"Polacy będą bezpieczni, a skala podwyżek cen gazu będzie daleka od rynkowej". Nowe rozwiązania dla wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych

Przygotowaliśmy rozwiązanie ustawowe, zakładające, że spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe będą w całości objęte taryfami na gaz, a lokale użytkowe będą z nich wyłączane - poinformował we wtorek wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Gaz
Gaz / Pixabay

Jak oświadczył Sasin we wtorek w TVP Info, rozwiązanie polega na tym, że spółdzielnie i wspólnoty zostaną co do zasady uznane za zbiory lokali mieszkalnych i w związku z tym automatycznie zostaną objęte taryfami na gaz. Obowiązek zgłaszania w celu wyłączenia spod taryfy będzie dotyczył lokali użytkowych, sklepów itp. - wyjaśnił.

Obecnie zarządcy wspólnot czy spółdzielni mogą zgłaszać na specjalnej deklaracji dla sprzedawcy gazu, jaka część paliwa trafia do lokali mieszkalnych i w związku z tym może być objęta cenami regulowanymi z taryf.

Jak ocenił wicepremier, nowe rozwiązanie powinno zostać przyjęte na następnym posiedzeniu Sejmu w przyszłym tygodniu. Przepisy mają obowiązywać wstecznie, od 1 stycznia - dodał.

"To spowoduje, że Polacy będą bezpieczni, a skala podwyżek cen gazu będzie daleka od rynkowej. Będzie na poziomie 50 proc., tak jak dla wszystkich gospodarstw domowych" - zaznaczył Sasin.

Jak przypomniał wicepremier, część gospodarstw domowych rozlicza się za gaz nie bezpośrednio, ale za pośrednictwem spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych. Drastyczne, kilkusetprocentowe podwyżki cen gazu dla niektórych gospodarstw to efekt zaniedbania sprawy przez wspólnoty czy spółdzielnie, bo odpowiednie rozwiązania prawne istnieją - dodał.

Wystarczy zgłosić, jaka część lokali to lokale mieszkalne i zostają one objęte taryfami, czyli regulowaną ceną gazu - podkreślił wicepremier. Jak zaznaczył, obowiązek ten nie został dopełniony, "ale jako rząd nie mówimy, że to nie nasz problem, że nas to nie interesuje, bo jest to obowiązek, który na kimś spoczywa". "My jednak bierzemy Polaków w ochronę" - dodał.

Propozycję rozwiązania ustawowego, zgłoszonego we wtorek przez Platformę Obywatelską Sasin określił mianem bubla prawnego. Jego zdaniem sprowadza się ona do tego, że w ramach spółdzielni taryfami zostałyby objęte wszystkie lokale, również te użytkowe. "Co to oznacza? Że nie tylko lokale mieszkalne, ale również te użytkowe będą płaciły dużo mniej niż to wynika z rynkowych cen gazu" - powiedział Sasin.

Wicepremier zwrócił uwagę, że np. zakład fryzjerski funkcjonujący w spółdzielni czy kamienicy mieszkalnej płaciłby o wiele mniej za gaz niż taki sam zakład fryzjerski, ale znajdujący się w centrum handlowym. "To całkowicie sprzeczne z logiką i zasadami sprawiedliwości i z konkurencyjnością" - ocenił wicepremier.

Zaznaczył, że ten projekt nie przewiduje również żadnych rekompensat dla spółek energetycznych, "w tym przypadku dla PGNiG, co oznaczałoby właściwie w krótkim czasie upadłość".

Na uwagę, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski alarmował, iż cena gazu w lokalach komunalnych wzrośnie o kilkaset procent minister odpowiedział: "Bardzo żałuję, że pan prezydent Trzaskowski nie widzi tutaj swojej winy, bo ta wina po jego stronie jest ewidentna".

"To na nim jako na właścicielu tych lokali komunalnych spoczywał obowiązek zgłoszenia na podstawie prawa energetycznego, jaka część lokali to są lokale mieszkalne, a jaka część to lokale użytkowe. Tego nie dopełnił i stąd takie, a nie inne umowy kierowane do spółdzielni, czy do wspólnot, czy też do lokali komunalnych. My w tej chwili wyręczymy pana prezydenta Trzaskowskiego. On nie potrafił zadbać o mieszkańców Warszawy" - stwierdził Sasin. (PAP)

wkr/ mchom/ mmu/


 

POLECANE
Był świadkiem miłości. Prymas Polski wspomniał papieża Franciszka Wiadomości
"Był świadkiem miłości". Prymas Polski wspomniał papieża Franciszka

"Papież Franciszek był świadkiem wiary, nadziei i głębokiej miłości", która szuka człowieka na peryferiach, dla którego Kościół musi być szpitalem polowym, który leczy jego rany - powiedział prymas Polski abp Wojciech Polak. Zaznaczył, że to był pontyfikat Kościoła, który ma wyjść do człowieka.

Nie żyje legenda piłki nożnej Wiadomości
Nie żyje legenda piłki nożnej

W wieku 80 lat zmarł Hugo Orlando Gatti - legenda argentyńskiego futbolu i jeden z najbardziej charakterystycznych bramkarzy w historii. Kibice zapamiętali go nie tylko z powodu ogromnych umiejętności, ale także nietypowego stylu gry. Znany był jako „El Loco”.

Runąłem na ziemię. Lider Kultu przekazał niepokojące wieści Wiadomości
"Runąłem na ziemię". Lider Kultu przekazał niepokojące wieści

W ostatnich tygodniach fani zespołu Kult z niepokojem śledzili doniesienia o stanie zdrowia Kazika Staszewskiego. W marcu grupa poinformowała o odwołaniu koncertów, jednak wtedy nie ujawniono powodów tej decyzji.

Aborterka z Oleśnicy przerwała milczenie gorące
Aborterka z Oleśnicy przerwała milczenie

Fundacja Pro – Prawo do Życia poinformowała na początku kwietnia, że w szpitalu w Oleśnicy dokonano zabójstwa 9-miesięcznego Felka, wykonując mu zastrzyk w serce z chlorku potasu. Aborcji miała dokonać ginekolog, z-ca dyrektora ds. lecznictwa Gizela Jagielska.

Komunikat dla mieszkańców Kołobrzegu Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kołobrzegu

Od piątku 26 kwietnia ponownie obowiązuje biletowany wstęp na molo w Kołobrzegu. Po jesienno-zimowej przerwie wraca opłata, a ceny wzrosły w porównaniu do poprzedniego sezonu.

Watykan przygotowuje się do konklawe. Kardynałowie wybiorą następcę Franciszka z ostatniej chwili
Watykan przygotowuje się do konklawe. Kardynałowie wybiorą następcę Franciszka

135 kardynałów z ponad 70 krajów świata wybierze nowego papieża na konklawe. Ponad 100 purpuratów to kardynałowie mianowani przez Franciszka. Wielu z nich reprezentuje najdalsze zakątki świata. Będą mieli istotny wpływ na wybór następcy Franciszka. Konklawe odbędzie się w ciągu miesiąca. W najbliższych dniach kardynałowie ustalą jego termin.

W takich słowach Donald Trump pożegnał papieża Franciszka Wiadomości
W takich słowach Donald Trump pożegnał papieża Franciszka

Nie żyje papież Franciszek. Jego odejście poruszyło cały świat. Ojca Świętego pożegnał m.in. prezydent USA Donald Trump.

Awantura na pokładzie. Samolot z Warszawy musiał pilnie lądować Wiadomości
Awantura na pokładzie. Samolot z Warszawy musiał pilnie lądować

Niedzielny lot linii Wizz Air z Warszawy do hiszpańskiego Bilbao nie przebiegł zgodnie z planem. Na pokładzie doszło do poważnego incydentu z udziałem agresywnego pasażera, który - jak relacjonują świadkowie - był pod wpływem alkoholu.

Nie żyje papież Franciszek. Nowy komunikat Watykanu Wiadomości
Nie żyje papież Franciszek. Nowy komunikat Watykanu

Nie żyje papież Franciszek. Watykańskie biuro prasowe wydało nowy komunikat

Nasze serca są ciężkie. Pałac Buckingham żegna papieża Franciszka Wiadomości
"Nasze serca są ciężkie". Pałac Buckingham żegna papieża Franciszka

Nie żyje papież Franciszek. Na oficjalnym profilu Pałac Buckingham wydał poruszający komunikat.

REKLAMA

"Polacy będą bezpieczni, a skala podwyżek cen gazu będzie daleka od rynkowej". Nowe rozwiązania dla wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych

Przygotowaliśmy rozwiązanie ustawowe, zakładające, że spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe będą w całości objęte taryfami na gaz, a lokale użytkowe będą z nich wyłączane - poinformował we wtorek wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Gaz
Gaz / Pixabay

Jak oświadczył Sasin we wtorek w TVP Info, rozwiązanie polega na tym, że spółdzielnie i wspólnoty zostaną co do zasady uznane za zbiory lokali mieszkalnych i w związku z tym automatycznie zostaną objęte taryfami na gaz. Obowiązek zgłaszania w celu wyłączenia spod taryfy będzie dotyczył lokali użytkowych, sklepów itp. - wyjaśnił.

Obecnie zarządcy wspólnot czy spółdzielni mogą zgłaszać na specjalnej deklaracji dla sprzedawcy gazu, jaka część paliwa trafia do lokali mieszkalnych i w związku z tym może być objęta cenami regulowanymi z taryf.

Jak ocenił wicepremier, nowe rozwiązanie powinno zostać przyjęte na następnym posiedzeniu Sejmu w przyszłym tygodniu. Przepisy mają obowiązywać wstecznie, od 1 stycznia - dodał.

"To spowoduje, że Polacy będą bezpieczni, a skala podwyżek cen gazu będzie daleka od rynkowej. Będzie na poziomie 50 proc., tak jak dla wszystkich gospodarstw domowych" - zaznaczył Sasin.

Jak przypomniał wicepremier, część gospodarstw domowych rozlicza się za gaz nie bezpośrednio, ale za pośrednictwem spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych. Drastyczne, kilkusetprocentowe podwyżki cen gazu dla niektórych gospodarstw to efekt zaniedbania sprawy przez wspólnoty czy spółdzielnie, bo odpowiednie rozwiązania prawne istnieją - dodał.

Wystarczy zgłosić, jaka część lokali to lokale mieszkalne i zostają one objęte taryfami, czyli regulowaną ceną gazu - podkreślił wicepremier. Jak zaznaczył, obowiązek ten nie został dopełniony, "ale jako rząd nie mówimy, że to nie nasz problem, że nas to nie interesuje, bo jest to obowiązek, który na kimś spoczywa". "My jednak bierzemy Polaków w ochronę" - dodał.

Propozycję rozwiązania ustawowego, zgłoszonego we wtorek przez Platformę Obywatelską Sasin określił mianem bubla prawnego. Jego zdaniem sprowadza się ona do tego, że w ramach spółdzielni taryfami zostałyby objęte wszystkie lokale, również te użytkowe. "Co to oznacza? Że nie tylko lokale mieszkalne, ale również te użytkowe będą płaciły dużo mniej niż to wynika z rynkowych cen gazu" - powiedział Sasin.

Wicepremier zwrócił uwagę, że np. zakład fryzjerski funkcjonujący w spółdzielni czy kamienicy mieszkalnej płaciłby o wiele mniej za gaz niż taki sam zakład fryzjerski, ale znajdujący się w centrum handlowym. "To całkowicie sprzeczne z logiką i zasadami sprawiedliwości i z konkurencyjnością" - ocenił wicepremier.

Zaznaczył, że ten projekt nie przewiduje również żadnych rekompensat dla spółek energetycznych, "w tym przypadku dla PGNiG, co oznaczałoby właściwie w krótkim czasie upadłość".

Na uwagę, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski alarmował, iż cena gazu w lokalach komunalnych wzrośnie o kilkaset procent minister odpowiedział: "Bardzo żałuję, że pan prezydent Trzaskowski nie widzi tutaj swojej winy, bo ta wina po jego stronie jest ewidentna".

"To na nim jako na właścicielu tych lokali komunalnych spoczywał obowiązek zgłoszenia na podstawie prawa energetycznego, jaka część lokali to są lokale mieszkalne, a jaka część to lokale użytkowe. Tego nie dopełnił i stąd takie, a nie inne umowy kierowane do spółdzielni, czy do wspólnot, czy też do lokali komunalnych. My w tej chwili wyręczymy pana prezydenta Trzaskowskiego. On nie potrafił zadbać o mieszkańców Warszawy" - stwierdził Sasin. (PAP)

wkr/ mchom/ mmu/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe