[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Wileńska AK na „Łączce”

Rocznica wybuchu powstania wileńskiego (7 lipca 1944 r.), znanego pod kryptonimem Ostra Brama, skłania do refleksji, jakie były dalsze losy żołnierzy wileńskiej Armii Krajowej. Wielu z nich walczyło dalej z komunistami, trafiło następnie do katowni bezpieki przy ul. Rakowieckiej i po strzale w tył głowy zostało zrzuconych do bezimiennych dołów śmierci na „Łączce”.
domena publiczna [Felieton
domena publiczna / Antoni Olechnowicz po aresztowaniu przez MBP 1948

Na „Łączce” kres życia dosięgnął ostatniego komendanta Wileńskiej Armii Krajowej ppłka Antoniego Olechnowicza, ps. „Pohorecki”. To przedwojenny absolwent Szkoły Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej i Wyższej Szkoły Wojennej w Warszawie. Po ucieczce z niewoli sowieckiej, w wileńskich strukturach konspiracyjnych. Komendant Garnizonu Miasta Wilna, potem inspektor na Wilno i powiat wileńsko-trocki. W kwietniu 1944 r. objął dowództwo I Zgrupowania AK, którym dowodził podczas powstania wileńskiego.
Jako jeden z nielicznych oficerów wileńskiej AK uniknął w lipcu 1944 r. aresztowania przez NKWD. Latem 1945 r. przeprowadził udaną ewakuację wileńskich struktur do Polski centralnej. Dowódca eksterytorialnego Okręgu Wileńskiego AK. W lutym 1947 r. przedostał się do Paryża, skąd po otrzymaniu instrukcji powrócił do kraju. Aresztowany 26 czerwca 1948 r. we Wrocławiu w wyniku ogólnopolskiej operacji MBP („Akcja X”), wymierzonej w wileńskie podziemie. Wyrokiem krzywoprzysiężnego sądu skazany na karę śmierci i stracony na Mokotowie 8 II 1951 r. Miał 46 lat.

Jeden z wielu innych, którzy trafili na „Łączkę” to kpt. Aleksander Tomaszewski, ps. „Al”, w wileńskiej AK odpowiadał za wywiad, kontrwywiad i łączność z młodzieżą. Jego mieszkanie we Wrocławiu było lokalem kontaktowym i miejscem przechowywania części archiwaliów konspiracji wileńskiej. Aresztowany razem z ppłkiem Olechnowiczem. Wyrokiem krzywoprzysiężnego sądu skazany na karę śmierci (przewodniczył Józef Badecki, morderca sądowy m.in. rtm. Witolda Pileckiego) i stracony na Mokotowie 13 VI 1949 r. Miał 45 lat.
Oficerem Okręgu Wileńskiego AK był Zygmunt Szymanowski, ps. „Jezierza”, porucznik AK. Przed wojną absolwent Akademii Handlu Zagranicznego we Lwowie i Politechniki Lwowskiej. Po wrześniu 1939 r. dwukrotnie uciekał z niewoli. W latach 1942-1944 kierownik komórki wywiadowczej ZWZ-AK zajmującej się koleją. 
20 września 1944 r. aresztowany przez NKWD i w wyniku śledztwa skazany za działalność w AK na 10 lat pozbawienia wolności. 15 marca 1945 r. znów udało mu się uciec. Dzięki niemu Ośrodek Mobilizacyjny Wileńskiego Okręgu AK utrzymywał kontakt z polskim rządem na uchodźstwie w Londynie. Aresztowany w Szklarskiej Porębie. Wyrokiem krzywoprzysiężnego sądu skazany na karę śmierci (przewodniczył Mieczysław Widaj), i stracony na Mokotowie 31 V 1950 r. Miał 40 lat. Na „Łączce” razem ze szczątkami Zygmunta Szymanowskiego odnaleziono – co jest wyjątkiem – kawałek szczoteczki do zębów i grzebień.


 

POLECANE
Polska pozwana przez Komisję Europejską. Poszło o ekologów z ostatniej chwili
Polska pozwana przez Komisję Europejską. Poszło o ekologów

Komisja Europejska w środę pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Według KE Polska nie zapewniła możliwości wnoszenia przez organizacje ekologiczne i osoby fizyczne skarg do sądów krajowych. Skargi miałyby dotyczyć przekraczania norm zanieczyszczeń.

Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego Wiadomości
Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego

Linia od kolejowa od Kościerzyny do Gdyni zostanie zamknięta od 30 czerwca. Powodem są prace modernizacyjne.  Samorząd Województwa Pomorskiego wprowadza autobusową komunikację zastępczą w obszarze obsługiwanym dotychczas przez połączenia kolejowe z Kościerzyny i Kartuz do Trójmiasta.   

Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język

– Frustracja pewnie wynika z tego, że Braun dostał więcej głosów kobiet niż pani Biejat – złośliwie odpowiada Magdalenie Biejat szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego

W środę po godz. 11 rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która ma zająć się sprawą bezpieczeństwa polskiego systemu energetycznego oraz nadchodzącym szczytem NATO w Hadze. W posiedzeniu, na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy, bierze udział również prezydent elekt Karol Nawrocki.

Będziemy tęsknić. Smutny komunikat wrocławskiego zoo Wiadomości
"Będziemy tęsknić". Smutny komunikat wrocławskiego zoo

Wrocławskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro. Dziś ma szczególny komunikat.

Izrael ma problem po ataku na Iran. Tego nie przewidzieli? z ostatniej chwili
Izrael ma problem po ataku na Iran. Tego nie przewidzieli?

Izraelowi kończą się pociski przechwytujące Arrow do zwalczania wystrzeliwanych przez Iran rakiet balistycznych – napisał w środę dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na przedstawiciela władz USA. Izraelscy analitycy mówią z kolei o wyczerpywaniu się irańskich zdolności do ostrzału przeciwnika.

 Potężna erupcja wulkanu. Loty na rajską wyspę odwołane [WIDEO] z ostatniej chwili
Potężna erupcja wulkanu. Loty na rajską wyspę odwołane [WIDEO]

Kilkadziesiąt lotów na indonezyjską wyspę Bali zostało odwołanych lub opóźnionych z powodu erupcji jednego z najbardziej aktywnych wulkanów Indonezji, Lewotobi Laki-Laki – poinformowała w środę stacja BBC.

Wiceminister składa dymisję. „Liczyłem na szybsze procesy w niektórych sprawach” z ostatniej chwili
Wiceminister składa dymisję. „Liczyłem na szybsze procesy w niektórych sprawach”

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak powiedział w środę, że złożył dokumenty o swojej rezygnacji. Wyjaśnił, że liczył na „szybsze procesy w niektórych sprawach”.

Sondaż ws. Trzaskowskiego: Komu kandydat KO ma podziękować za klęskę? Przewija się jedno nazwisko Wiadomości
Sondaż ws. Trzaskowskiego: Komu kandydat KO ma "podziękować" za klęskę? Przewija się jedno nazwisko

Rafał Trzaskowski przegrał wybory prezydenckie, ponieważ w kampanii za bardzo skupiał się na krytyce rywali, a za mało na własnych propozycjach. Wśród innych powodów klęski przewija się nazwisko Donalda Tuska — wynika z sondażu UCE Research na zlecenie Onetu.

Doniesienia o końcu Trzeciej Drogi. Kosiniak-Kamysz zabiera głos z ostatniej chwili
Doniesienia o końcu Trzeciej Drogi. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił w środę, że Trzecia Droga była projektem wyborczym i ludowcy umówili się z Polską 2050 na wspólny start w czterech wyborach. "I to jest za nami, dobiegł finał" - powiedział Kosiniak-Kamysz. Jak przekazał, PSL w kolejnych wyborach wystartuje samodzielnie.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Wileńska AK na „Łączce”

Rocznica wybuchu powstania wileńskiego (7 lipca 1944 r.), znanego pod kryptonimem Ostra Brama, skłania do refleksji, jakie były dalsze losy żołnierzy wileńskiej Armii Krajowej. Wielu z nich walczyło dalej z komunistami, trafiło następnie do katowni bezpieki przy ul. Rakowieckiej i po strzale w tył głowy zostało zrzuconych do bezimiennych dołów śmierci na „Łączce”.
domena publiczna [Felieton
domena publiczna / Antoni Olechnowicz po aresztowaniu przez MBP 1948

Na „Łączce” kres życia dosięgnął ostatniego komendanta Wileńskiej Armii Krajowej ppłka Antoniego Olechnowicza, ps. „Pohorecki”. To przedwojenny absolwent Szkoły Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej i Wyższej Szkoły Wojennej w Warszawie. Po ucieczce z niewoli sowieckiej, w wileńskich strukturach konspiracyjnych. Komendant Garnizonu Miasta Wilna, potem inspektor na Wilno i powiat wileńsko-trocki. W kwietniu 1944 r. objął dowództwo I Zgrupowania AK, którym dowodził podczas powstania wileńskiego.
Jako jeden z nielicznych oficerów wileńskiej AK uniknął w lipcu 1944 r. aresztowania przez NKWD. Latem 1945 r. przeprowadził udaną ewakuację wileńskich struktur do Polski centralnej. Dowódca eksterytorialnego Okręgu Wileńskiego AK. W lutym 1947 r. przedostał się do Paryża, skąd po otrzymaniu instrukcji powrócił do kraju. Aresztowany 26 czerwca 1948 r. we Wrocławiu w wyniku ogólnopolskiej operacji MBP („Akcja X”), wymierzonej w wileńskie podziemie. Wyrokiem krzywoprzysiężnego sądu skazany na karę śmierci i stracony na Mokotowie 8 II 1951 r. Miał 46 lat.

Jeden z wielu innych, którzy trafili na „Łączkę” to kpt. Aleksander Tomaszewski, ps. „Al”, w wileńskiej AK odpowiadał za wywiad, kontrwywiad i łączność z młodzieżą. Jego mieszkanie we Wrocławiu było lokalem kontaktowym i miejscem przechowywania części archiwaliów konspiracji wileńskiej. Aresztowany razem z ppłkiem Olechnowiczem. Wyrokiem krzywoprzysiężnego sądu skazany na karę śmierci (przewodniczył Józef Badecki, morderca sądowy m.in. rtm. Witolda Pileckiego) i stracony na Mokotowie 13 VI 1949 r. Miał 45 lat.
Oficerem Okręgu Wileńskiego AK był Zygmunt Szymanowski, ps. „Jezierza”, porucznik AK. Przed wojną absolwent Akademii Handlu Zagranicznego we Lwowie i Politechniki Lwowskiej. Po wrześniu 1939 r. dwukrotnie uciekał z niewoli. W latach 1942-1944 kierownik komórki wywiadowczej ZWZ-AK zajmującej się koleją. 
20 września 1944 r. aresztowany przez NKWD i w wyniku śledztwa skazany za działalność w AK na 10 lat pozbawienia wolności. 15 marca 1945 r. znów udało mu się uciec. Dzięki niemu Ośrodek Mobilizacyjny Wileńskiego Okręgu AK utrzymywał kontakt z polskim rządem na uchodźstwie w Londynie. Aresztowany w Szklarskiej Porębie. Wyrokiem krzywoprzysiężnego sądu skazany na karę śmierci (przewodniczył Mieczysław Widaj), i stracony na Mokotowie 31 V 1950 r. Miał 40 lat. Na „Łączce” razem ze szczątkami Zygmunta Szymanowskiego odnaleziono – co jest wyjątkiem – kawałek szczoteczki do zębów i grzebień.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe
-->