[Felieton „TS”] Karol Gac: Otwarte serca

Polska przyjęła do siebie ponad 1,5 miliona uchodźców z Ukrainy. Spotkali się oni z ogromną i oddolną pomocą. Brakuje wręcz słów, by opisać to, jak zareagowało polskie społeczeństwo. I tylko na Zachodzie przecierają oczy ze zdumienia, bo przecież nikt, kto zna Polaków, nie sądził chyba, że mogło być inaczej.
/ pixabay.com

Kolejne dni mijają, a Ukraińcy wciąż dzielnie się bronią przed rosyjską swołoczą. Ba, zadają jej takie straty, jakich nie miała już dawno. Nawet, jeżeli jest w tym wszystkim nieco budowania morale i dezinformacji (a jest na pewno), to jedno nie ulega wątpliwości – Rosjanom nie idzie tak, jak sobie wyobrażali. I dobrze.

Jednak wraz z upływem czasu frustracja barbarzyńców ze Wschodu będzie tylko narastać. Będą sięgać po coraz to brutalniejsze środki, by złamać ducha obrońców. To się zapewne nie stanie, ale ile niepotrzebnych ofiar to pochłonie? Bóg jeden wie. Niestety, wiele wskazuje na to, że Rosjanie – wobec niepowodzeń militarnych na froncie – postawili sobie nowy cel. Chodzi o wywołanie ogromnych migracji i destabilizację części Unii Europejskiej. To dlatego Rosjanie tak ochoczo ostrzeliwują osiedla mieszkaniowe i inne cele cywilne. Nie, to nie przypadek. Ale i żadne zaskoczenie (wystarczy mieć w pamięci ich „możliwości”).

Do Polski napłynęło już ponad 1,5 miliona uchodźców, a liczba ta będzie zapewne tylko rosnąć. Polacy, jak to mają w zwyczaju, od razu pospieszyli z ogromną pomocą. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że ten zryw i emocje niedługo wygasną. To żadna ujma, a zwykła rzeczywistość. Mówią o tym wszyscy eksperci, którzy zajmują się migracjami. Nasze państwo stanie za moment (i to już powoli się dzieje) przed ogromnymi wyzwaniami w najróżniejszych obszarach.

Pamiętają, Państwo, kryzys migracyjny z 2015 roku? Te dramatyczne relacje, ogromne obozy i dantejskie sceny? Otóż, jeśli spojrzymy na liczby, to okazuje się, że Polska przyjęła w tydzień więcej uchodźców, niż wtedy cała Europa migrantów. I nie chodzi o to, by porównywać te sytuacje, lecz by unaocznić skalę.  

Polacy po raz kolejny zdali egzamin z empatii i miłosierdzia. Nie da się tu opisać tej rzeki pomocy, która popłynęła do Ukraińców i na Ukrainę. Kto mógł, to pomagał. Tysiące ludzi pojechały na granicę tylko po to, by sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje transportu. Czysta dobroć. Pomaga też rzecz jasna Solidarność, która dość aktywnie włączyła się na tym polu. Teraz powoli przychodzi czas na pomoc ze strony państwa, bo z tym na razie jest różnie. No i czas na pomoc z Zachodu i Unii Europejskiej, która tak chętnie opłaca Turcję. Cóż, wydaje się, że odblokowanie unijnych pieniędzy, które i tak są bezprawnie zablokowane, to absolutne minimum.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 


 

POLECANE
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

Ojciec paktu senackiego prawicy. Jakubiak wskazał nazwisko z ostatniej chwili
"Ojciec paktu senackiego prawicy". Jakubiak wskazał nazwisko

Marek Jakubiak wskazuje, że Karol Nawrocki mógłby zostać pośrednikiem w budowie paktu senackiego i jednej listy prawicy.

Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi

Ministerstwo spraw zagranicznych Chin poinformowało w piątek o nałożeniu sankcji na 10 obywateli USA i 20 amerykańskich firm zbrojeniowych za sprzedaż broni Tajwanowi. Kwestia Tajwanu stanowi czerwoną linię w relacjach między Chinami i USA - dodał resort, cytowany przez agencję Reutera.

Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w piątek ostrzeżenia I stopnia przed marznącymi opadami deszczu powodującymi gołoledź dla 13 województw.

Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu z ostatniej chwili
Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu

Jak poinformował portal polsatnews.pl, szeregowi rosyjscy żołnierze narzekają na dowódców, którzy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu. Z informacji ujawnionych przez ukraiński ruch oporu Atesz wynika, że nietrzeźwi oficerowie doprowadzają podległą im jednostkę do ogromnych strat na froncie.

Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi z ostatniej chwili
Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi

Policja podała, że do tej pory odnalezionych zostało siedem najprawdopodobniej tzw. balonów przemytniczych, które w Wigilię wleciały nad Polskę z kierunku Białorusi. Cztery na terenie województwa podlaskiego i trzy na terenie województwa lubelskiego.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Otwarte serca

Polska przyjęła do siebie ponad 1,5 miliona uchodźców z Ukrainy. Spotkali się oni z ogromną i oddolną pomocą. Brakuje wręcz słów, by opisać to, jak zareagowało polskie społeczeństwo. I tylko na Zachodzie przecierają oczy ze zdumienia, bo przecież nikt, kto zna Polaków, nie sądził chyba, że mogło być inaczej.
/ pixabay.com

Kolejne dni mijają, a Ukraińcy wciąż dzielnie się bronią przed rosyjską swołoczą. Ba, zadają jej takie straty, jakich nie miała już dawno. Nawet, jeżeli jest w tym wszystkim nieco budowania morale i dezinformacji (a jest na pewno), to jedno nie ulega wątpliwości – Rosjanom nie idzie tak, jak sobie wyobrażali. I dobrze.

Jednak wraz z upływem czasu frustracja barbarzyńców ze Wschodu będzie tylko narastać. Będą sięgać po coraz to brutalniejsze środki, by złamać ducha obrońców. To się zapewne nie stanie, ale ile niepotrzebnych ofiar to pochłonie? Bóg jeden wie. Niestety, wiele wskazuje na to, że Rosjanie – wobec niepowodzeń militarnych na froncie – postawili sobie nowy cel. Chodzi o wywołanie ogromnych migracji i destabilizację części Unii Europejskiej. To dlatego Rosjanie tak ochoczo ostrzeliwują osiedla mieszkaniowe i inne cele cywilne. Nie, to nie przypadek. Ale i żadne zaskoczenie (wystarczy mieć w pamięci ich „możliwości”).

Do Polski napłynęło już ponad 1,5 miliona uchodźców, a liczba ta będzie zapewne tylko rosnąć. Polacy, jak to mają w zwyczaju, od razu pospieszyli z ogromną pomocą. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że ten zryw i emocje niedługo wygasną. To żadna ujma, a zwykła rzeczywistość. Mówią o tym wszyscy eksperci, którzy zajmują się migracjami. Nasze państwo stanie za moment (i to już powoli się dzieje) przed ogromnymi wyzwaniami w najróżniejszych obszarach.

Pamiętają, Państwo, kryzys migracyjny z 2015 roku? Te dramatyczne relacje, ogromne obozy i dantejskie sceny? Otóż, jeśli spojrzymy na liczby, to okazuje się, że Polska przyjęła w tydzień więcej uchodźców, niż wtedy cała Europa migrantów. I nie chodzi o to, by porównywać te sytuacje, lecz by unaocznić skalę.  

Polacy po raz kolejny zdali egzamin z empatii i miłosierdzia. Nie da się tu opisać tej rzeki pomocy, która popłynęła do Ukraińców i na Ukrainę. Kto mógł, to pomagał. Tysiące ludzi pojechały na granicę tylko po to, by sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje transportu. Czysta dobroć. Pomaga też rzecz jasna Solidarność, która dość aktywnie włączyła się na tym polu. Teraz powoli przychodzi czas na pomoc ze strony państwa, bo z tym na razie jest różnie. No i czas na pomoc z Zachodu i Unii Europejskiej, która tak chętnie opłaca Turcję. Cóż, wydaje się, że odblokowanie unijnych pieniędzy, które i tak są bezprawnie zablokowane, to absolutne minimum.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 



 

Polecane