Paweł Janowski dla "TS": Warcholstwo kasty sędziowskiej

Majowe weekendy upływają wolno. Zapach pieczonej kiełbaski i świeżych owoców rozleniwia miłośników natury. Jednak sędziowie wolą inne smakołyki. Swojego grilla zorganizowała kasta sędziowska. Dania ufundowało Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”, Naczelna Rada Adwokacka oraz Krajowa Rada Radców Prawnych. Nie wiem, kto postawił popitkę.
T. Gutry Paweł Janowski dla "TS": Warcholstwo kasty sędziowskiej
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Zebrali się w Katowicach. A jako najbardziej uciskana kasta w Polsce zebrali się w swoim dorodnym ciele zbiorowym i podebatowali na swym nieszczęsnym losem. Pani szefowa wszystkich szefów, czyli sędzia Małgorzata Gersdorf zwierzała się swoim ziomkom: „Jeśli politycy chcą recenzować sędziów, to sędziowie piastujący funkcje takie jak moja, stają wobec konieczności recenzowania działań polityków. To ciężki obowiązek nałożony na nas przez Konstytucję i przysięgę. Nas nie obowiązuje ślepowykonawstwo programu rządowego, ale realizacja norm i zasad zapisanych w Konstytucji”. I pani stanęła wobec konieczności. Aż konieczność zdziwiła się widząc panią Małgorzatę.

Dzięki pani sędzi naród przejrzał na oczy. Bo naród od minionej soboty rozumie, że to naród obowiązuje ślepowykonawstwo decyzji sędziów. Tak kochany narodzie. Trzeba słychać orzeczeń kasy nieomylnych, wykonywać ich polecenia i na kolanach słuchać ich interpretacji Konstytucji. Ślepo wykonywać. Taka jest ich wola. A jest to wola nadludzi, żeby nie powiedzieć nadczłowieków. Tak powiedziałby król Julian. I miałby rację. Bo wśród lemurów on jest szefem.

Tymczasem „Super Express” dotarł do tajnej instrukcji przygotowanej na potrzeby Kongresu nietykalnych. I co w tej instrukcji się znalazło? Organizatorzy bali się kolejnej szczerej wypowiedzi, kiedy to pierwsza Prezes SN wspomniana pani Gersdorf stwierdziła, że „za 10 tys. pensji sędziego można żyć tylko na prowincji”. Dlatego zalecono prawnikom, by „nie poruszać tematów związanych z wynagrodzeniami sędziów, a także nie używać słów w rodzaju: „kasta, nasza korporacja i podobnych znaczeń, które mogą zostać użyte przeciwko nam. Proponujemy skupienie się na informacji, że działamy w interesie obywatela, a nie w interesie własnym. Jednocześnie pragniemy przypomnieć, że na terenie Centrum Kongresowego będą przedstawiciele mediów, nagrywający przebieg Kongresu. Uprzejmie prosimy o zachowanie powagi i uważności w trakcie Kongresu i podczas rozmów w kuluarach”.

No to zachowali powagę drodzy przedstawiciele najdroższej kasty. Wzięło w tej powadze udział ponad 1000 prawników. A jak się wzięli, to dźwignęli ciężar odpowiedzialności za swoją kasę i przyszłość swoją, czyli kasty przyszłość. O przepraszam – przyszłość obywateli. Tak trzeba mówić i myśleć według instrukcji dla nieomylnych.

Nie padły słowa o kastowości. Minister Zbigniew Ziobro pewnie bardzo się zmartwił. Zwłaszcza wtedy, gdy kasta wstała i wyszła słysząc krytyczne słowa o tym, co wyczynia na co dzień. Nieważne, że ton tych wypowiedzi był bardzo kulturalny. Kasta poczuła się obrażona. Jako przedstawiciele elity nad elitami, kasty nad kastami, część zebranej kasty zaczęła buczeć. Kiedy? W trakcie przemówienia ministra Andrzeja Dery, czytającego list prezydenta Andrzeja Dudy. Poza tym jeszcze wyli i krzyczeli, wymachując egzemplarzami Konstytucji. A jak się zmęczyli buczeniem, to wyszli podczas wystąpienia wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła.

Podobno patologia, to nie oni. A może to kibole, a nie sędziowie? Oni to przecież kasta doskonałych. Dziwne to wszystko. I na tym można byłoby skończyć, jednak ważna nauka dla wszystkich obywateli płynie ze spotkania kasty sędziowskiej. Proponuję od dziś buczeć, gwizdać i wychodzić w trakcie ogłaszania wyroków. Niech sędziowie nieomylni zrozumieją, co odstawili w majową sobotę. A jakby coś, to machnąć im Konstytucja przed nosem. O ile są w stanie czytać ze zrozumieniem. A naprawdę mam wątpliwości, czy są w stanie. Wszak to kasta doskonałych nadczłowieków, co za byle 10 tysięcy muszą żyć. Ale tyko na prowincji za 10 tysięcy.

Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”

 

POLECANE
Trump: Będą dodatkowe cła za sprzyjanie BRICS z ostatniej chwili
Trump: Będą dodatkowe cła za sprzyjanie BRICS

Stany Zjednoczone nałożą dodatkowe 10-procentowe cła na każdy kraj sprzyjający polityce BRICS - zapowiedział w poniedziałek prezydent USA Donald Trump. W brazylijskim Rio de Janeiro trwa dwudniowy szczyt tej nieformalnej organizacji.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy pilne
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Rozpoczęły się wakacje, a wraz z nimi remonty ruszyły pełna parą. Warszawiacy i turyści, którzy odwiedzają stolicę, musza się liczyć z poważnymi utrudnieniami w mieście.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Złe wieści dla Tuska. Tego oczekują Polacy [sondaż] z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Tego oczekują Polacy [sondaż]

Z najnowszego sondażu popularności Donalda Tuska wynika wyraźnie, że szalę przeważyli przeciwnicy premiera, którzy oczekują jego dymisji.

Tymczasowe kontrole na granicy już obowiązują. Są pierwsze efekty ich działań Wiadomości
Tymczasowe kontrole na granicy już obowiązują. Są pierwsze efekty ich działań

7 lipca rozpoczęły się kontrole na granicach RP z Niemcami oraz Litwą, które mają być prowadzone przez 30 dni. Publikujemy mapkę z miejscami, gdzie wytypowano miejsca, w których będą prowadzone kontrole stałe.

Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: Odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "Odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

REKLAMA

Paweł Janowski dla "TS": Warcholstwo kasty sędziowskiej

Majowe weekendy upływają wolno. Zapach pieczonej kiełbaski i świeżych owoców rozleniwia miłośników natury. Jednak sędziowie wolą inne smakołyki. Swojego grilla zorganizowała kasta sędziowska. Dania ufundowało Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”, Naczelna Rada Adwokacka oraz Krajowa Rada Radców Prawnych. Nie wiem, kto postawił popitkę.
T. Gutry Paweł Janowski dla "TS": Warcholstwo kasty sędziowskiej
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Zebrali się w Katowicach. A jako najbardziej uciskana kasta w Polsce zebrali się w swoim dorodnym ciele zbiorowym i podebatowali na swym nieszczęsnym losem. Pani szefowa wszystkich szefów, czyli sędzia Małgorzata Gersdorf zwierzała się swoim ziomkom: „Jeśli politycy chcą recenzować sędziów, to sędziowie piastujący funkcje takie jak moja, stają wobec konieczności recenzowania działań polityków. To ciężki obowiązek nałożony na nas przez Konstytucję i przysięgę. Nas nie obowiązuje ślepowykonawstwo programu rządowego, ale realizacja norm i zasad zapisanych w Konstytucji”. I pani stanęła wobec konieczności. Aż konieczność zdziwiła się widząc panią Małgorzatę.

Dzięki pani sędzi naród przejrzał na oczy. Bo naród od minionej soboty rozumie, że to naród obowiązuje ślepowykonawstwo decyzji sędziów. Tak kochany narodzie. Trzeba słychać orzeczeń kasy nieomylnych, wykonywać ich polecenia i na kolanach słuchać ich interpretacji Konstytucji. Ślepo wykonywać. Taka jest ich wola. A jest to wola nadludzi, żeby nie powiedzieć nadczłowieków. Tak powiedziałby król Julian. I miałby rację. Bo wśród lemurów on jest szefem.

Tymczasem „Super Express” dotarł do tajnej instrukcji przygotowanej na potrzeby Kongresu nietykalnych. I co w tej instrukcji się znalazło? Organizatorzy bali się kolejnej szczerej wypowiedzi, kiedy to pierwsza Prezes SN wspomniana pani Gersdorf stwierdziła, że „za 10 tys. pensji sędziego można żyć tylko na prowincji”. Dlatego zalecono prawnikom, by „nie poruszać tematów związanych z wynagrodzeniami sędziów, a także nie używać słów w rodzaju: „kasta, nasza korporacja i podobnych znaczeń, które mogą zostać użyte przeciwko nam. Proponujemy skupienie się na informacji, że działamy w interesie obywatela, a nie w interesie własnym. Jednocześnie pragniemy przypomnieć, że na terenie Centrum Kongresowego będą przedstawiciele mediów, nagrywający przebieg Kongresu. Uprzejmie prosimy o zachowanie powagi i uważności w trakcie Kongresu i podczas rozmów w kuluarach”.

No to zachowali powagę drodzy przedstawiciele najdroższej kasty. Wzięło w tej powadze udział ponad 1000 prawników. A jak się wzięli, to dźwignęli ciężar odpowiedzialności za swoją kasę i przyszłość swoją, czyli kasty przyszłość. O przepraszam – przyszłość obywateli. Tak trzeba mówić i myśleć według instrukcji dla nieomylnych.

Nie padły słowa o kastowości. Minister Zbigniew Ziobro pewnie bardzo się zmartwił. Zwłaszcza wtedy, gdy kasta wstała i wyszła słysząc krytyczne słowa o tym, co wyczynia na co dzień. Nieważne, że ton tych wypowiedzi był bardzo kulturalny. Kasta poczuła się obrażona. Jako przedstawiciele elity nad elitami, kasty nad kastami, część zebranej kasty zaczęła buczeć. Kiedy? W trakcie przemówienia ministra Andrzeja Dery, czytającego list prezydenta Andrzeja Dudy. Poza tym jeszcze wyli i krzyczeli, wymachując egzemplarzami Konstytucji. A jak się zmęczyli buczeniem, to wyszli podczas wystąpienia wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła.

Podobno patologia, to nie oni. A może to kibole, a nie sędziowie? Oni to przecież kasta doskonałych. Dziwne to wszystko. I na tym można byłoby skończyć, jednak ważna nauka dla wszystkich obywateli płynie ze spotkania kasty sędziowskiej. Proponuję od dziś buczeć, gwizdać i wychodzić w trakcie ogłaszania wyroków. Niech sędziowie nieomylni zrozumieją, co odstawili w majową sobotę. A jakby coś, to machnąć im Konstytucja przed nosem. O ile są w stanie czytać ze zrozumieniem. A naprawdę mam wątpliwości, czy są w stanie. Wszak to kasta doskonałych nadczłowieków, co za byle 10 tysięcy muszą żyć. Ale tyko na prowincji za 10 tysięcy.

Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”


 

Polecane
Emerytury
Stażowe