Grzegorz Gołębiewski: Opozycja traktuje PiS jak pochyłe drzewo

Prawica nie rządzi w Polsce w dialogu z opozycją tylko jest z nią w stanie medialnej wojny, na której to wojnie ma do swojej dyspozycji znacznie mniejsze siły i środki. Musi więc tym bardziej zadbać o to, by każdy przekaz był perfekcyjny, by reagowano natychmiast celnie na każdy "fake news" czy manipulację.
 Grzegorz Gołębiewski: Opozycja traktuje PiS jak pochyłe drzewo
/ morguefile.com
Tragiczna wiadomość z tej nocy o zamachu bombowym w Wielkiej Brytanii ponownie zapełniła serwisy stacji telewizyjnych i Internet, ale żyjemy tu i tutaj, mamy swoją – można  powiedzieć – wewnętrzną „wojnę”, która przybiera kolejne odsłony, a ostatnia to oczywiście Opole. Dla jednych banał i hej do przodu, na pohybel lewakom i ich gwiazdom, dla drugich  narodziny nowego ruchu społecznego, za którym pójdzie wielka fala młodych wyborców - fanów zbuntowanych artystów, tak brutalnie odrzuconych przez Jacka Kurskiego. W przekazie społecznym dotyczącym bojkotu festiwalu nie liczą się żadne fakty ani argumenty oparte na faktach, sprawy nie ratuje też wczorajsze, telewizyjne wystąpienie prezesa TVP. Prawo i Sprawiedliwość i jego pisowska telewizja niszczą wspaniały festiwal, wprowadzają cenzurę, mamy znowu stan wojenny, więc Prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski, w obliczu kneblowania wolności artystycznej, zrywa umowę z TVP, żeby ratować polską piosenkę. W tle słychać o zakusach przejęcia festiwalu przez stacje komercyjne. No dobrze, oni odpalą swój festiwal jesienią, co już zapowiedział Arkadiusz Wiśniewski, my się nie damy i pokażemy polską piosenkę „pisowską” już niebawem w innym mieście. Świat się nie zawali, utrwali się jedynie obraz rządu, który wprowadza w Polsce zamordyzm w kolejnych dziedzinach życia społecznego, utrwali się nie tylko wśród zwolenników PO.


Kiedy tydzień temu pojawiła się w „GW” informacja, że Jacek Kurski zablokował występ Kayah, którą zaprosiła na swój jubileusz Maryla Rodowicz, nie było natychmiastowej  oficjalnej reakcji TVP. A jak jej nie było, to temat rozkręcono do granic absurdu w kilkadziesiąt godzin, czyli słynne „po moim trupie” to najprawdziwsza prawda, mamy skandal. A wystarczyłby błyskawiczny komunikat rzecznika TVP, dementujący to kłamstwo, chyba, że było inaczej. Nie zatrzymałoby to zapewne przygotowanej już wcześniej akcji rozwalenia TVP festiwalu w Opolu, bo przecież „wykluczono” jeszcze zespół "Dr Misio". W teledysku tej kapeli bardzo sugestywnie pokazano odpychającego biskupa pakującego do walizek miliony złotych od wiernych, niczym gangstera mafii ściągającego haracze a nie duchownego. Telewizja publiczna ma obowiązek dbać o to, by nie obrażano w niej uczuć religijnych  widzów, niezależnie od tego jaką wiarę wyznają, więc zaliczenie teledysku jako „nieemisyjnego” było jak najbardziej uprawnione. Gdyby w zbliżonej roli wystąpił Żyd, wredny lichwiarz, mielibyśmy na głowie pół świata. Ale to i tak próżne dywagacje, bo przecież naruszono wolność artystyczną, zakneblowano wyrazisty przekaz o pazerności księży. A poza tym, uczucia religijne katolików w Polsce można obrażać do woli.


W tej nadętej historii o Opolu niepokój budzi coś innego: PiS albo nie reaguje wcale na atak, albo reaguje za późno, albo reaguje chaotycznie. To PiS rządzi w Polsce, a opozycji jak to opozycji wolno wszystko. Wolno mówić co się chce, wolno drwić ze wszystkiego co robi rząd, wolno kłamać dzień w dzień. Dodatkowo PiS ma na karku Sorosa, liberalne elity Zachodu i jej media, jednym słowem, ma dookoła prawie samych wrogów i to się nie zmieni tak długo jak długo będzie rządził. Być może Prawo i Sprawiedliwość ma jakiś zespół ekspertów, który analizuje otaczającą nas rzeczywistość, ale nawet jeśli taki zespół istnieje to jest nieudolny. Wołanie o profesjonalny przekaz PiS-u  wychodzi od wielu publicystów i blogerów identyfikujących się z tak zwaną prawą stroną. Prawica nie rządzi w Polsce w dialogu z opozycją tylko jest z nią w stanie medialnej wojny, na której to wojnie ma do swojej dyspozycji znacznie mniejsze siły i środki. Musi więc tym bardziej zadbać o to, by każdy przekaz był perfekcyjny, by reagowano natychmiast celnie na każdy "fake news" czy manipulację. Tak się niestety nie dzieje, a jedyną udaną ostatnio  ofensywą rządu były cztery pytania do opozycji. Dziś walka z PiS toczy się przede wszystkim w sferze medialnej, bo chodzi o to, kto zapanuje nad emocjami Polaków, nad ich poglądami na rząd i na Prezydenta RP. Póki co, innej drogi jak wygranie wyborów parlamentarnych i prezydenckich do przejęcia władzy w Polsce przez tak zwane elity III RP nie ma. Dlatego powracam na koniec tego tekstu do idei zespołu analitycznego PiS, który będzie odpowiedzialny za monitoring działań opozycji, także tych potencjalnych i planowanych, za jednolity przekaz, za analizę politologiczną i socjologiczną sytuacji w Polsce. Nie po to, żeby ktoś słał SMS-y z przekazem dnia tylko po to, żeby zapobiegać wpadkom, błędom, a realne potknięcia szybko i profesjonalnie naprawiać. Nie ma tego, a przynajmniej takich działań nie widać, co może nie wróży jeszcze porażki Prawa i Sprawiedliwości w kolejnych wyborach, ale irytuje i to bardzo wielu zwolenników PiS, którzy widzą, że opozycja coraz częściej traktuje rządzących jak pochyłe drzewo.                                       

 

POLECANE
Atak ukraińskich dronów. Płoną rosyjskie rafinerie z ostatniej chwili
Atak ukraińskich dronów. Płoną rosyjskie rafinerie

Po nocnym ataku ukraińskich dronów wybuchł pożar w rafinerii Afipski w Kraju Krasnodarskim na południowym zachodzie Rosji - poinformował w czwartek rosyjski portal Lenta, powołując się na władze lokalne. Obiekt był już wcześniej - w sierpniu oraz w ubiegłych latach - celem ataków bezzałogowców.

Nowy sondaż: Co Polacy myślą o wecie prezydenta ws. Ukraińców? Tuskowi to się nie spodoba z ostatniej chwili
Nowy sondaż: Co Polacy myślą o wecie prezydenta ws. Ukraińców? Tuskowi to się nie spodoba

Zdecydowana większość Polaków pozytywnie ocenia decyzję prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy — wynika z sondażu przeprowadzonego przez pracownię SW Research dla Onetu.

Nawrocki zmienia reguły gry tylko u nas
Nawrocki zmienia reguły gry

Nawrocki gra w polityce rolę nietypową. Nie tylko krytykuje, ale też proponuje alternatywy, systematyzuje i przypomina. To nie jest już prezydent, który podpisuje albo wetuje. To nie jest też strażnik konstytucyjnego ognia, którego realny wpływ kończy się na groźbie zawetowania ustawy. Karol Nawrocki postawił sobie za cel coś znacznie ambitniejszego – stworzenie politycznego laboratorium, w którym to on rozdaje pytania do testu, a rządzący muszą odpowiadać.

Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA z ostatniej chwili
Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA

Prezydent Karol Nawrocki spotka się 3 września w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, a w drodze powrotnej 5 września w Rzymie z premier Włoch Georgią Meloni i z papieżem Leonem XIV. To jednak nie wszystko.

Adam Niedzielski pobity. Opanujcie się! z ostatniej chwili
Adam Niedzielski pobity. "Opanujcie się!"

W środę były minister zdrowia Adam Niedzielski został pobity w centrum Siedlec. Napastnicy mieli głośno krytykować decyzje byłego ministra podczas pandemii COVID-19. Do sprawy odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

PGE wydała pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat dla klientów

PGE Obrót ostrzega przed kampanią phishingową "Zwrot nadpłaty". To nie są wiadomości spółki – uważaj na fałszywe linki i prośby o dane. Wydano specjalny komunikat w tej sprawie.

To kapitulacja. Niemcy mają problem z ostatniej chwili
"To kapitulacja". Niemcy mają problem

Projekt rządu Niemiec, wprowadzający nowy model służby wojskowej, to kapitulacja przed rzeczywistością – twierdzą niemieckie media.

tylko u nas
W hołdzie św. Janowi Pawłowi II – niezwykła wystawa w historycznej Sali BHP

W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, miejscu, gdzie rodziła się wolność, otwarto w sobotę 23 sierpnia wyjątkową wystawę filatelistyczną poświęconą św. Janowi Pawłowi II. Ekspozycja, będąca częścią obchodów 45. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”, przypomina o nierozerwalnych więzach łączących papieża Polaka z walką o niepodległość i godność człowieka.

Atak na kościół w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Atak na kościół w USA. Wiele ofiar

Policja w Minneapolis poinformowała, że w środę rano w ataku na kościół przy tamtejszej szkole katolickiej zginęło dwoje dzieci, a 17 osób, w tym 14 dzieci, zostało rannych. 20-letni napastnik strzelał do ludzi przez okna świątyni.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Zakończono postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą w sprawie wyboru oferty na budowę nowego węzła na autostradzie A4 w Ostrowie koło Ropczyc – informuje Samorząd Województwa Podkarpackiego.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: Opozycja traktuje PiS jak pochyłe drzewo

Prawica nie rządzi w Polsce w dialogu z opozycją tylko jest z nią w stanie medialnej wojny, na której to wojnie ma do swojej dyspozycji znacznie mniejsze siły i środki. Musi więc tym bardziej zadbać o to, by każdy przekaz był perfekcyjny, by reagowano natychmiast celnie na każdy "fake news" czy manipulację.
 Grzegorz Gołębiewski: Opozycja traktuje PiS jak pochyłe drzewo
/ morguefile.com
Tragiczna wiadomość z tej nocy o zamachu bombowym w Wielkiej Brytanii ponownie zapełniła serwisy stacji telewizyjnych i Internet, ale żyjemy tu i tutaj, mamy swoją – można  powiedzieć – wewnętrzną „wojnę”, która przybiera kolejne odsłony, a ostatnia to oczywiście Opole. Dla jednych banał i hej do przodu, na pohybel lewakom i ich gwiazdom, dla drugich  narodziny nowego ruchu społecznego, za którym pójdzie wielka fala młodych wyborców - fanów zbuntowanych artystów, tak brutalnie odrzuconych przez Jacka Kurskiego. W przekazie społecznym dotyczącym bojkotu festiwalu nie liczą się żadne fakty ani argumenty oparte na faktach, sprawy nie ratuje też wczorajsze, telewizyjne wystąpienie prezesa TVP. Prawo i Sprawiedliwość i jego pisowska telewizja niszczą wspaniały festiwal, wprowadzają cenzurę, mamy znowu stan wojenny, więc Prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski, w obliczu kneblowania wolności artystycznej, zrywa umowę z TVP, żeby ratować polską piosenkę. W tle słychać o zakusach przejęcia festiwalu przez stacje komercyjne. No dobrze, oni odpalą swój festiwal jesienią, co już zapowiedział Arkadiusz Wiśniewski, my się nie damy i pokażemy polską piosenkę „pisowską” już niebawem w innym mieście. Świat się nie zawali, utrwali się jedynie obraz rządu, który wprowadza w Polsce zamordyzm w kolejnych dziedzinach życia społecznego, utrwali się nie tylko wśród zwolenników PO.


Kiedy tydzień temu pojawiła się w „GW” informacja, że Jacek Kurski zablokował występ Kayah, którą zaprosiła na swój jubileusz Maryla Rodowicz, nie było natychmiastowej  oficjalnej reakcji TVP. A jak jej nie było, to temat rozkręcono do granic absurdu w kilkadziesiąt godzin, czyli słynne „po moim trupie” to najprawdziwsza prawda, mamy skandal. A wystarczyłby błyskawiczny komunikat rzecznika TVP, dementujący to kłamstwo, chyba, że było inaczej. Nie zatrzymałoby to zapewne przygotowanej już wcześniej akcji rozwalenia TVP festiwalu w Opolu, bo przecież „wykluczono” jeszcze zespół "Dr Misio". W teledysku tej kapeli bardzo sugestywnie pokazano odpychającego biskupa pakującego do walizek miliony złotych od wiernych, niczym gangstera mafii ściągającego haracze a nie duchownego. Telewizja publiczna ma obowiązek dbać o to, by nie obrażano w niej uczuć religijnych  widzów, niezależnie od tego jaką wiarę wyznają, więc zaliczenie teledysku jako „nieemisyjnego” było jak najbardziej uprawnione. Gdyby w zbliżonej roli wystąpił Żyd, wredny lichwiarz, mielibyśmy na głowie pół świata. Ale to i tak próżne dywagacje, bo przecież naruszono wolność artystyczną, zakneblowano wyrazisty przekaz o pazerności księży. A poza tym, uczucia religijne katolików w Polsce można obrażać do woli.


W tej nadętej historii o Opolu niepokój budzi coś innego: PiS albo nie reaguje wcale na atak, albo reaguje za późno, albo reaguje chaotycznie. To PiS rządzi w Polsce, a opozycji jak to opozycji wolno wszystko. Wolno mówić co się chce, wolno drwić ze wszystkiego co robi rząd, wolno kłamać dzień w dzień. Dodatkowo PiS ma na karku Sorosa, liberalne elity Zachodu i jej media, jednym słowem, ma dookoła prawie samych wrogów i to się nie zmieni tak długo jak długo będzie rządził. Być może Prawo i Sprawiedliwość ma jakiś zespół ekspertów, który analizuje otaczającą nas rzeczywistość, ale nawet jeśli taki zespół istnieje to jest nieudolny. Wołanie o profesjonalny przekaz PiS-u  wychodzi od wielu publicystów i blogerów identyfikujących się z tak zwaną prawą stroną. Prawica nie rządzi w Polsce w dialogu z opozycją tylko jest z nią w stanie medialnej wojny, na której to wojnie ma do swojej dyspozycji znacznie mniejsze siły i środki. Musi więc tym bardziej zadbać o to, by każdy przekaz był perfekcyjny, by reagowano natychmiast celnie na każdy "fake news" czy manipulację. Tak się niestety nie dzieje, a jedyną udaną ostatnio  ofensywą rządu były cztery pytania do opozycji. Dziś walka z PiS toczy się przede wszystkim w sferze medialnej, bo chodzi o to, kto zapanuje nad emocjami Polaków, nad ich poglądami na rząd i na Prezydenta RP. Póki co, innej drogi jak wygranie wyborów parlamentarnych i prezydenckich do przejęcia władzy w Polsce przez tak zwane elity III RP nie ma. Dlatego powracam na koniec tego tekstu do idei zespołu analitycznego PiS, który będzie odpowiedzialny za monitoring działań opozycji, także tych potencjalnych i planowanych, za jednolity przekaz, za analizę politologiczną i socjologiczną sytuacji w Polsce. Nie po to, żeby ktoś słał SMS-y z przekazem dnia tylko po to, żeby zapobiegać wpadkom, błędom, a realne potknięcia szybko i profesjonalnie naprawiać. Nie ma tego, a przynajmniej takich działań nie widać, co może nie wróży jeszcze porażki Prawa i Sprawiedliwości w kolejnych wyborach, ale irytuje i to bardzo wielu zwolenników PiS, którzy widzą, że opozycja coraz częściej traktuje rządzących jak pochyłe drzewo.                                       


 

Polecane
Emerytury
Stażowe