"Niech się objawi wielka siła Rosji". Władimir Putin ma pomocnice. Prezydenta Rosji wspierają... czarownice

Jeśli wierzyć różnym oficjalnym statystykom i innym danym, prezydenta Rosji Władimira Putina popiera, przynajmniej na papierze, ponad 70 proc. mieszkańców kraju. Mimo to w tych dniach jest on narażony na poważne niebezpieczeństwo ze strony licznych wrogów, dlatego postanowiły go wesprzeć i dodać mu sił czarownice rosyjskie, których około stu zebrało się w Moskwie 12 marca na swej radzie generalnej.
/ pixabay.com/pendleburyannette

- Ten, kto słyszy, ale nie słucha, ten, kto widzi, ale nie zauważa, ten, kto jest, był i będzie, nie zapomni moich słów: powstań siło Rosji, prowadź naszego prezydenta Władimira Putina drogą sprawiedliwości – takie wezwanie wypowiedziała Alona Polin, naczelna czarownica Rosji, założycielka stowarzyszenia “Wielkie Wiedźmy Rosji”. Około stu kobiet, zajmujących się czarną magią i pokrewnymi sztukami, ubranych w długie czarne habity z kapturami z obrazkami ptaków drapieżnych, wyraziło swą solidarność z prezydentem, który choć cieszy się, przynajmniej oficjalnie, wielkim poparciem społecznym, potrzebuje dodatkowego wsparcia.

- Niech się objawi wielka siła Rosji – powtórzyła kilkakrotnie jak zahipnotyzowana Alona, rzucając jednocześnie na cały świat przekleństwa na wrogów państwa, na co jej “siostry” odpowiadały entuzjastycznie: “Zaprawdę!”. Następnie rzuciła swój szal na położony pośrodku sali obok dużej zapalonej świecy portret głowy państwa, chroniąc go w ten sposób symbolicznie. Przybyłe z calej Rosji uczestniczki tego niezwykłego wydarzenia, transmitowanego przez jedną ze stacji telewizyjnych, chętnie udzielały później wywiadów różnym mediom.

- Pomagam różnym osobom, oczyszczam ich umysł i ich usta, stosując się dosłownie do wskazówek Alony – powiedziała jedna z czarownic. Dodała, że “przydaje się wiedza z różnych dziedzin, aby pomagać dobremu samopoczuciu ludzi, przede wszystkim jednak trzeba pomagać naszemu prezydentowi siłami, które mamy do dyspozycji – powiedziała inna wiedźma. Według niej “Putin walczy dla nas przeciw tym wszystkim, którzy go atakują i my chcemy sprawić, aby ci wszyscy słudzy kłamstwa zamilkli na zawsze”.

W czasie seansu (sabatu) wygłoszono specjalnie ułożone na tę okazję przekleństwo na wrogów Putina i Rosji, np. “Ten, kto próbuje wejść pośród nas, kto postanowił odejść od nas, kto kłamie we wszystkim, co mówi – ci wrogowie będą przeklęci na wieki wieków”, na co chór wiedźm zawołał: “Przeklęci, przeklęci!”. Zewnętrzni uczestnicy tego widowiska zauważyli, że między czarownicami pojawiły się także głowy magów, którzy w swych długich tunikach i z brodami przypominali bardzo księży prawosławnych.

Na zadane przez dziennikarzy pytanie: “W czym zgadzacie się z Putinem?” - We wszystkim - odpowiedziała jedna z czarownic Afrodita. - Jako obywatelka Rosji nie mam prawa poddawać w wątpliwość decyzji tego, kto rządzi - dodała. Podkreśliła również, że “zawsze zgadzam się z tymi, którzy są nad nami”. Jeszcze inna uczestniczka zlotu – Psidelja zapewniła, że nie interesuje się polityką, zaznaczając przy tym, że ich obrzęd nie dotyczy polityki, ale jest sprawowany wyłącznie “dla dobra Rosji”.

Wspomniana Alona wskazała na wyznawaną przez siebie zasadę, iż “ten, kto sprawuje władzę, jest niczym chłonna tkanina, która wchłania w siebie to wszystko, co żyje w narodzie i w kraju, nie może więc istnieć prezydent negatywny”. Zaznaczyła, że wiedźmy przeprowadziły swe obrzędy “w czasie i w odpowiednich proporcjach, pasujących do tej chwili, aby poprawić życie osób na świecie dzięki zaangażowaniu Rosji”.

Cała ceremonia trwała około 20 minut, a zakończyło ją fizyczne połączenie się wszystkich czarowni, które zjednoczyły swe ręce i energie, wchodząc w duchowy związek z samym Putinem – prawosławnym carem czarownic XXI wieku.

Przypomnijmy, że czarownice zaangażowane były także w sprawę innej głowy państwa - poprzedniego amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa - z tą różnicą, że wtedy czarownice ze Stanów Zjednoczonych rzucały klątwy na Trumpa.

Warto zauważyć, że chrześcijaństwo uważa wszelkiego rodzaju praktyki okultystyczne za bałwochwalstwo i działania całkowicie sprzeczne w nauczaniem Kościoła i wiarą w Boga Jedynego.

 


 

POLECANE
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę - stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO z ostatniej chwili
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: "Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO"

– W dowództwie operacyjnym spotkałem się także z panem premierem Donaldem Tuskiem. Tam podjąłem decyzję o zorganizowaniu specjalnej narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. (…) W czasie tego spotkania dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział prezydent podczas konferencji prasowej związanej z bezprecedensowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA pilne
Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA

Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

REKLAMA

"Niech się objawi wielka siła Rosji". Władimir Putin ma pomocnice. Prezydenta Rosji wspierają... czarownice

Jeśli wierzyć różnym oficjalnym statystykom i innym danym, prezydenta Rosji Władimira Putina popiera, przynajmniej na papierze, ponad 70 proc. mieszkańców kraju. Mimo to w tych dniach jest on narażony na poważne niebezpieczeństwo ze strony licznych wrogów, dlatego postanowiły go wesprzeć i dodać mu sił czarownice rosyjskie, których około stu zebrało się w Moskwie 12 marca na swej radzie generalnej.
/ pixabay.com/pendleburyannette

- Ten, kto słyszy, ale nie słucha, ten, kto widzi, ale nie zauważa, ten, kto jest, był i będzie, nie zapomni moich słów: powstań siło Rosji, prowadź naszego prezydenta Władimira Putina drogą sprawiedliwości – takie wezwanie wypowiedziała Alona Polin, naczelna czarownica Rosji, założycielka stowarzyszenia “Wielkie Wiedźmy Rosji”. Około stu kobiet, zajmujących się czarną magią i pokrewnymi sztukami, ubranych w długie czarne habity z kapturami z obrazkami ptaków drapieżnych, wyraziło swą solidarność z prezydentem, który choć cieszy się, przynajmniej oficjalnie, wielkim poparciem społecznym, potrzebuje dodatkowego wsparcia.

- Niech się objawi wielka siła Rosji – powtórzyła kilkakrotnie jak zahipnotyzowana Alona, rzucając jednocześnie na cały świat przekleństwa na wrogów państwa, na co jej “siostry” odpowiadały entuzjastycznie: “Zaprawdę!”. Następnie rzuciła swój szal na położony pośrodku sali obok dużej zapalonej świecy portret głowy państwa, chroniąc go w ten sposób symbolicznie. Przybyłe z calej Rosji uczestniczki tego niezwykłego wydarzenia, transmitowanego przez jedną ze stacji telewizyjnych, chętnie udzielały później wywiadów różnym mediom.

- Pomagam różnym osobom, oczyszczam ich umysł i ich usta, stosując się dosłownie do wskazówek Alony – powiedziała jedna z czarownic. Dodała, że “przydaje się wiedza z różnych dziedzin, aby pomagać dobremu samopoczuciu ludzi, przede wszystkim jednak trzeba pomagać naszemu prezydentowi siłami, które mamy do dyspozycji – powiedziała inna wiedźma. Według niej “Putin walczy dla nas przeciw tym wszystkim, którzy go atakują i my chcemy sprawić, aby ci wszyscy słudzy kłamstwa zamilkli na zawsze”.

W czasie seansu (sabatu) wygłoszono specjalnie ułożone na tę okazję przekleństwo na wrogów Putina i Rosji, np. “Ten, kto próbuje wejść pośród nas, kto postanowił odejść od nas, kto kłamie we wszystkim, co mówi – ci wrogowie będą przeklęci na wieki wieków”, na co chór wiedźm zawołał: “Przeklęci, przeklęci!”. Zewnętrzni uczestnicy tego widowiska zauważyli, że między czarownicami pojawiły się także głowy magów, którzy w swych długich tunikach i z brodami przypominali bardzo księży prawosławnych.

Na zadane przez dziennikarzy pytanie: “W czym zgadzacie się z Putinem?” - We wszystkim - odpowiedziała jedna z czarownic Afrodita. - Jako obywatelka Rosji nie mam prawa poddawać w wątpliwość decyzji tego, kto rządzi - dodała. Podkreśliła również, że “zawsze zgadzam się z tymi, którzy są nad nami”. Jeszcze inna uczestniczka zlotu – Psidelja zapewniła, że nie interesuje się polityką, zaznaczając przy tym, że ich obrzęd nie dotyczy polityki, ale jest sprawowany wyłącznie “dla dobra Rosji”.

Wspomniana Alona wskazała na wyznawaną przez siebie zasadę, iż “ten, kto sprawuje władzę, jest niczym chłonna tkanina, która wchłania w siebie to wszystko, co żyje w narodzie i w kraju, nie może więc istnieć prezydent negatywny”. Zaznaczyła, że wiedźmy przeprowadziły swe obrzędy “w czasie i w odpowiednich proporcjach, pasujących do tej chwili, aby poprawić życie osób na świecie dzięki zaangażowaniu Rosji”.

Cała ceremonia trwała około 20 minut, a zakończyło ją fizyczne połączenie się wszystkich czarowni, które zjednoczyły swe ręce i energie, wchodząc w duchowy związek z samym Putinem – prawosławnym carem czarownic XXI wieku.

Przypomnijmy, że czarownice zaangażowane były także w sprawę innej głowy państwa - poprzedniego amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa - z tą różnicą, że wtedy czarownice ze Stanów Zjednoczonych rzucały klątwy na Trumpa.

Warto zauważyć, że chrześcijaństwo uważa wszelkiego rodzaju praktyki okultystyczne za bałwochwalstwo i działania całkowicie sprzeczne w nauczaniem Kościoła i wiarą w Boga Jedynego.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe