Komunistyczny rząd Chin przeprowadzi kampanię przeciwko religii w szkołach. Brzmi znajomo?
Autor, Li Shen reprezentuje w swojej książce tezę prezydenta Xi Jinpinga, że chińska kultura nigdy nie była religijna. Ponadto podczas konferencji Xi polecił również kierownictwu partii zaostrzenie monitoringu działalności religijnej w Internecie i kontroli religii w celu zapewnienia bezpieczeństwa narodowego. Li Shen przedstawia też naukowe wyjaśnienia utrzymujące, że Bóg nie istnieje i mówiące o szkodliwym oddziaływaniu religii, czytamy w UCAN.
Kampanię przeciwko religii komunistyczne władze w Pekinie rozszerzają obecnie na Specjalny Region Administracyjny Hongkongu. W ubiegłym tygodniu pro-pekińska gazeta „Ta Kung Pao” opublikowała cztery artykuły, w których potępiono emerytowanego biskupa Hongkongu i znanego krytyka Chin, kardynała Josepha Zena Ze-kiuna oraz przedstawicieli innych Kościołów za ich poparcie dla ruchu demokratycznego. Prochińskie media w Hongkongu wezwały również do uregulowania kwestii zachodnich religii, gdyż są one nie do pogodzenia z kulturą chińską.
Dziennikarz i ekspert ds. Chin, Benedict Rogers, napisał w UCAN, że nie można ignorować artykułów w gazecie „Ta Kung Pao”. Zwrócił uwagę, że jeśli Pekin chce zasygnalizować swoje zamiary, czyni to zazwyczaj poprzez „strzały ostrzegawcze” w mediach.
ts (KAI) / Hongkong