Mieczysław Gil dla "TS": Co będzie po PiS-ie? Będzie prawdziwy raj!

Poświąteczne refleksje nie napawają optymizmem. Jeśli ktokolwiek sądził, że czas wielkanocnej zadumy cokolwiek zmieni w relacjach politycznie skonfliktowanych stron, właśnie przekonał się, jak głęboko tkwił w błędzie. Apele o zgodę narodową i zasypywanie podziałów po raz kolejny trafiły w próżnię. Nienawistna retoryka ma się, nad czym ubolewam, całkiem dobrze.
T. Gutry Mieczysław Gil dla "TS": Co będzie po PiS-ie? Będzie prawdziwy raj!
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Sztandarowe hasła opozycji usytuowane wokół kwestii tak wzniosłych jak przestrzeganie Konstytucji, walki o Trybunał Konstytucyjny, ustrój sądów powszechnych czy wolność prasy w gruncie rzeczy są zasłoną dla sprawy zgoła bardziej przyziemnej. Jest nią realna trwoga spowodowana zagrożeniem wynikającym z dokonującej się wymiany elit. Czy zmiany personalne dokonywane w administracji i gospodarce to licentia poetica obecnie rządzących?

Przed PiS-em na wszystkich szczeblach zarządzania od góry do dołu byli sami swoi. Tylko inni, nasi, a więc akceptowani. Balsamem na skołatane nerwy przeciwników władzy jest kolejny wywiad udzielony przez prof. Zbigniewa Mikołejko, kierownika Zakładu Badań nad Religią w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN. Konsekwencja profesora idzie w parze z elegancją wypowiedzi.

Przed rokiem prof. Mikołejko przekonywał, że Jarosław Kaczyński „posłużył się chamem – choć nie tylko nim – by zdobyć władzę w sposób brutalny, bezczelny i bezpardonowy”. Program 500+? „Po 27 latach wolnej Polski trzeba wymagać, żebyśmy głosowali nie tylko dlatego, że ktoś nam obiecał darmowy obiad albo flaszkę” – „wnikliwie” analizował sytuację profesor PAN. Dziś Zbigniew Mikołejko straszy nienawiścią, jakoby dolewaną nieustannie do ognia przez rządzących.

„Teraz mamy do czynienia na razie z przemocą symboliczną (…), ale gdzieś na horyzoncie czai się ta najgorsza, czyli fizyczna. I ona lada chwila i na byle żądanie może się uwolnić” – zapewnia swoich fanów profesor Mikołejko, bo jednak jacyś męczennicy za sprawę by się przydali, a Diduszko był tylko wydmuszką. Co będzie po PiS-ie? Będzie prawdziwy raj! Mikołejko snuje marzycielskie wizje: w momencie, jak obecna władza „się rypnie”, jak to wszystko upadnie, autorytety odzyskają swoją moc. Coś jeszcze? „Siłą rzeczy będziemy musieli żyć razem tutaj nad Wisłą” – konstatuje i dodaje, że nie bez wymierzenia sprawiedliwości! „Jakoś to nie będzie” – zapewnia. W serca przeciwników władzy wlewa iskierkę przedświątecznej nadziei: „Będzie po tyłku”. Gdyby ktoś miał wątpliwości, wywiad nosi tytuł „Wojna szaleństwa z rozsądkiem”. Osobiście uważam, że tytuł wywiadu – prawdopodobnie przez przypadek – został wyjątkowo adekwatnie dobrany.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (17/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Debata prezydencka TVP. Ostatnie starcie przed wyborami z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostatnie starcie przed wyborami

W poniedziałek o godz. 20 rozpoczęła się debata prezydencka na antenie TVP w likwidacji. Biorą w niej udział wszyscy kandydaci.

Anonimowy Sędzia: Sędzia Iustitii łamie konstytucję wypowiadając się z pogardą nt. jednego z kandydatów w wyborach tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Sędzia Iustitii łamie konstytucję wypowiadając się z pogardą nt. jednego z kandydatów w wyborach

Trochę się już przyzwyczailiśmy do polityków w togach, którzy angażują się w spór polityczny. Spotykają się z politykami towarzysko. Do tej pory jednak nikt w tak jawny sposób nie wypowiedział się w trakcie kampanii wyborczej wskazując dezaprobatę wobec jednego z kandydatów.

Druzgocący wyrok. Niemcy krytykują polską inwestycję z ostatniej chwili
"Druzgocący wyrok". Niemcy krytykują polską inwestycję

''Ostsee Zeitung'' pisze, że terminal kontenerowy w Świnoujściu jest nieopłacalny i szkodzi ekosystemowi. Wcześniej organizacja "Lebensraum Vorpommern" pozwała Polskę.

Morderstwo na kampusie UW. Są nowe informacje Wiadomości
Morderstwo na kampusie UW. Są nowe informacje

Jak podaje Prokuratura Okręgowa w Warszawie, sekcja zwłok zamordowanej kobiety na Uniwersytecie Warszawskim trwała siedem godzin.

Zamieszanie z losowaniem przed debatą w TVP. Stanowski zdradził kulisy z ostatniej chwili
Zamieszanie z losowaniem przed debatą w TVP. Stanowski zdradził kulisy

W poniedziałek odbędzie się ostatnia przed I turą debata prezydencka. Burzę w sieci wywołało losowanie kolejności wypowiedzi. Krzysztof Stanowski zabrał głos w tej sprawie.

Rozmowy Rosja–Ukraina. Do Turcji może udać się Donald Trump Wiadomości
Rozmowy Rosja–Ukraina. Do Turcji może udać się Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump zastanawia się nad wylotem do Turcji. Może wziąć udział w rozmowach między Rosją i Ukrainą.

To będzie ciekawy tydzień. Nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
"To będzie ciekawy tydzień". Nowy sondaż prezydencki

Pracownia OGB Pro opublikowała we wtorek nowy sondaż prezydencki. Rafał Trzaskowski oraz Karol Nawrocki coraz bardziej odstają od reszty stawki. Szef pracowni zwraca uwagę na jeden szczegół.

Stanowski ujawnił słabość Trzaskowskiego. Było to czuć z ostatniej chwili
Stanowski ujawnił słabość Trzaskowskiego. "Było to czuć"

– Ze wszystkich kandydatów to właśnie Rafał Trzaskowski tworzy zdecydowanie największą barierę i jest najsłabszy w small talku – uważa Krzysztof Stanowski, twórca Kanału Zero.

Bruksela blokuje rozbudowę czeskiej elektrowni jądrowej? Głos zabrał rzecznik KE Wiadomości
Bruksela blokuje rozbudowę czeskiej elektrowni jądrowej? Głos zabrał rzecznik KE

Komisja Europejska ma zastrzeżenia dotyczące rozbudowy czeskiej elektrowni jądrowej. Wcześniej skargę do KE złożyła francuska firma EDF.

Globalne ocieplenie? Na Antarktydzie w latach 2021–2023 przybyło 110 mld ton lodu Wiadomości
Globalne ocieplenie? Na Antarktydzie w latach 2021–2023 przybyło 110 mld ton lodu

Według chińskich naukowców na Antarktydzie w latach 2021–2023 przybyło 110 mld ton lodu. Miało to spowolnić wzrost poziomu mórz o prawie 15 proc.

REKLAMA

Mieczysław Gil dla "TS": Co będzie po PiS-ie? Będzie prawdziwy raj!

Poświąteczne refleksje nie napawają optymizmem. Jeśli ktokolwiek sądził, że czas wielkanocnej zadumy cokolwiek zmieni w relacjach politycznie skonfliktowanych stron, właśnie przekonał się, jak głęboko tkwił w błędzie. Apele o zgodę narodową i zasypywanie podziałów po raz kolejny trafiły w próżnię. Nienawistna retoryka ma się, nad czym ubolewam, całkiem dobrze.
T. Gutry Mieczysław Gil dla "TS": Co będzie po PiS-ie? Będzie prawdziwy raj!
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Sztandarowe hasła opozycji usytuowane wokół kwestii tak wzniosłych jak przestrzeganie Konstytucji, walki o Trybunał Konstytucyjny, ustrój sądów powszechnych czy wolność prasy w gruncie rzeczy są zasłoną dla sprawy zgoła bardziej przyziemnej. Jest nią realna trwoga spowodowana zagrożeniem wynikającym z dokonującej się wymiany elit. Czy zmiany personalne dokonywane w administracji i gospodarce to licentia poetica obecnie rządzących?

Przed PiS-em na wszystkich szczeblach zarządzania od góry do dołu byli sami swoi. Tylko inni, nasi, a więc akceptowani. Balsamem na skołatane nerwy przeciwników władzy jest kolejny wywiad udzielony przez prof. Zbigniewa Mikołejko, kierownika Zakładu Badań nad Religią w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN. Konsekwencja profesora idzie w parze z elegancją wypowiedzi.

Przed rokiem prof. Mikołejko przekonywał, że Jarosław Kaczyński „posłużył się chamem – choć nie tylko nim – by zdobyć władzę w sposób brutalny, bezczelny i bezpardonowy”. Program 500+? „Po 27 latach wolnej Polski trzeba wymagać, żebyśmy głosowali nie tylko dlatego, że ktoś nam obiecał darmowy obiad albo flaszkę” – „wnikliwie” analizował sytuację profesor PAN. Dziś Zbigniew Mikołejko straszy nienawiścią, jakoby dolewaną nieustannie do ognia przez rządzących.

„Teraz mamy do czynienia na razie z przemocą symboliczną (…), ale gdzieś na horyzoncie czai się ta najgorsza, czyli fizyczna. I ona lada chwila i na byle żądanie może się uwolnić” – zapewnia swoich fanów profesor Mikołejko, bo jednak jacyś męczennicy za sprawę by się przydali, a Diduszko był tylko wydmuszką. Co będzie po PiS-ie? Będzie prawdziwy raj! Mikołejko snuje marzycielskie wizje: w momencie, jak obecna władza „się rypnie”, jak to wszystko upadnie, autorytety odzyskają swoją moc. Coś jeszcze? „Siłą rzeczy będziemy musieli żyć razem tutaj nad Wisłą” – konstatuje i dodaje, że nie bez wymierzenia sprawiedliwości! „Jakoś to nie będzie” – zapewnia. W serca przeciwników władzy wlewa iskierkę przedświątecznej nadziei: „Będzie po tyłku”. Gdyby ktoś miał wątpliwości, wywiad nosi tytuł „Wojna szaleństwa z rozsądkiem”. Osobiście uważam, że tytuł wywiadu – prawdopodobnie przez przypadek – został wyjątkowo adekwatnie dobrany.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (17/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe