Rafał Górski: Budżet (nie)obywatelski

Dziś w Łodzi mamy do czynienia z sytuacją, że mieszkańcy decydują w budżecie obywatelskim o wydaniu 40 milionów złotych, a nie decydują o wydaniu 380 milionów na orientarium w łódzkim ogrodzie zoologicznym.
 Rafał Górski: Budżet (nie)obywatelski
/ flaga Łodzi
Ale od początku. Koleżanka spytała mnie ostatnio co sądzę o budżecie obywatelskim w moim mieście. No cóż, na projekty budżetu obywatelskiego w 2016 r. zagłosowało 136 tys. łodzian. Cieszy tak duża liczba zainteresowanych obywateli.
 
Niestety budżet obywatelski w Łodzi nie uczy mieszkańców ile kosztuje miasto, skąd się biorą pieniądze miejskie, na co są wydatkowane. Nie uczy jaka jest struktura budżetu miasta, jakie są wydatki sztywne, a jakie ruchome. Nie uczy jakie mamy zadłużenie i co z tego wynika. Próżno szukać na stronie internetowej akcji jaki procent budżetu miasta to właśnie budżet obywatelski. Bo jeżeli budżet obywatelski to 1% to pozostałe 99% to budżet nieobywatelski?
 
Dla twórców pierwszych na świecie budżetów partycypacyjnych były one narzędziem dla obywateli do wzmacniania ich prawa do miasta. Bo w skrócie: budżet partycypacyjny dotyczy 100 procent budżetu miasta, a budżet obywatelski ułamka procenta.
 
Warto odnotować, że idea budżetu partycypacyjnego, zapoczątkowana w Polsce przez społeczników, została sprawnie wykorzystana przez Platformę Obywatelską. Duże zasługi ma tutaj Instytut Obywatelski, który jest jej think-tankiem. Kiedy w Warszawie chciano odwołać prezydent Hannę Gronkiewicz-Walc, włodarze i radni PO w całym kraju stali się gorącymi zwolennikiem budżetów obywatelskich. Chodziło o poprawienie swojego antyobywatelskiego wizerunku.

Na koniec głos Lecha Merglera, prezesa Federacji Kongresu Ruchów Miejskich: „Obecnie w Polsce szeroko realizowany tzw. budżet obywatelski to jest generalnie karykatura wyrazistej, lewicowej idei z obszaru miejskiej demokracji bezpośredniej – *budżetu partycypacyjnego*. Zamiast współdecydować o całości wydatków miasta, mieszkańcy mogą uczestniczyć w czymś w rodzaju konkursu grantowego, w którym suma "nagród" w najlepszym przypadku oscyluje wokół 1% budżetu miasta. 99% budżetu zostaje w dyspozycji władz i panuje święty spokój, bo uwaga społeczna stymulowana przez media zwrócona jest na kontrowersje i spory wokół tego ochłapu w wysokości ułamka procenta budżetu. Wymyślili to urzędnicy i jest wprowadzane  całym kraju "od góry" przez miejską biurokrację. Nie ma dzięki temu pytań o przeskalowane i przepłacone inwestycje, zadłużenie miast, efektywność wydatków i przychodów, itp. Pomysł genialny. Dla biurokracji.”.
 

 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

Rafał Górski: Budżet (nie)obywatelski

Dziś w Łodzi mamy do czynienia z sytuacją, że mieszkańcy decydują w budżecie obywatelskim o wydaniu 40 milionów złotych, a nie decydują o wydaniu 380 milionów na orientarium w łódzkim ogrodzie zoologicznym.
 Rafał Górski: Budżet (nie)obywatelski
/ flaga Łodzi
Ale od początku. Koleżanka spytała mnie ostatnio co sądzę o budżecie obywatelskim w moim mieście. No cóż, na projekty budżetu obywatelskiego w 2016 r. zagłosowało 136 tys. łodzian. Cieszy tak duża liczba zainteresowanych obywateli.
 
Niestety budżet obywatelski w Łodzi nie uczy mieszkańców ile kosztuje miasto, skąd się biorą pieniądze miejskie, na co są wydatkowane. Nie uczy jaka jest struktura budżetu miasta, jakie są wydatki sztywne, a jakie ruchome. Nie uczy jakie mamy zadłużenie i co z tego wynika. Próżno szukać na stronie internetowej akcji jaki procent budżetu miasta to właśnie budżet obywatelski. Bo jeżeli budżet obywatelski to 1% to pozostałe 99% to budżet nieobywatelski?
 
Dla twórców pierwszych na świecie budżetów partycypacyjnych były one narzędziem dla obywateli do wzmacniania ich prawa do miasta. Bo w skrócie: budżet partycypacyjny dotyczy 100 procent budżetu miasta, a budżet obywatelski ułamka procenta.
 
Warto odnotować, że idea budżetu partycypacyjnego, zapoczątkowana w Polsce przez społeczników, została sprawnie wykorzystana przez Platformę Obywatelską. Duże zasługi ma tutaj Instytut Obywatelski, który jest jej think-tankiem. Kiedy w Warszawie chciano odwołać prezydent Hannę Gronkiewicz-Walc, włodarze i radni PO w całym kraju stali się gorącymi zwolennikiem budżetów obywatelskich. Chodziło o poprawienie swojego antyobywatelskiego wizerunku.

Na koniec głos Lecha Merglera, prezesa Federacji Kongresu Ruchów Miejskich: „Obecnie w Polsce szeroko realizowany tzw. budżet obywatelski to jest generalnie karykatura wyrazistej, lewicowej idei z obszaru miejskiej demokracji bezpośredniej – *budżetu partycypacyjnego*. Zamiast współdecydować o całości wydatków miasta, mieszkańcy mogą uczestniczyć w czymś w rodzaju konkursu grantowego, w którym suma "nagród" w najlepszym przypadku oscyluje wokół 1% budżetu miasta. 99% budżetu zostaje w dyspozycji władz i panuje święty spokój, bo uwaga społeczna stymulowana przez media zwrócona jest na kontrowersje i spory wokół tego ochłapu w wysokości ułamka procenta budżetu. Wymyślili to urzędnicy i jest wprowadzane  całym kraju "od góry" przez miejską biurokrację. Nie ma dzięki temu pytań o przeskalowane i przepłacone inwestycje, zadłużenie miast, efektywność wydatków i przychodów, itp. Pomysł genialny. Dla biurokracji.”.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe