Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Pół narodu i całe oblężenie

Najpierw obłąkańcze fejki w sieci. Brednie i kłamstwa na temat szczepień, bagatelizowanie epidemii, która może zabić, a często trwale uszkadza płuca. Potem szczucie na rząd, wmawianie podatnym na teorie spiskowe, że grozi im przymus szczepień albo łagry. Następnie fizyczne napaści na punkty szczepień w Grodzisku Mazowieckim i Gdyni. Wreszcie podpalenia w Zamościu. Rosyjska agentura wpływu chce wywołać histerię i rozruchy antyszczepionkowców, co ułatwi oskarżanie Polski o „brak praworządności”. Zahamowanie tempa szczepień może też spowodować realnie dużą czwartą falę jesienią i niszczący dla gospodarki, a tak upragniony przez całą opozycję, kolejny lockdown.
 Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Pół narodu i całe oblężenie
/ ttps://commons.wikimedia.org/wiki/File:2014_-_Donald_Tusk_(20).jpg#file

W tym samym czasie niemiecka agentura wpływu w Sejmie RP i Parlamencie Europejskim szuka wszelkich możliwości pozbawienia Polski funduszy europejskich, w tym funduszu odbudowy gospodarki po epidemii. Do tego zaciekle wmawia Polakom, że obniżka podatków spowoduje… ich zubożenie (!). W uzupełnieniu prostackie i prowokacyjne wypowiedzi Donalda Tuska – „Pierwszego Gastarbeitera Rzeczpospolitej”, którego przysłano do kraju pochodzenia z misją ostatniej szansy. Marzy im się reanimacja KOD-u czy „Strajku Kobiet”, publiczne awantury, ekscesy aktywistów LGBT, dewastacje kościołów i prowokowanie policji. Obydwa środowiska chcą doprowadzić do sytuacji bez wyjścia, załamania gospodarki, załamania systemu ochrony zdrowia i porządku publicznego. Tak działa polityczny Nord Stream 3 – pozornie konkurujące ze sobą odłamy opozycji, ale podobnie jak wspierające ich obce siły zdolne do wytrwałej współpracy przeciwko polskiemu państwu i polskiej racji stanu. Dlaczego takie działania uzyskują poparcie części społeczeństwa? Ludzi zdeterminowanych do służby obcym możemy liczyć zapewne najwyżej w setkach, a tymczasem każde kłamstwo i zaczepkę na koncie twitterowym Donalda Tuska lajkuje kilkanaście tysięcy internautów. Czy to tylko zabiegi informatyków? Niestety nie, co wykazało badanie opinii na zlecenie portalu wPolityce.pl. Pytanie o prymat prawa krajowego nad unijnym to świetny barometr tożsamości narodowej, bo nikt nie traktuje takiego pytania bez świadomości, że chodzi o suwerenność Rzeczpospolitej. Okazuje się, że tylko 54 proc. Polaków to świadomi obywatele, ceniący własne państwo, 22 proc. to ludzie zdolni do koncentracji tylko na prywatnym życiu i małej stabilizacji, a aż 24 proc. mieszkańców to kosmopolici, przekonani, że obca władza da im lepszą przyszłość, zwiększy konsumpcję wszelkich dóbr, a Polska to tylko pojęcie geograficzne.
Nie oszukujmy się, ten stan rzeczy potwierdzają też inne sondaże. Niezobowiązująca ankieta internetowa wśród czytelników Tysol.pl – „Czy wziąłbyś udział w Powstaniu Warszawskim?” dała 55 proc. odpowiedzi pozytywnych. Tysiące kont Twittera czy Facebooka opatrzono deklaracjami typu „przede wszystkim Europejczyk”, „obywatel świata”, „mieszkaniec Unii Europejskiej”, „przede wszystkim Słowianin” itp. Jesteśmy więc społeczeństwem połowicznie świadomym narodowo, gdzie nieco powyżej 50 proc. to obywatele identyfikujący się z Rzeczpospolitą Polską. W tej sytuacji prowokatorzy i agentura mogą mobilizować całkiem spore siły, dla których zniszczenie państwa nie jest niedopuszczalną ceną realizacji swoich przekonań politycznych. Tym samym partie sterowane zewnętrznie mogą liczyć na znaczące wsparcie i będą utrudniać rozwój Polski i kupczyć jej niepodległością jeszcze przez wiele lat. Trzydzieści lat po odzyskaniu suwerenności to bardzo niepokojący stan.


 

POLECANE
Ta komunikacja nie jest zdrowa. Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem Wiadomości
"Ta komunikacja nie jest zdrowa". Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem

"O dronie nad Belwederem dowiedziałem się z mediów społecznościowych" - powiedział Karol Nawrocki pytany o sposób komunikacji na linii Kancelaria Prezydenta- rząd.

Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję? tylko u nas
Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję?

Donald Trump po raz pierwszy – wreszcie - nazwał Rosję agresorem w wojnie przeciwko Ukrainie. Czy to – wreszcie – oznacza zaostrzenie polityki USA wobec Moskwy? Jak wiemy, do słów Trumpa nie ma się co za mocno przywiązywać.

Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało gorące
Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało

W czwartek obradowały komisje radnych Warszawy, na których odbyło się pierwsze czytanie dwóch projektów uchwał wprowadzających nocną prohibicję w stolicy. Radni zaopiniowali negatywnie oba projekty.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska pilne
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W Gdańsku na terenie rafinerii odbędą się ćwiczenia. W związku z tym służby poinformowały, że dojdzie do zakłóceń w ruchu drogowym, a mieszkańców czekają utrudnienia.

Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę gorące
Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę

Trwa wizyta Prezydenta RP we Francji. Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu francuskiej telewizji LCI.

Nagła dymisja w MSZ gorące
Nagła dymisja w MSZ

Anna Radwan-Röhrenschef odwołana ze stanowiska wiceszefowej MSZ. W resorcie zajmowała się współpracą z urzędem prezydenta, polityką kulturalną i obszarem Ameryki Południowej

Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN z ostatniej chwili
Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Jest nowy komunikat BBN

Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta

Na spotkaniu z mediami podsumowującym wizyty w Niemczech i Francji prezydent Karol Nawrocki zapewnił, że "sprawa reparacji została otwarta".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Południowa Europa i jej krańce wschodnie będą pod wpływem wyżów, pozostały obszar kontynentu pozostanie w strefie oddziaływania niżów z układami frontów atmosferycznych. Początkowo pogodę w Polsce kształtować będzie niż.

Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji

W Paryżu rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski i Francji: Karola Nawrockiego i Emmanuela Macrona. Polski prezydent został uroczyście powitany w Pałacu Elizejskim.

REKLAMA

Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Pół narodu i całe oblężenie

Najpierw obłąkańcze fejki w sieci. Brednie i kłamstwa na temat szczepień, bagatelizowanie epidemii, która może zabić, a często trwale uszkadza płuca. Potem szczucie na rząd, wmawianie podatnym na teorie spiskowe, że grozi im przymus szczepień albo łagry. Następnie fizyczne napaści na punkty szczepień w Grodzisku Mazowieckim i Gdyni. Wreszcie podpalenia w Zamościu. Rosyjska agentura wpływu chce wywołać histerię i rozruchy antyszczepionkowców, co ułatwi oskarżanie Polski o „brak praworządności”. Zahamowanie tempa szczepień może też spowodować realnie dużą czwartą falę jesienią i niszczący dla gospodarki, a tak upragniony przez całą opozycję, kolejny lockdown.
 Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Pół narodu i całe oblężenie
/ ttps://commons.wikimedia.org/wiki/File:2014_-_Donald_Tusk_(20).jpg#file

W tym samym czasie niemiecka agentura wpływu w Sejmie RP i Parlamencie Europejskim szuka wszelkich możliwości pozbawienia Polski funduszy europejskich, w tym funduszu odbudowy gospodarki po epidemii. Do tego zaciekle wmawia Polakom, że obniżka podatków spowoduje… ich zubożenie (!). W uzupełnieniu prostackie i prowokacyjne wypowiedzi Donalda Tuska – „Pierwszego Gastarbeitera Rzeczpospolitej”, którego przysłano do kraju pochodzenia z misją ostatniej szansy. Marzy im się reanimacja KOD-u czy „Strajku Kobiet”, publiczne awantury, ekscesy aktywistów LGBT, dewastacje kościołów i prowokowanie policji. Obydwa środowiska chcą doprowadzić do sytuacji bez wyjścia, załamania gospodarki, załamania systemu ochrony zdrowia i porządku publicznego. Tak działa polityczny Nord Stream 3 – pozornie konkurujące ze sobą odłamy opozycji, ale podobnie jak wspierające ich obce siły zdolne do wytrwałej współpracy przeciwko polskiemu państwu i polskiej racji stanu. Dlaczego takie działania uzyskują poparcie części społeczeństwa? Ludzi zdeterminowanych do służby obcym możemy liczyć zapewne najwyżej w setkach, a tymczasem każde kłamstwo i zaczepkę na koncie twitterowym Donalda Tuska lajkuje kilkanaście tysięcy internautów. Czy to tylko zabiegi informatyków? Niestety nie, co wykazało badanie opinii na zlecenie portalu wPolityce.pl. Pytanie o prymat prawa krajowego nad unijnym to świetny barometr tożsamości narodowej, bo nikt nie traktuje takiego pytania bez świadomości, że chodzi o suwerenność Rzeczpospolitej. Okazuje się, że tylko 54 proc. Polaków to świadomi obywatele, ceniący własne państwo, 22 proc. to ludzie zdolni do koncentracji tylko na prywatnym życiu i małej stabilizacji, a aż 24 proc. mieszkańców to kosmopolici, przekonani, że obca władza da im lepszą przyszłość, zwiększy konsumpcję wszelkich dóbr, a Polska to tylko pojęcie geograficzne.
Nie oszukujmy się, ten stan rzeczy potwierdzają też inne sondaże. Niezobowiązująca ankieta internetowa wśród czytelników Tysol.pl – „Czy wziąłbyś udział w Powstaniu Warszawskim?” dała 55 proc. odpowiedzi pozytywnych. Tysiące kont Twittera czy Facebooka opatrzono deklaracjami typu „przede wszystkim Europejczyk”, „obywatel świata”, „mieszkaniec Unii Europejskiej”, „przede wszystkim Słowianin” itp. Jesteśmy więc społeczeństwem połowicznie świadomym narodowo, gdzie nieco powyżej 50 proc. to obywatele identyfikujący się z Rzeczpospolitą Polską. W tej sytuacji prowokatorzy i agentura mogą mobilizować całkiem spore siły, dla których zniszczenie państwa nie jest niedopuszczalną ceną realizacji swoich przekonań politycznych. Tym samym partie sterowane zewnętrznie mogą liczyć na znaczące wsparcie i będą utrudniać rozwój Polski i kupczyć jej niepodległością jeszcze przez wiele lat. Trzydzieści lat po odzyskaniu suwerenności to bardzo niepokojący stan.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe