Karuzela z Blogerami. Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: ROSYJSKA DEKONSTRUKCJA EUROPY

Stało się. Rosja dokonała inwazji na Ukrainę z północy, południa i ze wschodu. Z wielkim impetem i brutalnie. Sytuacja jest tak dynamiczna, że nie sposób pisać o przebiegu działań wojennych z wyprzedzeniem nawet kilkunastu godzin, a co dopiero kilku dni. Ale stało się coś więcej niż koniec stabilizacji na kontynencie europejskim.
/ https://www.google.com/search?q=wojna%20rosja%20ukraina&tbm=isch&tbs=il:cl&client=firefox-b-d&hl=pl&sa=X&ved

Zakończył się okres blisko ośmiu dekad pokoju w Europie, a nade wszystko zerwany został porządek ustanowiony po 1989 roku. Rosja agresją militarną na Ukrainę podważyła wszystkie dotychczasowe zasady polityki międzynarodowej, które gwarantowały dość harmonijny rozwój zarówno Zachodu, jak i wschodniej Europy na czele z Moskwą. Balonem próbnym, który wobec NATO i Stanów Zjednoczonych zastosował Kreml, była Gruzja. To wtedy wyruszyły „na pomoc” rosyjskie tanki do Abchazji i Osetii. I poza śp. Lechem Kaczyńskim, ostrzegającym wtedy przed tym, co będzie dalej, nie było w sumie żadnej stanowczej reakcji. Zachód szybko zapomniał o Gruzji i jej integralności terytorialnej. Pomimo sankcji nie stało się nic, co powstrzymałoby Putina, co by go przestraszyło. Dlaczego? Bo Kreml wie, że może poruszać się po wschodzie Europy, jak chce, bez większych szkód dla siebie, może nawet uderzyć militarnie, może zabijać. Kreml wie, że za Ukrainę nikt nie będzie umierał, ponieważ w Berlinie i Paryżu panuje przekonanie, że to jest od dawien dawna rosyjska strefa wpływów. A Stany Zjednoczone mają z Rosją swoje globalne interesy, w których ta ma być przeciwwagą dla potężnych Chin. Czy w obliczu tej strasznej wojny także?

Sytuacja Polski w tej nowej konfiguracji geopolitycznej jest dla naszego narodu wielkim wyzwaniem. Niewykluczone, że mamy do czynienia z kresem porządku europejskiego, z całkowitą dekonstrukcją Unii Europejskiej i w perspektywie także z dalszą ekspansją Moskwy na Zachód. Wiara w to, że polityka odstraszania polegająca nawet na surowych sankcjach nałożonych na oligarchów i system bankowy Rosji przyniesie spodziewane efekty jest złudzeniem. Kreml „utuczył” się na gazie jak mało kto i przetrzyma presję Zachodu. Jeśli podziały polityczne w Europie i egoizm Niemiec zwyciężą, Putin posunie się dalej i przystąpi do ataku, by przywrócić stan posiadania sprzed 1989 roku. Nie dziś, nie od razu, ale teraz już doskonale widać, że chce siłowej odbudowy imperium. Najpoważniejszym przeciwnikiem na tej drodze i największym krajem poza Ukrainą jest Polska, członek NATO i Unii Europejskiej. Nie ma więc nawet jednej chwili czasu, by prowadzić dziś bezproduktywne dywagacje – co dalej z Unią, co z praworządnością, albo czy opozycja w Polsce zmądrzeje. Nie zmądrzeje, bo jej najbardziej totalna część nie działa na rzecz Niepodległej. Wprost przeciwnie, spokoju i stabilizacji upatruje w objęciach Niemiec i brukselskich elit, licząc na to, że coś z tej Polski po wielkim dealu Niemiec i Rosji, i podziale Europy, pozostanie w centrum kontynentu, jakaś namiastka własnego państwa. To jest właśnie ta opcja zdrady opakowana w europejskość. Zadaniem obozu władzy jest dziś wyznaczenie dla Polski i Polaków strategicznych celów na najbliższe lata w obronie suwerenności kraju i utrzymaniu jego stabilnego rozwoju. Nie ma dziś nic ważniejszego i trzeba tego dokonać przy huku antypolskiej propagandy płynącej od lat z części liberalnych mediów w Polsce i zza granicy. Rosyjska dekonstrukcja Europy już się rozpoczęła, a stało się tak przy cichej akceptacji całego świata zachodniego, który liczy na to, że Putin się zatrzyma. Nie zatrzyma się, prowadzi wojnę na wielką skalę.

 

 

 


 

POLECANE
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

Ojciec paktu senackiego prawicy. Jakubiak wskazał nazwisko z ostatniej chwili
"Ojciec paktu senackiego prawicy". Jakubiak wskazał nazwisko

Marek Jakubiak wskazuje, że Karol Nawrocki mógłby zostać pośrednikiem w budowie paktu senackiego i jednej listy prawicy.

Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi

Ministerstwo spraw zagranicznych Chin poinformowało w piątek o nałożeniu sankcji na 10 obywateli USA i 20 amerykańskich firm zbrojeniowych za sprzedaż broni Tajwanowi. Kwestia Tajwanu stanowi czerwoną linię w relacjach między Chinami i USA - dodał resort, cytowany przez agencję Reutera.

Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w piątek ostrzeżenia I stopnia przed marznącymi opadami deszczu powodującymi gołoledź dla 13 województw.

Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu z ostatniej chwili
Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu

Jak poinformował portal polsatnews.pl, szeregowi rosyjscy żołnierze narzekają na dowódców, którzy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu. Z informacji ujawnionych przez ukraiński ruch oporu Atesz wynika, że nietrzeźwi oficerowie doprowadzają podległą im jednostkę do ogromnych strat na froncie.

Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi z ostatniej chwili
Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi

Policja podała, że do tej pory odnalezionych zostało siedem najprawdopodobniej tzw. balonów przemytniczych, które w Wigilię wleciały nad Polskę z kierunku Białorusi. Cztery na terenie województwa podlaskiego i trzy na terenie województwa lubelskiego.

Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie z ostatniej chwili
Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie

Prezydent USA Donald Trump spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w niedzielę w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie - podał w piątek dziennikarz portalu Axios Barak Ravid w serwisie X, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela władz Ukrainy.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: ROSYJSKA DEKONSTRUKCJA EUROPY

Stało się. Rosja dokonała inwazji na Ukrainę z północy, południa i ze wschodu. Z wielkim impetem i brutalnie. Sytuacja jest tak dynamiczna, że nie sposób pisać o przebiegu działań wojennych z wyprzedzeniem nawet kilkunastu godzin, a co dopiero kilku dni. Ale stało się coś więcej niż koniec stabilizacji na kontynencie europejskim.
/ https://www.google.com/search?q=wojna%20rosja%20ukraina&tbm=isch&tbs=il:cl&client=firefox-b-d&hl=pl&sa=X&ved

Zakończył się okres blisko ośmiu dekad pokoju w Europie, a nade wszystko zerwany został porządek ustanowiony po 1989 roku. Rosja agresją militarną na Ukrainę podważyła wszystkie dotychczasowe zasady polityki międzynarodowej, które gwarantowały dość harmonijny rozwój zarówno Zachodu, jak i wschodniej Europy na czele z Moskwą. Balonem próbnym, który wobec NATO i Stanów Zjednoczonych zastosował Kreml, była Gruzja. To wtedy wyruszyły „na pomoc” rosyjskie tanki do Abchazji i Osetii. I poza śp. Lechem Kaczyńskim, ostrzegającym wtedy przed tym, co będzie dalej, nie było w sumie żadnej stanowczej reakcji. Zachód szybko zapomniał o Gruzji i jej integralności terytorialnej. Pomimo sankcji nie stało się nic, co powstrzymałoby Putina, co by go przestraszyło. Dlaczego? Bo Kreml wie, że może poruszać się po wschodzie Europy, jak chce, bez większych szkód dla siebie, może nawet uderzyć militarnie, może zabijać. Kreml wie, że za Ukrainę nikt nie będzie umierał, ponieważ w Berlinie i Paryżu panuje przekonanie, że to jest od dawien dawna rosyjska strefa wpływów. A Stany Zjednoczone mają z Rosją swoje globalne interesy, w których ta ma być przeciwwagą dla potężnych Chin. Czy w obliczu tej strasznej wojny także?

Sytuacja Polski w tej nowej konfiguracji geopolitycznej jest dla naszego narodu wielkim wyzwaniem. Niewykluczone, że mamy do czynienia z kresem porządku europejskiego, z całkowitą dekonstrukcją Unii Europejskiej i w perspektywie także z dalszą ekspansją Moskwy na Zachód. Wiara w to, że polityka odstraszania polegająca nawet na surowych sankcjach nałożonych na oligarchów i system bankowy Rosji przyniesie spodziewane efekty jest złudzeniem. Kreml „utuczył” się na gazie jak mało kto i przetrzyma presję Zachodu. Jeśli podziały polityczne w Europie i egoizm Niemiec zwyciężą, Putin posunie się dalej i przystąpi do ataku, by przywrócić stan posiadania sprzed 1989 roku. Nie dziś, nie od razu, ale teraz już doskonale widać, że chce siłowej odbudowy imperium. Najpoważniejszym przeciwnikiem na tej drodze i największym krajem poza Ukrainą jest Polska, członek NATO i Unii Europejskiej. Nie ma więc nawet jednej chwili czasu, by prowadzić dziś bezproduktywne dywagacje – co dalej z Unią, co z praworządnością, albo czy opozycja w Polsce zmądrzeje. Nie zmądrzeje, bo jej najbardziej totalna część nie działa na rzecz Niepodległej. Wprost przeciwnie, spokoju i stabilizacji upatruje w objęciach Niemiec i brukselskich elit, licząc na to, że coś z tej Polski po wielkim dealu Niemiec i Rosji, i podziale Europy, pozostanie w centrum kontynentu, jakaś namiastka własnego państwa. To jest właśnie ta opcja zdrady opakowana w europejskość. Zadaniem obozu władzy jest dziś wyznaczenie dla Polski i Polaków strategicznych celów na najbliższe lata w obronie suwerenności kraju i utrzymaniu jego stabilnego rozwoju. Nie ma dziś nic ważniejszego i trzeba tego dokonać przy huku antypolskiej propagandy płynącej od lat z części liberalnych mediów w Polsce i zza granicy. Rosyjska dekonstrukcja Europy już się rozpoczęła, a stało się tak przy cichej akceptacji całego świata zachodniego, który liczy na to, że Putin się zatrzyma. Nie zatrzyma się, prowadzi wojnę na wielką skalę.

 

 

 



 

Polecane