W 2021 roku pandemia nie zatrzymała pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę

Pandemia i w tym roku nie zatrzymała pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę. To wciąż fenomen nie tylko w skali Polski. W 2021 r. przyszło aż 220 pielgrzymek, a w nich prawie 74 tys. pątników. Dotarło też ponad 200 grup rowerowych i 15 biegowych. Tegoroczne pielgrzymowanie odbywało się zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego. Wszystkie grupy bezpiecznie dotarły do Matki Bożej.
Częstochowa W 2021 roku pandemia nie zatrzymała pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę
Częstochowa / pixabay.com/ETK

Pielgrzymowanie w roku 2021 było wielką modlitwą o ustanie pandemii koronawirusa, ale także w intencji rodzin, młodzieży, Polski i Kościoła. „Rekolekcje w drodze” stanowiły też przygotowanie do beatyfikacji Prymasa Wyszyńskiego. Pątnicy poznawali jego życie i duchowość, rozważali jego słowa i szukali ich aktualności.

Wspólnota

Podążający do Częstochowy zgodnie twierdzili, że udział w pielgrzymce pozwolił na utworzenie niezwykłej wspólnoty, co po czasie lockdownu i jeszcze niepewnej sytuacji, nabierało szczególnego znaczenia. "Pielgrzymka to jest styl życia i nawet gdyby nie wiem jakie ograniczenia były, pielgrzymka to właśnie takie oddolne działanie Ducha Świętego. A wiemy, że powiewu Ducha Świętego nie da się zatrzymać" - mówił bp Jacek Kiciński, który i w tym roku dotarł pieszo w pielgrzymce wrocławskiej. 

Ci, co po rocznej przerwie powrócili na pielgrzymkowy szlak, podkreślali tęsknotę za tą formą letnich rekolekcji. Ks. Zenon Ptak z grupy olkuskiej młodzieżowej zwrócił np. uwagę na wielki entuzjazm w tegorocznym pielgrzymowaniu, ale i skupienie, swego rodzaju „przejęcie” wynikające też jego zdaniem z tęsknoty za takim rodzajem modlitwy, ale i wolności. - Wręcz słyszało się te głosy serc: Mamo pomóż, my chcemy być wolni!- mówił kapłan.

Różne formy pielgrzymowania

Przyjęto różne sposoby przemierzenia szlaków: tradycyjnie, czyli z noclegami w drodze, sztafetowo, a więc ze zmianami pielgrzymów na trasie i „hybrydowo”, czyli łącząc obie te formy. W większości kompanii, niewielkie grupy, ok. 100-osobowe tworzyły tzw. stały trzon pielgrzymki, pokonując całą drogę. Noclegi odbywały się w namiotach i w wyznaczonych miejscach, głównie w szkołach i remizach, które były specjalnie dezynfekowane.

Każda grupa wchodząca w skład pielgrzymek diecezjalnych sama stanowiła oddzielną pielgrzymkę mającą wszystkie konieczne zabezpieczenia, np. służby medyczne, sanitarne czy porządkowe. Tak było m.in. także w paulińskiej 310. Warszawskiej Pieszej Pielgrzymce. W niektórych zostały zmienione a czasem skrócone trasy, dostosowując wędrówkę do sanitarno-epidemiologicznych wymagań (by duże grupy nie spotykały się na trasie i omijały większe skupiska ludzkie), tak było np. w pielgrzymce gliwickiej, która po raz pierwszy została podzielona na trzy niezależne nurty, które do Częstochowy dotarły różnymi trasami.

Podobnie jak w roku ubiegłym, prawdziwy renesans przeżywała duchowa forma pielgrzymowania, dla tych, którzy fizycznie nie mogli wybrać się w drogę, np. pielgrzymce gdańskiej towarzyszyło 5 tys. duchowych pielgrzymów, a pielgrzymce tarnowskiej aż 10 tys. Tym ostatnim pomagała specjalna aplikacja. 

Intencje

Pątnicy modlili się nie tylko o ustanie pandemii, ale także za tych, którzy w tym trudnym czasie zatracili potrzebę życia duchowego i sakramentalnego. Proszono o ożywienie wiary, duchowości eucharystycznej, o wytrwałość dla wierzących, zwłaszcza po czasie zamkniętych kościołów. Pątnicy uczyli się w drodze jak wybierać i uczyć się „eucharystycznego stylu życia”. W wielu pielgrzymkach nie zabrakło codziennej wieczornej adoracji Najświętszego Sakramentu, w niektórych jak np. w grupie ze Skarżyska-Kamiennej w ten sposób Jezus szedł z pątnikami przez jeden pielgrzymkowy dzień. Na trasie pielgrzymki diec. sosnowieckiej znalazła się z kolei mobilna kaplica Adoracji Jezusa Eucharystycznego. Pielgrzymi pogłębiali rozumienie Mszy św. Tak było np. w pielgrzymce szczecińskiej. "Bardzo się cieszyłem z tego programu, bo potrzebna jest głębsza refleksja nad Eucharystią, głębsze czytanie znaków eucharystycznych. Tu są duże niedostatki i bardzo często rezygnacja z Eucharystii np. niedzielnej wynika z niezrozumienia, niedocenienia, niedowartościowania tego, co jest najgłębsze" – podkreślił bp Edward Dajczak.

W Roku Św. Józefa pielgrzymi zanosili także szczególną modlitwę w intencji rodzin i o dobry wybór drogi życiowej dla młodych. Były specjalne grupy rodzinne jak np. żółto-niebieska w 30. Sosnowieckiej Pieszej Pielgrzymce. 

Pielgrzymi podkreślali ogromną serdeczność i wdzięczność otrzymywaną od rodaków. "Widziałem inną Polskę niż tę, którą pokazują media. Przeogromna życzliwość ludzka, która wyrażała się również w tym, że spotykani ludzie mówili nam „dobrze, że idziecie”" - opowiadali, ci którzy docierali na Jasną Górę.

Organizatorzy wszystkie niezbędne informacje udostępnili w mediach społecznościowych. Dzięki np. facebookowym transmisjom duchowi pielgrzymi mogli każdego dnia uczestniczyć w modlitwie apelowej, łącząc się w ten sposób nie tylko z Jasną Górą, ale również uczestnikami tradycyjnej pielgrzymki. 

Biskupi, przewodnicy grup i paulini dziękowali pielgrzymom za ich trud i świadectwo o bliskości Boga. Wyrażali wdzięczność i wyrazy szacunku dla wszystkich służb, które podjęły wysiłek, by przygotować pielgrzymki, dostosowując je do nowych wymagań i zapewniając wszystkim bezpieczeństwo.

 

 


 

POLECANE
Elon Musk wyśmiał tekst żony Radosława Sikorskiego z ostatniej chwili
Elon Musk wyśmiał tekst żony Radosława Sikorskiego

"Nie mogę przestać się śmiać" – pisze na platformie X Elon Musk, do wpisu dołączając fragment artykułu napisanego dla "The Atlantic" przez żonę Radosława Sikorskiego, Anne Applebaum.

Dłonie jakby trzymały ten sznurek. Relacja nurka, który wyłowił ciało bł. ks. Jerzego Popiełuszki gorące
"Dłonie jakby trzymały ten sznurek". Relacja nurka, który wyłowił ciało bł. ks. Jerzego Popiełuszki

- Około godziny 17-tej – pisze Laskowski - (…) przy czwartym przęśle tamy włocławskiej wydobyłem zwłoki księdza Jerzego Popiełuszko - pisze Henryk Laskowski, płetwonurek, który brał udział w poszukiwaniach i wydobyciu ciała zamordowanego przez komunistów bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Ukraina w NATO? Rosja zabiera głos z ostatniej chwili
Ukraina w NATO? Rosja zabiera głos

Przyjęcie Ukrainy do NATO uniemożliwi polityczne i dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu, a także doprowadzi do jego eskalacji – poinformowało w sobotę rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, o czym donosi Reuters.

Decyzje PKW ws. sprawozdań finansowych partii. Nowe informacje z ostatniej chwili
Decyzje PKW ws. sprawozdań finansowych partii. Nowe informacje

Sędzia Sylwester Marciniak poinformował PAP, że wyznaczył termin posiedzenia Państwowej Komisji Wyborczej na poniedziałek 28 października. PKW będzie dyskutować o sprawozdaniach partii za 2023 r., jednak nie jest przesądzone, że zapadną ostateczne decyzje ws. największych ugrupowań, w tym PiS.

Nieoficjalnie: Tak doszło do tragicznego karambolu na S7 z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tak doszło do tragicznego karambolu na S7

W nocy z piątku na sobotę na trasie S7 pod Gdańskiem doszło do tragicznego karambolu. 4 osoby nie żyją (w tym dzieci), a kilkanaście zostało rannych. Radio Gdańsk zdradziło nieoficjalne, pierwsze ustalenia po wypadku. 

Polska nie została poinformowana o tajnych aspektach planu Zełenskiego z ostatniej chwili
Polska nie została poinformowana o tajnych aspektach planu Zełenskiego

Trwają dyskusje w związku z przedstawieniem przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "planu zwycięstwa" w wojnie z Rosją. Niejawne załączniki do planu przedstawione zostały tylko niektórym partnerom Kijowa. Polska nie znalazła się w tym gronie.

Karambol na S7. Cztery osoby nie żyją, 12 zostało rannych z ostatniej chwili
Karambol na S7. Cztery osoby nie żyją, 12 zostało rannych

Po zderzeniu 18 samochodów osobowych i trzech ciężarowych na S7 w kierunku Gdyni został zatrzymany kierujący pojazdem ciężarowym, który najechał na tył poprzedzających pojazdów. W karambolu, do którego doszło między wjazdem Lipce a Gdańsk Południe, zginęły cztery osoby, a 12 zostało rannych.

Tadeusz Płużański: Początek niemieckiego holocaustu Polaków tylko u nas
Tadeusz Płużański: Początek niemieckiego holocaustu Polaków

Do ofiar strzelano z bliskiej odległości, nakazując im stawać nad wykopanym grobem. Nie dobitych zasypywano ziemią, dzieci rozbijano o drzewa” – napisała Barbara Bojarska w książce „Piaśnica”. Tu jesienią 1939 r., krótko po agresji na Polskę, Niemcy po raz pierwszy przeprowadzili zaplanowane wcześniej masowe egzekucje ludności cywilnej.

Prof. Michio Kaku: 5% wiedzy o UFO jeży włos na głowie Wiadomości
Prof. Michio Kaku: 5% wiedzy o UFO jeży włos na głowie

UFO a nauka. Z dużym lękiem udostępniałem ten materiał. Materiał o UFO to bardzo trudna sprawa. Czy naukowcy powinni w ogóle uczestniczyć w dyskusji na takie tematy? - 5% wiedzy o UFO jeży włos na głowie - mówi w rozmowie prof. Michio Kaku.

Nowe stanowiska w PiS. Jarosław Kaczyński zdecydował z ostatniej chwili
Nowe stanowiska w PiS. Jarosław Kaczyński zdecydował

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powołał w piątek europosła Jacka Ozdobę oraz wicedyrektora klubu PiS Mateusza Kurzejewskiego na wicerzeczników Prawa i Sprawiedliwości. Decyzja jest konsekwencją połączenia ugrupowania z Suwerenną Polską - powiedział PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek.

REKLAMA

W 2021 roku pandemia nie zatrzymała pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę

Pandemia i w tym roku nie zatrzymała pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę. To wciąż fenomen nie tylko w skali Polski. W 2021 r. przyszło aż 220 pielgrzymek, a w nich prawie 74 tys. pątników. Dotarło też ponad 200 grup rowerowych i 15 biegowych. Tegoroczne pielgrzymowanie odbywało się zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego. Wszystkie grupy bezpiecznie dotarły do Matki Bożej.
Częstochowa W 2021 roku pandemia nie zatrzymała pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę
Częstochowa / pixabay.com/ETK

Pielgrzymowanie w roku 2021 było wielką modlitwą o ustanie pandemii koronawirusa, ale także w intencji rodzin, młodzieży, Polski i Kościoła. „Rekolekcje w drodze” stanowiły też przygotowanie do beatyfikacji Prymasa Wyszyńskiego. Pątnicy poznawali jego życie i duchowość, rozważali jego słowa i szukali ich aktualności.

Wspólnota

Podążający do Częstochowy zgodnie twierdzili, że udział w pielgrzymce pozwolił na utworzenie niezwykłej wspólnoty, co po czasie lockdownu i jeszcze niepewnej sytuacji, nabierało szczególnego znaczenia. "Pielgrzymka to jest styl życia i nawet gdyby nie wiem jakie ograniczenia były, pielgrzymka to właśnie takie oddolne działanie Ducha Świętego. A wiemy, że powiewu Ducha Świętego nie da się zatrzymać" - mówił bp Jacek Kiciński, który i w tym roku dotarł pieszo w pielgrzymce wrocławskiej. 

Ci, co po rocznej przerwie powrócili na pielgrzymkowy szlak, podkreślali tęsknotę za tą formą letnich rekolekcji. Ks. Zenon Ptak z grupy olkuskiej młodzieżowej zwrócił np. uwagę na wielki entuzjazm w tegorocznym pielgrzymowaniu, ale i skupienie, swego rodzaju „przejęcie” wynikające też jego zdaniem z tęsknoty za takim rodzajem modlitwy, ale i wolności. - Wręcz słyszało się te głosy serc: Mamo pomóż, my chcemy być wolni!- mówił kapłan.

Różne formy pielgrzymowania

Przyjęto różne sposoby przemierzenia szlaków: tradycyjnie, czyli z noclegami w drodze, sztafetowo, a więc ze zmianami pielgrzymów na trasie i „hybrydowo”, czyli łącząc obie te formy. W większości kompanii, niewielkie grupy, ok. 100-osobowe tworzyły tzw. stały trzon pielgrzymki, pokonując całą drogę. Noclegi odbywały się w namiotach i w wyznaczonych miejscach, głównie w szkołach i remizach, które były specjalnie dezynfekowane.

Każda grupa wchodząca w skład pielgrzymek diecezjalnych sama stanowiła oddzielną pielgrzymkę mającą wszystkie konieczne zabezpieczenia, np. służby medyczne, sanitarne czy porządkowe. Tak było m.in. także w paulińskiej 310. Warszawskiej Pieszej Pielgrzymce. W niektórych zostały zmienione a czasem skrócone trasy, dostosowując wędrówkę do sanitarno-epidemiologicznych wymagań (by duże grupy nie spotykały się na trasie i omijały większe skupiska ludzkie), tak było np. w pielgrzymce gliwickiej, która po raz pierwszy została podzielona na trzy niezależne nurty, które do Częstochowy dotarły różnymi trasami.

Podobnie jak w roku ubiegłym, prawdziwy renesans przeżywała duchowa forma pielgrzymowania, dla tych, którzy fizycznie nie mogli wybrać się w drogę, np. pielgrzymce gdańskiej towarzyszyło 5 tys. duchowych pielgrzymów, a pielgrzymce tarnowskiej aż 10 tys. Tym ostatnim pomagała specjalna aplikacja. 

Intencje

Pątnicy modlili się nie tylko o ustanie pandemii, ale także za tych, którzy w tym trudnym czasie zatracili potrzebę życia duchowego i sakramentalnego. Proszono o ożywienie wiary, duchowości eucharystycznej, o wytrwałość dla wierzących, zwłaszcza po czasie zamkniętych kościołów. Pątnicy uczyli się w drodze jak wybierać i uczyć się „eucharystycznego stylu życia”. W wielu pielgrzymkach nie zabrakło codziennej wieczornej adoracji Najświętszego Sakramentu, w niektórych jak np. w grupie ze Skarżyska-Kamiennej w ten sposób Jezus szedł z pątnikami przez jeden pielgrzymkowy dzień. Na trasie pielgrzymki diec. sosnowieckiej znalazła się z kolei mobilna kaplica Adoracji Jezusa Eucharystycznego. Pielgrzymi pogłębiali rozumienie Mszy św. Tak było np. w pielgrzymce szczecińskiej. "Bardzo się cieszyłem z tego programu, bo potrzebna jest głębsza refleksja nad Eucharystią, głębsze czytanie znaków eucharystycznych. Tu są duże niedostatki i bardzo często rezygnacja z Eucharystii np. niedzielnej wynika z niezrozumienia, niedocenienia, niedowartościowania tego, co jest najgłębsze" – podkreślił bp Edward Dajczak.

W Roku Św. Józefa pielgrzymi zanosili także szczególną modlitwę w intencji rodzin i o dobry wybór drogi życiowej dla młodych. Były specjalne grupy rodzinne jak np. żółto-niebieska w 30. Sosnowieckiej Pieszej Pielgrzymce. 

Pielgrzymi podkreślali ogromną serdeczność i wdzięczność otrzymywaną od rodaków. "Widziałem inną Polskę niż tę, którą pokazują media. Przeogromna życzliwość ludzka, która wyrażała się również w tym, że spotykani ludzie mówili nam „dobrze, że idziecie”" - opowiadali, ci którzy docierali na Jasną Górę.

Organizatorzy wszystkie niezbędne informacje udostępnili w mediach społecznościowych. Dzięki np. facebookowym transmisjom duchowi pielgrzymi mogli każdego dnia uczestniczyć w modlitwie apelowej, łącząc się w ten sposób nie tylko z Jasną Górą, ale również uczestnikami tradycyjnej pielgrzymki. 

Biskupi, przewodnicy grup i paulini dziękowali pielgrzymom za ich trud i świadectwo o bliskości Boga. Wyrażali wdzięczność i wyrazy szacunku dla wszystkich służb, które podjęły wysiłek, by przygotować pielgrzymki, dostosowując je do nowych wymagań i zapewniając wszystkim bezpieczeństwo.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe