[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Nowa Jałta czy nowy reset???

Zastanawiają się nad tym analitycy na całym świecie. Szczyt Biden – Putin odbędzie się 16 czerwca w Genewie.
 [Felieton
/ PAP/EPA/Chris Kleponis / POOL

Przypomnijmy, że szczyt, który miał miejsce 35 lat temu w Reykjaviku, oceniany jest w Moskwie jako katastrofa, która doprowadziła do rozpadu imperium sowieckiego, a później i samej Rosji. Dziś sytuacja jest zupełnie inna. Biden będzie rozmawiał z Putinem po szczycie G7, przewidzianym na 11-13 czerwca w Wielkiej Brytanii, i po szczycie NATO, który odbędzie się 14 czerwca w Brukseli. Tak jak asertywnie przedstawiła swoją politykę dyplomacja chińska na Alasce, w podobny sposób negocjuje przygotowania do szczytu Biden – Putin minister Ławrow. „Sankcje nas nie interesują” – stwierdził Ławrow. Dlatego nie dziwi nas wycofanie się USA z sankcji dla Nord Stream 2, a list członków Komisji Zagranicznej Senatu USA w sprawie wycofania się Amerykanów z sankcji, przy osłabionej po wyborach prezydenckich GOP, już nic nie znaczy. Szef amerykańskiej dyplomacji nie ma łatwego zadania. Możemy się tylko domyślać toczących się negocjacji nad propozycją minister Annegret Kramp-Karrenbauer dla Stanów Zjednoczonych o nowej roli Niemiec w Europie. Czy Amerykanie pozostawią sobie lewar zagwarantowania swojej obecności w Europie w postaci Trójmorza? Trudno powiedzieć. Przypomnijmy jednak, że trzeba rozwiązać następujące kwestie: przede wszystkim przyszłość dwustronnych stosunków, walkę z pandemią COVID-19, problemy związane ze strategiczną stabilnością nuklearną, konflikty regionalne oraz problem Arktyki. Prezydent Biden oczekuje, by Putin zaprzestał prób wpływania na wybory w USA, powstrzymał cyberataki na amerykańskie sieci internetowe, przestał zagrażać suwerenności Ukrainy i uwolnił opozycjonistę Aleksieja Nawalnego. Biden zamierza także rozmawiać o reżimie Aleksandra Łukaszenki na Białorusi, co ma bezpośredni związek z bezpieczeństwem wschodniej flanki NATO i Polski. Wydaje się, że ostatnie wydarzenia międzynarodowe zmusiły polską dyplomację do działania, a posunięcia Kancelarii Prezydenta RP budzą optymizm. Czas, aby oprócz nowych pomysłów społecznych pojawił się program restauracji Pax Polonica ze wszystkimi jej narzędziami: sprawną i aktywną dyplomacją, anglojęzycznymi, porządnymi mediami. Trzeba tego dokonać w ponadpartyjny sposób. Jeżeli Niemcy będą pełniły rolę powiernika Stanów Zjednoczonych w Europie, trzeba zacząć bardziej aktywnie i asertywnie akcentować tam nasze interesy. Czas „siedzenia cicho” powinien odejść do lamusa. Istotne jest budowanie siły militarnej, politycznej i ekonomicznej. Tureckie drony są doskonałą ilustracją procesu nieoglądania się na to, co powiedzą Amerykanie, tym bardziej że w Ameryce nie mamy już wielu przyjaciół. A propolskiego lobbingu nie udało się Warszawie zbudować. Musimy wraz z Polonią budować wpływy i dojścia do nowej administracji nie tylko w Waszyngtonie, ale na poziomach stanowych. Nie pomoże nam w tym dotychczasowa polityka szukania wrogów między Polakami. Przestańmy wiec uprawiać politykę „kto nie jest z nami, jest przeciwko nam”. Może się po prostu okazać, że w obozie „prawdziwych patriotów” pozostaną tylko mało sprawczy krzykacze i bohaterowie Facebooka. Czy Rosja zostanie przyjacielem USA czy Chin, przekonamy się już wkrótce. Obyśmy znów nie zostali sprzedani jak w Jałcie.


 

POLECANE
Kłamali ws. zniszczenia domu w Wyrykach? Tusk usiłuje zwalić winę na żołnierzy? z ostatniej chwili
Kłamali ws. zniszczenia domu w Wyrykach? Tusk usiłuje zwalić winę na żołnierzy?

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Sprawę komentuje Donald Tusk.

Austriacki aktywista grozi Polsce odebraniem ziem zachodnich. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki z ostatniej chwili
Austriacki aktywista grozi Polsce odebraniem ziem zachodnich. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki

Austriacki aktywista i wypływowy lobbysta Gunther Fehlinger-Jahn obraża na platformie X polskiego prezydenta. Pokazuje przy tym, ile Niemcy straciły na rzecz Polski w wyniku II wojny światowej i grozi, że będzie zabiegał, by Polska zwróciła "ziemie niemieckie". Na odpowiedź z Polski nie musiał długo czekać. 

NFZ wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał ważny komunikat

Narodowy Fundusz Zdrowia wydał pilny komunikat. Do instytucji docierają kolejne sygnały o próbach wyłudzeń, w których oszuści podszywają się pod NFZ. Fałszywe SMS-y i e-maile mają nakłaniać do kliknięcia w niebezpieczne linki. Eksperci ostrzegają – możesz stracić nie tylko dane, ale i pieniądze.

Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika z ostatniej chwili
Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika

Republika opublikowała w swoich mediach społecznościowych serię pytań, jakie reporter telewizji zadał Krzysztofowi Brejzie. Europoseł był pytany o swoje kontakty z SKW w 2015 r. Powodem pytań, jak mówił reporter, miały być interpelacje poselskie in blanco znalezione w sejfie SKW, "takiej samej treści" jak te, które złożył do marszałka Sejmu ówczesny poseł PO Krzysztof Brejza.  

Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP z ostatniej chwili
Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP

Karol Nawrocki po raz pierwszy zabrał głos po spotkaniu z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerzem Friedrichem Merzem.

USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford z ostatniej chwili
USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford

We wtorek rano w swoim domu w stanie Utah zmarł Robert Redford, jeden z największych aktorów i reżyserów w historii Hollywood. Artysta odszedł we śnie. Miał 89 lat.

Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie energii elektrycznej. Energa Operator poinformowała o pracach modernizacyjnych i konserwacyjnych, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu miastach i mniejszych miejscowościach regionu.

Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy” gorące
Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy”

„«Bomba» Nawrockiego w Niemczech – Polska żąda reparacji wojennych w wysokości 1,3 biliona euro – Grecja… śpi” – pisze grecki Banking News. Artykuł jest pisany językiem „poprawnościowym”, wyraża jednak pewnego rodzaju zazdrość wobec asertywności prezydenta RP.

Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16 Wiadomości
Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16.  

Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z kanclerzem Friedrichem Merzem. Szef MSZ Radosław Sikorski uznał to za dobrą okazję do twitterowych złośliwości.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Nowa Jałta czy nowy reset???

Zastanawiają się nad tym analitycy na całym świecie. Szczyt Biden – Putin odbędzie się 16 czerwca w Genewie.
 [Felieton
/ PAP/EPA/Chris Kleponis / POOL

Przypomnijmy, że szczyt, który miał miejsce 35 lat temu w Reykjaviku, oceniany jest w Moskwie jako katastrofa, która doprowadziła do rozpadu imperium sowieckiego, a później i samej Rosji. Dziś sytuacja jest zupełnie inna. Biden będzie rozmawiał z Putinem po szczycie G7, przewidzianym na 11-13 czerwca w Wielkiej Brytanii, i po szczycie NATO, który odbędzie się 14 czerwca w Brukseli. Tak jak asertywnie przedstawiła swoją politykę dyplomacja chińska na Alasce, w podobny sposób negocjuje przygotowania do szczytu Biden – Putin minister Ławrow. „Sankcje nas nie interesują” – stwierdził Ławrow. Dlatego nie dziwi nas wycofanie się USA z sankcji dla Nord Stream 2, a list członków Komisji Zagranicznej Senatu USA w sprawie wycofania się Amerykanów z sankcji, przy osłabionej po wyborach prezydenckich GOP, już nic nie znaczy. Szef amerykańskiej dyplomacji nie ma łatwego zadania. Możemy się tylko domyślać toczących się negocjacji nad propozycją minister Annegret Kramp-Karrenbauer dla Stanów Zjednoczonych o nowej roli Niemiec w Europie. Czy Amerykanie pozostawią sobie lewar zagwarantowania swojej obecności w Europie w postaci Trójmorza? Trudno powiedzieć. Przypomnijmy jednak, że trzeba rozwiązać następujące kwestie: przede wszystkim przyszłość dwustronnych stosunków, walkę z pandemią COVID-19, problemy związane ze strategiczną stabilnością nuklearną, konflikty regionalne oraz problem Arktyki. Prezydent Biden oczekuje, by Putin zaprzestał prób wpływania na wybory w USA, powstrzymał cyberataki na amerykańskie sieci internetowe, przestał zagrażać suwerenności Ukrainy i uwolnił opozycjonistę Aleksieja Nawalnego. Biden zamierza także rozmawiać o reżimie Aleksandra Łukaszenki na Białorusi, co ma bezpośredni związek z bezpieczeństwem wschodniej flanki NATO i Polski. Wydaje się, że ostatnie wydarzenia międzynarodowe zmusiły polską dyplomację do działania, a posunięcia Kancelarii Prezydenta RP budzą optymizm. Czas, aby oprócz nowych pomysłów społecznych pojawił się program restauracji Pax Polonica ze wszystkimi jej narzędziami: sprawną i aktywną dyplomacją, anglojęzycznymi, porządnymi mediami. Trzeba tego dokonać w ponadpartyjny sposób. Jeżeli Niemcy będą pełniły rolę powiernika Stanów Zjednoczonych w Europie, trzeba zacząć bardziej aktywnie i asertywnie akcentować tam nasze interesy. Czas „siedzenia cicho” powinien odejść do lamusa. Istotne jest budowanie siły militarnej, politycznej i ekonomicznej. Tureckie drony są doskonałą ilustracją procesu nieoglądania się na to, co powiedzą Amerykanie, tym bardziej że w Ameryce nie mamy już wielu przyjaciół. A propolskiego lobbingu nie udało się Warszawie zbudować. Musimy wraz z Polonią budować wpływy i dojścia do nowej administracji nie tylko w Waszyngtonie, ale na poziomach stanowych. Nie pomoże nam w tym dotychczasowa polityka szukania wrogów między Polakami. Przestańmy wiec uprawiać politykę „kto nie jest z nami, jest przeciwko nam”. Może się po prostu okazać, że w obozie „prawdziwych patriotów” pozostaną tylko mało sprawczy krzykacze i bohaterowie Facebooka. Czy Rosja zostanie przyjacielem USA czy Chin, przekonamy się już wkrótce. Obyśmy znów nie zostali sprzedani jak w Jałcie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe