Najnowszy numer "TS": Legendarny leśnik Kazimierz Nóżka - tylko spokój nas uratuje

– Ludziom się czasem wydaje, że nasza praca jest tak lekka, łatwa i przyjemna, że pozostaje nam tylko włożyć kapelusz z piórkiem, wziąć ze sobą pieska i, pogwizdując, wybrać się na spacer po lesie, spoglądając raz po raz, jak ptaszki siadają na drzewie, albo patrząc, czy gdzieś nie pojawi się sarenka. To mit – mówi Kazimierz Nóżka, leśniczy z Nadleśnictwa Baligród, w rozmowie z Agnieszką Żurek. To właśnie pracy leśniczych i urokowi polskich lasów poświęcony jest najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”.
/ Tygodnik Solidarność

Przypominamy, że "Tygodnik Solidarność" w wersji cyfrowej jest do pobrania za darmo w naszej aplikacji mobilnej.

By bezpłatnie czytać "TS" wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play i App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania Tygodnika.
LINK DO APLIKACJI

A co jeszcze w rozmowie z Kazimierzem Nóżką? Jak zaznacza Agnieszka Żurek przy dzisiejszym świecie pełnym cynizmu i hejtu profil Nadleśnictwa Baligród to miejsce przyjazne, pogodne, a zarazem interesujące. 

Chyba faktycznie jesteśmy jedynym profilem, nawet z tych leśnych, gdzie tego hejtu nie ma. Zdarzają się pojedyncze sytuacje, kiedy ktoś wyraża niechęć pod naszym adresem, ale na szczęście nie dzieje się tak zbyt często. Dostało nam się podczas wizyty pana prezydenta Andrzeja Dudy na terenie naszego nadleśnictwa. Ale tego akurat można się było spodziewać, tak jest zawsze tam, gdzie pojawia się polityka. Dlatego staramy się jej unikać. Nie zamieszczamy praktycznie żadnych postów o tego typu tematyce. Na pierwszym miejscu jest u nas przyroda. Pracujemy w lasach, żyjemy w otoczeniu natury i to trzeba pokazywać. Pokazujemy ludziom to, co ładne, choć niektórzy mają do nas pretensje, że nie ma na naszych zdjęciach błota czy ciągników do wywozu drewna. Jeśli kogoś to interesuje, na YouTubie jest cała masa filmików pokazujących proces ścinkowo-zrywkowy, można je sobie obejrzeć. To nie jest odkrycie Ameryki, że kiedy pada deszcz, wtedy jest błoto. Błoto było, jest i będzie. 

O terapii lasem pisze Jakub Pacan. 

Terapia lasem w krajach rozwiniętych coraz mocniej wspomaga medycynę. Odwiedzanie leśnych ostępów szczególnie polecane jest teraz, w dobie pandemii. Leśne spacery obniżają ciśnienie, uspokajają, obniżają poziom agresji, pomagają walczyć z depresją, działają przeciwastmatycznie i odkażająco. Las nas zawsze akceptuje, dlatego tak dobrze się w nim czujemy.
W dobie pandemii i de facto nieustannych lockdownów oraz ciągłego lęku przed zarażeniem koronawirusem, gdzie każdy inny człowiek może być potencjalnym agresorem noszącym w sobie śmiercionośny COVID-19, zaczynamy jako społeczeństwo wysiadać psychicznie. Lęk i złość wynikające z zaistniałej sytuacji, na którą nie ma naszej zgody, rodzą m.in. takie skutki uboczne pandemii jak wzrost przemocy domowej, rozwodów i alkoholizmu. 


„W domu czy w biurze?” - o przyszłość naszej pracy pyta Teresa Wójcik. 

Jaka będzie przyszłość ogromnego rynku pracy biurowej po ustąpieniu pandemii koronawirusa? Zdaniem analityków jest za wcześnie, aby odpowiedzieć na to pytanie. Z doświadczeń kilku miesięcy powszechnie zastosowanej pracy zdalnej wynika, że ten system pracy ma nie tylko zalety, ale także wady. Wady zauważają zwłaszcza pracodawcy. Jednak najprawdopodobniej rynek pracy biurowej pozostanie ogromnym rynkiem. Są sygnały, że utrzyma się zatrudnienie zwłaszcza w wielkich korporacjach. 

Aleksander Żywczyk w artykule „Chińska supremacja kwantowa” przedstawia nowy chiński superkomputer 

To nie pierwszy techniczny wyścig, który wygrywają Chińczycy, choć pierwszy, w którym zdystansowali największe i najbogatsze laboratoria świata zachodniego i Azji. Ich superkomputer kwantowy Jiuzhang w ciągu trzech minut wykonał obliczenia, które dwóm najszybszym superkomputerom świata zajęłyby odpowiednio 600 milionów i 2,5 miliarda lat. To przełomowe dzieło – przełomowe nie tylko dla Chin (choć przede wszystkim), ale również dla całego świata.

"Trzeba wstać z kanapy" Jakub Pacan pisze o katolickim laikacie 

Jeśli polski laikat nie zacznie szybko budować swojego lobby politycznego z wyrazistą agendą, to czeka go los katolików w Hiszpanii, we Francji, Włoszech czy nawet Irlandii. Wierzących w Polsce dzieli jeszcze tylko krok od tego, by stać się pariasami i obywatelami drugiej kategorii. Dziś wydaje się to jeszcze nieprawdopodobne, ale przy takim tempie niszczenia autorytetu Kościoła i poziomie agresji lewicy za parę lat nie poznamy kraju, w którym żyjemy. 

"Kiedyś jazz był popem" Bartosz Boruciak rozmawia z Mattem Duskiem wokalistą, kompozytorem, muzykiem.

Lubię różne gatunki muzyczne. Jazz jest jak odpoczynek od codziennych obowiązków ze szklanką whisky w ręku. Gdy byłem małym chłopcem, chciałem być jak dorośli. Chciałem występować na scenie, pić alkohol i śpiewać jazz w mrocznych klubach jak z filmów kryminalnych. Mieć piękny garnitur i być otoczony pięknymi kobietami. Chyba się spełniło to marzenie z dzieciństwa (śmiech).

W numerze również m.in.: 

  • "Kampinos rysiami zasiedliliśmy kawał Polski" - Jakub Pacan rozmawia z Romanem Szymańskim, starszym strażnikiem Kampinoskiego Parku Narodowego 
  • "Nie można zdradzać prawdy większej od nas" - wywiad Jakuba Pacana z prof. Andrzejem Nowakiem, historykiem dotyczącym książki "Między nieładem a niewolą" 
  • "Debiut w czasach zarazy" Aleksander Żywczyk o giełdowym debiucie firmy Airbnb
  • "Niepewność przed zaprzysięzeniem" Teresa Wójcik o sytuacji w USA 

  • "Korzenie Judeo-Polonii" prof. Marka Jana Chodakiewicza 
  • "Ocalić od zapomnienia" Mateusz Kosiński o przekazaniu bezcennego archiwum jednej z komisji zakładowych Solidarności z lat 80-tych 
  • "Koronawirus, Lewandowski i inni" - Łukasz Bobruk podsumował rok 2020 w polskiej piłce nożnej 
  • "Olimpijskie niepewności" Anna Zielińska o Igrzyskach w Tokio 


 

POLECANE
91 dronów zaatakowało rezydencję Putina? Mieszkańcy Wałdaju zaprzeczają pilne
91 dronów zaatakowało rezydencję Putina? Mieszkańcy Wałdaju zaprzeczają

Rosja oskarża Ukrainę o próbę ataku dronami na rezydencję Władimira Putina w rejonie wałdajskim. Doniesień tych nie potwierdzają jednak ani lokalni mieszkańcy, ani dostępne dowody, a Kijów mówi wprost o manipulacji.

Autobusy na wodór stoją nieużywane, bo nie ma stacji tankowania gorące
Autobusy na wodór stoją nieużywane, bo nie ma stacji tankowania

Największe miasta Brandenburgii nie są w stanie przekształcić transportu publicznego zgodnie z nowoczesną ideologią. Poczdam czeka na próżno na zamówione autobusy elektryczne. Flocie wodorowej Cottbus brakuje stacji tankowania – alarmuje portal www.bz-berlin.de.

Polska dostała zgodę na kolejne ekshumacje w Puźnikach z ostatniej chwili
Polska dostała zgodę na kolejne ekshumacje w Puźnikach

Jak informuje RMF, Polska otrzymała zgodę na kontynuację prac ekshumacyjnych w Puźnikach na Wołyniu. Według szacunków w kolejnych dołach mogą znajdować się szczątki około 80 osób. Archeolodzy planują rozpoczęcie działań wiosną.

Prezydent postanowił o przedłużeniu PKW w operacji wojskowej UE na Morzu Śródziemnym z ostatniej chwili
Prezydent postanowił o przedłużeniu PKW w operacji wojskowej UE na Morzu Śródziemnym

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, zwierzchnik Sił Zbrojnych Karol Nawrocki podpisał postanowienie z 22 grudnia 2025 r. o przedłużeniu okresu użycia Polskiego Kontyngentu Wojskowego w operacji wojskowej Unii Europejskiej na Morzu Śródziemnym – poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Pilny komunikat IMGW dla Wybrzeża z ostatniej chwili
Pilny komunikat IMGW dla Wybrzeża

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia III stopnia przed wzrostem poziomów wody m.in. wzdłuż Wybrzeża, na Zatoce Gdańskiej i Zalewie Wiślanym.

Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ z ostatniej chwili
Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ

W środę 17 grudnia bieżącego roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło przedstawiony przez działający w ramach tego gremium Trzeci Komitet projekt rezolucji zatytułowany „Wdrożenie Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych i protokołu fakultatywnego do niej: zwiększone bariery w różnych kontekstach”.

Uwaga na zamiecie śnieżne i silny wiatr. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Uwaga na zamiecie śnieżne i silny wiatr. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed silnym wiatrem i zamieciami śnieżnymi dla północno-wschodniej i południowej Polski. Obowiązują one do sylwestrowego południa.

Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy gorące
Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy

"Nowy cios dla planów elit globalistycznych. Przy tej okazji, pomimo zainwestowanych milionów, największa w Europie farma owadów, Ÿnsect, została uznana za niewypłacalną i postawiona w stan likwidacji sądowej, kończąc jeden z najbardziej ambitnych i kosztownych projektów alternatywnego przemysłu spożywczego na kontynencie" – poinformował hiszpański portal La Gaceta.

Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie Wiadomości
Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie

Huk petard i fajerwerków, który dla ludzi jest symbolem zabawy i świętowania Nowego Roku, dla wielu zwierząt domowych i dzikich oznacza silny stres, a nierzadko panikę – powiedziała PAP weterynarz Karolina Świtakowska. Ekspert ostrzegła przed pochopnym podawaniem zwierzętom leków uspokajających.

Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS gorące
Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS

„Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS” – napisał na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

REKLAMA

Najnowszy numer "TS": Legendarny leśnik Kazimierz Nóżka - tylko spokój nas uratuje

– Ludziom się czasem wydaje, że nasza praca jest tak lekka, łatwa i przyjemna, że pozostaje nam tylko włożyć kapelusz z piórkiem, wziąć ze sobą pieska i, pogwizdując, wybrać się na spacer po lesie, spoglądając raz po raz, jak ptaszki siadają na drzewie, albo patrząc, czy gdzieś nie pojawi się sarenka. To mit – mówi Kazimierz Nóżka, leśniczy z Nadleśnictwa Baligród, w rozmowie z Agnieszką Żurek. To właśnie pracy leśniczych i urokowi polskich lasów poświęcony jest najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”.
/ Tygodnik Solidarność

Przypominamy, że "Tygodnik Solidarność" w wersji cyfrowej jest do pobrania za darmo w naszej aplikacji mobilnej.

By bezpłatnie czytać "TS" wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play i App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania Tygodnika.
LINK DO APLIKACJI

A co jeszcze w rozmowie z Kazimierzem Nóżką? Jak zaznacza Agnieszka Żurek przy dzisiejszym świecie pełnym cynizmu i hejtu profil Nadleśnictwa Baligród to miejsce przyjazne, pogodne, a zarazem interesujące. 

Chyba faktycznie jesteśmy jedynym profilem, nawet z tych leśnych, gdzie tego hejtu nie ma. Zdarzają się pojedyncze sytuacje, kiedy ktoś wyraża niechęć pod naszym adresem, ale na szczęście nie dzieje się tak zbyt często. Dostało nam się podczas wizyty pana prezydenta Andrzeja Dudy na terenie naszego nadleśnictwa. Ale tego akurat można się było spodziewać, tak jest zawsze tam, gdzie pojawia się polityka. Dlatego staramy się jej unikać. Nie zamieszczamy praktycznie żadnych postów o tego typu tematyce. Na pierwszym miejscu jest u nas przyroda. Pracujemy w lasach, żyjemy w otoczeniu natury i to trzeba pokazywać. Pokazujemy ludziom to, co ładne, choć niektórzy mają do nas pretensje, że nie ma na naszych zdjęciach błota czy ciągników do wywozu drewna. Jeśli kogoś to interesuje, na YouTubie jest cała masa filmików pokazujących proces ścinkowo-zrywkowy, można je sobie obejrzeć. To nie jest odkrycie Ameryki, że kiedy pada deszcz, wtedy jest błoto. Błoto było, jest i będzie. 

O terapii lasem pisze Jakub Pacan. 

Terapia lasem w krajach rozwiniętych coraz mocniej wspomaga medycynę. Odwiedzanie leśnych ostępów szczególnie polecane jest teraz, w dobie pandemii. Leśne spacery obniżają ciśnienie, uspokajają, obniżają poziom agresji, pomagają walczyć z depresją, działają przeciwastmatycznie i odkażająco. Las nas zawsze akceptuje, dlatego tak dobrze się w nim czujemy.
W dobie pandemii i de facto nieustannych lockdownów oraz ciągłego lęku przed zarażeniem koronawirusem, gdzie każdy inny człowiek może być potencjalnym agresorem noszącym w sobie śmiercionośny COVID-19, zaczynamy jako społeczeństwo wysiadać psychicznie. Lęk i złość wynikające z zaistniałej sytuacji, na którą nie ma naszej zgody, rodzą m.in. takie skutki uboczne pandemii jak wzrost przemocy domowej, rozwodów i alkoholizmu. 


„W domu czy w biurze?” - o przyszłość naszej pracy pyta Teresa Wójcik. 

Jaka będzie przyszłość ogromnego rynku pracy biurowej po ustąpieniu pandemii koronawirusa? Zdaniem analityków jest za wcześnie, aby odpowiedzieć na to pytanie. Z doświadczeń kilku miesięcy powszechnie zastosowanej pracy zdalnej wynika, że ten system pracy ma nie tylko zalety, ale także wady. Wady zauważają zwłaszcza pracodawcy. Jednak najprawdopodobniej rynek pracy biurowej pozostanie ogromnym rynkiem. Są sygnały, że utrzyma się zatrudnienie zwłaszcza w wielkich korporacjach. 

Aleksander Żywczyk w artykule „Chińska supremacja kwantowa” przedstawia nowy chiński superkomputer 

To nie pierwszy techniczny wyścig, który wygrywają Chińczycy, choć pierwszy, w którym zdystansowali największe i najbogatsze laboratoria świata zachodniego i Azji. Ich superkomputer kwantowy Jiuzhang w ciągu trzech minut wykonał obliczenia, które dwóm najszybszym superkomputerom świata zajęłyby odpowiednio 600 milionów i 2,5 miliarda lat. To przełomowe dzieło – przełomowe nie tylko dla Chin (choć przede wszystkim), ale również dla całego świata.

"Trzeba wstać z kanapy" Jakub Pacan pisze o katolickim laikacie 

Jeśli polski laikat nie zacznie szybko budować swojego lobby politycznego z wyrazistą agendą, to czeka go los katolików w Hiszpanii, we Francji, Włoszech czy nawet Irlandii. Wierzących w Polsce dzieli jeszcze tylko krok od tego, by stać się pariasami i obywatelami drugiej kategorii. Dziś wydaje się to jeszcze nieprawdopodobne, ale przy takim tempie niszczenia autorytetu Kościoła i poziomie agresji lewicy za parę lat nie poznamy kraju, w którym żyjemy. 

"Kiedyś jazz był popem" Bartosz Boruciak rozmawia z Mattem Duskiem wokalistą, kompozytorem, muzykiem.

Lubię różne gatunki muzyczne. Jazz jest jak odpoczynek od codziennych obowiązków ze szklanką whisky w ręku. Gdy byłem małym chłopcem, chciałem być jak dorośli. Chciałem występować na scenie, pić alkohol i śpiewać jazz w mrocznych klubach jak z filmów kryminalnych. Mieć piękny garnitur i być otoczony pięknymi kobietami. Chyba się spełniło to marzenie z dzieciństwa (śmiech).

W numerze również m.in.: 

  • "Kampinos rysiami zasiedliliśmy kawał Polski" - Jakub Pacan rozmawia z Romanem Szymańskim, starszym strażnikiem Kampinoskiego Parku Narodowego 
  • "Nie można zdradzać prawdy większej od nas" - wywiad Jakuba Pacana z prof. Andrzejem Nowakiem, historykiem dotyczącym książki "Między nieładem a niewolą" 
  • "Debiut w czasach zarazy" Aleksander Żywczyk o giełdowym debiucie firmy Airbnb
  • "Niepewność przed zaprzysięzeniem" Teresa Wójcik o sytuacji w USA 

  • "Korzenie Judeo-Polonii" prof. Marka Jana Chodakiewicza 
  • "Ocalić od zapomnienia" Mateusz Kosiński o przekazaniu bezcennego archiwum jednej z komisji zakładowych Solidarności z lat 80-tych 
  • "Koronawirus, Lewandowski i inni" - Łukasz Bobruk podsumował rok 2020 w polskiej piłce nożnej 
  • "Olimpijskie niepewności" Anna Zielińska o Igrzyskach w Tokio 



 

Polecane