"Pandemia niewiele zmieniła" Niemieckie media o boomie na rynku pracy w Polsce

Długotrwały boom gospodarczy w Polsce spowodował odwrócenie sytuacji na rynku pracy. Z kraju o jednym z najwyższych wskaźników bezrobocia w Europie stała się Polska krajem o jednym z najniższych. I to pomimo pandemii koronawirusa - pisze portal ARD w korespondencji z Warszawy.
/ Pixabay.com

"Pandemia niewiele zmieniła w tym względzie, mimo że wiele osób straciło pracę z powodu zamknięcia zakładu. Większość z nich znalazła pracę gdzie indziej, podjęła samozatrudnienie - i tylko w czerwcu na giełdzie ponownie pojawiło się już 300 tys. wolnych miejsc pracy" - wylicza Anna Wicha ze stowarzyszenia agencji zatrudnienia.

"Polscy pracodawcy nie boją się i z optymizmem patrzą w przyszłość" - mówi Wicha korespondentowi ARD Janowi Pallokatowi. "Już teraz wszędzie brakuje rąk do pracy; w Poznaniu, Gdańsku, Warszawie, Krakowie i Wrocławiu jest obecnie dwa razy więcej wolnych miejsc niż w 2019 r.".

Eksperci ostrzegają jednak "już od dłuższego czasu: niedobór wykwalifikowanych pracowników, w pewnym momencie może zahamować boom" - zwraca uwagę ARD. "Pod względem czysto demograficznym Polska jest na najlepszej drodze do stania się strukturalnie najstarszym narodem w Europie z powodu masowej emigracji szczególnie młodych ludzi po przystąpieniu do UE i niskiego wskaźnika urodzeń".

Obecnie rozwiązaniem problemu są "setki tysięcy ukraińskich pracowników-gości, którzy zazwyczaj mają tylko tymczasowe pozwolenia na pracę" - pisze publicysta.

"Aby wypełnić lukę demograficzną, do 2050 roku potrzebowalibyśmy co najmniej 100 000 osób przyjeżdżających do naszego kraju każdego roku" - mówi Sonia Buchholtz z SGH. "Jest to politycznie i społecznie niewykonalne. Dlatego powinniśmy przynajmniej dążyć do wykorzystania potencjału obecnych migrantów zarobkowych, z których więcej niż co drugi jest zatrudniony znacznie poniżej swoich możliwości".

Generalnie jednak "polski rynek pracy jest dziś pasmem sukcesów, także w odniesieniu do skutków koronawirusa, które zostały złagodzone m.in. poprzez pomoc finansową dla szczególnie dotkniętych firm" - zauważa ARD. Ale "jest jedna wada: młodsi często trafiają na pozorne samozatrudnienie bez ubezpieczenia społecznego, popularnie zwane +umowami śmieciowymi+".

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ tebe/


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda polskiego dubbingu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda polskiego dubbingu

Jak poinformowało studio Master Film, 22 listopada zmarł Rafał Kowalski. Znany aktor głosowy przez wiele lat zmagał się z chorobą nowotworową.

Prymitywne manipulacje TVP ws. Nawrockiego. Burza w sieci [WIDEO] z ostatniej chwili
Prymitywne manipulacje TVP ws. Nawrockiego. Burza w sieci [WIDEO]

"Trzaskowski zapowiedział brutalną kampanię i taką za publiczne pieniądze robią. Boją się!" - pisze na platformie X były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, komentując działanie TVP związane z konferencją z kandydatem PiS na prezydenta Karolem Nawrockim.

Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Dzisiejsza dynamiczna i wietrzna pogoda z intensywnymi opadami będzie miała na nas niekorzystny wpływ.

Zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Blackouty w całym kraju z ostatniej chwili
Zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Blackouty w całym kraju

Wojska rosyjskie przeprowadziły w czwartek rano zmasowany, kombinowany atak z użyciem rakiet i dronów na infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Wybuchy słychać było m.in. w Kijowie, a o zagrożeniu informowano m.in. w obwodach położonych przy granicy z Polską.

Tylko dwie partie notują wzrost poparcia. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko dwie partie notują wzrost poparcia. Zobacz najnowszy sondaż

Zarówno KO, jak i PiS tracą poparcie - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, opublikowanego w czwartek. Spadki wskazują, że jest jakieś zniechęcenie do obydwu formacji - zauważył w komentarzu dla WP politolog prof. Maciej Drzonek.

Rzadki widok w Sejmie: Jednogłośnie uchwalono ustawę. Wszyscy głosujący posłowie za z ostatniej chwili
Rzadki widok w Sejmie: Jednogłośnie uchwalono ustawę. Wszyscy głosujący posłowie za

Sejm jednogłośnie uchwalił w środę ustawę o zapewnieniu finansowania działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Wcześniej posłowie odrzucili poprawkę PiS, według której środki na inwestycje w produkcję amunicji miałyby nie pochodzić z budżetu MON.

Samuel Pereira: Nowe szaty Donalda Tuska tylko u nas
Samuel Pereira: Nowe szaty Donalda Tuska

Angela Merkel w swoim najnowszym wywiadzie wspomina o swoich kontaktach z Władimirem Putinem, przyznając, że od dawna doskonale znała jego intencje. Nie ukrywa, że wiedziała, iż to wróg Europy, ale mimo tej wiedzy postawiła na – a jakże - dialog i pragmatyzm.

Czarna środa rosyjskiej gospodarki z ostatniej chwili
Czarna środa rosyjskiej gospodarki

Rosyjski system finansowy zmaga się z poważnym kryzysem, który doprowadził do drastycznego osłabienia rubla. Jak podają branżowe media, dolar w Rosji jest najdroższy od marca 2022 roku, a jego notowania w ostatnich dniach gwałtownie rosną. Główną bezpośrednią przyczyną obecnych problemów jest nałożenie przez USA sankcji na rosyjski Gazprombank.

Newsweek: Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor z ostatniej chwili
"Newsweek": "Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor"

W środę dziennikarz Piotr Krysiak, a następnie tygodnik "Newsweek" poinformowali, że na słynnej ostatnio uczelni Collegium Humanum "studiował" wicemarszałek Sejmu i "niezależny" kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. 

REKLAMA

"Pandemia niewiele zmieniła" Niemieckie media o boomie na rynku pracy w Polsce

Długotrwały boom gospodarczy w Polsce spowodował odwrócenie sytuacji na rynku pracy. Z kraju o jednym z najwyższych wskaźników bezrobocia w Europie stała się Polska krajem o jednym z najniższych. I to pomimo pandemii koronawirusa - pisze portal ARD w korespondencji z Warszawy.
/ Pixabay.com

"Pandemia niewiele zmieniła w tym względzie, mimo że wiele osób straciło pracę z powodu zamknięcia zakładu. Większość z nich znalazła pracę gdzie indziej, podjęła samozatrudnienie - i tylko w czerwcu na giełdzie ponownie pojawiło się już 300 tys. wolnych miejsc pracy" - wylicza Anna Wicha ze stowarzyszenia agencji zatrudnienia.

"Polscy pracodawcy nie boją się i z optymizmem patrzą w przyszłość" - mówi Wicha korespondentowi ARD Janowi Pallokatowi. "Już teraz wszędzie brakuje rąk do pracy; w Poznaniu, Gdańsku, Warszawie, Krakowie i Wrocławiu jest obecnie dwa razy więcej wolnych miejsc niż w 2019 r.".

Eksperci ostrzegają jednak "już od dłuższego czasu: niedobór wykwalifikowanych pracowników, w pewnym momencie może zahamować boom" - zwraca uwagę ARD. "Pod względem czysto demograficznym Polska jest na najlepszej drodze do stania się strukturalnie najstarszym narodem w Europie z powodu masowej emigracji szczególnie młodych ludzi po przystąpieniu do UE i niskiego wskaźnika urodzeń".

Obecnie rozwiązaniem problemu są "setki tysięcy ukraińskich pracowników-gości, którzy zazwyczaj mają tylko tymczasowe pozwolenia na pracę" - pisze publicysta.

"Aby wypełnić lukę demograficzną, do 2050 roku potrzebowalibyśmy co najmniej 100 000 osób przyjeżdżających do naszego kraju każdego roku" - mówi Sonia Buchholtz z SGH. "Jest to politycznie i społecznie niewykonalne. Dlatego powinniśmy przynajmniej dążyć do wykorzystania potencjału obecnych migrantów zarobkowych, z których więcej niż co drugi jest zatrudniony znacznie poniżej swoich możliwości".

Generalnie jednak "polski rynek pracy jest dziś pasmem sukcesów, także w odniesieniu do skutków koronawirusa, które zostały złagodzone m.in. poprzez pomoc finansową dla szczególnie dotkniętych firm" - zauważa ARD. Ale "jest jedna wada: młodsi często trafiają na pozorne samozatrudnienie bez ubezpieczenia społecznego, popularnie zwane +umowami śmieciowymi+".

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ tebe/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe