[Felieton „TS”] Karol Gac: Państwo w państwie

Francuski dziennik „Libération” opublikował wyniki swojego śledztwa dotyczącego afery na szczytach TSUE, Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, urzędników Komisji Europejskiej i polityków Europejskiej Partii Ludowej. Zagorzali obrońcy tzw. praworządności zamilkli. I trudno się dziwić.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Państwo w państwie
/ https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Flagaue.jpg

     Wyniki dziennikarskiego śledztwa są porażające. „Libération” oskarżył o korupcję i handel wpływami przewodniczącego TSUE Koena Lenaertsa oraz ważnych unijnych urzędników związanych z EPL. Zdaniem gazety sędziowie TSUE i politycy KE mają znajdować się pod wpływem lobbystów, którzy przekupstwem uzyskują korzystne dla siebie decyzje. Ponadto politycy EPL mieli wyłudzać pieniądze z unijnego budżetu poprzez generowanie fikcyjnych kosztów. Wisienką na torcie jest informacja, zgodnie z którą KE oraz najważniejsi politycy kilku europejskich państw mieli naciskać na Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych, by zaniechano prowadzenia śledztwa w tej sprawie. Redaktor naczelny „Libération” ocenił, że EPL zbudowała „państwo w państwie” w Unii Europejskiej.

      Nagle wszyscy ci, którzy tyle mówili o tzw. praworządności i standardach europejskich, jakoś zamilkli. Media głównego nurtu, nawet jeśli o sprawie informują, to raczej pokątnie. Same informacje szokują tylko teoretycznie. O niejasnych powiązaniach czy dużym wpływie lobbystów mówiło się od dawna. Nic dziwnego, skoro establishment europejski właściwie się nie zmienia. System brukselski po prostu sprzyja korupcji. Zresztą, skoro regularnie słyszymy o tego typu zarzutach w różnych europejskich państwach, to dlaczego nie miałby on dotyczyć instytucji unijnych?

     Przez lata próbowano wytworzyć przekonanie, że eurokraci są „kimś lepszym”. W dalekiej Brukseli mieli się jawić jako krystaliczni politycy, którzy walczą o dobro Europejczyków. Dość szybko okazało się to wierutną bzdurą. Długo udawało się też zamiatać pod dywan różne sprawy. Czyżby to były te standardy europejskie, których należy bronić? Cóż, sam jestem ciekawy, czy cokolwiek wyniknie ze śledztwa francuskiego dziennika.    

      Niemal w tym samym czasie w Warszawie spotkali się liderzy europejskich partii prawicowych i konserwatywnych, którzy rozmawiali na temat własnej wizji Unii Europejskiej. Oczywiście od razu zostali skrytykowani przez liberalno-lewicowy establishment. Ten sam, który nie dostrzega własnej stajni Augiasza.

      Unia Europejska i jej instytucje już dawno stały się państwem w państwie. W coraz większym stopniu służy ona bowiem do zaspokajania interesów własnej kasty – eurokratów. Nie ma wątpliwości, że w interesie wszystkich potrzebna jest odnowa i reforma UE. Tyle tylko, że trudno, aby robili ją ci, którzy doprowadzili ją do takiego stanu.  

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 


 

POLECANE
Elon Musk wyśmiał tekst żony Radosława Sikorskiego z ostatniej chwili
Elon Musk wyśmiał tekst żony Radosława Sikorskiego

"Nie mogę przestać się śmiać" – pisze na platformie X Elon Musk, do wpisu dołączając fragment artykułu napisanego dla "The Atlantic" przez żonę Radosława Sikorskiego, Anne Applebaum.

Ukraina w NATO? Rosja zabiera głos z ostatniej chwili
Ukraina w NATO? Rosja zabiera głos

Przyjęcie Ukrainy do NATO uniemożliwi polityczne i dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu, a także doprowadzi do jego eskalacji – poinformowało w sobotę rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, o czym donosi Reuters.

Decyzje PKW ws. sprawozdań finansowych partii. Nowe informacje z ostatniej chwili
Decyzje PKW ws. sprawozdań finansowych partii. Nowe informacje

Sędzia Sylwester Marciniak poinformował PAP, że wyznaczył termin posiedzenia Państwowej Komisji Wyborczej na poniedziałek 28 października. PKW będzie dyskutować o sprawozdaniach partii za 2023 r., jednak nie jest przesądzone, że zapadną ostateczne decyzje ws. największych ugrupowań, w tym PiS.

Nieoficjalnie: Tak doszło do tragicznego karambolu na S7 z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tak doszło do tragicznego karambolu na S7

W nocy z piątku na sobotę na trasie S7 pod Gdańskiem doszło do tragicznego karambolu. 4 osoby nie żyją (w tym dzieci), a kilkanaście zostało rannych. Radio Gdańsk zdradziło nieoficjalne, pierwsze ustalenia po wypadku. 

Polska nie została poinformowana o tajnych aspektach planu Zełenskiego z ostatniej chwili
Polska nie została poinformowana o tajnych aspektach planu Zełenskiego

Trwają dyskusje w związku z przedstawieniem przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "planu zwycięstwa" w wojnie z Rosją. Niejawne załączniki do planu przedstawione zostały tylko niektórym partnerom Kijowa. Polska nie znalazła się w tym gronie.

Karambol na S7. Cztery osoby nie żyją, 12 zostało rannych z ostatniej chwili
Karambol na S7. Cztery osoby nie żyją, 12 zostało rannych

Po zderzeniu 18 samochodów osobowych i trzech ciężarowych na S7 w kierunku Gdyni został zatrzymany kierujący pojazdem ciężarowym, który najechał na tył poprzedzających pojazdów. W karambolu, do którego doszło między wjazdem Lipce a Gdańsk Południe, zginęły cztery osoby, a 12 zostało rannych.

Tadeusz Płużański: Początek niemieckiego holocaustu Polaków tylko u nas
Tadeusz Płużański: Początek niemieckiego holocaustu Polaków

Do ofiar strzelano z bliskiej odległości, nakazując im stawać nad wykopanym grobem. Nie dobitych zasypywano ziemią, dzieci rozbijano o drzewa” – napisała Barbara Bojarska w książce „Piaśnica”. Tu jesienią 1939 r., krótko po agresji na Polskę, Niemcy po raz pierwszy przeprowadzili zaplanowane wcześniej masowe egzekucje ludności cywilnej.

Prof. Michio Kaku: 5% wiedzy o UFO jeży włos na głowie Wiadomości
Prof. Michio Kaku: 5% wiedzy o UFO jeży włos na głowie

UFO a nauka. Z dużym lękiem udostępniałem ten materiał. Materiał o UFO to bardzo trudna sprawa. Czy naukowcy powinni w ogóle uczestniczyć w dyskusji na takie tematy? - 5% wiedzy o UFO jeży włos na głowie - mówi w rozmowie prof. Michio Kaku.

Nowe stanowiska w PiS. Jarosław Kaczyński zdecydował z ostatniej chwili
Nowe stanowiska w PiS. Jarosław Kaczyński zdecydował

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powołał w piątek europosła Jacka Ozdobę oraz wicedyrektora klubu PiS Mateusza Kurzejewskiego na wicerzeczników Prawa i Sprawiedliwości. Decyzja jest konsekwencją połączenia ugrupowania z Suwerenną Polską - powiedział PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek.

GIF wydał pilny komunikat. Chodzi o popularny lek z ostatniej chwili
GIF wydał pilny komunikat. Chodzi o popularny lek

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) opublikował pilny komunikat. Chodzi o popularny lek - BIOFLEKS % 0.9 Izotonik Sodyum Klorür çözeltisi Steril. Decyzja została podjęta z uwagi na poważne wątpliwości dotyczące jakości preparatu.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Państwo w państwie

Francuski dziennik „Libération” opublikował wyniki swojego śledztwa dotyczącego afery na szczytach TSUE, Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, urzędników Komisji Europejskiej i polityków Europejskiej Partii Ludowej. Zagorzali obrońcy tzw. praworządności zamilkli. I trudno się dziwić.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Państwo w państwie
/ https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Flagaue.jpg

     Wyniki dziennikarskiego śledztwa są porażające. „Libération” oskarżył o korupcję i handel wpływami przewodniczącego TSUE Koena Lenaertsa oraz ważnych unijnych urzędników związanych z EPL. Zdaniem gazety sędziowie TSUE i politycy KE mają znajdować się pod wpływem lobbystów, którzy przekupstwem uzyskują korzystne dla siebie decyzje. Ponadto politycy EPL mieli wyłudzać pieniądze z unijnego budżetu poprzez generowanie fikcyjnych kosztów. Wisienką na torcie jest informacja, zgodnie z którą KE oraz najważniejsi politycy kilku europejskich państw mieli naciskać na Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych, by zaniechano prowadzenia śledztwa w tej sprawie. Redaktor naczelny „Libération” ocenił, że EPL zbudowała „państwo w państwie” w Unii Europejskiej.

      Nagle wszyscy ci, którzy tyle mówili o tzw. praworządności i standardach europejskich, jakoś zamilkli. Media głównego nurtu, nawet jeśli o sprawie informują, to raczej pokątnie. Same informacje szokują tylko teoretycznie. O niejasnych powiązaniach czy dużym wpływie lobbystów mówiło się od dawna. Nic dziwnego, skoro establishment europejski właściwie się nie zmienia. System brukselski po prostu sprzyja korupcji. Zresztą, skoro regularnie słyszymy o tego typu zarzutach w różnych europejskich państwach, to dlaczego nie miałby on dotyczyć instytucji unijnych?

     Przez lata próbowano wytworzyć przekonanie, że eurokraci są „kimś lepszym”. W dalekiej Brukseli mieli się jawić jako krystaliczni politycy, którzy walczą o dobro Europejczyków. Dość szybko okazało się to wierutną bzdurą. Długo udawało się też zamiatać pod dywan różne sprawy. Czyżby to były te standardy europejskie, których należy bronić? Cóż, sam jestem ciekawy, czy cokolwiek wyniknie ze śledztwa francuskiego dziennika.    

      Niemal w tym samym czasie w Warszawie spotkali się liderzy europejskich partii prawicowych i konserwatywnych, którzy rozmawiali na temat własnej wizji Unii Europejskiej. Oczywiście od razu zostali skrytykowani przez liberalno-lewicowy establishment. Ten sam, który nie dostrzega własnej stajni Augiasza.

      Unia Europejska i jej instytucje już dawno stały się państwem w państwie. W coraz większym stopniu służy ona bowiem do zaspokajania interesów własnej kasty – eurokratów. Nie ma wątpliwości, że w interesie wszystkich potrzebna jest odnowa i reforma UE. Tyle tylko, że trudno, aby robili ją ci, którzy doprowadzili ją do takiego stanu.  

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe