[Felieton "TS"] Karol Gac: Równi i równiejsi

Jeszcze na dobre nie rozpoczął się proces szczepień, a za nami już pierwszy skandal. Niby nie powinno to nikogo dziwić, ale ponownie okazało się, że w Polsce żyją dwie grupy: równi i równiejsi. W rolach głównych obsadzili się zresztą ci sami, co zwykle – przedstawiciele elity III RP.
 [Felieton
/ PAP/Andrzej Grygiel

Karol Gac

Jeszcze na dobre nie rozpoczął się proces szczepień, a za nami już pierwszy skandal. Niby nie powinno to nikogo dziwić, ale ponownie okazało się, że w Polsce żyją dwie grupy: równi i równiejsi. W rolach głównych obsadzili się zresztą ci sami, co zwykle – przedstawiciele elity III RP.

Teoretycznie 27 grudnia ruszył Narodowy Program Szczepień. Teoretycznie wszystko było jasne – najpierw zaszczepiona zostanie „grupa 0”, czyli przedstawiciele służby zdrowia, pracownicy DPS-ów. Następnie mają to być seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele. A później dalsza część społeczeństwa. Tyle teorii, bo w praktyce okazało się, że wystarczy mieć głośne nazwisko i być z odpowiedniego klucza towarzyskiego, a szczepionka się znajdzie. I nawet rektor WUM osobiście przywita. Ot, rzeczywistość.

W sprawie jest wciąż więcej pytań niż odpowiedzi. Wiadomo jednak, że wąskiej grupie artystów oraz ludzi kultury zaproponowano, że mogą zaszczepić się poza kolejnością. Dlaczego? Bo tak. Później zaczęto dorabiać do tego oczywiście nieudolne tłumaczenia, które nie wytrzymały zderzenia z argumentami. Dobór pacjentów nie był rzecz jasna przypadkowy. Po prostu był to establishment III RP w pigułce z zajadle antypisowską Krystyną Jandą na czele.

Od szczepień poza kolejką gorsza jest chyba tylko ich obrona. To pierwsze potrafię jeszcze zrozumieć. Motywacja jest właściwie prosta – to strach przed chorobą i śmiercią. Z kolei histeryczna, środowiskowa obrona opiera się w głównej mierze na przekonaniu, że są ludzie, których istnienie jest ważniejsze i cenniejsze niż innych. Przyznam, że z dużym niesmakiem, ale i rozbawieniem słuchałem kolejnych tłumaczeń i zmieniających się wersji wydarzeń. Zaiste było to ciekawe połączenie lęku, buty, kłamstwa, arogancji i dezorientacji.

Mam nadzieję, że kontrola wyjaśni także rolę rektora WUM-u prof. Zbigniewa Gacionga, który najpierw zapewniał, że de facto o niczym nie wiedział, by chwilę później cała Polska mogła go zobaczyć na zdjęciach, gdy wita znanych aktorów. Coś mi mówi, że zaszczepienie ludzi TVN-u też nie było tu przypadkowe.

Skandal ze szczepieniem celebrytów pokazuje doskonale nam znane patologie, które przez lata trawiły nasze państwo. Siłą rzeczy każe on też stawiać pytania o to, czy podobny mechanizm nie działał również w przypadku innych zabiegów medycznych. Nie byłoby to takie nieprawdopodobne, prawda?

Cóż, choć sprawa jest bulwersująca i niesmaczna, to nie jestem przekonany, czy zaskakująca. Być może wyjdzie z tego jednak coś dobrego. Być może ktoś uzna, że skoro znane osoby tak szybko się zaszczepiły, to dlatego, że warto. I być może ta pokrętna logika przyczyni się do promocji szczepień.


 

POLECANE
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska - przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Równi i równiejsi

Jeszcze na dobre nie rozpoczął się proces szczepień, a za nami już pierwszy skandal. Niby nie powinno to nikogo dziwić, ale ponownie okazało się, że w Polsce żyją dwie grupy: równi i równiejsi. W rolach głównych obsadzili się zresztą ci sami, co zwykle – przedstawiciele elity III RP.
 [Felieton
/ PAP/Andrzej Grygiel

Karol Gac

Jeszcze na dobre nie rozpoczął się proces szczepień, a za nami już pierwszy skandal. Niby nie powinno to nikogo dziwić, ale ponownie okazało się, że w Polsce żyją dwie grupy: równi i równiejsi. W rolach głównych obsadzili się zresztą ci sami, co zwykle – przedstawiciele elity III RP.

Teoretycznie 27 grudnia ruszył Narodowy Program Szczepień. Teoretycznie wszystko było jasne – najpierw zaszczepiona zostanie „grupa 0”, czyli przedstawiciele służby zdrowia, pracownicy DPS-ów. Następnie mają to być seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele. A później dalsza część społeczeństwa. Tyle teorii, bo w praktyce okazało się, że wystarczy mieć głośne nazwisko i być z odpowiedniego klucza towarzyskiego, a szczepionka się znajdzie. I nawet rektor WUM osobiście przywita. Ot, rzeczywistość.

W sprawie jest wciąż więcej pytań niż odpowiedzi. Wiadomo jednak, że wąskiej grupie artystów oraz ludzi kultury zaproponowano, że mogą zaszczepić się poza kolejnością. Dlaczego? Bo tak. Później zaczęto dorabiać do tego oczywiście nieudolne tłumaczenia, które nie wytrzymały zderzenia z argumentami. Dobór pacjentów nie był rzecz jasna przypadkowy. Po prostu był to establishment III RP w pigułce z zajadle antypisowską Krystyną Jandą na czele.

Od szczepień poza kolejką gorsza jest chyba tylko ich obrona. To pierwsze potrafię jeszcze zrozumieć. Motywacja jest właściwie prosta – to strach przed chorobą i śmiercią. Z kolei histeryczna, środowiskowa obrona opiera się w głównej mierze na przekonaniu, że są ludzie, których istnienie jest ważniejsze i cenniejsze niż innych. Przyznam, że z dużym niesmakiem, ale i rozbawieniem słuchałem kolejnych tłumaczeń i zmieniających się wersji wydarzeń. Zaiste było to ciekawe połączenie lęku, buty, kłamstwa, arogancji i dezorientacji.

Mam nadzieję, że kontrola wyjaśni także rolę rektora WUM-u prof. Zbigniewa Gacionga, który najpierw zapewniał, że de facto o niczym nie wiedział, by chwilę później cała Polska mogła go zobaczyć na zdjęciach, gdy wita znanych aktorów. Coś mi mówi, że zaszczepienie ludzi TVN-u też nie było tu przypadkowe.

Skandal ze szczepieniem celebrytów pokazuje doskonale nam znane patologie, które przez lata trawiły nasze państwo. Siłą rzeczy każe on też stawiać pytania o to, czy podobny mechanizm nie działał również w przypadku innych zabiegów medycznych. Nie byłoby to takie nieprawdopodobne, prawda?

Cóż, choć sprawa jest bulwersująca i niesmaczna, to nie jestem przekonany, czy zaskakująca. Być może wyjdzie z tego jednak coś dobrego. Być może ktoś uzna, że skoro znane osoby tak szybko się zaszczepiły, to dlatego, że warto. I być może ta pokrętna logika przyczyni się do promocji szczepień.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe