[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Budujmy siłę, budujmy Trójmorze

Wszystko wskazuje na to, że administrację Joe Bidena czeka długa droga to tego, aby przekonać Europę Zachodnią do wartości atlantyckich i do gry w zespole w celu osłabienia pozycji Chin. Wizyta kanclerz Merkel w Waszyngtonie nie przyniosła żadnego przełomu, a co gorsza, uwidoczniła inne strategiczne rozbieżności pomiędzy Niemcami a USA, zwłaszcza na poziomie rozumienia problemu gazociągu Nord Stream. Niemcy, z butną twarzą Angeli Merkel, cynicznie widzą w tym projekcie tylko projekt gospodarczy, zaś Biden wiąże ten problem z bezpieczeństwem Europy Wschodniej i wschodniej flanki NATO. Tak więc ze swoim charakterystycznym uśmiechem prezydent Biden czarował „Złotą Panią”, jak mawia red. Stanisław Michalkiewicz, podczas ostatniego jej pobytu w Waszyngtonie. Po drodze był honorowy doktorat, potem śniadanie z Kamalą Harris i kolacja na wysokim szczeblu.
 [Felieton
/ https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Portrait_of_United_States_President_Joe_Biden_(cropped).jpg

Warto zwrócić uwagę na nowy sposób traktowania prasy i sposób uzyskiwania akredytacji. Tylko zaufani mają prawo wstępu na konferencje, co wcale nie znaczy, że będą mogli zadać jakiekolwiek pytanie. Mimo nowych procedur i tak jeden z tych zaufanych wystrzelił nagle z pytaniem: „Co prezydent Biden zamierza zrobić z antykomunistyczną rewolucją na Kubie?”. Nie jest to wygodny temat dla demokratów, zwłaszcza dla progresywistów, którzy zamiast w piżamach, śpią w koszulkach z wizerunkiem Che Guevary. Oni bardzo nie lubią hasła „No comunismo”. Ale wróćmy do naszych bohaterów. Wydaje się, że administracja Bidena musi jednak zaczekać na nowego kanclerza, aby kontynuować to czarowanie. Warto również zauważać pewne fakty. Trzeba być chyba niespełna rozumu, aby proponować Niemcom przejęcie Trójmorza, a Putinowi dać w prezencie zrezygnowanie z sankcji przeciw Nord Stream. To nie są żadne negocjacje, tylko rozdawanie prezentów. Pentagon ciągle pamięta o tym, że Niemcy odmówiły wzięcia udziału w koalicji irackiej. Tak może zdarzyć się i teraz, w przypadku nowego globalnego przeciwnika, jakim są Chiny.

Warto przypomnieć istotę doktryny Trumana w stosunku do Niemiec i Rosji, którą zwięźle można scharakteryzować jako trzymanie Niemiec na krótkiej smyczy, a Rosji z dala od Europy. Szkoda, że Trumpowi zabrakło finezji w uprawianiu „swojej dyplomacji”. Teraz całą tę misterną grę musimy zacząć od początku. Zakup tureckich dronów i 250 czołgów Abrams wydaje się doskonałym krokiem, jednak przy braku podstawowych narzędzi, jakimi są anglojęzyczne media i asertywna aktywność dyplomatyczna, to krok, którym globalne media mainstreamowe się nie zajmą, bo w ich interesie jest minimalizowanie Polski i stawianie jej po złej stronie historii.
Jedynym logicznym krokiem jest budowanie realnej siły Polski jako lidera Trójmorza, powołanie jego sekretariatu nie w Berlinie, a w którymś z krajów tej inicjatywy i promowanie tego projektu. Informacje, które docierają do mnie z amerykańskich ośrodków akademickich, medialnych i politycznych, potwierdzają, że wiedza o Trójmorzu praktycznie nie funkcjonuje poza Waszyngtonem. Dlatego musimy o nim mówić, ale musimy to robić w globalnych językach, a zwłaszcza po angielsku. Ważne jest również, aby pokazać Amerykanom, że obszar Trójmorza to ostatni bastion na świecie, w którym nastroje w stosunku do Ameryki są ciągle przyjazne. Szkoda, że zideologizowane elity skupione wokół Departamentu Stanu ten stan rzeczy po prostu zaprzepaszczają. Cała nadzieja w wojskowych z Pentagonu. Pozdrawiam zza oceanu.


 

POLECANE
Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk tylko u nas
"Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk"

Po rozpracowaniu przez rybnickie gestapo (dzięki zdrajcy Jana Ziętka) organizacji konspiracyjnej rybnickiego ZWZ, ponad 60 osób aresztowano w dniach 11-13.02.1943 r. i przewieziono dnia 13.02.1943 r. do KL Auschwitz. Tam, po osadzeniu w bloku 2a, przetrzymywano więźniów przez okres śledztwa. Dodaję, ze w bloku tym rozdzielono przybyłych na „kobiety na prawo, mężczyźni na lewo” i na leżąco na betonowej posadzce oczekiwali na przesłuchania (a trwało to w niektórych przypadkach aż 3 miesiące).

Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski? gorące
Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?

Niemiecki Nordkurier opisuje przypadek polskiego emigranta w Niemczech Bogumiła Pałki, który pracuje w Niemczech jako tłumacz przysięgły - "Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?" - czytamy w tytule artykułu.

Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego polityka
Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego

- Wszystkimi wstrząsnęły tragiczne informacje o zamachu w Magdeburgu. Łączę się w bólu z najbliższymi ofiar oraz modlę się o zdrowie dla wszystkich poszkodowanych - powiedział Karol Nawrocki na krótkim wideo, w którym skomentował wczorajszą tragedię w Niemczech.

Musiałem zacząć od zera. Znany dziennikarz przerwał milczenie Wiadomości
"Musiałem zacząć od zera". Znany dziennikarz przerwał milczenie

Artur Rawicz przez lata był jedną z kluczowych postaci polskiego dziennikarstwa muzycznego. Jego pasja do rozmów z artystami oraz ogromna wiedza o muzyce, zwłaszcza rapie, przyniosły mu dużą popularność. Niewielu jednak wiedziało, że w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami, które doprowadziły go do kryzysu życiowego.

Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce Wiadomości
Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce

W miejscowości Gap we Francji doszło do dramatycznego zdarzenia. 42-letnia kobieta polskiego pochodzenia została zgwałcona przez trzech mężczyzn. Do zdarzenia doszło 13 grudnia, gdy przyjechała odwiedzić swoją córkę i przyjaciółkę.

Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia Wiadomości
Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia

Dziewięcioletnie dziecko i czworo dorosłych zginęło w piątkowym ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu - poinformował szef prokuratury w tym mieście, Horst Walter Nopens. 200 osób zostało rannych.

Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb Wiadomości
Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb

Nad rzeką Oława na Dolnym Śląsku doszło do tragicznego odkrycia. Policja i służby ratunkowe znalazły ciało około 40-letniej kobiety. Kilka dni wcześniej, niedaleko miejsca zdarzenia, znaleziono jej rzeczy osobiste, w tym torebkę i tajemniczy list adresowany do rodziny.

Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić pilne
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić

Europa powinna się wreszcie obudzić po tym, jak pochodzący z Arabii Saudyjskiej mężczyzna wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu - napisał w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

W sobotni poranek widzowie „Dzień Dobry TVN” mieli okazję usłyszeć wyjątkową wiadomość od Klaudii El Dursi.

Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja z ostatniej chwili
Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Budujmy siłę, budujmy Trójmorze

Wszystko wskazuje na to, że administrację Joe Bidena czeka długa droga to tego, aby przekonać Europę Zachodnią do wartości atlantyckich i do gry w zespole w celu osłabienia pozycji Chin. Wizyta kanclerz Merkel w Waszyngtonie nie przyniosła żadnego przełomu, a co gorsza, uwidoczniła inne strategiczne rozbieżności pomiędzy Niemcami a USA, zwłaszcza na poziomie rozumienia problemu gazociągu Nord Stream. Niemcy, z butną twarzą Angeli Merkel, cynicznie widzą w tym projekcie tylko projekt gospodarczy, zaś Biden wiąże ten problem z bezpieczeństwem Europy Wschodniej i wschodniej flanki NATO. Tak więc ze swoim charakterystycznym uśmiechem prezydent Biden czarował „Złotą Panią”, jak mawia red. Stanisław Michalkiewicz, podczas ostatniego jej pobytu w Waszyngtonie. Po drodze był honorowy doktorat, potem śniadanie z Kamalą Harris i kolacja na wysokim szczeblu.
 [Felieton
/ https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Portrait_of_United_States_President_Joe_Biden_(cropped).jpg

Warto zwrócić uwagę na nowy sposób traktowania prasy i sposób uzyskiwania akredytacji. Tylko zaufani mają prawo wstępu na konferencje, co wcale nie znaczy, że będą mogli zadać jakiekolwiek pytanie. Mimo nowych procedur i tak jeden z tych zaufanych wystrzelił nagle z pytaniem: „Co prezydent Biden zamierza zrobić z antykomunistyczną rewolucją na Kubie?”. Nie jest to wygodny temat dla demokratów, zwłaszcza dla progresywistów, którzy zamiast w piżamach, śpią w koszulkach z wizerunkiem Che Guevary. Oni bardzo nie lubią hasła „No comunismo”. Ale wróćmy do naszych bohaterów. Wydaje się, że administracja Bidena musi jednak zaczekać na nowego kanclerza, aby kontynuować to czarowanie. Warto również zauważać pewne fakty. Trzeba być chyba niespełna rozumu, aby proponować Niemcom przejęcie Trójmorza, a Putinowi dać w prezencie zrezygnowanie z sankcji przeciw Nord Stream. To nie są żadne negocjacje, tylko rozdawanie prezentów. Pentagon ciągle pamięta o tym, że Niemcy odmówiły wzięcia udziału w koalicji irackiej. Tak może zdarzyć się i teraz, w przypadku nowego globalnego przeciwnika, jakim są Chiny.

Warto przypomnieć istotę doktryny Trumana w stosunku do Niemiec i Rosji, którą zwięźle można scharakteryzować jako trzymanie Niemiec na krótkiej smyczy, a Rosji z dala od Europy. Szkoda, że Trumpowi zabrakło finezji w uprawianiu „swojej dyplomacji”. Teraz całą tę misterną grę musimy zacząć od początku. Zakup tureckich dronów i 250 czołgów Abrams wydaje się doskonałym krokiem, jednak przy braku podstawowych narzędzi, jakimi są anglojęzyczne media i asertywna aktywność dyplomatyczna, to krok, którym globalne media mainstreamowe się nie zajmą, bo w ich interesie jest minimalizowanie Polski i stawianie jej po złej stronie historii.
Jedynym logicznym krokiem jest budowanie realnej siły Polski jako lidera Trójmorza, powołanie jego sekretariatu nie w Berlinie, a w którymś z krajów tej inicjatywy i promowanie tego projektu. Informacje, które docierają do mnie z amerykańskich ośrodków akademickich, medialnych i politycznych, potwierdzają, że wiedza o Trójmorzu praktycznie nie funkcjonuje poza Waszyngtonem. Dlatego musimy o nim mówić, ale musimy to robić w globalnych językach, a zwłaszcza po angielsku. Ważne jest również, aby pokazać Amerykanom, że obszar Trójmorza to ostatni bastion na świecie, w którym nastroje w stosunku do Ameryki są ciągle przyjazne. Szkoda, że zideologizowane elity skupione wokół Departamentu Stanu ten stan rzeczy po prostu zaprzepaszczają. Cała nadzieja w wojskowych z Pentagonu. Pozdrawiam zza oceanu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe