Sprawdzamy w bazie firm jak zmieniła się polska gospodarka w dobie pandemii

Koronawirus przyczynił się w Polsce do wystąpienia wielu negatywnych zjawisk. Nastąpił największy od ponad dekady krach na giełdzie, a także po raz pierwszy od kilku lat zaczęło rosnąć bezrobocie. Zahamowany został też wzrost wynagrodzeń. Czy jeszcze poskutkowała pandemia COVID-19?
 Sprawdzamy w bazie firm jak zmieniła się polska gospodarka w dobie pandemii
/ Materiał sponsorowany

Artykuł Sponsorowany

 

Nie jest dobrze, ale mogło być znacznie gorzej

 

Mimo tego, że lockdown oraz późniejsze ograniczenia dość mocno poturbowały polską gospodarkę, to trzeba zauważyć, że względem wielu innych państw - w tym zwłaszcza tych z południa Europy - nasza sytuacja wcale nie przestawia się najgorzej.

 

W listopadzie 2020 roku - zgodnie z danymi GUS - bezrobocie w Polsce wynosiło 6,1%, co stanowi wzrost o jeden punkt procentowy względem analogicznego okresu przed rokiem. Podobne wartości występowały między 2016 a 2017 rokiem, co dość dobrze pokazuje, do jakiego czasu „cofnęła nas” pandemia.

 

Wyhamował też wzrost wynagrodzeń. Co więcej, w niektórych branżach, które zostały szczególnie mocno dotknięte przez COVID-19, płace są teraz niższe niż w 2019 roku. Wiele zależy od zakresu działalności, bo branża teleinformatyczna obecnie rozkwita, jednak całościowe spojrzenie na gospodarkę zwraca uwagę na to, że pensje nie rosną tak szybko, jak przed koronawirusem.

 

Dużym problemem, który z całą siłą da znać o sobie za jakiś czas, są malejące wskaźniki konsumpcji. Doświadczenie z kryzysu rynku nieruchomości z 2007 i 2008 roku pokazuje, że ich odbudowa to proces złożony i długotrwały, który wymaga sporych zmian - a więc często i redukcji etatów - w wielu gałęziach gospodarki.

 

Warto zwrócić też uwagę na to, że od pewnego czasu złotówka ma coraz niższą wartość nabywczą. Doskonałym przykładem na potwierdzenie tej tezy jest przeliczenie pensji minimalnej brutto z ostatnich dwóch lat i porównanie jej do Euro. Mimo tego, że niedawno podniesiono w Polsce tę kwotę do 2800 brutto, to można za te pieniądze kupić niemal dokładnie tyle samo Euro, co przed rokiem, gdy minimalna płaca krajowa była niższa.

 

Zniechęcenie społeczne i sceptyczne nastroje w wielu firmach

 

COVID-19 bardzo dobrze uwypuklił wiele słabości w różnych państwach na świecie. Od służby zdrowia, po kwestie logistyczno-organizacyjne, na wsparciu dla biznesu kończąc. A to właśnie small business oraz zakłady o średniej wielkości generują w Polsce ogromny procent PKB.

 

Mimo tego, że firmy z różnych gałęzi gospodarki doskonale rozumieją zasadność wprowadzenia ograniczeń, to ich uwagi dotyczące tego, że wsparcie finansowe jest nieproporcjonalne do wysokości ponoszonych szkód, także są słuszne. Kolejne odsłony programów pomocowych często uchodzą za nietrafione lub spóźnione.

 

Brak znaczącej pomocy, kolejne fale zachorowań oraz niepewna sytuacja związana z obowiązującym prawodawstwem skłania część przedsiębiorców do zawieszania lub zamykania swoich działalności. A to napędza ukryte bezrobocie, które za kilka miesięcy może znacznie przekroczyć poziom 6,1%.

 

Lista poszkodowanych branż jest długa

 

Tylko w grudniu 2020 roku, gdy koronawirus znów coraz mocniej dawał o sobie znać, zgodnie z raportem największej bazy firm w Polsce - ALEO.com - zawieszono lub zamknięto 1365 działalności z branży kosmetycznej. W tym samym miesiącu wznowiono lub otwarto funkcjonowanie tylko 70 biznesów.

 

Te dane nie wyglądałyby bardzo źle, gdyby nie fakt, że w tym samym miesiącu łącznie zamknięto lub zawieszono prowadzenie ponad 47 tysięcy działalności w skali kraju. Ponad tysiąc firm działał w branży taksówkarskiej i w sektorze edukacji pozaszkolnej.

 

Pokazuje to dość dobrze, że o wiele więcej osób znajdzie się „pod kreską” niż na fali wznoszącej. Patrząc na to zjawisko nieco szerzej, każdy ze zwolnionych pracowników na jakiś czas straci część siły nabywczej, czym pogorszy sytuację wielu innych podmiotów: od lokalnego sklepu spożywczego, redukując zakupy towarów tak zwanej pierwszej potrzeby, po rynek usług.

 

Statystyka nie pozostawia złudzeń

 

W całym 2020 roku zawieszono lub zamknięto ponad 230 tysięcy działalności. To oficjalne dane podawane przez GUS. COVID-19 szczególnie poturbował firmy z branży turystycznej. W sierpniu, który zwykle był dla tych przedsiębiorstw jednym z najlepszych miesięcy w roku, zawieszono lub zamknięto ponad 2700 firm przy zaledwie 87 wznowieniach.

 

Z kryzysu nie podniosła się też w pełni branża taksówkarska oraz gastronomiczna. Ta druga zdołała „odkuć się” po wiosennym lockdownie w sezonie wakacyjnym, jednak druga fala pandemii zebrała o wiele większe żniwo. Nieciekawie wygląda też sytuacja firm kosmetycznych, siłowni oraz właścicieli pensjonatów turystycznych.

 

Przedsiębiorcy oraz częściej grożą strajkami i niestosowaniem się do zasad reżimu sanitarnego. Jest to zarazem najlepsze potwierdzenie tego, że przed polską gospodarką czas pełen zawirowań, kiedy najważniejszy będzie nie tyle co rozwój, a minimalizowanie strat.


 

POLECANE
Na bloku 24 przyłapuję ludzi jedzących ciepłe jeszcze pośladki tylko u nas
"Na bloku 24 przyłapuję ludzi jedzących ciepłe jeszcze pośladki"

Niniejszy skrócony opis o wyjątkowo bliskiej mi Osobie, rozpocznę od rozważania o charakterze filozoficznym. Przedziwną bowiem refleksję wywołał we mnie artykuł Szymona Laksa Gry oświęcimskie. Autor przeżył obóz KL Auschwitz, i tak to uzasadnia: [...] Uszedłem z życiem. Czemu to zawdzięczam? Nie musiałem wyzbyć się ani jednej pospolitej cnoty ludzkiej, a przecież przetrwałem. Nie ulega dla mnie kwestii, że zawdzięczam to nieskończonej ilości cudów, a również, może przede wszystkim, zetknięciu się z kilkoma rodakami, obdarzonymi ludzką twarzą i ludzkim sercem. A było tego zastraszająco mało. Dokoła nas toczyła się między więźniami bezustanna, zaciekła walka o zwierzęcy byt, o kromkę chleba, o ogarek papierosa, o nożyk do golenia, o proszek aspiryny, o igłę i nici, o łyk wody pitnej.

Zełenski: Jeśli zaczynamy rozmawiać o naszych suwerennych terytoriach, to przechodzimy do przedłużania wojny polityka
Zełenski: Jeśli zaczynamy rozmawiać o naszych suwerennych terytoriach, to przechodzimy do przedłużania wojny

Ukraina chce szybkiego i sprawiedliwego pokoju, ale jeśli zaczynamy rozmawiać o suwerennych terytoriach, to format staje się przedłużeniem wojny, czego chce Rosja - oświadczył we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski komentując doniesienia, że amerykański plan pokojowy przewiduje przekazanie Rosji okupowanych ziem ukraińskich.

Onet zapytał, czego internauci życzą Tuskowi z okazji urodzin. No i się zaczęło z ostatniej chwili
Onet zapytał, czego internauci życzą Tuskowi z okazji urodzin. No i się zaczęło

22 kwietnia urodziny obchodzi premier Donald Tusk. To, jakie emocje rozpala lider KO, dobitnie widać w związku z wpisem portalu Onet.pl na platformie X.

Jarosław Kaczyński opublikował wymowne zdjęcie. Zgodnie z zapowiedzią... polityka
Jarosław Kaczyński opublikował wymowne zdjęcie. "Zgodnie z zapowiedzią..."

"Państwo też mogą włączyć się w kampanię" – pisze na platformie X Jarosław Kaczyński, udostępniając wymowne zdjęcie swojego ogrodzenia.

Król Europy abdykował. Woli być w menu tylko u nas
Król Europy abdykował. Woli być w menu

E3 (Niemcy, Francja, Wielka Brytania - przyp. red.) są przy stole i robimy to z europejską ambicją - powiedział anonimowo francuski dyplomata pewnemu dużemu zachodniemu medium, komentując udział Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec w rozmowach z Amerykanami na temat wojny rosyjsko-ukraińskiej i sposobów jej zakończenia. W Paryżu w ubiegłym tygodniu byli też Ukraińcy.

Financial Times: Putin zaproponował zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie z ostatniej chwili
"Financial Times": Putin zaproponował zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie

Władimir Putin proponuje wstrzymanie inwazji na Ukrainę wzdłuż obecnej linii frontu - podał we wtorek po południu serwis internetowy dziennika "Financial Times".

Podróż Trumpa na Bliski Wschód. Jest komunikat Białego Domu z ostatniej chwili
Podróż Trumpa na Bliski Wschód. Jest komunikat Białego Domu

Prezydent Donald Trump uda się z wizytą do Arabii Saudyjskiej, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich w dniach 13-16 maja - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Wcześniej Trump przybędzie na pogrzeb papieża Franciszka.

Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła ocenę Węgier tylko u nas
Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła ocenę Węgier

Agencja ratingowa Fitch Rating przyznała Węgrom wartość BBB minus już w zeszłym roku. Teraz Standard & Poor's oceniła kredytowanie Węgier podobnie, ale dodając do tego negatywną perspektywę na przyszłość.

Masakra w Kaszmirze. Rośnie liczba ofiar z ostatniej chwili
Masakra w Kaszmirze. Rośnie liczba ofiar

Ponad 20 osób zginęło we wtorek, kiedy terroryści otworzyli ogień do turystów zwiedzających popularną dolinę w okolicy miasta Pahalgam w stanie Dżammu i Kaszmir - przekazała agencja Reutera, powołując się na lokalną telewizję. Wcześniej informowano o pięciu ofiarach śmiertelnych.

Szefowa KRS publikuje szokujące zarzuty dyscyplinarne jakie otrzymała z ostatniej chwili
Szefowa KRS publikuje szokujące zarzuty dyscyplinarne jakie otrzymała

"Po 30 latach pracy w sądownictwie – nienagannej – doczekałam się zarzutów dyscyplinarnych jak u Kafki" – pisze na platformie X przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka.

REKLAMA

Sprawdzamy w bazie firm jak zmieniła się polska gospodarka w dobie pandemii

Koronawirus przyczynił się w Polsce do wystąpienia wielu negatywnych zjawisk. Nastąpił największy od ponad dekady krach na giełdzie, a także po raz pierwszy od kilku lat zaczęło rosnąć bezrobocie. Zahamowany został też wzrost wynagrodzeń. Czy jeszcze poskutkowała pandemia COVID-19?
 Sprawdzamy w bazie firm jak zmieniła się polska gospodarka w dobie pandemii
/ Materiał sponsorowany

Artykuł Sponsorowany

 

Nie jest dobrze, ale mogło być znacznie gorzej

 

Mimo tego, że lockdown oraz późniejsze ograniczenia dość mocno poturbowały polską gospodarkę, to trzeba zauważyć, że względem wielu innych państw - w tym zwłaszcza tych z południa Europy - nasza sytuacja wcale nie przestawia się najgorzej.

 

W listopadzie 2020 roku - zgodnie z danymi GUS - bezrobocie w Polsce wynosiło 6,1%, co stanowi wzrost o jeden punkt procentowy względem analogicznego okresu przed rokiem. Podobne wartości występowały między 2016 a 2017 rokiem, co dość dobrze pokazuje, do jakiego czasu „cofnęła nas” pandemia.

 

Wyhamował też wzrost wynagrodzeń. Co więcej, w niektórych branżach, które zostały szczególnie mocno dotknięte przez COVID-19, płace są teraz niższe niż w 2019 roku. Wiele zależy od zakresu działalności, bo branża teleinformatyczna obecnie rozkwita, jednak całościowe spojrzenie na gospodarkę zwraca uwagę na to, że pensje nie rosną tak szybko, jak przed koronawirusem.

 

Dużym problemem, który z całą siłą da znać o sobie za jakiś czas, są malejące wskaźniki konsumpcji. Doświadczenie z kryzysu rynku nieruchomości z 2007 i 2008 roku pokazuje, że ich odbudowa to proces złożony i długotrwały, który wymaga sporych zmian - a więc często i redukcji etatów - w wielu gałęziach gospodarki.

 

Warto zwrócić też uwagę na to, że od pewnego czasu złotówka ma coraz niższą wartość nabywczą. Doskonałym przykładem na potwierdzenie tej tezy jest przeliczenie pensji minimalnej brutto z ostatnich dwóch lat i porównanie jej do Euro. Mimo tego, że niedawno podniesiono w Polsce tę kwotę do 2800 brutto, to można za te pieniądze kupić niemal dokładnie tyle samo Euro, co przed rokiem, gdy minimalna płaca krajowa była niższa.

 

Zniechęcenie społeczne i sceptyczne nastroje w wielu firmach

 

COVID-19 bardzo dobrze uwypuklił wiele słabości w różnych państwach na świecie. Od służby zdrowia, po kwestie logistyczno-organizacyjne, na wsparciu dla biznesu kończąc. A to właśnie small business oraz zakłady o średniej wielkości generują w Polsce ogromny procent PKB.

 

Mimo tego, że firmy z różnych gałęzi gospodarki doskonale rozumieją zasadność wprowadzenia ograniczeń, to ich uwagi dotyczące tego, że wsparcie finansowe jest nieproporcjonalne do wysokości ponoszonych szkód, także są słuszne. Kolejne odsłony programów pomocowych często uchodzą za nietrafione lub spóźnione.

 

Brak znaczącej pomocy, kolejne fale zachorowań oraz niepewna sytuacja związana z obowiązującym prawodawstwem skłania część przedsiębiorców do zawieszania lub zamykania swoich działalności. A to napędza ukryte bezrobocie, które za kilka miesięcy może znacznie przekroczyć poziom 6,1%.

 

Lista poszkodowanych branż jest długa

 

Tylko w grudniu 2020 roku, gdy koronawirus znów coraz mocniej dawał o sobie znać, zgodnie z raportem największej bazy firm w Polsce - ALEO.com - zawieszono lub zamknięto 1365 działalności z branży kosmetycznej. W tym samym miesiącu wznowiono lub otwarto funkcjonowanie tylko 70 biznesów.

 

Te dane nie wyglądałyby bardzo źle, gdyby nie fakt, że w tym samym miesiącu łącznie zamknięto lub zawieszono prowadzenie ponad 47 tysięcy działalności w skali kraju. Ponad tysiąc firm działał w branży taksówkarskiej i w sektorze edukacji pozaszkolnej.

 

Pokazuje to dość dobrze, że o wiele więcej osób znajdzie się „pod kreską” niż na fali wznoszącej. Patrząc na to zjawisko nieco szerzej, każdy ze zwolnionych pracowników na jakiś czas straci część siły nabywczej, czym pogorszy sytuację wielu innych podmiotów: od lokalnego sklepu spożywczego, redukując zakupy towarów tak zwanej pierwszej potrzeby, po rynek usług.

 

Statystyka nie pozostawia złudzeń

 

W całym 2020 roku zawieszono lub zamknięto ponad 230 tysięcy działalności. To oficjalne dane podawane przez GUS. COVID-19 szczególnie poturbował firmy z branży turystycznej. W sierpniu, który zwykle był dla tych przedsiębiorstw jednym z najlepszych miesięcy w roku, zawieszono lub zamknięto ponad 2700 firm przy zaledwie 87 wznowieniach.

 

Z kryzysu nie podniosła się też w pełni branża taksówkarska oraz gastronomiczna. Ta druga zdołała „odkuć się” po wiosennym lockdownie w sezonie wakacyjnym, jednak druga fala pandemii zebrała o wiele większe żniwo. Nieciekawie wygląda też sytuacja firm kosmetycznych, siłowni oraz właścicieli pensjonatów turystycznych.

 

Przedsiębiorcy oraz częściej grożą strajkami i niestosowaniem się do zasad reżimu sanitarnego. Jest to zarazem najlepsze potwierdzenie tego, że przed polską gospodarką czas pełen zawirowań, kiedy najważniejszy będzie nie tyle co rozwój, a minimalizowanie strat.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe