[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Czy Putin zaatakuje Europę Wschodnią?

W Warszawie niezależni analitycy poważnie zastanawiają się nad możliwością ataku Putina w rejonie Ukrainy i państw bałtyckich. Wizja połączenia Białorusi z Rosją i przejęcia przesmyku suwalskiego, aby zabezpieczyć okręg kaliningradzki, staje się coraz bardziej realna.
 [Felieton
/ Pixabay License

Państwa NATO nie zareagowały na zajęcie Krymu ani na wojnę o Donbas. Ruchy po stronie państw Trójmorza wydają się coraz bardziej nerwowe. A na Zachodzie oprócz poważnych analiz think tanków Rand czy Swedish Defence Research Agency nikt nie chce umierać za Litwę czy Warszawę. Skąd my to znamy? W Warszawie rozgorzała dyskusja wokół tego tematu, a powodem jej jest doskonała analiza w książce Marka Budzisza pt. „Wszystko jest wojną. Rosyjska kultura strategiczna”. Autor bez ogródek przeciwstawia zachodniej strategii rysowania kredą po asfalcie – zimną, wykalkulowaną strategię Moskwy prowadzenia polityki, której ważnym elementem oprócz agresywnego wywiadu, propagandy są konflikty militarne na małą skalę. Działania dezinformacyjne w rosyjskim myśleniu strategicznym, koncepcja wojny buntowniczej, strategiczna powściągliwość, czyli jak Rosja może wygrać w nowej zimnej wojnie. To tylko kilka zagadnień poruszanych przez Budzisza. Trzeba również dodać, że elita, którą przede wszystkim tworzą selektywnie dobrani towarzysze z KGB Władimira Putina, zapewniają kierunek rozwoju i odbudowy imperium rosyjskiego. Budziszowi praktycznie wtóruje cała polska elita niezależnych analityków z dr. Jackiem Bartosiakiem, dr. Leszkiem Sykulskim i prof. Romualdem Szeremietiewem. Na szczególną uwagę moim zdaniem zasługuje komentarz prowadzącej jeden z takich paneli, która na końcu wyraża nadzieję, że polska elita polityczna dostrzeże ten ważny problem. Przy przeniesieniu się Amerykanów na Pacyfik i oddaniu Niemcom roli żandarma w Europie nic i nikt nie zatrzyma Putina przed odzyskaniem Europy Wschodniej. Wypchnięcie Amerykanów z Europy jest strategicznym celem Putina i cichym marzeniem Niemiec i Francji. Dlatego działania destrukcyjne, szczucie narodów Trójmorza przeciw sobie, są kolejnym narzędziem osłabiania nie tylko krajów Trójmorza, ale całej wspólnoty NATO. Szkoda, że Warszawa tak jak po 1926 r. odsunęła Polonię amerykańską, robiąc z niej matołków niepotrafiących zrozumieć, czym jest polska racja stanu. Przypomnijmy: jak w trakcie pokoju wersalskiego amerykańska Polonia wraz ze swoim liderem Ignacym Paderewskim była sprawcza i wydatnie zapisała swój udział w powstaniu państwa polskiego, jak stworzyła zręby Wojska Polskiego, wojsk pancernych i lotnictwa, wysyłając do kraju doskonale uzbrojoną Błękitną Armię, jak od 1994 r. ta sama Polonia amerykańska prowadziła lobbing, aby Polskę przyjęto do NATO, tak w tej chwili nikt nie rozmawia z nową administracją w Waszyngtonie. Pisaliśmy o tym na łamach „Kuryera Polskiego”, mówił o tym prof. Marek Jan Chodakiewicz w artykule „W Waszyngtonie nikt nie lobbuje za Polską”. Znów jesteśmy: „silni, zwarci, gotowi”. Jednak nie chcemy, aby powtórzył się 1939 rok. Nie stać nas na straty elit, które powoli zaczynają się odradzać. Wtedy byliśmy sami i dziś też nie mamy żadnych przyjaciół, nawet odrzucamy polską emigrację. Nauczmy się w końcu wyciągać wnioski z własnej historii.


 

POLECANE
Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali z ostatniej chwili
Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali

70 proc. badanych Polaków zadeklarowało, że nie wyjedzie z Polski w razie rosyjskiej agresji; przeciwne deklaracje złożyło 30 proc. ankietowanych - wynika z opublikowanego w czwartek sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”.

Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą z ostatniej chwili
Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą

Podpiszemy z ukraińskim resortem obrony porozumienie o współpracy dotyczące m.in. zdobywania umiejętności w zakresie operowania dronami - powiedział w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w Kijowie.

Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie z ostatniej chwili
Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie

W niemieckim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie od ponad miesiąca notuje się rosnącą liczbę zakażeń bakterią EHEC. Mimo intensywnych działań służb sanitarnych wciąż nie udało się jednoznacznie wskazać źródła infekcji. We wrześniu naukowcy zidentyfikowali występujący w regionie szczep jako wyjątkowo agresywny i rzadko spotykany w Europie.

Donald Trump zdecydował ws. Antify. Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa Wiadomości
Donald Trump zdecydował ws. Antify. "Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa"

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że uznał Antifę za organizację terrorystyczną. Polecił również zbadanie osób finansujących działalność tego ruchu.

Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba z ostatniej chwili
Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba

Policji ufa niewiele ponad 63 proc. Polaków, a straży miejskiej 51 proc. – wynika z badania IBRiS dla PAP. Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują natomiast zaufanie do straży pożarnej.

Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: „W Wyrykach spadła nasza rakieta” z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: „W Wyrykach spadła nasza rakieta”

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Czy Putin zaatakuje Europę Wschodnią?

W Warszawie niezależni analitycy poważnie zastanawiają się nad możliwością ataku Putina w rejonie Ukrainy i państw bałtyckich. Wizja połączenia Białorusi z Rosją i przejęcia przesmyku suwalskiego, aby zabezpieczyć okręg kaliningradzki, staje się coraz bardziej realna.
 [Felieton
/ Pixabay License

Państwa NATO nie zareagowały na zajęcie Krymu ani na wojnę o Donbas. Ruchy po stronie państw Trójmorza wydają się coraz bardziej nerwowe. A na Zachodzie oprócz poważnych analiz think tanków Rand czy Swedish Defence Research Agency nikt nie chce umierać za Litwę czy Warszawę. Skąd my to znamy? W Warszawie rozgorzała dyskusja wokół tego tematu, a powodem jej jest doskonała analiza w książce Marka Budzisza pt. „Wszystko jest wojną. Rosyjska kultura strategiczna”. Autor bez ogródek przeciwstawia zachodniej strategii rysowania kredą po asfalcie – zimną, wykalkulowaną strategię Moskwy prowadzenia polityki, której ważnym elementem oprócz agresywnego wywiadu, propagandy są konflikty militarne na małą skalę. Działania dezinformacyjne w rosyjskim myśleniu strategicznym, koncepcja wojny buntowniczej, strategiczna powściągliwość, czyli jak Rosja może wygrać w nowej zimnej wojnie. To tylko kilka zagadnień poruszanych przez Budzisza. Trzeba również dodać, że elita, którą przede wszystkim tworzą selektywnie dobrani towarzysze z KGB Władimira Putina, zapewniają kierunek rozwoju i odbudowy imperium rosyjskiego. Budziszowi praktycznie wtóruje cała polska elita niezależnych analityków z dr. Jackiem Bartosiakiem, dr. Leszkiem Sykulskim i prof. Romualdem Szeremietiewem. Na szczególną uwagę moim zdaniem zasługuje komentarz prowadzącej jeden z takich paneli, która na końcu wyraża nadzieję, że polska elita polityczna dostrzeże ten ważny problem. Przy przeniesieniu się Amerykanów na Pacyfik i oddaniu Niemcom roli żandarma w Europie nic i nikt nie zatrzyma Putina przed odzyskaniem Europy Wschodniej. Wypchnięcie Amerykanów z Europy jest strategicznym celem Putina i cichym marzeniem Niemiec i Francji. Dlatego działania destrukcyjne, szczucie narodów Trójmorza przeciw sobie, są kolejnym narzędziem osłabiania nie tylko krajów Trójmorza, ale całej wspólnoty NATO. Szkoda, że Warszawa tak jak po 1926 r. odsunęła Polonię amerykańską, robiąc z niej matołków niepotrafiących zrozumieć, czym jest polska racja stanu. Przypomnijmy: jak w trakcie pokoju wersalskiego amerykańska Polonia wraz ze swoim liderem Ignacym Paderewskim była sprawcza i wydatnie zapisała swój udział w powstaniu państwa polskiego, jak stworzyła zręby Wojska Polskiego, wojsk pancernych i lotnictwa, wysyłając do kraju doskonale uzbrojoną Błękitną Armię, jak od 1994 r. ta sama Polonia amerykańska prowadziła lobbing, aby Polskę przyjęto do NATO, tak w tej chwili nikt nie rozmawia z nową administracją w Waszyngtonie. Pisaliśmy o tym na łamach „Kuryera Polskiego”, mówił o tym prof. Marek Jan Chodakiewicz w artykule „W Waszyngtonie nikt nie lobbuje za Polską”. Znów jesteśmy: „silni, zwarci, gotowi”. Jednak nie chcemy, aby powtórzył się 1939 rok. Nie stać nas na straty elit, które powoli zaczynają się odradzać. Wtedy byliśmy sami i dziś też nie mamy żadnych przyjaciół, nawet odrzucamy polską emigrację. Nauczmy się w końcu wyciągać wnioski z własnej historii.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe