Grzegorz Gołębiewski: Chaos i zamęt zamiast ulicy - na to stawia PO

Mobilizowanie do wyjścia na ulicę, wzywanie Brukseli do sankcji, paranoiczne przejmowanie programu partii, której się szczerze nienawidzi, układa się w ciąg działań, które mają doprowadzić do wywołania totalnego zamętu, i na nic tu oburzenie obozu patriotycznego, że to prowadzi do chaosu, do niszczenia państwa.
 Grzegorz Gołębiewski: Chaos i zamęt zamiast ulicy - na to stawia PO
/ YT, print screen
Nie wyjdą na ulice setkami tysięcy, bo dojna krowa, jaką była Polska, dała im przez osiem lat masę przywilejów, majątków, poczucie trwałego bezwładu państwa, a trwający obecnie powolny i żmudny proces jego naprawy umocnił ich w przekonaniu, że to się nie uda, że ludzie zapomną, a wszystko da się przykryć Misiewiczem. Hanna Gronkiewicz – Waltz – prawdziwy symbol bezkarności państwa PO – rządzi dalej Warszawą i jest już na tyle bezczelna, że grozi ministrowi sprawiedliwości. To nie jest przejaw jej strachu przed odpowiedzialnością, tylko niewyobrażalna pycha. Wszyscy wiedzą, że ona wiedziała co się działo z nieruchomościami w Warszawie, jak bolszewickimi metodami, rujnowano życie dziesiątek tysięcy rodzin, jak rozkradano majątek stolicy. To jest zachowanie rodem z mafii politycznej, w którą przerodziła się Platforma Obywatelska. Nic dziwnego, że HGW ma w głębokim poważaniu komisję weryfikacyjną, która przecież nie jest sądem nad PO, tylko ciałem mającym zadośćuczynić poszkodowanym, umożliwić rozpoczęcie procesu naprawy szkód złodziejskiej reprywatyzacji tam, gdzie jest to jeszcze możliwie. Nie ma się czego bać, jeśli nic się nie ma na sumieniu. Ale wszyscy wiedzą, że prezydent Warszawy ma i to sporo, więc ona czeka aż przyjdą do niej z kajdankami. Wtedy dopiero byłby cyrk, wtedy byłby dowód na dyktaturę PiS. Pani Prezydent budzi skrajne emocje, bo w swojej bucie idzie jeszcze dalej niż jej mistrz Donald Tusk. Choćby taki „drobiazg”, jak przywłaszczenie dla swojej formacji politycznej inicjatywy budowy pomnika rotmistrza Pileckiego*, który dziś odsłonięto w Warszawie.


Mobilizowanie do wyjścia na ulicę, wzywanie Brukseli do sankcji, paranoiczne przejmowanie programu partii, której się szczerze nienawidzi, układa się w ciąg działań, które mają doprowadzić do wywołania totalnego zamętu, i na nic tu oburzenie obozu patriotycznego, że to prowadzi do chaosu, do niszczenia państwa. Wyborcom Platformy jest dokładnie obojętne, jakie będą skutki tej polityki, bo wszystko im przesłania nienawiść do PiS. Do tego wspierają ich grupy nastawione na przemoc, wręcz na rozlew krwi. Słuchamy takiego jednego, który  mówi z satysfakcją o śmierci polskiego prezydenta w smoleńskim błocie, więc czego jeszcze więcej trzeba, żeby doszło w końcu do odwetu z drugiej strony. Być może, ale moim zdaniem tak naprawdę chodzi o oswajanie nas ze złem i kłamstwem na niespotykaną dotąd skalę, na przyzwyczajenie nas do obcowania z barbarzyństwem, z szarganiem wszystkich świętości,  symboli i ludzi bliskich Polakom, którzy poparli obóz patriotyczny. Brak reakcji polityków PO na przemoc i ordynarne zachowania nie jest zaskoczeniem, bo ta filozofia promowania zła jest im na rękę. Na rękę jest maszerowanie po Warszawie z byłymi esbekami w obronie wolności, która w rzeczywistości jest dla Platformy prawdziwym zagrożeniem. Ale wolność dla rozkradania państwa, dla przywilejów, dla niszczenia tradycji i polskości jak najbardziej, bo to jest prawdziwy program PO, który dociera do ich wyborców dzięki dominacji skundlonych mediów. Oczywiście, on sprzedawany jest jako wybitnie europejski i demokratyczny.


Nie będzie ulicy lemingów, nie będzie także powrotu do podpalania budek pod rosyjską ambasadą i kopania po głowie młodego człowieka w dniu Święta Niepodległości, jeśli Prawo i Sprawiedliwość ogarnie ten narastający chaos. Dodajmy, chaos w głowach Polaków, zmęczenie i zwątpienie. Bo w świecie rzeczywistym, który nas na co dzień otacza, mamy do czynienia ze spokojnym i bezpiecznym krajem. Można powiedzieć, że wielu z nas widzi to i docenia, ale tak długo jak bezczelność i pycha polityków PO będą nakręcały społeczne emocje, tak długo będziemy skazani na narastającą niechęć pomiędzy Polakami i dryfowanie w miejscu. Na refleksję opozycji nie ma co liczyć, więc tym większa odpowiedzialność spoczywa na Prawie i Sprawiedliwości. Odrzucenie wewnętrznych sporów i ambicji, dużo większa dyscyplina w sprawowaniu władzy, a nade wszystko profesjonalna komunikacja z Polakami, to warunki konieczne do przejęcia inicjatywy i przyspieszenia rozliczeń z przestępcami i zdrajcami. Wniosek do prokuratury złożony przez Antoniego Macierewicza niech będzie dla PO wyraźnym ostrzeżeniem. Powtórzę, tłuste koty nie są chętne do protestów, są dziś jedynie butne i zarażone nienawiścią, nic poza tym. Walka w sferze medialnej zastąpiła prawdziwy spór polityczny, przesłoniła wielu realny świat. Tego stanu, Prawo i Sprawiedliwość nie może dalej tolerować, bo w końcu przyjdzie zmęczenie i zwątpienie, także wśród elektoratu prawicy. Drwiny z wolty PO w sprawie „uchodźców” czy programu 500+ nie wystarczą do zatrzymania destabilizacji państwa, do jakiej za wszelką cenę chce doprowadzić Platforma Obywatelska.                                            

*http://niezalezna.pl/98687-tylko-u-nas-co-wyrabia-hgw-z-odsloniecia-pomnika-rotmistrza-robi-polityczka-agitke        

 

POLECANE
Nawrocki zmienia reguły gry tylko u nas
Nawrocki zmienia reguły gry

Nawrocki gra w polityce rolę nietypową. Nie tylko krytykuje, ale też proponuje alternatywy, systematyzuje i przypomina. To nie jest już prezydent, który podpisuje albo wetuje. To nie jest też strażnik konstytucyjnego ognia, którego realny wpływ kończy się na groźbie zawetowania ustawy. Karol Nawrocki postawił sobie za cel coś znacznie ambitniejszego – stworzenie politycznego laboratorium, w którym to on rozdaje pytania do testu, a rządzący muszą odpowiadać.

Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA z ostatniej chwili
Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA

Prezydent Karol Nawrocki spotka się 3 września w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, a w drodze powrotnej 5 września w Rzymie z premier Włoch Georgią Meloni i z papieżem Leonem XIV. To jednak nie wszystko.

Adam Niedzielski pobity. Opanujcie się! z ostatniej chwili
Adam Niedzielski pobity. "Opanujcie się!"

W środę były minister zdrowia Adam Niedzielski został pobity w centrum Siedlec. Napastnicy mieli głośno krytykować decyzje byłego ministra podczas pandemii COVID-19. Do sprawy odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

PGE wydała pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat dla klientów

PGE Obrót ostrzega przed kampanią phisingową "Zwrot nadpłaty". To nie są wiadomości spółki – uważaj na fałszywe linki i prośby o dane. Wydano specjalny komunikat w tej sprawie.

To kapitulacja. Niemcy mają problem z ostatniej chwili
"To kapitulacja". Niemcy mają problem

Projekt rządu Niemiec, wprowadzający nowy model służby wojskowej, to kapitulacja przed rzeczywistością – twierdzą niemieckie media.

tylko u nas
W hołdzie św. Janowi Pawłowi II – niezwykła wystawa w historycznej Sali BHP

W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, miejscu, gdzie rodziła się wolność, otwarto w sobotę 23 sierpnia wyjątkową wystawę filatelistyczną poświęconą św. Janowi Pawłowi II. Ekspozycja, będąca częścią obchodów 45. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”, przypomina o nierozerwalnych więzach łączących papieża Polaka z walką o niepodległość i godność człowieka.

Atak na kościół w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Atak na kościół w USA. Wiele ofiar

Policja w Minneapolis poinformowała, że w środę rano w ataku na kościół przy tamtejszej szkole katolickiej zginęło dwoje dzieci, a 17 osób, w tym 14 dzieci, zostało rannych. 20-letni napastnik strzelał do ludzi przez okna świątyni.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Zakończono postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą w sprawie wyboru oferty na budowę nowego węzła na autostradzie A4 w Ostrowie koło Ropczyc – informuje Samorząd Województwa Podkarpackiego.

Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy z ostatniej chwili
Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy

Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu oraz nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin.

Adam Niedzielski trafił do szpitala. Został pobity z ostatniej chwili
Adam Niedzielski trafił do szpitala. Został pobity

Były minister zdrowia Adam Niedzielski trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach – podała stacja RMF FM. "Trafił do placówki z obrażeniami najprawdopodobniej po pobiciu" – dodano.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: Chaos i zamęt zamiast ulicy - na to stawia PO

Mobilizowanie do wyjścia na ulicę, wzywanie Brukseli do sankcji, paranoiczne przejmowanie programu partii, której się szczerze nienawidzi, układa się w ciąg działań, które mają doprowadzić do wywołania totalnego zamętu, i na nic tu oburzenie obozu patriotycznego, że to prowadzi do chaosu, do niszczenia państwa.
 Grzegorz Gołębiewski: Chaos i zamęt zamiast ulicy - na to stawia PO
/ YT, print screen
Nie wyjdą na ulice setkami tysięcy, bo dojna krowa, jaką była Polska, dała im przez osiem lat masę przywilejów, majątków, poczucie trwałego bezwładu państwa, a trwający obecnie powolny i żmudny proces jego naprawy umocnił ich w przekonaniu, że to się nie uda, że ludzie zapomną, a wszystko da się przykryć Misiewiczem. Hanna Gronkiewicz – Waltz – prawdziwy symbol bezkarności państwa PO – rządzi dalej Warszawą i jest już na tyle bezczelna, że grozi ministrowi sprawiedliwości. To nie jest przejaw jej strachu przed odpowiedzialnością, tylko niewyobrażalna pycha. Wszyscy wiedzą, że ona wiedziała co się działo z nieruchomościami w Warszawie, jak bolszewickimi metodami, rujnowano życie dziesiątek tysięcy rodzin, jak rozkradano majątek stolicy. To jest zachowanie rodem z mafii politycznej, w którą przerodziła się Platforma Obywatelska. Nic dziwnego, że HGW ma w głębokim poważaniu komisję weryfikacyjną, która przecież nie jest sądem nad PO, tylko ciałem mającym zadośćuczynić poszkodowanym, umożliwić rozpoczęcie procesu naprawy szkód złodziejskiej reprywatyzacji tam, gdzie jest to jeszcze możliwie. Nie ma się czego bać, jeśli nic się nie ma na sumieniu. Ale wszyscy wiedzą, że prezydent Warszawy ma i to sporo, więc ona czeka aż przyjdą do niej z kajdankami. Wtedy dopiero byłby cyrk, wtedy byłby dowód na dyktaturę PiS. Pani Prezydent budzi skrajne emocje, bo w swojej bucie idzie jeszcze dalej niż jej mistrz Donald Tusk. Choćby taki „drobiazg”, jak przywłaszczenie dla swojej formacji politycznej inicjatywy budowy pomnika rotmistrza Pileckiego*, który dziś odsłonięto w Warszawie.


Mobilizowanie do wyjścia na ulicę, wzywanie Brukseli do sankcji, paranoiczne przejmowanie programu partii, której się szczerze nienawidzi, układa się w ciąg działań, które mają doprowadzić do wywołania totalnego zamętu, i na nic tu oburzenie obozu patriotycznego, że to prowadzi do chaosu, do niszczenia państwa. Wyborcom Platformy jest dokładnie obojętne, jakie będą skutki tej polityki, bo wszystko im przesłania nienawiść do PiS. Do tego wspierają ich grupy nastawione na przemoc, wręcz na rozlew krwi. Słuchamy takiego jednego, który  mówi z satysfakcją o śmierci polskiego prezydenta w smoleńskim błocie, więc czego jeszcze więcej trzeba, żeby doszło w końcu do odwetu z drugiej strony. Być może, ale moim zdaniem tak naprawdę chodzi o oswajanie nas ze złem i kłamstwem na niespotykaną dotąd skalę, na przyzwyczajenie nas do obcowania z barbarzyństwem, z szarganiem wszystkich świętości,  symboli i ludzi bliskich Polakom, którzy poparli obóz patriotyczny. Brak reakcji polityków PO na przemoc i ordynarne zachowania nie jest zaskoczeniem, bo ta filozofia promowania zła jest im na rękę. Na rękę jest maszerowanie po Warszawie z byłymi esbekami w obronie wolności, która w rzeczywistości jest dla Platformy prawdziwym zagrożeniem. Ale wolność dla rozkradania państwa, dla przywilejów, dla niszczenia tradycji i polskości jak najbardziej, bo to jest prawdziwy program PO, który dociera do ich wyborców dzięki dominacji skundlonych mediów. Oczywiście, on sprzedawany jest jako wybitnie europejski i demokratyczny.


Nie będzie ulicy lemingów, nie będzie także powrotu do podpalania budek pod rosyjską ambasadą i kopania po głowie młodego człowieka w dniu Święta Niepodległości, jeśli Prawo i Sprawiedliwość ogarnie ten narastający chaos. Dodajmy, chaos w głowach Polaków, zmęczenie i zwątpienie. Bo w świecie rzeczywistym, który nas na co dzień otacza, mamy do czynienia ze spokojnym i bezpiecznym krajem. Można powiedzieć, że wielu z nas widzi to i docenia, ale tak długo jak bezczelność i pycha polityków PO będą nakręcały społeczne emocje, tak długo będziemy skazani na narastającą niechęć pomiędzy Polakami i dryfowanie w miejscu. Na refleksję opozycji nie ma co liczyć, więc tym większa odpowiedzialność spoczywa na Prawie i Sprawiedliwości. Odrzucenie wewnętrznych sporów i ambicji, dużo większa dyscyplina w sprawowaniu władzy, a nade wszystko profesjonalna komunikacja z Polakami, to warunki konieczne do przejęcia inicjatywy i przyspieszenia rozliczeń z przestępcami i zdrajcami. Wniosek do prokuratury złożony przez Antoniego Macierewicza niech będzie dla PO wyraźnym ostrzeżeniem. Powtórzę, tłuste koty nie są chętne do protestów, są dziś jedynie butne i zarażone nienawiścią, nic poza tym. Walka w sferze medialnej zastąpiła prawdziwy spór polityczny, przesłoniła wielu realny świat. Tego stanu, Prawo i Sprawiedliwość nie może dalej tolerować, bo w końcu przyjdzie zmęczenie i zwątpienie, także wśród elektoratu prawicy. Drwiny z wolty PO w sprawie „uchodźców” czy programu 500+ nie wystarczą do zatrzymania destabilizacji państwa, do jakiej za wszelką cenę chce doprowadzić Platforma Obywatelska.                                            

*http://niezalezna.pl/98687-tylko-u-nas-co-wyrabia-hgw-z-odsloniecia-pomnika-rotmistrza-robi-polityczka-agitke        


 

Polecane
Emerytury
Stażowe