W pandemii pijemy mniej piwa

Niepewna sytuacja pandemiczna, liczne obostrzenia w działalności sektorów powiązanych z piwowarstwem, a także podwyżka akcyzy, zaowocowały spadkiem sprzedaży piwa w 2020 roku, zwłaszcza w segmencie alkoholowych lagerów. Równolegle piwa bezalkoholowe kolejny raz zanotowały wzrost popularności i po raz pierwszy osiągnęły wartość 1 miliarda złotych.
 W pandemii pijemy mniej piwa
/ pixabay

Pogorszenie nastrojów uderza w branżę piwną

Rok 2020 zdestabilizował branżę piwowarską. Podobnie jak na inne sektory gospodarki, tak i na produkcję piwa negatywnie wpłynęły obostrzenia związane z pandemią. Jako branża funkcjonująca w sieci biznesowych powiązań, piwowarstwo szczególnie odczuło dwukrotne, wielomiesięczne zamrożenie branży gastronomiczno - hotelarskiej. Konsumpcji piwa nie sprzyjał też brak imprez masowych i dużych wydarzeń sportowych (szczególnie licznych w sezonie letnim), będących naturalną okazją do spożywania tego trunku oraz wyraźny spadek ruchu turystycznego. Piwo znacząco różni się od innych napojów alkoholowych stylem konsumpcji. Dużo częściej spożywane jest w towarzystwie, podczas spotkań, a tych niestety, z powodu pandemii, było znacznie mniej. Dodatkowo, sprzedaż piwa była pod presją obniżonych nastrojów konsumenckich oraz ograniczeń w działalności handlu i gastronomii. Według danych NielsenIQ, spadek wolumenowy sprzedaży piwa w Polsce w 2020 roku wyniósł 1,6 proc., przy czym dane te nie obejmują sektora HoReCa.

Wzrost cen, spadek sprzedaży, regulacyjna niepewność

Dane NielsenIQ za 2020 rok pokazują, że wolumenowy spadek sprzedaży piwa najsilniej uwidacznia się w najpopularniejszym segmencie – najwięcej stracił alkoholowy lager, ulubione piwo Polaków. Jego sprzedaż spadła o 2,6 proc., co pociągnęło za sobą spadek całej kategorii. Od lat spada również sprzedaż piw mocnych – w 2020 roku w porównaniu do 2019 to minus 4,7 proc. wolumenowo. Jednocześnie odnotowano wartościowy wzrost kategorii piwa na poziomie 3 proc., który jest efektem wzrostu ceny piwa spowodowanego wyższą o 10 proc. akcyzą, obowiązującą od początku 2020 r. oraz wzrostem kosztów produkcji. Średnia cena piwa rośnie od dłuższego czasu, przeciętnie o 20 gr/rocznie, co oznacza, że na koniec 2020 r. była ona aż o 8 proc. wyższa niż na początku 2019 r.

Podwyżka akcyzy przełożyła się na ceny piwa w sprzedaży detalicznej, podobnie jak opłata cukrowa, która uderzyła w bezalkoholowe piwa smakowe. Oprócz niej o wzroście cen oraz wolumenowym spadku sprzedaży piwa zadecydowały inne czynniki, takie jak wysokie koszty produkcji, w tym energii oraz surowców. Dodając do tego obostrzenia związane z pandemią, po raz pierwszy od 30 lat mamy w branży do czynienia z tak trudną sytuacją – komentuje Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.

Piwo 0% goni herbatę

Pomimo trudności na rynku, pozytywnym sygnałem jest podtrzymanie wzrostu segmentu piw bezalkoholowych. Już od kilku lat Polacy konsumują mniej czystego alkoholu pod postacią piwa, umacniając tym samym pozycję piw bez procentów. Kategoria piw bezalkoholowych w 2020 roku przekroczyła symboliczny próg miliarda złotych wartości sprzedaży – potwierdza Marcin Cyganiak, dyrektor komercyjny w NielsenIQ. Obecny udział wartościowy piw 0% w całej kategorii wynosi 5,7 proc., w porównaniu do 4,7 proc. w 2019 roku. Podobnie jak rok temu, oceniam segment piw bezalkoholowych jako obdarzony największym potencjałem do dalszego rozwoju. W niedalekiej przyszłości jego wartość może prześcignąć taką kategorię jak herbata – dodaje Cyganiak.

Jakie perspektywy dla branży piwowarskiej?

Przedstawiciele branży piwowarskiej ostrożnie podchodzą do planów na najbliższą przyszłość. Prognozy gospodarcze dawno nie były obarczone takim ryzykiem błędu. Nikt nie jest w stanie przewidzieć dalszego rozwoju pandemii i skali jej oddziaływania na gospodarkę, terminów znoszenia kolejnych ograniczeń, ani tempa szczepień.

Planowaniu nie sprzyja także niepewna sytuacja regulacyjna, w jakiej obecnie funkcjonujemy – potwierdza Mieszko Musiał, prezes zarządu Związku Browary Polskie. Każda nowo wprowadzona zmiana pociąga za sobą koszty liczone w milionach złotych, a także konieczność, często nagłego, dostosowywania biznesu. Warto przypomnieć, że od początku 2021 roku część piw bezalkoholowych jest dodatkowo obciążona podatkiem cukrowym. Z ostrożnością zatem podchodzimy do robienia dalekosiężnych planów i mamy nadzieję na szybkie poluzowanie obostrzeń w branży gastronomicznej i turystycznej, oczywiście przy zachowaniu odpowiedniego reżimu bezpieczeństwa. Spodziewamy się też dalszego rozwoju kategorii piw bezalkoholowych i spadku sprzedaży piw mocnych, który obserwujemy w ostatnich latach – dodaje prezes Browarów Polskich.

Pomimo niesprzyjających warunków, piwowarzy wciąż dostrzegają potencjał do zwiększenia swojego wkładu w odbudowę gospodarki narodowej po pandemii. - Pomimo spadku rynku, polskie browary zasadniczo utrzymały swój łańcuch wartości i mogą stanowić impuls do pobudzenia gospodarki i powrotu na ścieżkę wzrostu. W tym celu będziemy oczekiwali przede wszystkim stabilności regulacyjnej i podatkowej – podsumowuje Bartłomiej Morzycki.


 

POLECANE
W Norwegii dla mordercy śpiewają kolorowe ptaki tylko u nas
W Norwegii dla mordercy śpiewają kolorowe ptaki

To, co dzieje się w Norwegii w sprawie Andersa Breivika - masowego mordercy, który przed 13 laty pozbawił życia siedemdziesięciu siedmiu niewinnych ludzi i zranił trzystu dziewiętnastu, powinno wykluczyć Norwegię z grona cywilizowanych krajów.

Zawieszenie broni w Libanie. Biden i Macron mają ogłosić je w ciągu 36 godzin z ostatniej chwili
Zawieszenie broni w Libanie. Biden i Macron mają ogłosić je w ciągu 36 godzin

Jak podaje agencja Reutera, prezydenci USA i Francji Joe Biden i Emmanuel Macron mają w przeciągu 36 godzin ogłosić zawieszenie broni w wojnie, którą Izrael toczy przeciwko Hezbollahowi w Libanie.

MSZ Francji o decyzji MTK ws. Netanjahu: Respektujemy prawo międzynarodowe polityka
MSZ Francji o decyzji MTK ws. Netanjahu: Respektujemy prawo międzynarodowe

Rzecznik francuskiego MSZ Christophe Lemoine, komentując w poniedziałek nakaz aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny, oznajmił, że Francja respektuje prawo międzynarodowe.

Nawrocki kandydatem na prezydenta. Błaszczak: Nigdy nie był w partii polityka
Nawrocki kandydatem na prezydenta. Błaszczak: Nigdy nie był w partii

W poniedziałek gościem Przemysława Szubartowicza w programie "Punkt Widzenia" w Polsacie News był Mariusz Błaszczak. Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS został zapytany o kwestię bezpartyjności Karola Nawrockiego.

Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie z ostatniej chwili
Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie, ale robimy wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo naszym żołnierzom w Europie - powiedział w poniedziałek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. W sposób zawoalowany przyznał, że USA zezwoliły Ukrainie na używanie ATACMS wewnątrz Rosji.

Niemcy przygotowują się na ewentualny atak. Berlin wzoruje się na Polsce z ostatniej chwili
Niemcy przygotowują się na ewentualny atak. Berlin wzoruje się na Polsce

Niemiecka gazeta „Bild” poinformowała, że Berlin jest zaniepokojony ewentualnym atakiem Rosji na NATO. W tym celu niemieckie władze mają opracowywać plan budowy bunkrów.

KE egzekwuje prawo unijne. Platforma społecznościowa dla liberałów ma kłopoty z ostatniej chwili
KE egzekwuje prawo unijne. Platforma społecznościowa dla liberałów ma kłopoty

Rzecznik Komisji Europejskiej Thomas Regnier powiedział dziennikarzom w poniedziałek podczas briefingu w Brukseli, że platforma Bluesky narusza unijne przepisy dotyczące m.in. nakazu ujawniania informacji o liczbie użytkowników.

Protesty rolników w Europie. Ardanowski: Los rolnictwa europejskiego leży w polskich rękach tylko u nas
Protesty rolników w Europie. Ardanowski: Los rolnictwa europejskiego leży w polskich rękach

– Protesty rolnicze, moim zdaniem, będą się rozszerzały i będą miały coraz większy wpływ na rządy, jeżeli już nie na Komisję Europejską, to na rządy krajów członkowskich, żeby ratowały rolnictwo europejskie – mówi Jan Krzysztof Ardanowski w rozmowie z Moniką Rutke.

Serbia dalej od członkostwa w UE. Porażka dyplomatyczna Węgier polityka
Serbia dalej od członkostwa w UE. Porażka dyplomatyczna Węgier

Węgry zamierzały zorganizować unijną konferencję międzyrządową. Budapeszt liczył na otwarcie przez Serbię kolejnych rozdziałów negocjacyjnych z Unią Europejską. 

Polscy uczniowie niepokonani w Zawodach Matematycznych Państw Bałtyckich pilne
Polscy uczniowie niepokonani w Zawodach Matematycznych Państw Bałtyckich

Od 14 do 18 listopada w Tartu (Estonia) odbywały się XXXV Zawody Matematyczne Państw Bałtyckich (Baltic Way). Polska reprezentacja zajęła w nich pierwsze miejsce, pozostawiając konkurentów w tyle.

REKLAMA

W pandemii pijemy mniej piwa

Niepewna sytuacja pandemiczna, liczne obostrzenia w działalności sektorów powiązanych z piwowarstwem, a także podwyżka akcyzy, zaowocowały spadkiem sprzedaży piwa w 2020 roku, zwłaszcza w segmencie alkoholowych lagerów. Równolegle piwa bezalkoholowe kolejny raz zanotowały wzrost popularności i po raz pierwszy osiągnęły wartość 1 miliarda złotych.
 W pandemii pijemy mniej piwa
/ pixabay

Pogorszenie nastrojów uderza w branżę piwną

Rok 2020 zdestabilizował branżę piwowarską. Podobnie jak na inne sektory gospodarki, tak i na produkcję piwa negatywnie wpłynęły obostrzenia związane z pandemią. Jako branża funkcjonująca w sieci biznesowych powiązań, piwowarstwo szczególnie odczuło dwukrotne, wielomiesięczne zamrożenie branży gastronomiczno - hotelarskiej. Konsumpcji piwa nie sprzyjał też brak imprez masowych i dużych wydarzeń sportowych (szczególnie licznych w sezonie letnim), będących naturalną okazją do spożywania tego trunku oraz wyraźny spadek ruchu turystycznego. Piwo znacząco różni się od innych napojów alkoholowych stylem konsumpcji. Dużo częściej spożywane jest w towarzystwie, podczas spotkań, a tych niestety, z powodu pandemii, było znacznie mniej. Dodatkowo, sprzedaż piwa była pod presją obniżonych nastrojów konsumenckich oraz ograniczeń w działalności handlu i gastronomii. Według danych NielsenIQ, spadek wolumenowy sprzedaży piwa w Polsce w 2020 roku wyniósł 1,6 proc., przy czym dane te nie obejmują sektora HoReCa.

Wzrost cen, spadek sprzedaży, regulacyjna niepewność

Dane NielsenIQ za 2020 rok pokazują, że wolumenowy spadek sprzedaży piwa najsilniej uwidacznia się w najpopularniejszym segmencie – najwięcej stracił alkoholowy lager, ulubione piwo Polaków. Jego sprzedaż spadła o 2,6 proc., co pociągnęło za sobą spadek całej kategorii. Od lat spada również sprzedaż piw mocnych – w 2020 roku w porównaniu do 2019 to minus 4,7 proc. wolumenowo. Jednocześnie odnotowano wartościowy wzrost kategorii piwa na poziomie 3 proc., który jest efektem wzrostu ceny piwa spowodowanego wyższą o 10 proc. akcyzą, obowiązującą od początku 2020 r. oraz wzrostem kosztów produkcji. Średnia cena piwa rośnie od dłuższego czasu, przeciętnie o 20 gr/rocznie, co oznacza, że na koniec 2020 r. była ona aż o 8 proc. wyższa niż na początku 2019 r.

Podwyżka akcyzy przełożyła się na ceny piwa w sprzedaży detalicznej, podobnie jak opłata cukrowa, która uderzyła w bezalkoholowe piwa smakowe. Oprócz niej o wzroście cen oraz wolumenowym spadku sprzedaży piwa zadecydowały inne czynniki, takie jak wysokie koszty produkcji, w tym energii oraz surowców. Dodając do tego obostrzenia związane z pandemią, po raz pierwszy od 30 lat mamy w branży do czynienia z tak trudną sytuacją – komentuje Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.

Piwo 0% goni herbatę

Pomimo trudności na rynku, pozytywnym sygnałem jest podtrzymanie wzrostu segmentu piw bezalkoholowych. Już od kilku lat Polacy konsumują mniej czystego alkoholu pod postacią piwa, umacniając tym samym pozycję piw bez procentów. Kategoria piw bezalkoholowych w 2020 roku przekroczyła symboliczny próg miliarda złotych wartości sprzedaży – potwierdza Marcin Cyganiak, dyrektor komercyjny w NielsenIQ. Obecny udział wartościowy piw 0% w całej kategorii wynosi 5,7 proc., w porównaniu do 4,7 proc. w 2019 roku. Podobnie jak rok temu, oceniam segment piw bezalkoholowych jako obdarzony największym potencjałem do dalszego rozwoju. W niedalekiej przyszłości jego wartość może prześcignąć taką kategorię jak herbata – dodaje Cyganiak.

Jakie perspektywy dla branży piwowarskiej?

Przedstawiciele branży piwowarskiej ostrożnie podchodzą do planów na najbliższą przyszłość. Prognozy gospodarcze dawno nie były obarczone takim ryzykiem błędu. Nikt nie jest w stanie przewidzieć dalszego rozwoju pandemii i skali jej oddziaływania na gospodarkę, terminów znoszenia kolejnych ograniczeń, ani tempa szczepień.

Planowaniu nie sprzyja także niepewna sytuacja regulacyjna, w jakiej obecnie funkcjonujemy – potwierdza Mieszko Musiał, prezes zarządu Związku Browary Polskie. Każda nowo wprowadzona zmiana pociąga za sobą koszty liczone w milionach złotych, a także konieczność, często nagłego, dostosowywania biznesu. Warto przypomnieć, że od początku 2021 roku część piw bezalkoholowych jest dodatkowo obciążona podatkiem cukrowym. Z ostrożnością zatem podchodzimy do robienia dalekosiężnych planów i mamy nadzieję na szybkie poluzowanie obostrzeń w branży gastronomicznej i turystycznej, oczywiście przy zachowaniu odpowiedniego reżimu bezpieczeństwa. Spodziewamy się też dalszego rozwoju kategorii piw bezalkoholowych i spadku sprzedaży piw mocnych, który obserwujemy w ostatnich latach – dodaje prezes Browarów Polskich.

Pomimo niesprzyjających warunków, piwowarzy wciąż dostrzegają potencjał do zwiększenia swojego wkładu w odbudowę gospodarki narodowej po pandemii. - Pomimo spadku rynku, polskie browary zasadniczo utrzymały swój łańcuch wartości i mogą stanowić impuls do pobudzenia gospodarki i powrotu na ścieżkę wzrostu. W tym celu będziemy oczekiwali przede wszystkim stabilności regulacyjnej i podatkowej – podsumowuje Bartłomiej Morzycki.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe