[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Rosja rozbudowuje swój potencjał NIE TYLKO na granicy z Ukrainą

W cieniu koncentracji wojsk na pograniczu Ukrainy i gorączkowych rokowań na najwyższym szczeblu dla zapobieżenia wojnie w Europie na wybrzeżu Oceanu Arktycznego Rosja rozbudowuje swą domenę imperialną, korzystając z globalnego ocieplenia, z którym tak walczą progresiści zachodniego świata.
Rosyjski lodołamacz [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Rosja rozbudowuje swój potencjał NIE TYLKO na granicy z Ukrainą
Rosyjski lodołamacz / materiały prasowe Gazprom

W 2017 roku rosyjski tankowiec przepłynął wzdłuż syberyjskiego wybrzeża Oceanu Arktycznego bez pomocy lodołamacza. Lód tak stopniał i się cofnął, że otworzył się nowy szlak morski. Można nim teraz przepłynąć z Władywostoku na Dalekim Wschodzie przez Cieśninę Beringa do Murmańska w Europie w 19 dni, czyli o miesiąc krócej niż z Chin do Rotterdamu przez Kanał Sueski. Gospodarczy i militarny, a więc w sumie polityczny, potencjał nowego szlaku nie uszedł uwagi Kremla, na którym postanowiono przejąć do niego wszelkie prawa i zbudować na nim niemal od zera żeglugową infrastrukturę.

Centralnym punktem szlaku będzie port i terminal przeładunku ropy naftowej na półwyspie Tajmyr u ujścia rzeki Jenisej, nieco na południe od miasteczka Dikson, najbardziej na północ wysuniętego miejsca w Rosji, gdzie na stałe żyją ludzie. Najważniejszym inwestorem jest Rosnieft, który planuje eksportować przez ten port ropę z okolicznych złóż. Program budowy został już przyjęty na najwyższych szczeblach rosyjskiej biurokracji centralnej. Przewiduje on budowę początkowo prawie 1300 metrów nabrzeży i terminala o zdolności przeładunkowej 30 milionów ton ropy, ale w 2030 roku już 100 milionów ton. Do obsługi planowanego zapotrzebowania buduje się ropociągi o łącznej długości 770 kilometrów łączące szyby naftowe od pól Wankorskich w Kraju Krasnojarskim po nowy terminal na brzegu Morza Karskiego.

Półwysep Tajmyr to także leżące pod tundrą potężne złoża antracytu – węgla najwyższej jakości, na które łakomym okiem patrzą przemysłowcy i finansiści z Indii. Polarny szlak żeglugowy sprawia, że wydobycie i transport stają się możliwe i opłacalne.

Budżet arktycznej inwestycji szacowany jest na 110 miliardów dolarów, gdyż najpierw trzeba zbudować infrastrukturę pozwalającą dojechać do przyszłego placu budowy. Plan przewiduje budowę nowych szos, dwóch lotnisk, 15 osiedli oraz kilku elektrowni. Planiści liczą, że wielka inwestycja przyciągnie na daleką północ dziesiątki tysięcy ludzi.

Koszty budowy portu nad Jenisejem są olbrzymie, ale potencjał zysków z polarnego szlaku jest ogromny, zwłaszcza że będzie to w zamysłach motor rozwoju całego regionu. Państwowe przedsiębiorstwo Rosatom oraz wyspecjalizowana w logistyce i zarządzaniu portami firma DP World z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich adaptują nabrzeża w Murmańsku i Władywostoku do przeładunku towarów na zwykłe statki z użytkowanych przez Rosatom jednostek o wzmocnionych kadłubach przystosowanych do kruszenia lodu. Specjalnie skonstruowane frachtowce i tankowce Rosatomu obsługują arktyczny szlak, którym w 2017 roku przetransportowano 16 milionów ton ładunków, ale rok później już 23 miliony ton. Dla sprostania nowych zamówień na transport w stoczniach buduje się 40 kolejnych statków o wzmocnionych kadłubach oraz 6 lodołamaczy o napędzie atomowym.

Polarna konkurencja zmobilizowała Chiny, które zgłosiły chęć współpracy w budowie Arktycznego Jedwabnego Szlaku. W 2018 roku podpisano ponad 20 różnych porozumień i chińskie firmy  mocno inwestują w modernizację istniejących portów na syberyjskiej północy oraz w budowę 500-kilometrowej linii kolejowej łączącej te porty z miastem Perm na Uralu. Kolejną inwestycją jest licząca ponad 12 600 kilometrów magistrala światłowodowa od Władywostoku wzdłuż wybrzeża  do wsi Teriberka niedaleko Murmańska, która obsługuje 2,5 miliona ludzi, czyli mniej więcej połowę mieszkańców Arktyki.

Rosyjskie inwestycje arktyczne są bacznie obserwowane przez Stany Zjednoczone. Rosjanie uważają, że wszystko aż do Bieguna Północnego powinno należeć do Rosji. Amerykanie twierdzą, że nie do końca, gdyż część wód skutych lodem to szlaki międzynarodowe. Kanada ze swej strony nie szczędzi kosztów na badania, które mają udowodnić, że Biegun Północny leży na kanadyjskim szelfie kontynentalnym, a więc należy do niej. Pretensje do Arktyki zgłaszają też Finlandia, Islandia, Szwecja, Norwegia i Dania, do której należy Grenlandia. Dodatkowo pojawienie się interesów gospodarczych Chin i Indii sprawia, że o regiony do niedawna zapomniane (pięć lat temu Dikson liczyło 657 mieszkańców) toczy się coraz ostrzejsza rywalizacja. Na razie tylko dyplomatyczna i prawna.


 

POLECANE
Tragiczny wypadek w USA. Dwóch polskich żołnierzy Wojsk Specjalnych nie żyje z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w USA. Dwóch polskich żołnierzy Wojsk Specjalnych nie żyje

Podczas nocnego szkolenia spadochronowego w Stanach Zjednoczonych zginęło dwóch polskich żołnierzy Wojsk Specjalnych. Przyczyny tragedii bada specjalna komisja.

Trump reaguje na rosyjską prowokację w Estonii. To oznacza poważne problemy Wiadomości
Trump reaguje na rosyjską prowokację w Estonii. "To oznacza poważne problemy"

Rosyjskie myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii, a sprawa wywołała burzę na arenie międzynarodowej. Prezydent USA Donald Trump nie ukrywa niepokoju: – To może spowodować poważne problemy – powiedział dziennikarzom w Białym Domu.

Agencja ratingowa Moody's po agencji Fitch obniżyła perspektywę Polski na negatywną pilne
Agencja ratingowa Moody's po agencji Fitch obniżyła perspektywę Polski na negatywną

Najnowsza decyzja jednej z najpotężniejszych agencji ratingowych na świecie to zimny prysznic dla rządu. Moody’s utrzymała co prawda rating Polski na poziomie A2, ale obniżyła jego perspektywę ze stabilnej na negatywną. To fatalna informacja – oznacza bowiem, że w przyszłości pożyczanie pieniędzy będzie nas kosztować jeszcze więcej.

85 lat temu Witold Pilecki pozwolił się Niemcom aresztować żeby trafić do Auschwitz gorące
85 lat temu Witold Pilecki pozwolił się Niemcom aresztować żeby trafić do Auschwitz

19 września 1940 r. Witold Pilecki, jako współzałożyciel i konspirator Tajnej Armii Polskiej, pozwolił się Niemcom aresztować, aby trafić do KL Auschwitz. Stało się to w mieszkaniu jego kuzynki – Eleonory Ostrowskiej, na warszawskim Żoliborzu przy alei Wojska Polskiego 40 m. 7 (dziś na budynku jest tablica, a nieopodal pomnik Pileckiego).

Nie żyje szef sztabu jednostki dronów z Mirosławca. Jest komunikat MON z ostatniej chwili
Nie żyje szef sztabu jednostki dronów z Mirosławca. Jest komunikat MON

We środę 12. Baza Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu poinformowała o śmierci podpułkownika Konrada Banasia. Teraz Ministerstwo Obrony Narodowej wydało komunikat.

Ważny komunikat dla klientów PKO BP z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla klientów PKO BP

PKO BP zapowiedział przerwę techniczną w niedzielę 21 września. Czasowo niedostępne będą bankowość internetowa i mobilna, natomiast karty płatnicze oraz bankomaty będą działały bez zmian.

Zełenski zabrał głos po naruszeniu przestrzeni powietrznej Estonii z ostatniej chwili
Zełenski zabrał głos po naruszeniu przestrzeni powietrznej Estonii

To nie wypadki, to systematyczna rosyjska kampania wymierzona w Europę, NATO i Zachód - napisał na X prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się do trzech rosyjskich myśliwców, które w piątek wtargnęły w przestrzeń powietrzną Estonii.

Kabaret Hrabi wydał komunikat. Grupa ogłosiła plany na najbliższe miesiące Wiadomości
Kabaret Hrabi wydał komunikat. Grupa ogłosiła plany na najbliższe miesiące

Po śmierci Joanny Kołaczkowskiej, która przez długi czas zmagała się z nowotworem mózgu, fani kabaretu Hrabi zastanawiali się nad przyszłością grupy. Teraz zespół poinformował o swoich planach: jeszcze tej jesieni artyści wystąpią razem na scenie, a w 2026 roku przygotowany zostanie nowy program. Na facebooku grupy pojawił się oficjalny komunikat.

Tȟašúŋke Witkó: Niemieccy zbawcy tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemieccy "zbawcy"

Zgodnie ze starą zasadą głoszącą, że „sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą”, czołowi politycy z Berlina pobiegli do wszystkich możliwych tytułów prasowych, stacji telewizyjnych i rozgłośni radiowych, aby obwieścić całemu światu, iż to właśnie Niemcy ratują dziś Europę przed agresją Moskwy!

Martwię się. Nowe doniesienia o księżnej Kate Wiadomości
"Martwię się". Nowe doniesienia o księżnej Kate

Donald Trump i Melania Trump odwiedzili Wielką Brytanię podczas oficjalnej wizyty, a brytyjska rodzina królewska powitała ich w ogrodach zamku Windsor. Spotkanie przyciągnęło uwagę mediów na całym świecie. Niektórych obserwatorów zaniepokoił również wygląd księżnej Kate, która zmaga się z chorobą nowotworową.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Rosja rozbudowuje swój potencjał NIE TYLKO na granicy z Ukrainą

W cieniu koncentracji wojsk na pograniczu Ukrainy i gorączkowych rokowań na najwyższym szczeblu dla zapobieżenia wojnie w Europie na wybrzeżu Oceanu Arktycznego Rosja rozbudowuje swą domenę imperialną, korzystając z globalnego ocieplenia, z którym tak walczą progresiści zachodniego świata.
Rosyjski lodołamacz [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Rosja rozbudowuje swój potencjał NIE TYLKO na granicy z Ukrainą
Rosyjski lodołamacz / materiały prasowe Gazprom

W 2017 roku rosyjski tankowiec przepłynął wzdłuż syberyjskiego wybrzeża Oceanu Arktycznego bez pomocy lodołamacza. Lód tak stopniał i się cofnął, że otworzył się nowy szlak morski. Można nim teraz przepłynąć z Władywostoku na Dalekim Wschodzie przez Cieśninę Beringa do Murmańska w Europie w 19 dni, czyli o miesiąc krócej niż z Chin do Rotterdamu przez Kanał Sueski. Gospodarczy i militarny, a więc w sumie polityczny, potencjał nowego szlaku nie uszedł uwagi Kremla, na którym postanowiono przejąć do niego wszelkie prawa i zbudować na nim niemal od zera żeglugową infrastrukturę.

Centralnym punktem szlaku będzie port i terminal przeładunku ropy naftowej na półwyspie Tajmyr u ujścia rzeki Jenisej, nieco na południe od miasteczka Dikson, najbardziej na północ wysuniętego miejsca w Rosji, gdzie na stałe żyją ludzie. Najważniejszym inwestorem jest Rosnieft, który planuje eksportować przez ten port ropę z okolicznych złóż. Program budowy został już przyjęty na najwyższych szczeblach rosyjskiej biurokracji centralnej. Przewiduje on budowę początkowo prawie 1300 metrów nabrzeży i terminala o zdolności przeładunkowej 30 milionów ton ropy, ale w 2030 roku już 100 milionów ton. Do obsługi planowanego zapotrzebowania buduje się ropociągi o łącznej długości 770 kilometrów łączące szyby naftowe od pól Wankorskich w Kraju Krasnojarskim po nowy terminal na brzegu Morza Karskiego.

Półwysep Tajmyr to także leżące pod tundrą potężne złoża antracytu – węgla najwyższej jakości, na które łakomym okiem patrzą przemysłowcy i finansiści z Indii. Polarny szlak żeglugowy sprawia, że wydobycie i transport stają się możliwe i opłacalne.

Budżet arktycznej inwestycji szacowany jest na 110 miliardów dolarów, gdyż najpierw trzeba zbudować infrastrukturę pozwalającą dojechać do przyszłego placu budowy. Plan przewiduje budowę nowych szos, dwóch lotnisk, 15 osiedli oraz kilku elektrowni. Planiści liczą, że wielka inwestycja przyciągnie na daleką północ dziesiątki tysięcy ludzi.

Koszty budowy portu nad Jenisejem są olbrzymie, ale potencjał zysków z polarnego szlaku jest ogromny, zwłaszcza że będzie to w zamysłach motor rozwoju całego regionu. Państwowe przedsiębiorstwo Rosatom oraz wyspecjalizowana w logistyce i zarządzaniu portami firma DP World z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich adaptują nabrzeża w Murmańsku i Władywostoku do przeładunku towarów na zwykłe statki z użytkowanych przez Rosatom jednostek o wzmocnionych kadłubach przystosowanych do kruszenia lodu. Specjalnie skonstruowane frachtowce i tankowce Rosatomu obsługują arktyczny szlak, którym w 2017 roku przetransportowano 16 milionów ton ładunków, ale rok później już 23 miliony ton. Dla sprostania nowych zamówień na transport w stoczniach buduje się 40 kolejnych statków o wzmocnionych kadłubach oraz 6 lodołamaczy o napędzie atomowym.

Polarna konkurencja zmobilizowała Chiny, które zgłosiły chęć współpracy w budowie Arktycznego Jedwabnego Szlaku. W 2018 roku podpisano ponad 20 różnych porozumień i chińskie firmy  mocno inwestują w modernizację istniejących portów na syberyjskiej północy oraz w budowę 500-kilometrowej linii kolejowej łączącej te porty z miastem Perm na Uralu. Kolejną inwestycją jest licząca ponad 12 600 kilometrów magistrala światłowodowa od Władywostoku wzdłuż wybrzeża  do wsi Teriberka niedaleko Murmańska, która obsługuje 2,5 miliona ludzi, czyli mniej więcej połowę mieszkańców Arktyki.

Rosyjskie inwestycje arktyczne są bacznie obserwowane przez Stany Zjednoczone. Rosjanie uważają, że wszystko aż do Bieguna Północnego powinno należeć do Rosji. Amerykanie twierdzą, że nie do końca, gdyż część wód skutych lodem to szlaki międzynarodowe. Kanada ze swej strony nie szczędzi kosztów na badania, które mają udowodnić, że Biegun Północny leży na kanadyjskim szelfie kontynentalnym, a więc należy do niej. Pretensje do Arktyki zgłaszają też Finlandia, Islandia, Szwecja, Norwegia i Dania, do której należy Grenlandia. Dodatkowo pojawienie się interesów gospodarczych Chin i Indii sprawia, że o regiony do niedawna zapomniane (pięć lat temu Dikson liczyło 657 mieszkańców) toczy się coraz ostrzejsza rywalizacja. Na razie tylko dyplomatyczna i prawna.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe