Europa jest przygotowana na odcięcie gazu z Rosji? „UE jest po bezpiecznej stronie”

– Unia Europejska jest przygotowana, jeśli Rosja odetnie jej dostawy gazu; w ostatnich latach Wspólnota rozbudowała sieć gazociągów i interkonektorów i zwiększyła możliwości importu LNG, a państwa UE mają plany awaryjne – przekonuje przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w wywiadzie dla kilku agencji prasowych, w tym PAP.
Gaz Europa jest przygotowana na odcięcie gazu z Rosji? „UE jest po bezpiecznej stronie”
Gaz / Pixabay

Szefowa KE podkreśla, że sytuacja na wschodzie Europy jest bardzo napięta, a zadaniem Komisji jest zapewnienie, by UE była przygotowana na dalsze militarne działania Rosji wobec Ukrainy. Jak wyjaśniła, chodzi o to, aby unijna odpowiedź na ewentualną rosyjską agresję była „mocna i natychmiastowa”.

Jako pierwszą kwestię wskazała kompleksowy, mocny pakiet sankcyjny - sankcje finansowe, jak i dotyczące kontroli eksportu, które będą miały ogromny wpływ na rosyjską gospodarkę. Jak podkreśliła, UE jest w stanie je uruchomić „w ciągu kilku dni”.

„Drugą częścią przygotowań jest zapewnienie, że UE potrafi zmierzyć się z wewnętrznymi konsekwencjami zewnętrznego konfliktu. To jest głównie kwestia bezpieczeństwa dostaw energetycznych. 24 proc. energii w UE to gaz, z czego 90 proc. importujemy, a 40 proc. dostarcza (rosyjski koncern - PAP) Gazprom” – wyjaśniła.

Jak dodała, unijne magazyny gazu są wypełnione w 34 proc., ale surowiec od Gazpromu, który jest największym dostawcą surowca, stanowi mniej niż połowę tych zapasów. „To dziwne zachowanie firmy, która nie wykorzystuje sytuacji, w której mamy rekordowy popyt i bardzo wysokie ceny, co zmaksymalizowałoby (jej) zyski” – wskazała. Zaznaczyła, że Gazprom nie dostarcza również surowca na rynek spot, który jest obecnie ważny.

KE – jak mówiła – dostrzega ryzyka związane z ewentualnym wstrzymaniem dostaw i dlatego pracuje nad ich złagodzeniem. „Rozmawialiśmy z innymi wiarygodnymi dostawcami gazu, w tym LNG z USA, Kataru, Egiptu, Azerbejdżanu, Nigerii, aby zwiększyć dostawy do UE” – powiedziała.

Dodała, że przedstawiciele Komisji prowadzili rozmowy również z największymi kupcami gazu LNG, m.in. Japonią i Koreą Południową, w sprawie możliwych kontraktów swap na dostawy surowca, tak żeby przekierować je do UE.

Szefowa KE podkreśliła, że styczeń był rekordowy, jeśli chodzi o dostawy LNG do Europy. Do Wspólnoty dotarło 120 statków ze 10 mld metrów sześc. skroplonego paliwa. Wskazała jednocześnie, że do wiosny pozostał ponad miesiąc, co oznacza spadające zapotrzebowanie na gaz. W tym kontekście podkreśliła, że UE „jest po bezpiecznej stronie”.

Jej zdaniem „Unia odrobiła lekcje od czasu (rosyjskiej - PAP) aneksji Krymu”, zwiększając swoje bezpieczeństwo energetyczne. Zwróciła uwagę m.in. na rozbudowę sieci gazociągów w UE.

„Wszystkie gazociągi, które biegną z Norwegii, Polski do państw bałtyckich, będą wkrótce operacyjne i oczywiście umożliwią zwiększenie dostaw w sytuacji zapotrzebowania. Zwiększyliśmy liczbę terminali LNG, osiągając przepustowość 160 mld metrów sześciennych (rocznie – PAP). Wzmocniliśmy także paneuropejską sieć interkonektorów gazowych i energii elektrycznej. (…) Ta sieć rurociągów i interkonektorów będzie dla nas w przyszłości podstawą do produkcji i dostaw zielonego wodoru” – wskazała.

„Analizowaliśmy wszelkie możliwe scenariusze na wypadek odcięcia przez Rosję całkowicie lub częściowo dostaw gazu do Unii Europejskiej. Biorąc pod uwagę wszelkie środki, jakie podjęliśmy, jesteśmy po bezpiecznej stronie. Oczywiście jeśli Rosja całkowicie odetnie gaz do UE, niezbędne będą dodatkowe środki. W takiej sytuacji całkowitego przerwania dostaw państwa członkowskie mają plany awaryjne i będą w stanie sprostać popytowi, zawsze chroniąc prywatnych konsumentów” – zaznaczyła.

Wskazała, że obecnie jest bardzo ważne, by zmniejszyć uzależnienie od rosyjskiego gazu. „Dywersyfikacja w kierunku większej liczby wiarygodnych dostawców jest ważna, ale najważniejsze są inwestycje w odnawialne źródła energii. (…) Są czyste, dobre dla planety, klimatu, niezależności” – wskazała.

Von der Leyen podkreśliła, że UE liczy na pokojowe rozwiązanie napięć na wschodzie Europy.

„Dyplomacja nie powiedziała ostatniego słowa. Chcemy wynegocjować rozwiązanie, które zapobiegnie działaniom militarnym. Dlatego używamy dialogu i odstraszania. Lepiej usiąść przy stole negocjacyjnym, by znaleźć rozwiązanie” – powiedziała.

Szefowa KE była pytana też o Nord Stream 2. „Bardzo ważne jest, aby zrozumieć, że Nord Stream 2 jeszcze nie działa. Trwa proces certyfikacji na szczeblu władz niemieckich. Następnie Komisja wyda swoją opinię. (...) będziemy bardzo czujni, czy i w jaki sposób wpłynie to na bezpieczeństwo dostaw energii dla Europy. W tym kontekście wydaje się, że trudno jest uzasadnić (twierdzenie), że większa podaż od tego samego producenta przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa dostaw energii w Europie” – powiedziała.

Ze Strasburga Łukasz Osiński (PAP)

luo/ akl/


 

POLECANE
Nie żyje papież Franciszek. Nowy komunikat Watykanu Wiadomości
Nie żyje papież Franciszek. Nowy komunikat Watykanu

Nie żyje papież Franciszek. Watykańskie biuro prasowe wydało nowy komunikat

Nasze serca są ciężkie. Pałac Buckingham żegna papieża Franciszka Wiadomości
"Nasze serca są ciężkie". Pałac Buckingham żegna papieża Franciszka

Nie żyje papież Franciszek. Na oficjalnym profilu Pałac Buckingham wydał poruszający komunikat.

Media podały możliwą przyczynę śmierci papieża Franciszka Wiadomości
Media podały możliwą przyczynę śmierci papieża Franciszka

Udar to możliwa przyczyna śmierci papieża Franciszka - poinformował dziennik "Corriere della Sera", powołując się na niepotwierdzone doniesienia krążące w Watykanie. Oficjalną przyczynę śmierci Stolica Apostolska ogłosi jeszcze w poniedziałek.

Nie żyje papież Franciszek. PKO BP Ekstraklasa podjęła decyzję z ostatniej chwili
Nie żyje papież Franciszek. PKO BP Ekstraklasa podjęła decyzję

Władze PKO BP Ekstraklasy zdecydowały, że cztery poniedziałkowe oraz jeden wtorkowy mecz 29. kolejki zostaną poprzedzone minutą ciszy.

Nie żyje papież Franciszek. Dzwony katedry Notre Dame zabiły 88 razy Wiadomości
Nie żyje papież Franciszek. Dzwony katedry Notre Dame zabiły 88 razy

Dzwony katedry Notre Dame w Paryżu zaczęły o godz. 11 bić 88 razy na cześć papieża Franciszka, zmarłego w wieku 88 lat – poinformowała agencja AFP.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Jest komunikat IMGW Wiadomości
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Jest komunikat IMGW

W poniedziałek i w nocy nie prognozuje się opadów deszczu na terenach objętych pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym – poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej na portalu X. Nieduże opady deszczu mogą wystąpić we wtorek.

Nie żyje papież Franciszek. Prezydent: Był wielkim apostołem Miłosierdzia z ostatniej chwili
Nie żyje papież Franciszek. Prezydent: Był wielkim apostołem Miłosierdzia

Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny. "Był wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata. Razem z Żoną łączymy się w modlitwie z wiernymi całego Kościoła Katolickiego. Świeć, Panie, nad Jego duszą!" – napisał prezydent Andrzej Duda.

Nie żyje papież Franciszek. Przewodniczący KEP zabrał głos Wiadomości
Nie żyje papież Franciszek. Przewodniczący KEP zabrał głos

– Franciszek wniósł ferment do Kościoła, zmuszając do wyjścia z utartych kolein myślenia o instytucji i jej miejscu we współczesnym świecie – powiedział PAP przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda SAC, wieloletni podsekretarz Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, który znał osobiście papieża.

Nie żyje papież Franciszek z ostatniej chwili
Nie żyje papież Franciszek

Papież Franciszek nie żyje. Zmarł 21 kwietnia 2025 r. w wieku 88 lat. Jorge Mario Bergoglio stał na czele Kościoła katolickiego od 13 marca 2013 roku.

Tragiczny wypadek w Lubuskiem. Nie żyją trzy osoby Wiadomości
Tragiczny wypadek w Lubuskiem. Nie żyją trzy osoby

W wyniku nocnego zderzenia dwóch samochodów na S3 w Glińsku (woj. lubuskie) w Wielkanoc zginęły trzy osoby, a kolejne trzy doznały poważnych obrażeń.

REKLAMA

Europa jest przygotowana na odcięcie gazu z Rosji? „UE jest po bezpiecznej stronie”

– Unia Europejska jest przygotowana, jeśli Rosja odetnie jej dostawy gazu; w ostatnich latach Wspólnota rozbudowała sieć gazociągów i interkonektorów i zwiększyła możliwości importu LNG, a państwa UE mają plany awaryjne – przekonuje przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w wywiadzie dla kilku agencji prasowych, w tym PAP.
Gaz Europa jest przygotowana na odcięcie gazu z Rosji? „UE jest po bezpiecznej stronie”
Gaz / Pixabay

Szefowa KE podkreśla, że sytuacja na wschodzie Europy jest bardzo napięta, a zadaniem Komisji jest zapewnienie, by UE była przygotowana na dalsze militarne działania Rosji wobec Ukrainy. Jak wyjaśniła, chodzi o to, aby unijna odpowiedź na ewentualną rosyjską agresję była „mocna i natychmiastowa”.

Jako pierwszą kwestię wskazała kompleksowy, mocny pakiet sankcyjny - sankcje finansowe, jak i dotyczące kontroli eksportu, które będą miały ogromny wpływ na rosyjską gospodarkę. Jak podkreśliła, UE jest w stanie je uruchomić „w ciągu kilku dni”.

„Drugą częścią przygotowań jest zapewnienie, że UE potrafi zmierzyć się z wewnętrznymi konsekwencjami zewnętrznego konfliktu. To jest głównie kwestia bezpieczeństwa dostaw energetycznych. 24 proc. energii w UE to gaz, z czego 90 proc. importujemy, a 40 proc. dostarcza (rosyjski koncern - PAP) Gazprom” – wyjaśniła.

Jak dodała, unijne magazyny gazu są wypełnione w 34 proc., ale surowiec od Gazpromu, który jest największym dostawcą surowca, stanowi mniej niż połowę tych zapasów. „To dziwne zachowanie firmy, która nie wykorzystuje sytuacji, w której mamy rekordowy popyt i bardzo wysokie ceny, co zmaksymalizowałoby (jej) zyski” – wskazała. Zaznaczyła, że Gazprom nie dostarcza również surowca na rynek spot, który jest obecnie ważny.

KE – jak mówiła – dostrzega ryzyka związane z ewentualnym wstrzymaniem dostaw i dlatego pracuje nad ich złagodzeniem. „Rozmawialiśmy z innymi wiarygodnymi dostawcami gazu, w tym LNG z USA, Kataru, Egiptu, Azerbejdżanu, Nigerii, aby zwiększyć dostawy do UE” – powiedziała.

Dodała, że przedstawiciele Komisji prowadzili rozmowy również z największymi kupcami gazu LNG, m.in. Japonią i Koreą Południową, w sprawie możliwych kontraktów swap na dostawy surowca, tak żeby przekierować je do UE.

Szefowa KE podkreśliła, że styczeń był rekordowy, jeśli chodzi o dostawy LNG do Europy. Do Wspólnoty dotarło 120 statków ze 10 mld metrów sześc. skroplonego paliwa. Wskazała jednocześnie, że do wiosny pozostał ponad miesiąc, co oznacza spadające zapotrzebowanie na gaz. W tym kontekście podkreśliła, że UE „jest po bezpiecznej stronie”.

Jej zdaniem „Unia odrobiła lekcje od czasu (rosyjskiej - PAP) aneksji Krymu”, zwiększając swoje bezpieczeństwo energetyczne. Zwróciła uwagę m.in. na rozbudowę sieci gazociągów w UE.

„Wszystkie gazociągi, które biegną z Norwegii, Polski do państw bałtyckich, będą wkrótce operacyjne i oczywiście umożliwią zwiększenie dostaw w sytuacji zapotrzebowania. Zwiększyliśmy liczbę terminali LNG, osiągając przepustowość 160 mld metrów sześciennych (rocznie – PAP). Wzmocniliśmy także paneuropejską sieć interkonektorów gazowych i energii elektrycznej. (…) Ta sieć rurociągów i interkonektorów będzie dla nas w przyszłości podstawą do produkcji i dostaw zielonego wodoru” – wskazała.

„Analizowaliśmy wszelkie możliwe scenariusze na wypadek odcięcia przez Rosję całkowicie lub częściowo dostaw gazu do Unii Europejskiej. Biorąc pod uwagę wszelkie środki, jakie podjęliśmy, jesteśmy po bezpiecznej stronie. Oczywiście jeśli Rosja całkowicie odetnie gaz do UE, niezbędne będą dodatkowe środki. W takiej sytuacji całkowitego przerwania dostaw państwa członkowskie mają plany awaryjne i będą w stanie sprostać popytowi, zawsze chroniąc prywatnych konsumentów” – zaznaczyła.

Wskazała, że obecnie jest bardzo ważne, by zmniejszyć uzależnienie od rosyjskiego gazu. „Dywersyfikacja w kierunku większej liczby wiarygodnych dostawców jest ważna, ale najważniejsze są inwestycje w odnawialne źródła energii. (…) Są czyste, dobre dla planety, klimatu, niezależności” – wskazała.

Von der Leyen podkreśliła, że UE liczy na pokojowe rozwiązanie napięć na wschodzie Europy.

„Dyplomacja nie powiedziała ostatniego słowa. Chcemy wynegocjować rozwiązanie, które zapobiegnie działaniom militarnym. Dlatego używamy dialogu i odstraszania. Lepiej usiąść przy stole negocjacyjnym, by znaleźć rozwiązanie” – powiedziała.

Szefowa KE była pytana też o Nord Stream 2. „Bardzo ważne jest, aby zrozumieć, że Nord Stream 2 jeszcze nie działa. Trwa proces certyfikacji na szczeblu władz niemieckich. Następnie Komisja wyda swoją opinię. (...) będziemy bardzo czujni, czy i w jaki sposób wpłynie to na bezpieczeństwo dostaw energii dla Europy. W tym kontekście wydaje się, że trudno jest uzasadnić (twierdzenie), że większa podaż od tego samego producenta przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa dostaw energii w Europie” – powiedziała.

Ze Strasburga Łukasz Osiński (PAP)

luo/ akl/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe