Żłobek to nie przechowalnia

Solidarność pozytywnie ocenia działania rządu zmierzające do zwiększenia liczby żłobków, ale nie zgadza się na obniżanie standardów. Żłobek to nie przechowalnia i nie ma zgody na zmniejszenie liczby opiekunów oraz ograniczeniu liczby sal – ocenia w swoim stanowisku Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
 Żłobek to nie przechowalnia
/ Fot. Marek Lewandowski
Rządowy projekt ustawy zakłada zwiększenie liczby dzieci na jednego opiekuna z 8. na 10. dzieci.

- Zwiększenie liczby dzieci pod opieką wychowawcy, zwiększa nie tylko obciążenie pracownika, ale jednocześnie obniża poczucie bezpieczeństwa jego podopiecznego. Dzieci w tej grupie wiekowej, mają bardzo duże oraz specyficzne potrzeby rozwojowe. Konieczność nauki dzieci samodzielności i samoobsługi, kontroli potrzeb fizjologicznych, umiejętności panowania przez dziecko nad emocjami, wymaga bardzo często indywidualnego podejścia w zależności m.in. od wieku dziecka – czytamy w opinii.

Prezydium zwraca też uwagę że opiekunowie nie tylko mają obowiązek nie tylko dbać o ich bezpieczeństwo, uczyć samodzielności, samoobsługi, samodzielnego sygnalizowania potrzeb, tak aby przygotować je do samodzielnego funkcjonowania w przedszkolu, ale również wychowywać i przygotować do następnego etapu edukacji. Tymczasem wobec opiekunów w projekcie zakłada się obniżenie wymogów kwalifikacyjnych, które dopuszczają do pracy z małym dzieckiem osoby bez wykształcenia kierunkowego, jedynie po kursach oraz zaledwie z rocznym doświadczeniem w pracy z dziećmi.

- Opieka nad małym dzieckiem wymaga szczególnej wrażliwości oraz kompetencji, dlatego osoby opiekujące się grupą najmniejszych dzieci powinny zawsze wykazywać się szczególnymi kwalifikacjami. Ponadto obniżając rangę zawodu opiekuna dziecięcego, ogranicza się jakość wykonywanej przez niego pracy – napisano w opinii.

Prezydium Komisji Krajowej nie zgadza się także na ograniczeniu minimalnej liczby sal w placówce z dwóch do jednej. Jego zdaniem oznacza to, że przyjmuje się, że na jednej sali cała grupa dzieci bawi się, spożywa posiłki i śpi, a w takich warunkach trudno pracować w niewielkich podgrupach.

-  Dziecko zmęczone czy śpiące nie może odpocząć poza wyznaczoną porą leżakowania. Dzieci w wieku 20 tyg. do 2 lat są za małe, aby nie miały wydzielonego pomieszczenia do spania/drzemki lub odpoczynku w czasie dnia. Niezmienny porządek dnia jest jednym z warunków zapewnienia dziecku bezpieczeństwa emocjonalnego – czytamy.

Negatywną ocenę zyskało również rozwiązanie zakładające obniżenie podstawy składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne do 50% wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę opłaconych przez ZUS za nianie.

- Mimo, że jest to najdroższa forma opieki nad dziećmi, to jednocześnie najbardziej korzystna dla rozwoju dziecka i jego zdrowia. Zwiększone obciążenie rodziców opłatami za ubezpieczenie społeczne może przyczynić się do ograniczenia rejestrowanego zatrudnienia niań – oceniło Prezydium KK.

„Solidarność” zgadza się z opinią o potrzebie zmian legislacyjnych w zakresie rozwoju opieki instytucjonalnej nad dziećmi do lat 3. Jednocześnie wyraża głębokie zaniepokojenie faktem, że proponowane zmiany nie zostały poparte analizą ich wpływu na bezpieczeństwo lokalowo-sanitarne sprawowanej opieki instytucjonalnej. Brak jest oceny wpływu zmian na bezpieczeństwo zarówno epidemiologiczne jak i fizyczne przebywających. Nie potwierdzono opiniami wpływu zaproponowanych zmian na ich rozwój psycho-fizyczny.

ml

 

POLECANE
Ucieczka z aresztu w Lublinie. Dyrektor odwołana po skandalu Wiadomości
Ucieczka z aresztu w Lublinie. Dyrektor odwołana po skandalu

Po nieudanej próbie ucieczki dwóch osadzonych z Aresztu Śledczego w Lublinie ze stanowiska odwołano dyrektor jednostki. Zespół Centralnego Zarządu Służby Więziennej bada, czy funkcjonariusze nie dopuścili się zaniedbań.

Francja w szoku: kierowca krzyczał „Allah Akbar” i wjeżdżał w ludzi. Są ranni z ostatniej chwili
Francja w szoku: kierowca krzyczał „Allah Akbar” i wjeżdżał w ludzi. Są ranni

Na francuskiej wyspie Oleron doszło do serii dramatycznych zdarzeń. Kierowca samochodu miał z premedytacją potrącać pieszych i rowerzystów, raniąc co najmniej dziesięć osób. Prokuratura potwierdziła, że działał celowo.

Lekarz ocenił stan zdrowia Ziobry bez kontaktu z pacjentem? Ozdoba żąda wyjaśnień z ostatniej chwili
Lekarz ocenił stan zdrowia Ziobry bez kontaktu z pacjentem? Ozdoba żąda wyjaśnień

Europoseł Jacek Ozdoba skierował pismo do prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej, domagając się wyjaśnień w sprawie opinii o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry, która – jak twierdzi – została wydana bez bezpośredniego kontaktu z pacjentem.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

Od 6 listopada pasażerowie linii 149 muszą przygotować się na tymczasową zmianę trasy. Przystanek „Jasia i Małgosi” 02 zostanie przeniesiony z ul. Polanki na ul. Bażyńskiego z powodu przebudowy sieci wodociągowej.

Olivier Bault: Stworzyliśmy wokół reformy UE koalicję partii francuskich tylko u nas
Olivier Bault: Stworzyliśmy wokół reformy UE koalicję partii francuskich

Przedstawiciele francuskich prawicowych partii politycznych wzięli udział w prezentacji programu reformy Unii Europejskiej przygotowanego przez Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris oraz węgierski think-tank Mathias Corvinus Collegium (MCC). Portal Tysol.pl rozmawiał z Olivierem Baultem, który w imieniu Ordo Iuris prezentował w Paryżu wspomniany dokument.

System powszechnych szkoleń wojskowych. Szef MON przedstawił nowe informacje z ostatniej chwili
System powszechnych szkoleń wojskowych. Szef MON przedstawił nowe informacje

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w środę, że w czwartek zaprezentowany zostanie system powszechnych, dobrowolnych szkoleń wojskowych, które mają wystartować od przyszłego roku.

Zakaz prac domowych w szkołach. Miażdżące wyniki sondażu Wiadomości
Zakaz prac domowych w szkołach. Miażdżące wyniki sondażu

Aż 81 proc. rodziców dzieci w wieku szkolnym popiera przywrócenie obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych – wynika z badania CBOS. Ogółem takie rozwiązanie popiera trzy czwarte Polaków.

Prezydent Karol Nawrocki z wizytą na Słowacji. W agendzie rozmowy o bezpieczeństwie i energetyce z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki z wizytą na Słowacji. W agendzie rozmowy o bezpieczeństwie i energetyce

W Bratysławie trwa oficjalna wizyta prezydenta Karola Nawrockiego. Polski przywódca spotyka się ze słowackimi władzami, by rozmawiać o współpracy gospodarczej, energetycznej i kwestiach bezpieczeństwa w regionie.

Kompromitacja dziennikarki TVP Karoliny Opolskiej. Zmyśliła przypisy w swojej książce? z ostatniej chwili
Kompromitacja dziennikarki TVP Karoliny Opolskiej. Zmyśliła przypisy w swojej książce?

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, została po prostu wymyślona. Sprawę nagłośnił popularyzator historii i podcaster Artur Wójcik, który nie krył oburzenia.

Łukaszenka wprowadził zakaz wjazdu polskich ciężarówek na Białoruś z ostatniej chwili
Łukaszenka wprowadził zakaz wjazdu polskich ciężarówek na Białoruś

Alaksandr Łukaszenko wydał dekret, zgodnie z którym ciężarówki i ciągniki zarejestrowane w Polsce i na Litwie nie mogą korzystać z białoruskich dróg co najmniej do 31 grudnia 2027 roku. Mają też całkowity zakaz wjazdu na terytorium tego kraju – poinformował portal Euractive, powołując się na agencję BNS.

REKLAMA

Żłobek to nie przechowalnia

Solidarność pozytywnie ocenia działania rządu zmierzające do zwiększenia liczby żłobków, ale nie zgadza się na obniżanie standardów. Żłobek to nie przechowalnia i nie ma zgody na zmniejszenie liczby opiekunów oraz ograniczeniu liczby sal – ocenia w swoim stanowisku Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
 Żłobek to nie przechowalnia
/ Fot. Marek Lewandowski
Rządowy projekt ustawy zakłada zwiększenie liczby dzieci na jednego opiekuna z 8. na 10. dzieci.

- Zwiększenie liczby dzieci pod opieką wychowawcy, zwiększa nie tylko obciążenie pracownika, ale jednocześnie obniża poczucie bezpieczeństwa jego podopiecznego. Dzieci w tej grupie wiekowej, mają bardzo duże oraz specyficzne potrzeby rozwojowe. Konieczność nauki dzieci samodzielności i samoobsługi, kontroli potrzeb fizjologicznych, umiejętności panowania przez dziecko nad emocjami, wymaga bardzo często indywidualnego podejścia w zależności m.in. od wieku dziecka – czytamy w opinii.

Prezydium zwraca też uwagę że opiekunowie nie tylko mają obowiązek nie tylko dbać o ich bezpieczeństwo, uczyć samodzielności, samoobsługi, samodzielnego sygnalizowania potrzeb, tak aby przygotować je do samodzielnego funkcjonowania w przedszkolu, ale również wychowywać i przygotować do następnego etapu edukacji. Tymczasem wobec opiekunów w projekcie zakłada się obniżenie wymogów kwalifikacyjnych, które dopuszczają do pracy z małym dzieckiem osoby bez wykształcenia kierunkowego, jedynie po kursach oraz zaledwie z rocznym doświadczeniem w pracy z dziećmi.

- Opieka nad małym dzieckiem wymaga szczególnej wrażliwości oraz kompetencji, dlatego osoby opiekujące się grupą najmniejszych dzieci powinny zawsze wykazywać się szczególnymi kwalifikacjami. Ponadto obniżając rangę zawodu opiekuna dziecięcego, ogranicza się jakość wykonywanej przez niego pracy – napisano w opinii.

Prezydium Komisji Krajowej nie zgadza się także na ograniczeniu minimalnej liczby sal w placówce z dwóch do jednej. Jego zdaniem oznacza to, że przyjmuje się, że na jednej sali cała grupa dzieci bawi się, spożywa posiłki i śpi, a w takich warunkach trudno pracować w niewielkich podgrupach.

-  Dziecko zmęczone czy śpiące nie może odpocząć poza wyznaczoną porą leżakowania. Dzieci w wieku 20 tyg. do 2 lat są za małe, aby nie miały wydzielonego pomieszczenia do spania/drzemki lub odpoczynku w czasie dnia. Niezmienny porządek dnia jest jednym z warunków zapewnienia dziecku bezpieczeństwa emocjonalnego – czytamy.

Negatywną ocenę zyskało również rozwiązanie zakładające obniżenie podstawy składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne do 50% wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę opłaconych przez ZUS za nianie.

- Mimo, że jest to najdroższa forma opieki nad dziećmi, to jednocześnie najbardziej korzystna dla rozwoju dziecka i jego zdrowia. Zwiększone obciążenie rodziców opłatami za ubezpieczenie społeczne może przyczynić się do ograniczenia rejestrowanego zatrudnienia niań – oceniło Prezydium KK.

„Solidarność” zgadza się z opinią o potrzebie zmian legislacyjnych w zakresie rozwoju opieki instytucjonalnej nad dziećmi do lat 3. Jednocześnie wyraża głębokie zaniepokojenie faktem, że proponowane zmiany nie zostały poparte analizą ich wpływu na bezpieczeństwo lokalowo-sanitarne sprawowanej opieki instytucjonalnej. Brak jest oceny wpływu zmian na bezpieczeństwo zarówno epidemiologiczne jak i fizyczne przebywających. Nie potwierdzono opiniami wpływu zaproponowanych zmian na ich rozwój psycho-fizyczny.

ml


 

Polecane
Emerytury
Stażowe