Zażarta debata Trump - Clinton. Kandydaci na prezydenta USA w brutalnym pojedynku na słowa

Kandydaci na fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki stanęli po raz pierwszy twarzą w twarz podczas telewizyjnej debaty. Hillary Clinton i Donald Trump zażarcie spierali się o kwestie polityczne, gospodarcze i społeczne przez ponad 90 minut. Miliarder starał się przedstawić byłą sekretarz stanu jako cześć starego systemu, który nie służył Amerykanom, jednak to ona była częściej w ofensywie przekonując, że jej rywal nie ma planu dla Ameryki i nie nadaje się na prezydenta.
BBC News Zażarta debata Trump - Clinton. Kandydaci na prezydenta USA w brutalnym pojedynku na słowa
BBC News / Youtube.com
Według sondaży ponad 30 proc. amerykanów twierdzi, że decyzje odnośnie wyboru swojego kandydata na stanowisko prezydenta USA podejmą po tej i kolejnych debatach publicznych. Według sondażu przeprowadzonego wśród internautów przez WikiLeaks debatę wygrał Donald Trump, ale wyprzedził swoją przeciwniczkę dosłownie o włos. Większość komentatorów zgadza się jednak, że starcie zakończyło się remisem, zatem nic nie jest jeszcze przesądzone w wyścigu o fotel prezydencki.

Spotkanie podzielono na trzy bloki tematyczne, pierwszym była ogólnie pojęta gospodarka i „dobrobyt” Amerykanów, drugim były kwestie napięć rasowych i bezpieczeństwa wewnętrznego aż wreszcie w grę weszła polityka międzynarodowa, terroryzm i cyberterroryzm.

Trump oobiecał m.in., że jako prezydent obniży podatki od korporacji i wyeliminuje niepotrzebne regulacje, co miałoby przyspieszyć wzrost i stworzyć 10 milionów miejsc pracy. Atakował też układy o wolnym handlu zawarte przez USA, które, jak powtarzał, spowodowały ucieczkę miejsc pracy z kraju - obwiniał Clinton o ich popieranie.

Kontrkandydatka odpowiedziała:

- Zgoda, musimy mieć inteligentne układy handlowe. Ale najgorsze byłoby wrócić do polityki, która wpędziła nas w kryzys. () Donald wierzy, że kiedy pomaga się bogatym, skorzystają na tym wszyscy. To nieprawda. Musimy budować gospodarkę, która działa nie tylko dla tych, którzy są na górze.

Kandydatka Demokratów wezwała następnie Trumpa do ujawnienia swoich zeznań podatkowych, czego kandydat Republikanów odmawia. Ten odpowiedział, że "wbrew radom swojego adwokata" ujawni te zeznania, kiedy Hillary ujawni treść wszystkich swoich maili, które wbrew przepisom wysyłała ze swego prywatnego serwera, gdy była sekretarzem stanu.

Nie obeszło się też bez personalnych ataków:

– Ona nie nadaje się do bycia prezydentem. Do tego trzeba wytrwałości

– atakował republikanin.
Clinton nie pozostawała dłużna:

– Jak tylko odwiedzi 112 krajów, będzie negocjował pokój, zawieszenia broni, uwolnienie dysydentów, albo spędzi 11 godzin przed komitetem Kongresu, wtedy będzie mógł mówić o wytrzymałości

– stwierdziła.

Clinton wypomniała Trumpowi też komplementy pod adresem prezydenta Rosji Władimira Putina i podważanie amerykańskich sojuszy, z NATO na czele. Przypomniała, że Rosja włamuje się do amerykańskich systemów komputerowych i zapowiedziała, że jako prezydent nie pozwoli na to.

Kandydat Republikanów krytykował natomiast Clinton za układ nuklearny z Iranem i atakował ją za "pozostawienie próżni" w Iraku przez wycofanie stamtąd wszystkich wojsk amerykańskich, co ułatwiło dżihadystom utworzenie tam IS.

Clinton przypomniała też wypowiedzi Trumpa z przeszłości w stylu:

- To jest człowiek, który nazywał kobiety świniami, i porównywał je do psów i mówił, że ciąża kobiety to kłopot dla pracodawcy

- powiedziała.

rmf.24,wp.pl

 

POLECANE
Donald Trump miał zablokować plany Izraela. Chodzi o irański program nuklearny Wiadomości
Donald Trump miał zablokować plany Izraela. Chodzi o irański program nuklearny

Według doniesień amerykańskich mediów, prezydent USA Donald Trump miał zablokować plany Izrael a dotyczące ataku na irańskie obiekty nuklearne. Przypomnijmy, że obecnie Waszyngton prowadzi negocjacje z Teheranem w kwestii potencjalnego porozumienia jądrowego.

Grzywna lub areszt za robienie zdjęć. W życie weszły nowe przepisy Wiadomości
Grzywna lub areszt za robienie zdjęć. W życie weszły nowe przepisy

Rozporządzenie szefa MON wprowadza zasady wydawania pozwoleń na robienie zdjęć jednostkom wojskowym i obiektom infrastruktury krytycznej. Określa też, jak te obiekty mają być oznaczone. Od czwartku fotografowanie bez zezwolenia tych obiektów będzie traktowane jako wykroczenie – grozić za to będzie grzywna albo areszt. Zakaz dotyczy nie tylko obiektów należących do wojska, ale mogą to być także elektrownie, linie kolejowe, lotniska czy mosty.

Policja znalazła matkę porzuconego w pustostanie noworodka. Pomogli mieszkańcy z ostatniej chwili
Policja znalazła matkę porzuconego w pustostanie noworodka. Pomogli mieszkańcy

Policjanci ustalili, kim jest matka noworodka porzuconego w pustostanie na Bałutach w Łodzi. Ze względu na toczące się postępowanie, nie udzielają informacji na temat kobiety.

Sprawa lekarki z Oleśnicy. Prokuratura zajmie się... Grzegorzem Braunem z ostatniej chwili
Sprawa lekarki z Oleśnicy. Prokuratura zajmie się... Grzegorzem Braunem

W Powiatowym szpitalu w Oleśnicy zabito Felka - dziecko u kobiety w 9. miesiącu ciąży, wykonując mu zastrzyk w serce z chlorku potasu. Procedurę wykonała Gizela Jagielska, ginekolog i położnik zatrudniona w tej placówce. Wczoraj Grzegorz Braun dokonał obywatelskiego zatrzymania kobiety, która złożyła zawiadomienie do prokuratury.

Wiadomości
„Zamach na polskość” – potężny głos obrony narodowej tożsamości. Premiera książki z udziałem największych autorytetów prawicy

Wydawnictwo Biały Kruk ponownie porusza sumienia Polaków. Właśnie ukazała się jedna z najgłośniejszych książek ostatnich lat – „Zamach na polskość”, zbiorowa publikacja autorstwa czołowych postaci polskiego życia publicznego, intelektualistów i obrońców narodowych wartości. Wśród autorów m.in. prof. Andrzej Nowak, prof. Przemysław Czarnek, Rafał Ziemkiewicz, prof. Wojciech Polak, Paweł Lisicki, ks. prof. Janusz Królikowski, prof. Grzegorz Kucharczyk czy Wojciech Reszczyński.

Niemcy zszokowani drożyzną w Polsce. Porównali ceny Lidla w Warszawie i Bonn z ostatniej chwili
Niemcy zszokowani drożyzną w Polsce. Porównali ceny Lidla w Warszawie i Bonn

Dziennikarze niemieckiego portalu DW.com postanowili sprawdzić przedświąteczne ceny żywności w Warszawie i Bonn. Zaznaczyli, że i w jednym i drugim kraju za podstawowe produkty trzeba płacić coraz więcej, ale nie spodziewali się, że w warszawskim markecie koszyk z taką samą zawartością będzie droższy. Biorąc pod uwagę różnicę w zarobkach Polaków i Niemców, wnioski z wyprawy na zakupy są szokujące.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

Jak podaje portal Gdansk.pl, na osiedlu Wiszące Ogrody ma powstać park, który zostanie sfinansowany z Budżetu Obywatelskiego. Szacunkowy koszt realizacji projektu ma wynosić blisko 300 tysięcy złotych.

Zapowiadana przez Tuska konferencja dot. deregulacji odwołana. Nie wiadomo, kiedy się odbędzie z ostatniej chwili
Zapowiadana przez Tuska konferencja dot. deregulacji odwołana. Nie wiadomo, kiedy się odbędzie

Na Europejskim Forum Nowych Idei premier Donald Tusk zapowiedział, że w czwartek przedstawi "pierwszy, masywny pakiet dotyczący deregulacji". Jak jednak informuje RMF FM, konferencja została odwołana i nie wiadomo, kiedy się odbędzie. "Całość jest po prostu niegotowa" - podała stacja.

Błaszczak o wypowiedziach polityków KO. To jakieś bzdury, wydumane historie z ostatniej chwili
Błaszczak o wypowiedziach polityków KO. "To jakieś bzdury, wydumane historie"

– To są jakieś bzdury, jakieś wydumane historie – powiedział w czwartek szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, pytany o doniesienia, że w PiS przygotowywana jest lista osób do ułaskawienia, jeśli prezydentem zostanie popierany przez to ugrupowanie Karol Nawrocki. 

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W czwartek na terenie dużej części Polski należy się spodziewać umiarkowanego zachmurzenia. Temperatury będą sięgać nawet do 27 stopni Celsjusza. W rejonach górskich należy uważać na silny wiatr, w porywach przekraczający 80 km/h.

REKLAMA

Zażarta debata Trump - Clinton. Kandydaci na prezydenta USA w brutalnym pojedynku na słowa

Kandydaci na fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki stanęli po raz pierwszy twarzą w twarz podczas telewizyjnej debaty. Hillary Clinton i Donald Trump zażarcie spierali się o kwestie polityczne, gospodarcze i społeczne przez ponad 90 minut. Miliarder starał się przedstawić byłą sekretarz stanu jako cześć starego systemu, który nie służył Amerykanom, jednak to ona była częściej w ofensywie przekonując, że jej rywal nie ma planu dla Ameryki i nie nadaje się na prezydenta.
BBC News Zażarta debata Trump - Clinton. Kandydaci na prezydenta USA w brutalnym pojedynku na słowa
BBC News / Youtube.com
Według sondaży ponad 30 proc. amerykanów twierdzi, że decyzje odnośnie wyboru swojego kandydata na stanowisko prezydenta USA podejmą po tej i kolejnych debatach publicznych. Według sondażu przeprowadzonego wśród internautów przez WikiLeaks debatę wygrał Donald Trump, ale wyprzedził swoją przeciwniczkę dosłownie o włos. Większość komentatorów zgadza się jednak, że starcie zakończyło się remisem, zatem nic nie jest jeszcze przesądzone w wyścigu o fotel prezydencki.

Spotkanie podzielono na trzy bloki tematyczne, pierwszym była ogólnie pojęta gospodarka i „dobrobyt” Amerykanów, drugim były kwestie napięć rasowych i bezpieczeństwa wewnętrznego aż wreszcie w grę weszła polityka międzynarodowa, terroryzm i cyberterroryzm.

Trump oobiecał m.in., że jako prezydent obniży podatki od korporacji i wyeliminuje niepotrzebne regulacje, co miałoby przyspieszyć wzrost i stworzyć 10 milionów miejsc pracy. Atakował też układy o wolnym handlu zawarte przez USA, które, jak powtarzał, spowodowały ucieczkę miejsc pracy z kraju - obwiniał Clinton o ich popieranie.

Kontrkandydatka odpowiedziała:

- Zgoda, musimy mieć inteligentne układy handlowe. Ale najgorsze byłoby wrócić do polityki, która wpędziła nas w kryzys. () Donald wierzy, że kiedy pomaga się bogatym, skorzystają na tym wszyscy. To nieprawda. Musimy budować gospodarkę, która działa nie tylko dla tych, którzy są na górze.

Kandydatka Demokratów wezwała następnie Trumpa do ujawnienia swoich zeznań podatkowych, czego kandydat Republikanów odmawia. Ten odpowiedział, że "wbrew radom swojego adwokata" ujawni te zeznania, kiedy Hillary ujawni treść wszystkich swoich maili, które wbrew przepisom wysyłała ze swego prywatnego serwera, gdy była sekretarzem stanu.

Nie obeszło się też bez personalnych ataków:

– Ona nie nadaje się do bycia prezydentem. Do tego trzeba wytrwałości

– atakował republikanin.
Clinton nie pozostawała dłużna:

– Jak tylko odwiedzi 112 krajów, będzie negocjował pokój, zawieszenia broni, uwolnienie dysydentów, albo spędzi 11 godzin przed komitetem Kongresu, wtedy będzie mógł mówić o wytrzymałości

– stwierdziła.

Clinton wypomniała Trumpowi też komplementy pod adresem prezydenta Rosji Władimira Putina i podważanie amerykańskich sojuszy, z NATO na czele. Przypomniała, że Rosja włamuje się do amerykańskich systemów komputerowych i zapowiedziała, że jako prezydent nie pozwoli na to.

Kandydat Republikanów krytykował natomiast Clinton za układ nuklearny z Iranem i atakował ją za "pozostawienie próżni" w Iraku przez wycofanie stamtąd wszystkich wojsk amerykańskich, co ułatwiło dżihadystom utworzenie tam IS.

Clinton przypomniała też wypowiedzi Trumpa z przeszłości w stylu:

- To jest człowiek, który nazywał kobiety świniami, i porównywał je do psów i mówił, że ciąża kobiety to kłopot dla pracodawcy

- powiedziała.

rmf.24,wp.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe