jeszcze w rozmowie z Patrickiem Ederym?
Podczas gdy zagraniczni „postępowcy” są wyraźnie zaangażowani na wszystkich szczeblach polskiego społeczeństwa, polscy konserwatyści rezygnują z aktywności w krajach „progresywnych”. Uważają, że lepiej się ukryć, być zapomnianym, nie przyciągać uwagi zachodniego „postępowego” ogra. Ta strategia jest całkowitą porażką. Nadszedł czas, by zdać sobie z tego sprawę. Progresiści mają tylko tyle miejsca, ile im pozostawimy. A polscy konserwatyści, podobnie zresztą jak w innych krajach, ustąpili im miejsca, odmawiając walki, odmawiając sobie nawzajem pomocy. Polska nie chciała zostać europejskim liderem konserwatyzmu. Nadal może jeszcze nim być, ale musi zmienić swój paradygmat: musi zrozumieć, że wojna informacyjna z Polską jest częścią globalnej wojny światowej przeciwko Prawdzie (tej pisanej wielką literą), że najlepszą i jedyną bronią przeciwko „postępowcom” jest Prawda.
W ramach tematu numeru przedstawiamy także artykuł Jakuba Pacana - „Sojusznicy Polski”.
Po wejściu Polski do UE katolicy z Hiszpanii, Włoch czy Niemiec uświadomili sobie, że pierwszy raz po wielu latach ktoś w UE podnosi kwestie wolności chrześcijan w Europie, zakazu aborcji czy obrony rodziny. Wielu konserwatystów uwierzyło, że Polska ma potencjał do odrodzenia autentycznie chadeckiego ruchu politycznego w Europie. Owi cisi sojusznicy na nas liczą.
Polska jest dziś nadzieją konserwatystów w Europie Zachodniej. Rewolucja już się tam właściwie udała, chrześcijaństwo zostało zepchnięte do kąta, rodzina jest rozbita, zwyciężył marksizm kulturowy, a resztki autentycznie przeżywających swoją wiarę katolików, chcąc nie chcąc, żyją jako obywatele drugiej kategorii.
W numerze również wywiad Cezarego Krysztopy i Michała Ossowskiego z Małgorzatą Manowską, I Prezes Sądu Najwyższego.
– Z całą pewnością Unia nie ma kompetencji w zakresie organizacji wymiaru sprawiedliwości w krajach członkowskich. Z drugiej strony państwa członkowskie mają swoje zobowiązania w zakresie zapewnienia skutecznych środków prawnych na gruncie prawa europejskiego. Warto jednak pamiętać, że to nie sam Trybunał dokonuje ingerencji. On jedynie wydaje orzeczenia interpretujące unormowania unijne, które niekiedy wykorzystywane są już tu, w kraju, przez polskich sędziów w sposób niesłużący stabilizacji wymiaru sprawiedliwości
– mówi Małgorzata Manowska.
„Chcemy gwarancji wolnych niedziel!” - rozmowa Marcina Koziestańskiego z przewodniczącym Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”.
Niedziela handlowa 6 grudnia była jedną wielką klapą. Zbadaliśmy obroty w kilkunastu hipermarketach w całej Polsce, w sklepach mniejszego formatu oraz w butikach mieszczących się w galeriach handlowych. We wszystkich typach sklepów ruch był znacznie mniejszy, nie tylko w porównaniu do soboty, ale również do pozostałych dni poprzedzającego tygodnia. Np. w dwóch warszawskich hipermarketach obroty w niedziele były o 2/3 mniejsze niż w sobotę. Jeszcze gorzej było w butikach i sklepach z biżuterią oraz akcesoriami. W części z nich ruch w niedzielę był o 75 proc. mniejszy niż w sobotę. Potwierdziło się to, przed czym przestrzegaliśmy.
„Roller coaster z ropą w tle” O wahaniach ropy naftowej pisze Aleksander Żywczyk
Przełom listopada i grudnia był pierwszym od lat okresem tak wielkich wahań cen ropy naftowej na międzynarodowych rynkach. Optymizm rynku związany z odkryciem szczepionki na COVID-19 mieszał się z awanturą o wynik wyborów w USA. Informacje o dużych zapasach paliw w Ameryce zbiegły się z odkryciem nowych, niemałych złóż ropy naftowej przez Zjednoczone Emiraty Arabskie. W tle buzowała chęć szybkiego zarobku pozostałych producentów ropy, m.in. Rosji. Spotkanie OPEC otworzyły ceny sięgające 50 dolarów za baryłkę.
W numerze także m.in.:
- "Opozycja osłabia Polskę" - Jakub Pacan o postawie opozycji na arenie międzynarodowej
- "Nasz zespół jest żartem" - Bartosz Boruciak rozmawia z Piotrem Połaciem, współzałożycielem zespołu "Bracia Figo Fagot"
- "Jestem jak pianista wirtuoz" Jakub Pacan rozmawia z rzeźbiarką Ludwiką Ogorzelec
- "Małe kłamstewka nie do końca udane" Jan Tracz recenzuje film "Od nowa"
- "Nieudany eksperyment" - Mateusz Kosiński o handlu 6 grudnia
- "Socjalpatrioci i inni" prof. Marka Jana Chodakiewicza
- W dziale sport Łukasz Bobruk - "Futbol w stanie wojennym" i "Olimpijskie plany" Anny Zielińskiej o rozszerzeniu listy dyscyplin olimpijskich
W numerze również felietony, analizy i inne artykuły. Gorąco zachęcamy do lektury!
Najnowszy numer "TS" (51/2020) do pobrania w wersji cyfrowej tutaj.
Jesteś zainteresowany prenumeratą? Więcej informacji tutaj.