[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: „Wyjeżdżajcie już, chłopcy od «Piasta»”

W 2010 r. świat podziwiał Chile. Akcję ratunkową i determinację 33 górników z Copiapo, którzy pod ziemią spędzili 69 dni. Ale świat do dziś nie poznał tego, co działo się 40 lat temu w Polsce, w kopalni „Piast” w Tychach-Bieruniu Nowym.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: „Wyjeżdżajcie już, chłopcy od «Piasta»”
/ Fundacja Łączka

     „Wyjeżdżajcie już, chłopcy od «Piasta». (…) Wyjeżdżajcie, już szychta skończona! Pielęgniarki i lekarz są w szatni. Porozwożą was suki do domów. Mają wszystkich... Wasz szyb jest ostatni” – śpiewał w „Ostatniej szychcie na KWK Piast” Jan Krzysztof Kelus. Śpiewał do tekstu Jana Michała Zazuli (okupacyjny, stanowojenny pseudonim Jakub Broniec), poety, a zarazem fizyka, polarnika i alpinisty, który zginął w 1997 r. pod francuskim Mont Blanc.

     W „Piaście” przez dwa tygodnie (14–28 grudnia 1981 r.) na początku 2 tys., a pod koniec ponad tysiąc górników z dziewięciotysięcznej załogi protestowało dobrowolnie przeciw stanowi wojennemu. Na poziomie 650 m pod ziemią komitet strajkowy przedstawił postulaty: uwolnienie internowanych kolegów, odwołanie stanu wojennego, wznowienie działalności NSZZ „Solidarność”. W odpowiedzi dyrektor postraszył ich szykanami, z karą śmierci włącznie.
„Władza w Wasze przebrana mundury i bandyci przebrani za władzę, znów na placu Defilad, u góry, na przysięgę żołnierzy prowadzą”. Na dole lekko nie było. Bez ciepłych napojów, toalety, o chlebie i wodzie z rurociągu pożarowego. Przesyłaną przez dyrekcję gorącą zupę odsyłali w obawie przed otruciem. Spali na wilgotnych deskach, człowiek przy człowieku. A przecież w każdej chwili mogli wyjechać na powierzchnię…


     Najpierw były podziemne wieczory kabaretowe, potem już głównie modlitwy, w czym pomagali zjeżdżający na dół księża. Dzięki nasłuchowi radia BBC dowiedzieli się o pacyfikacjach innych zakładów, a 16 grudnia o rannych i zabitych z „Wujka”. Jaruzelscy „bandyci przebrani za władzę” straszyli wybuchem gazu, zalaniem wodą. Bandyckie media kłamały o biciu na strajku. 24 grudnia pozostali jedynym strajkującym zakładem w kraju. Odcięci już całkowicie od żywności zjedli kolację wigilijną – po pół kromki chleba i plasterku jabłka. Solidarnie wysłuchali pasterki.


     Cztery dni później, wyjeżdżając w klatkach na górę, śpiewali: „Jeszcze Polska nie zginęła”. W ramach gwarancji Jaruzelscy aresztowali „prowodyrów”, z pracy zwolnili tysiąc górników – dokładnie tylu, ilu wytrwało do końca, a większości „pozwolili” emigrować. Jaruzelski nie po raz pierwszy i ostatni stanął po drugiej stronie. Po stronie Moskwy przeciwko Polakom. Ale do dziś niektórzy w Polsce widzą w nim męża opatrznościowego, uosobienie wszelkich cnót, człowieka honoru...


    „Tylko honor jest Wasz, solidarni. Bryła węgla za polskie sumienie. Na Was czas, wyjeżdżajcie z kopalni, wolna Polska zepchnięta pod ziemię! Ład i spokój, i praca na górze, pojedyncze są jeszcze przypadki... Wolny kraj, co Was trzyma w tej dziurze? Czas się zbierać i wsiadać do klatki!”

 


 

POLECANE
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska? z ostatniej chwili
Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska?

Grupa „bodnarowców” ma już gotową ustawę bezkarnościową! Miałaby ona zapewnić bezkarność środowisku związanym z obecną władzą w związku z ich bezprawnymi działaniami po 15 października 2023 roku – przekazał dziennikarz Michał Karnowski na antenie Telewizji wPolsce24.

Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka Wiadomości
Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, nad jeziorem Długie w Rzepinie. Służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 12-letniej dziewczynki po godzinie 18. Na miejsce natychmiast skierowano duże siły ratownicze – w tym strażaków, ratowników medycznych i policję.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: „Wyjeżdżajcie już, chłopcy od «Piasta»”

W 2010 r. świat podziwiał Chile. Akcję ratunkową i determinację 33 górników z Copiapo, którzy pod ziemią spędzili 69 dni. Ale świat do dziś nie poznał tego, co działo się 40 lat temu w Polsce, w kopalni „Piast” w Tychach-Bieruniu Nowym.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: „Wyjeżdżajcie już, chłopcy od «Piasta»”
/ Fundacja Łączka

     „Wyjeżdżajcie już, chłopcy od «Piasta». (…) Wyjeżdżajcie, już szychta skończona! Pielęgniarki i lekarz są w szatni. Porozwożą was suki do domów. Mają wszystkich... Wasz szyb jest ostatni” – śpiewał w „Ostatniej szychcie na KWK Piast” Jan Krzysztof Kelus. Śpiewał do tekstu Jana Michała Zazuli (okupacyjny, stanowojenny pseudonim Jakub Broniec), poety, a zarazem fizyka, polarnika i alpinisty, który zginął w 1997 r. pod francuskim Mont Blanc.

     W „Piaście” przez dwa tygodnie (14–28 grudnia 1981 r.) na początku 2 tys., a pod koniec ponad tysiąc górników z dziewięciotysięcznej załogi protestowało dobrowolnie przeciw stanowi wojennemu. Na poziomie 650 m pod ziemią komitet strajkowy przedstawił postulaty: uwolnienie internowanych kolegów, odwołanie stanu wojennego, wznowienie działalności NSZZ „Solidarność”. W odpowiedzi dyrektor postraszył ich szykanami, z karą śmierci włącznie.
„Władza w Wasze przebrana mundury i bandyci przebrani za władzę, znów na placu Defilad, u góry, na przysięgę żołnierzy prowadzą”. Na dole lekko nie było. Bez ciepłych napojów, toalety, o chlebie i wodzie z rurociągu pożarowego. Przesyłaną przez dyrekcję gorącą zupę odsyłali w obawie przed otruciem. Spali na wilgotnych deskach, człowiek przy człowieku. A przecież w każdej chwili mogli wyjechać na powierzchnię…


     Najpierw były podziemne wieczory kabaretowe, potem już głównie modlitwy, w czym pomagali zjeżdżający na dół księża. Dzięki nasłuchowi radia BBC dowiedzieli się o pacyfikacjach innych zakładów, a 16 grudnia o rannych i zabitych z „Wujka”. Jaruzelscy „bandyci przebrani za władzę” straszyli wybuchem gazu, zalaniem wodą. Bandyckie media kłamały o biciu na strajku. 24 grudnia pozostali jedynym strajkującym zakładem w kraju. Odcięci już całkowicie od żywności zjedli kolację wigilijną – po pół kromki chleba i plasterku jabłka. Solidarnie wysłuchali pasterki.


     Cztery dni później, wyjeżdżając w klatkach na górę, śpiewali: „Jeszcze Polska nie zginęła”. W ramach gwarancji Jaruzelscy aresztowali „prowodyrów”, z pracy zwolnili tysiąc górników – dokładnie tylu, ilu wytrwało do końca, a większości „pozwolili” emigrować. Jaruzelski nie po raz pierwszy i ostatni stanął po drugiej stronie. Po stronie Moskwy przeciwko Polakom. Ale do dziś niektórzy w Polsce widzą w nim męża opatrznościowego, uosobienie wszelkich cnót, człowieka honoru...


    „Tylko honor jest Wasz, solidarni. Bryła węgla za polskie sumienie. Na Was czas, wyjeżdżajcie z kopalni, wolna Polska zepchnięta pod ziemię! Ład i spokój, i praca na górze, pojedyncze są jeszcze przypadki... Wolny kraj, co Was trzyma w tej dziurze? Czas się zbierać i wsiadać do klatki!”

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe