AstraZeneca śledziła przewodniczą zakładowej Solidarności w trakcie pełnienia obowiązków? 

Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa trwa proces, w którym pokrzywdzoną jest Emilia N. (dane skrócone na życzenie pokrzywdzonej), przewodnicząca zakładowej Solidarności w farmaceutycznym koncernie Astra Zeneca. W trakcie dzisiejszej rozprawy dowiedzieliśmy się m.in., że Emilia N. była śledzona w dni, gdy wykonywała swoje związkowe zadania. 
 AstraZeneca śledziła przewodniczą zakładowej Solidarności w trakcie pełnienia obowiązków? 
/ Pixabay License

Oskarżonymi w sprawie są radca prawny Łukasz K. oraz detektywi Dariusz I. i Magdalena P.
 AstraZeneca zleciła śledzenie szefowej „Solidarności”. Dziś odbyła się kolejna rozprawa, podczas, której przesłuchano jedneog ze świadków. O sprawie pisaliśmy już wiele miesięcy temu

Emilia N. to przewodnicząca NSZZ „S” w Astra Zeneca Polska. Sprawa z jej udziałem toczy się z aktu oskarżenia prokuratury w Poznaniu, która oskarżyła radcę prawnego Łukasza K. z kancelarii R. i P. o to, że „podżegał pozostałych oskarżonych do tego, by podczas świadczenia przez nich usług detektywistycznych wykonywali czynności ustawowo zastrzeżone dla organów i instytucji państwowych, polegające na zamontowaniu lokalizatora GPS w celu uzyskania informacji, do której nie byli uprawnieni, a następnie uzyskania bez uprawnienia dostępu do informacji dla nich nieprzeznaczonej, które to informacje zostały oskarżonemu ujawnione”. Z kolei Dariusza I. i Magdalenę P. prokuratura oskarżyła o to, że „zamontowali urządzenie elektroniczne GPS w celu uzyskania informacji, do których nie byli uprawnieni, a następnie uzyskiwali bez uprawnienia dostęp do informacji dla nich nieprzeznaczonych, które to następnie ujawnili innym osobom, czym działali na szkodę Emilii N.”

– W związku z pełnionymi przeze mnie obowiązkami związkowymi podejmowałam bardzo trudne negocjacje z pracodawcą i z przedstawicielami kancelarii prawej R. i P., którzy reprezentowali AZ w rozmowach z zakładową Solidarnością. Domniemuje, że cała sytuacja inwigilacji, nakierowana na mnie i moją rodzinę, spowodowana była właśnie moją działalnością związkową. Z akt sprawy wynika, że AZ zleciła kancelarii prawnej weryfikację wywiązywania się przeze mnie z obowiązków służbowych – opowiadała jeszcze podczas majowej rozprawy Emilia N. Z zebranych dowodów w sprawie wynika, że była ona inwigilowana w sposób ciągły przez kilka miesięcy.

Na dzisiejszej rozprawie zeznawała jako świadek pracownik działu HR firmy Astra Zeneca w okresie inwigilowania Emilii P. Świadek był odpowiedzialny również za kontakty z ramienia pracodawcy ze związkami zawodowymi. W trakcie rozprawy kobieta zeznawała, że decyzje o podejmowaniu wobec Emilii P takich kroków jak śledzenie przez detektywów jak i zamontowanie nadajnika GPS było elementem działań mających za zadanie ocenę jakości pracy Emilii P. i było aprobowane przez zarząd firmy. Emilia P. miała być kontrowana tylko w dni w które świadczyła pracę. Jednak na co zwróciła uwagę Emilia P. słowa te nie zgadzały się z rzeczywistością – raporty agencji detektywistycznej porównane z prowadzonym przez frmowy system kalendarzem pracy Emilii P. świadczą o tym, że czynności wobec niej były prowadzone również w trakcie pełnienia przez nią pracy związkowej. Kolejna rozprawa odbędzie się w 15 kwietnia 2022 r. 


 

POLECANE
Awaria systemu numeru 999. Sytuacja jest poważna z ostatniej chwili
Awaria systemu numeru 999. Sytuacja jest poważna

System Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego uległ awarii - donosi m.in. pożarniczy serwis remiza.pl i profil „Ratownictwo Medyczne – będzie rozmowa, proszę czekać”. SWD PRM odpowiada m.in. za przyjmowanie zgłoszeń alarmowych, powiadomień o zdarzeniach i dysponowanie zespołów ratownictwa medycznego.

Przełom ws. poszukiwań dwóch Polaków w szwajcarskich Alpach z ostatniej chwili
Przełom ws. poszukiwań dwóch Polaków w szwajcarskich Alpach

W szwajcarskich Alpach znalezione zostały dwa – na ten moment – niezidentyfikowane ciała. Prawdopodobnie są to obywatele Polski, którzy zaginęli przed kilkoma dniami w masywie szczytu Weissmies. Poinformował o tym w środę rzecznik MSZ Paweł Wroński.

Le Figaro ujawnia sieć Sorosa w Europejskim Trybunale Praw Człowieka z ostatniej chwili
"Le Figaro" ujawnia sieć Sorosa w Europejskim Trybunale Praw Człowieka

"Po niepowodzeniach w Chinach, to właśnie w Europie George Soros w końcu znalazł żyzny grunt dla swojego ideału liberalnego, postnarodowego i wielokulturowego społeczeństwa" – pisze w obszernej publikacji prestiżowy francuski dziennik "Le Figaro", informując o wpływach kontrowersyjnego miliardera w elicie europejskich środowisk prawniczych.

Afera KPO. Konkursy na środki dla szpitali na celowniku sądów z ostatniej chwili
Afera KPO. Konkursy na środki dla szpitali na celowniku sądów

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że Ministerstwo Zdrowia naruszyło prawo przy rozstrzyganiu konkursu na rozwój opieki długoterminowej i geriatrii w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Wyrok zapadł w sprawie szpitali w Myślenicach i Mogilnie – resort musi ponownie i zgodnie z prawem ocenić ich wnioski. Dyrektor z Aleksandrowa Kujawskiego, jak napisała wp.pl, kieruje skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jego zdaniem konkurs na rozwój geriatrii, wart 1,5 miliarda złotych, był "ustawiony". 

Tusk: Wiatraki będą powstawały za pomocą rozporządzenia, weto prezydenta mało skuteczne z ostatniej chwili
Tusk: Wiatraki będą powstawały za pomocą rozporządzenia, weto prezydenta mało skuteczne

– Wiatraki będą powstawały.Znaleźliśmy sposoby, by mocą rozporządzenia zintensyfikować nasze działania – powiedział w środę na Radzie Gabinetowej premier Donald Tusk. W jego ocenie weto prezydenta Karola Nawrockiego do tzw. ustawy wiatrakowej będzie „mało skuteczne”.

Niemcy powołali Narodową Radę Bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Niemcy powołali Narodową Radę Bezpieczeństwa

Narodowa Rada Bezpieczeństwa (NSR) zastąpi Federalną Radę Bezpieczeństwa, stając się organem decyzyjnym w Kancelarii Federalnej. Kanclerz Friedrich Merz (CDU) chce skupić tu szefów najważniejszych resortów, tworząc elitarną grupę doradczą, która w niektórych kwestiach może mieć więcej władzy niż rząd federalny.

Tusk: Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu z ostatniej chwili
Tusk: Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu

– Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu, nie jest to klub dyskusyjny, tylko są to obrady Rady Ministrów prowadzone przez prezydenta RP w sprawach szczególnej wagi – powiedział premier Donald Tusk podczas środowego posiedzenia Rady.

Rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki zabiera głos

W środę po godz. 9 rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Ma być poświęcone takim kwestiom, jak: stan finansów publicznych, inwestycje rozwojowe, w tym budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych, a także ochrona polskiego rolnictwa.

Morawiecki: Europa się zwija, a my niestety mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi z ostatniej chwili
Morawiecki: Europa się zwija, a my niestety mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi

Były premier i szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) Mateusz Morawiecki w rozmowie z Ryszardem Czarneckim mówił o marginalizacji Polski na arenie międzynarodowej, przyszłości NATO i roli Grupy Wyszehradzkiej. – Europa jest w dramatycznym stanie, a my niestety dziś mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi – ocenił.

Fatalny stan budżetu. „Rzeczpospolita”: Dziura w tym roku pobije rekord z ostatniej chwili
Fatalny stan budżetu. „Rzeczpospolita”: Dziura w tym roku pobije rekord

Ponad 300 mld zł może w 2026 r. wynieść deficyt budżetu państwa – pisze w środę „Rzeczpospolita”, powołując się na szacunki ekonomistów. Gazeta zaznacza, że nic dziwnego, że resort finansów chce podnieść podatki.

REKLAMA

AstraZeneca śledziła przewodniczą zakładowej Solidarności w trakcie pełnienia obowiązków? 

Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa trwa proces, w którym pokrzywdzoną jest Emilia N. (dane skrócone na życzenie pokrzywdzonej), przewodnicząca zakładowej Solidarności w farmaceutycznym koncernie Astra Zeneca. W trakcie dzisiejszej rozprawy dowiedzieliśmy się m.in., że Emilia N. była śledzona w dni, gdy wykonywała swoje związkowe zadania. 
 AstraZeneca śledziła przewodniczą zakładowej Solidarności w trakcie pełnienia obowiązków? 
/ Pixabay License

Oskarżonymi w sprawie są radca prawny Łukasz K. oraz detektywi Dariusz I. i Magdalena P.
 AstraZeneca zleciła śledzenie szefowej „Solidarności”. Dziś odbyła się kolejna rozprawa, podczas, której przesłuchano jedneog ze świadków. O sprawie pisaliśmy już wiele miesięcy temu

Emilia N. to przewodnicząca NSZZ „S” w Astra Zeneca Polska. Sprawa z jej udziałem toczy się z aktu oskarżenia prokuratury w Poznaniu, która oskarżyła radcę prawnego Łukasza K. z kancelarii R. i P. o to, że „podżegał pozostałych oskarżonych do tego, by podczas świadczenia przez nich usług detektywistycznych wykonywali czynności ustawowo zastrzeżone dla organów i instytucji państwowych, polegające na zamontowaniu lokalizatora GPS w celu uzyskania informacji, do której nie byli uprawnieni, a następnie uzyskania bez uprawnienia dostępu do informacji dla nich nieprzeznaczonej, które to informacje zostały oskarżonemu ujawnione”. Z kolei Dariusza I. i Magdalenę P. prokuratura oskarżyła o to, że „zamontowali urządzenie elektroniczne GPS w celu uzyskania informacji, do których nie byli uprawnieni, a następnie uzyskiwali bez uprawnienia dostęp do informacji dla nich nieprzeznaczonych, które to następnie ujawnili innym osobom, czym działali na szkodę Emilii N.”

– W związku z pełnionymi przeze mnie obowiązkami związkowymi podejmowałam bardzo trudne negocjacje z pracodawcą i z przedstawicielami kancelarii prawej R. i P., którzy reprezentowali AZ w rozmowach z zakładową Solidarnością. Domniemuje, że cała sytuacja inwigilacji, nakierowana na mnie i moją rodzinę, spowodowana była właśnie moją działalnością związkową. Z akt sprawy wynika, że AZ zleciła kancelarii prawnej weryfikację wywiązywania się przeze mnie z obowiązków służbowych – opowiadała jeszcze podczas majowej rozprawy Emilia N. Z zebranych dowodów w sprawie wynika, że była ona inwigilowana w sposób ciągły przez kilka miesięcy.

Na dzisiejszej rozprawie zeznawała jako świadek pracownik działu HR firmy Astra Zeneca w okresie inwigilowania Emilii P. Świadek był odpowiedzialny również za kontakty z ramienia pracodawcy ze związkami zawodowymi. W trakcie rozprawy kobieta zeznawała, że decyzje o podejmowaniu wobec Emilii P takich kroków jak śledzenie przez detektywów jak i zamontowanie nadajnika GPS było elementem działań mających za zadanie ocenę jakości pracy Emilii P. i było aprobowane przez zarząd firmy. Emilia P. miała być kontrowana tylko w dni w które świadczyła pracę. Jednak na co zwróciła uwagę Emilia P. słowa te nie zgadzały się z rzeczywistością – raporty agencji detektywistycznej porównane z prowadzonym przez frmowy system kalendarzem pracy Emilii P. świadczą o tym, że czynności wobec niej były prowadzone również w trakcie pełnienia przez nią pracy związkowej. Kolejna rozprawa odbędzie się w 15 kwietnia 2022 r. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe