T.LOVE po dłuższej przerwie rozpala „Pochodnię”. Sprawdź!

„It’s Only Rock’n’Roll (But I Like It)”! – ten zwrot, tytuł utworu, a jednocześnie koncertowego zapisu The Rolling Stones – jednej z ulubionych kapel Muńka Staszczyka, Janka Benedeka i całego składu T.LOVE – nasuwa się sam, kiedy się słucha najnowszego, od razu wpadającego w ucho singla zespołu zatytułowanego „Pochodnia”. A zwłaszcza kiedy ogląda się ilustrujący go klip z archiwalnymi zdjęciami sprzed… 30, 40 lat!
T.LOVE T.LOVE po dłuższej przerwie rozpala „Pochodnię”. Sprawdź!
T.LOVE / Materiały prasowe Fot. Jacek Poremba

Tak, tak! Załoga T.LOVE w 2022 roku obchodzi 40. jubileusz istnienia!

Ale wisienki na tym torcie będą dwie, bo dokładnie w tym roku przypada też 30-lecie powstania ikonicznego w polskiej kulturze lat 90. albumu „King”, nagranego w kultowym składzie z Jankiem Benedekiem (twórczy duet Muniek & Janek wcześniej błysnął pod czujnym nasłuchem śp. Roberta Brylewskiego krążkiem „Pocisk miłości”) oraz z Jackiem Perkowskim – gitara, Pawłem Nazimkiem – bas, Jarkiem Polakiem – perkusja. Do dziś wielu krytyków muzycznych uważa „Kinga” za najlepszą rockową polską płytę dekady 1990–2000.

 

 


Pikanterii wydarzeniu dodaje fakt, że muzycy niedługo po nagraniu „Kinga” rozstali się – jak to w przypadku silnych osobowości i słynnych twórczych duetów i kapel w historii muzyki bywało nie raz – w burzliwej atmosferze. A co sprawiło, że znów połączyli siły?


Janek Benedek tak o tym opowiada: – W 1992 roku wszyscy byliśmy młodzi, bezkompromisowi i każdy miał swoje ambicje. Odchodząc od T.LOVE, czułem się, jakbym porzucał własne dziecko, bo tak traktowałem tamten materiał. Co ciekawe, z poszczególnymi muzykami ze składu zrobiłem później wiele wspólnych kawałków, choćby na solową płytę Muńka czy projekty Sidneya Polaka, a nawet na krążek T.LOVE „I Hate Rock’n’Roll”. Rany się powoli zabliźniały, ale wejście drugi raz do tej samej rzeki to jest duża sprawa. Przynajmniej dla mnie, bo wiele osób do dziś uważa, że T.LOVE to jest zespół, któremu nadałem pewien kierunek i myślę, że rzeczywiście tak było. Nasze pierwsze dzieło z Muńkiem, „Pocisk miłości”, okazało się rewolucyjne na tamte czasy, więc tym bardziej to wszystko, co działo się potem, było po prostu bolesne. Kiedy Muniek zaproponował mi powrót, miałem więc mieszane uczucia – z jednej strony to jest okazja, żeby zrobić coś naprawdę ekstra, bo wiadomo, że nam wychodzą dobre piosenki – i to jest bardzo mocne poczucie, obaj zdajemy sobie z tego sprawę, a z drugiej myślisz – co to będzie?! Niebezpieczna sprawa (śmiech) ale… jest dobrze.

A Muniek Staszczyk pointuje, jak w konsekwencji doszło do powstania płyty zatytułowanej „Hau! Hau!”, która ukaże się 22 kwietnia: – Ja jeszcze przed chorobą myślałem o ponownej współpracy z Jankiem, nawet udało nam się spotkać, ale 2019 minął mi na staraniach o powrót do żywych, a potem w 2020 walnęła ta zaraza a wraz z nią, jak wielu ludzi, i mnie dopadła depresja. Wszystko zaczęło się od tego, że Janek wrzucił mi do skrzynki pocztowej CD-ka z pięcioma swoimi kompozycjami i „odezwą do narodu” (śmiech), którą nagrał z podkładem sprzężonej gitary elektrycznej: „Munio, nie będziemy przecież popełniali zbiorowego samobójstwa, trzeba powstać z kolan i coś zrobić, mimo tego albo dlatego, że jest jak jest”. Jak było, wszyscy pamiętamy. Każdy siedział zamknięty w domu i coraz bardziej zapadał się w sobie. Pamiętam, że wśród tych pięciu utworów był kawałek, który na płycie będzie nosił tytuł „Ja Ciebie kocham”, a który zrobił na mnie wtedy duże wrażenie. Tak duże, że od razu napisałem do niego tekst. I ten moment to była moja pobudka na nowo i jednocześnie początek naszego drugiego, wspólnego życia. Jestem bardzo dumny z ponownej współpracy z Jankiem, że to wszystko się udało doprowadzić do końca i podjarany rokiem 2022! Ta płyta jest próbą powrotu do mentalnej radości i mam nadzieję, że tak zostanie odebrana przez ludzi.

Album o wdzięcznym, ale przewrotnym tytule „Hau! Hau!” jako pierwszy promuje singiel „Pochodnia”, Muniek tak o nim opowiada: – Bez wątpienia jest to piosenka miłosna, ale z kanonu T.LOVE. Oparta na impresjach z mojego życia, moich podróży, mojego punktu widzenia. Od początku czuliśmy z Jankiem, że powinna tu zaśpiewać jakaś fajna dziewczyna, więc zaprosiliśmy do współpracy Kasię Sienkiewicz z zespołu Kwiat Jabłoni, bo wcześniej wpadła mi w ręce ich płyta i bardzo mi się spodobało to, co i jak grają. Tylko wtedy jeszcze nie wiedziałem, że oni są aż tak popularni! Bonusem okazał się fakt, że Kasia i Jacek są dziećmi Kuby Sienkiewicza, którego bardzo lubię. Kasia nie tylko dziewczyńsko-kobieco, czyli najlepiej zaśpiewała swoje partie w tym damsko-męskim dialogu, ale też bardzo zmysłowo zatańczyła w klipie. Myślę, że ta fuzja spodoba się wszystkim. Całość kojarzy mi się mentalnie (nie muzycznie) z jedną ze starszych kompozycji The Cure, „Friday I’m In Love”, ale od razu zaznaczę, że moim zdaniem dobrze napisane piosenki o relacji damsko-męskiej nigdy się nie starzeją.

Janek dodaje od siebie: – A mi „Pochodnia” kojarzy się z Maanamem, może przez chłód gitar 80sowych w chorusach, trochę z The Smiths, ma taką rzewną melodykę plus trochę na pograniczu kiczu wstęp, ale za to chwytliwy. Natomiast to, co się dzieje w zwrotkach i refrenie, to jest nawiązanie do najlepszych tradycji rockowych lat 80. A dodatkowo Kasia swoim głosem wprowadza fantastyczny klimat, dla mnie majstersztyk. Dzięki niej ten numer zyskuje poetycką głębię. Jacek, brat Kasi, też ma tu swój udział, bo gra solo na mandolinie. Utwór ma mnóstwo warstw, bardzo wiele tracków, był skomplikowany w miksie, ale… został pierwszym singlem! Uważam, że zasłużenie.

Klip do singla „Pochodnia” wyreżyserowała Marta Kacprzak. Jest tu sporo elementów nawiązujących do popkultury, fragmenty archiwalnych filmów, również w staro-nowo-obecnym składzie: Muniek Staszczyk, Janek Benedek, Paweł Nazimek, Jacek Perkowski i Sydney Polak.

Muniek mówi, że zostało tu pokazane wiele z tego, co ich inspirowało, co kochają. Śpiewa tu, że widział na żywo Dylana i Stonesów, a że teledysk powstawał w warszawskim klubie „Stodoła”, czyli drugim domu T.LOVE, to podsumowuje, że już nie może doczekać się koncertów z materiałem z nowej płyty! Trasa rusza niebawem, a najbliższe terminy to:

TRASA KONCERTOWA T.LOVE 2022

06.05 – Wrocław, A2 – Hau! Hau!

07.05 – Łódź, Wytwórnia – Hau! Hau! 

08.05 – Kraków, Studio – Hau! Hau! 

12.05 – Poznań, Tama – Hau! Hau! 

13.05 – Bydgoszcz, Fabryka Lloyda – Hau! Hau! 

21.05 – Warszawa, Stodoła – Hau! Hau! 

22.05 – Gliwice, Arena – koncert specjalny KING

16.07 – Poniec, plener – Hau! Hau! 

28.07 – Kołobrzeg, Amfiteatr – Hau! Hau! 

13.08 – Ostróda, Amfiteatr – Hau! Hau! 

21.08 – Koszalin, amfiteatr – Hau! Hau! 

27.08 – Częstochowa, plener – Hau! Hau! 

09.09 – Kielce, amfiteatr – Hau! Hau! 

19.09 – Płock, amfiteatr – Hau! Hau! 

13.10 – Toruń, Jordanki – Hau! Hau! 

14.10 – Gdańsk, B90 – Hau! Hau! 

 

 

Źródło: Materiały prasowe

 


 

POLECANE
Płonie kurnik w Fałkowicach. Ogień pochłonął ponad sto tysięcy zwierząt z ostatniej chwili
Płonie kurnik w Fałkowicach. Ogień pochłonął ponad sto tysięcy zwierząt

W miejscowości Fałkowice w województwie opolskim doszło do ogromnego pożaru. Płonie kompleks kurników, w którym znajdowało się nawet 200 tysięcy sztuk drobiu. Strażacy walczą z ogniem od godzin popołudniowych.

Rosyjskie samoloty wojskowe wtargnęły w przestrzeń powietrzną Litwy z ostatniej chwili
Rosyjskie samoloty wojskowe wtargnęły w przestrzeń powietrzną Litwy

Dwa rosyjskie samoloty wojskowe w czwartek wleciały na 18 sekund w przestrzeń powietrzną Litwy, członka NATO - poinformowały litewskie siły zbrojne.

Kreml grozi ws. decyzji Waszyngtonu. Putin zapowiada „poważną odpowiedź” z ostatniej chwili
Kreml grozi ws. decyzji Waszyngtonu. Putin zapowiada „poważną odpowiedź”

Władimir Putin w czwartek ostrzegł, że każde uderzenie w głąb Rosji będzie traktowane jako eskalacja konfliktu. Zapowiedział „poważną i przygniatającą” odpowiedź na ewentualne ataki oraz zlekceważył wpływ nowych sankcji USA na rosyjską gospodarkę.

Zacharowa: „Osama bin Sikorski” - ostra wymiana zdań po słowach Sikorskiego o sabotażu pilne
Zacharowa: „Osama bin Sikorski” - ostra wymiana zdań po słowach Sikorskiego o sabotażu

Rzeczniczka MSZ Rosji Marija Zacharowa ostro odpowiedziała na kontrowersyjne wpisy szefa polskiej dyplomacji słowa o sabotowaniu rosyjskiej infrastruktury, które padły podczas dyskusji między szefem polskiego MSZ a szefem węgierskiej dyplomacji.

Trump ostro: jeśli Izrael anektuje Zachodni Brzeg, straci poparcie USA z ostatniej chwili
Trump ostro: jeśli Izrael anektuje Zachodni Brzeg, straci poparcie USA

Donald Trump jasno dał do zrozumienia, że Stany Zjednoczone nie poprą żadnych działań Izraela zmierzających do aneksji Zachodniego Brzegu. Jego słowa padły w czasie, gdy w izraelskim parlamencie ruszyły prace nad kontrowersyjnym projektem ustawy.

Kłopoty Donalda Tuska. Premier będzie tłumaczyć się przed sądem? z ostatniej chwili
Kłopoty Donalda Tuska. Premier będzie tłumaczyć się przed sądem?

Premier Donald Tusk we wpisie w mediach społecznościowych stwierdził, że za rzekome podsłuchiwanie jego rodziny odpowiada były Prokurator Krajowy, a obecnie prezes Trybunału Konstytucyjnego, Bogdan Święczkowski. Święczkowski wydał w tej sprawie oświadczenie.

Sanepid wydał pilny komunikat dla mieszkańców powiatu poznańskiego  z ostatniej chwili
Sanepid wydał pilny komunikat dla mieszkańców powiatu poznańskiego 

Mieszkańców sześciu miejscowości w powiecie poznańskim nie mogą korzystać z wody bez wcześniejszego przegotowania. W wodociągu w Rogalinie wykryto bakterie z grupy coli. Sanepid wydał specjalne zalecenia. 

Nowa funkcja w mObywatelu. Zaoszczędzisz nawet 800 zł rocznie z ostatniej chwili
Nowa funkcja w mObywatelu. Zaoszczędzisz nawet 800 zł rocznie

Nowa funkcja w aplikacji mObywatel pozwala korzystać z podpisu kwalifikowanego bez ponoszenia kosztów, które wcześniej mogły sięgać nawet 800 zł rocznie. Jak to działa i dlaczego warto z niej skorzystać?

Dokumenty wojskowe na śmietniku. Żandarmeria wydała komunikat z ostatniej chwili
Dokumenty wojskowe na śmietniku. Żandarmeria wydała komunikat

Po czwartkowych doniesieniach o znalezionych na śmietniku jednej z suwalskich działek dokumentów, a wśród nich listę 14 żołnierzy wraz z ich stopniami wojskowymi i numerami referencyjnymi, szef Oddziału Komunikacji Społecznej KG ŻW płk Artur Karpienko poinformował w komunikacie, że Wydział Żandarmerii w Białymstoku prowadzi obecnie czynności procesowe „w celu ustalenia wszelkich okoliczności związanych z ujawnieniem dokumentów wojskowych na działce w m. Suwałki”.

Weto coraz bliżej? Prezydent Nawrocki nie zgodzi się na podatkowe przywileje dla związków pozamałżeńskich z ostatniej chwili
Weto coraz bliżej? Prezydent Nawrocki nie zgodzi się na podatkowe przywileje dla związków pozamałżeńskich

Prezydent Karol Nawrocki prawdopodobnie zawetuje projekt Lewicy dotyczący statusu osób najbliższych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że głowa państwa nie zaakceptuje rozwiązań, które pozwalałyby osobom spoza małżeństwa na wspólne rozliczanie podatków.

REKLAMA

T.LOVE po dłuższej przerwie rozpala „Pochodnię”. Sprawdź!

„It’s Only Rock’n’Roll (But I Like It)”! – ten zwrot, tytuł utworu, a jednocześnie koncertowego zapisu The Rolling Stones – jednej z ulubionych kapel Muńka Staszczyka, Janka Benedeka i całego składu T.LOVE – nasuwa się sam, kiedy się słucha najnowszego, od razu wpadającego w ucho singla zespołu zatytułowanego „Pochodnia”. A zwłaszcza kiedy ogląda się ilustrujący go klip z archiwalnymi zdjęciami sprzed… 30, 40 lat!
T.LOVE T.LOVE po dłuższej przerwie rozpala „Pochodnię”. Sprawdź!
T.LOVE / Materiały prasowe Fot. Jacek Poremba

Tak, tak! Załoga T.LOVE w 2022 roku obchodzi 40. jubileusz istnienia!

Ale wisienki na tym torcie będą dwie, bo dokładnie w tym roku przypada też 30-lecie powstania ikonicznego w polskiej kulturze lat 90. albumu „King”, nagranego w kultowym składzie z Jankiem Benedekiem (twórczy duet Muniek & Janek wcześniej błysnął pod czujnym nasłuchem śp. Roberta Brylewskiego krążkiem „Pocisk miłości”) oraz z Jackiem Perkowskim – gitara, Pawłem Nazimkiem – bas, Jarkiem Polakiem – perkusja. Do dziś wielu krytyków muzycznych uważa „Kinga” za najlepszą rockową polską płytę dekady 1990–2000.

 

 


Pikanterii wydarzeniu dodaje fakt, że muzycy niedługo po nagraniu „Kinga” rozstali się – jak to w przypadku silnych osobowości i słynnych twórczych duetów i kapel w historii muzyki bywało nie raz – w burzliwej atmosferze. A co sprawiło, że znów połączyli siły?


Janek Benedek tak o tym opowiada: – W 1992 roku wszyscy byliśmy młodzi, bezkompromisowi i każdy miał swoje ambicje. Odchodząc od T.LOVE, czułem się, jakbym porzucał własne dziecko, bo tak traktowałem tamten materiał. Co ciekawe, z poszczególnymi muzykami ze składu zrobiłem później wiele wspólnych kawałków, choćby na solową płytę Muńka czy projekty Sidneya Polaka, a nawet na krążek T.LOVE „I Hate Rock’n’Roll”. Rany się powoli zabliźniały, ale wejście drugi raz do tej samej rzeki to jest duża sprawa. Przynajmniej dla mnie, bo wiele osób do dziś uważa, że T.LOVE to jest zespół, któremu nadałem pewien kierunek i myślę, że rzeczywiście tak było. Nasze pierwsze dzieło z Muńkiem, „Pocisk miłości”, okazało się rewolucyjne na tamte czasy, więc tym bardziej to wszystko, co działo się potem, było po prostu bolesne. Kiedy Muniek zaproponował mi powrót, miałem więc mieszane uczucia – z jednej strony to jest okazja, żeby zrobić coś naprawdę ekstra, bo wiadomo, że nam wychodzą dobre piosenki – i to jest bardzo mocne poczucie, obaj zdajemy sobie z tego sprawę, a z drugiej myślisz – co to będzie?! Niebezpieczna sprawa (śmiech) ale… jest dobrze.

A Muniek Staszczyk pointuje, jak w konsekwencji doszło do powstania płyty zatytułowanej „Hau! Hau!”, która ukaże się 22 kwietnia: – Ja jeszcze przed chorobą myślałem o ponownej współpracy z Jankiem, nawet udało nam się spotkać, ale 2019 minął mi na staraniach o powrót do żywych, a potem w 2020 walnęła ta zaraza a wraz z nią, jak wielu ludzi, i mnie dopadła depresja. Wszystko zaczęło się od tego, że Janek wrzucił mi do skrzynki pocztowej CD-ka z pięcioma swoimi kompozycjami i „odezwą do narodu” (śmiech), którą nagrał z podkładem sprzężonej gitary elektrycznej: „Munio, nie będziemy przecież popełniali zbiorowego samobójstwa, trzeba powstać z kolan i coś zrobić, mimo tego albo dlatego, że jest jak jest”. Jak było, wszyscy pamiętamy. Każdy siedział zamknięty w domu i coraz bardziej zapadał się w sobie. Pamiętam, że wśród tych pięciu utworów był kawałek, który na płycie będzie nosił tytuł „Ja Ciebie kocham”, a który zrobił na mnie wtedy duże wrażenie. Tak duże, że od razu napisałem do niego tekst. I ten moment to była moja pobudka na nowo i jednocześnie początek naszego drugiego, wspólnego życia. Jestem bardzo dumny z ponownej współpracy z Jankiem, że to wszystko się udało doprowadzić do końca i podjarany rokiem 2022! Ta płyta jest próbą powrotu do mentalnej radości i mam nadzieję, że tak zostanie odebrana przez ludzi.

Album o wdzięcznym, ale przewrotnym tytule „Hau! Hau!” jako pierwszy promuje singiel „Pochodnia”, Muniek tak o nim opowiada: – Bez wątpienia jest to piosenka miłosna, ale z kanonu T.LOVE. Oparta na impresjach z mojego życia, moich podróży, mojego punktu widzenia. Od początku czuliśmy z Jankiem, że powinna tu zaśpiewać jakaś fajna dziewczyna, więc zaprosiliśmy do współpracy Kasię Sienkiewicz z zespołu Kwiat Jabłoni, bo wcześniej wpadła mi w ręce ich płyta i bardzo mi się spodobało to, co i jak grają. Tylko wtedy jeszcze nie wiedziałem, że oni są aż tak popularni! Bonusem okazał się fakt, że Kasia i Jacek są dziećmi Kuby Sienkiewicza, którego bardzo lubię. Kasia nie tylko dziewczyńsko-kobieco, czyli najlepiej zaśpiewała swoje partie w tym damsko-męskim dialogu, ale też bardzo zmysłowo zatańczyła w klipie. Myślę, że ta fuzja spodoba się wszystkim. Całość kojarzy mi się mentalnie (nie muzycznie) z jedną ze starszych kompozycji The Cure, „Friday I’m In Love”, ale od razu zaznaczę, że moim zdaniem dobrze napisane piosenki o relacji damsko-męskiej nigdy się nie starzeją.

Janek dodaje od siebie: – A mi „Pochodnia” kojarzy się z Maanamem, może przez chłód gitar 80sowych w chorusach, trochę z The Smiths, ma taką rzewną melodykę plus trochę na pograniczu kiczu wstęp, ale za to chwytliwy. Natomiast to, co się dzieje w zwrotkach i refrenie, to jest nawiązanie do najlepszych tradycji rockowych lat 80. A dodatkowo Kasia swoim głosem wprowadza fantastyczny klimat, dla mnie majstersztyk. Dzięki niej ten numer zyskuje poetycką głębię. Jacek, brat Kasi, też ma tu swój udział, bo gra solo na mandolinie. Utwór ma mnóstwo warstw, bardzo wiele tracków, był skomplikowany w miksie, ale… został pierwszym singlem! Uważam, że zasłużenie.

Klip do singla „Pochodnia” wyreżyserowała Marta Kacprzak. Jest tu sporo elementów nawiązujących do popkultury, fragmenty archiwalnych filmów, również w staro-nowo-obecnym składzie: Muniek Staszczyk, Janek Benedek, Paweł Nazimek, Jacek Perkowski i Sydney Polak.

Muniek mówi, że zostało tu pokazane wiele z tego, co ich inspirowało, co kochają. Śpiewa tu, że widział na żywo Dylana i Stonesów, a że teledysk powstawał w warszawskim klubie „Stodoła”, czyli drugim domu T.LOVE, to podsumowuje, że już nie może doczekać się koncertów z materiałem z nowej płyty! Trasa rusza niebawem, a najbliższe terminy to:

TRASA KONCERTOWA T.LOVE 2022

06.05 – Wrocław, A2 – Hau! Hau!

07.05 – Łódź, Wytwórnia – Hau! Hau! 

08.05 – Kraków, Studio – Hau! Hau! 

12.05 – Poznań, Tama – Hau! Hau! 

13.05 – Bydgoszcz, Fabryka Lloyda – Hau! Hau! 

21.05 – Warszawa, Stodoła – Hau! Hau! 

22.05 – Gliwice, Arena – koncert specjalny KING

16.07 – Poniec, plener – Hau! Hau! 

28.07 – Kołobrzeg, Amfiteatr – Hau! Hau! 

13.08 – Ostróda, Amfiteatr – Hau! Hau! 

21.08 – Koszalin, amfiteatr – Hau! Hau! 

27.08 – Częstochowa, plener – Hau! Hau! 

09.09 – Kielce, amfiteatr – Hau! Hau! 

19.09 – Płock, amfiteatr – Hau! Hau! 

13.10 – Toruń, Jordanki – Hau! Hau! 

14.10 – Gdańsk, B90 – Hau! Hau! 

 

 

Źródło: Materiały prasowe

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe