Ekstraklasa siatkarzy - jest nowy mistrz Polski

W dzisiejszym meczu finałowym Ekstraklasy siatkarzy rozegranym pomiędzy zawodnikami Jastrzębskiego Węgla i Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle triumfatorem okazali się zawodnicy ZAKSY, którzy tytuł mistrzowski wywalczyli po raz dziewiąty. Dziś pokonali drużynę JSW 3:0 i wygrali finałową rywalizację do trzech zwycięstw 3-1.
Jurij Gladyr Aleksander Sliwka  Ekstraklasa siatkarzy - jest nowy mistrz Polski
Jurij Gladyr Aleksander Sliwka / PAP/Zbigniew Meissner

Czwarty mecz finałowy: Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (23:25, 17:25, 21:25).

Jastrzębski Węgiel: Benjamin Toniutti, Jan Hadrava, Łukasz Wiśniewski, Jurij Gladyr, Trevor Clevenot, Tomasz Fornal – Jakub Popiwczak (libero) - Rafał Szymura, Stephen Boyer, Eemi Tervaportti, Jakub Macyra.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Marcin Janusz, Łukasz Kaczmarek, Krzysztof Rejno, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk, David Smith – Erik Shoji (libero) - Wojciech Żaliński.

Broniący tytułu gospodarze zaczęli finałową rywalizację od dwóch porażek 0:3 i 2:3. Potem jednak „wrócili” do gry, wygrywając na wyjeździe 3:1.

W tym ostatnim spotkaniu poważnej kontuzji doznał środkowy Zaksy Norbert Huber. Badania potwierdziły uraz ścięgna Achillesa, zawodnika czeka zabieg chirurgiczny, a potem dłuższa rehabilitacja.

Rok wcześniej, kiedy jastrzębianie w decydującym o złocie meczu pokonali u siebie zespół z Kędzierzyna-Koźla, trybuny – z racji obostrzeń sanitarnych – były puste. Tym razem spotkanie rozegrano w nieprawdopodobnym tumulcie. Pierwsi pojawili się na swoim miejscach sympatycy ekipy przyjezdnych i to oni mieli powody do radości.

Zawodnicy gości do prezentacji wyszli w koszulkach z nazwiskiem Hubera i jego numerem 99.

W pierwszym secie lepiej broniący i sprawiający wrażenie spokojniejszych goście prowadzili 15:11, w końcówce rywale wyrównali na 23:23, ale po błędnym ataku Tomasza Fornala przegrali tę partię.

Pokaz siły kędzierzynian trwał i w kolejnej partii. Jastrzębianie mieli problem ze skutecznym zakończeniem akcji, grali chaotycznie, nerwowo i w efekcie tracili punkt za punktem - od 6:6 do 10:19. Nie pomogło wsparcie z trybun. Zespół trenera Nicoli Giolito przegrał do 17.

ZAKSA grała w swoim rytmie również w trzecim secie, lepiej za to zaprezentowali się przeciwnicy. Poprawili zagrywkę i obronę, zaczęli wygrywać pojedynki przy siatce, co pozwoliło im objąć prowadzenie (6:4, 9:7). Drużyna Gheorghe Cretu odrobiła jednak straty z nawiązką (18:20) i nie dała sobie wyrwać triumfu.

 

Piotr Girczys 

gir/ cegl/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Prof. Grzegorz Górski: Powstrzymanie Zielonego Ładu jest sprawą kluczową dla przyszłości Polski Wiadomości
Prof. Grzegorz Górski: Powstrzymanie Zielonego Ładu jest sprawą kluczową dla przyszłości Polski

Od pewnego czasu spece od tzw. zielonego ładu muszą mierzyć się z coraz to nowymi problemami. Ich atrakcyjne - jak im się wydaje (głównie dla nastolatków) tezy - co chwilę muszą stawiać czoła kolejnym wyzwaniom. Oczywiście dla ludzi, którzy zachowują zdolność do myślenia w kategoriach związków przyczynowo – skutkowych, czyli nie są prymitywami, pewne rzeczy są oczywiste, ale dla naszych „odkrywców” wszystko jest zaskoczeniem.

Prezydent Duda pod Monte Cassino: oni o Polskę walczyli i za Polskę ginęli Wiadomości
Prezydent Duda pod Monte Cassino: oni o Polskę walczyli i za Polskę ginęli

Polscy żołnierze walczący pod dowództwem gen. Władysława Andersa to bohaterzy, którzy walczyli o to, aby otworzyć drogę do wolności; oni o Polskę walczyli i za Polskę ginęli - mówił podczas obchodów 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino prezydent Andrzej Duda.

Skandal wokół pomników uderzających w obrońców granicy z Białorusią. Mieszkańcy Michałowa przepraszają Straż Graniczną Wiadomości
Skandal wokół pomników uderzających w obrońców granicy z Białorusią. Mieszkańcy Michałowa przepraszają Straż Graniczną

Dziś w nadgranicznym Michałowie na Podlasiu, rządzonym przez burmistrza, członka Platformy Obywatelskiej Marka Nazarko, podczas uroczystości rocznicy uzyskania praw miejskich, miały być odsłonięte dwa pomniki o skandalicznej wymowie uderzającej w obrońców polskiej granicy z Białorusią. Według naszych nieoficjalnych informacji odsłonięcie się nie odbyło, za to przedstawiciele mieszkańców Michałowa złożyli wizytę w strażnicy Straży Granicznej.

Miażdżąca większość korzystających z socjalu w Niemczech to imigranci Wiadomości
Miażdżąca większość korzystających z socjalu w Niemczech to imigranci

Z danych Federalnych Agencji Zatrudnienia większość beneficjentów "świadczeń obywatelskich" w Niemczech ma pochodzenie migranckie. Co więcej większość z nich nie posiada nawet niemieckiego paszportu.

Byliśmy u głodujących w Sejmie rolników: Nawet operatorzy nieprzychylnych stacji TV nas dopingują tylko u nas
Byliśmy u głodujących w Sejmie rolników: Nawet operatorzy nieprzychylnych stacji TV nas dopingują

W szóstym dniu strajku głodowego w Sejmie, dwóch protestujących z powodów zdrowotnych zostało zabranych przez pogotowie. Stan obu nich jest już dobry, obaj musieli wrócić do domu. Obecnie w Sejmie zostało 4 rolników. O tym, co obecnie się dzieje jeden z nich - Mariusz Borowiak - opowiedział w rozmowie z portalem Tysol.pl

Doszło do ogromnej sensacji na koniec sezonu Bundesligi z ostatniej chwili
Doszło do ogromnej sensacji na koniec sezonu Bundesligi

Bayer Leverkusen pokonał w ostatniej kolejce FC Augsburg 2:1 i tym przez cały sezon piłkarskiej ekstraklasy nie doznał porażki. To pierwszy taki przypadek w historii Bundesligi (od 1963 roku). Broniący tytułu Bayern Monachium zajął trzecie miejsce Z elitą pożegnały się FC Koeln i SV Darmstadt.

Polski Blik rusza na podbój Europy Wiadomości
Polski Blik rusza na podbój Europy

Polska firma płatnicza Blik cieszy się ogromną popularnością w naszym kraju. teraz zamierza ona wkroczyć do strefy Euro. Jak donosi portal Inn Poland zarząd spółki chce zostać jednych z trzech głównych operatorów płatności w Europie.

Zamach na premiera Słowacji. Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Zamach na premiera Słowacji. Jest decyzja sądu

Sędzia Specjalnego Sądu Karnego w Pezinku koło Bratysławy przychylił się w sobotę do wniosku prokuratora i zgodził się na tymczasowe aresztowanie Juraja. C., który w środę ciężko ranił premiera Słowacji Roberta Ficę. Oskarżony ma postawione zarzuty zamiaru popełnienie zabójstwa z premedytacją.

Znana aktorka poważnie chora. Pojechałam na oddział ratunkowy z ostatniej chwili
Znana aktorka poważnie chora. "Pojechałam na oddział ratunkowy"

Media obiegły niepokojące informacje o znanej aktorce. Okazuje się, że jest poważnie chora.

Nikt jej tam za bardzo nie chce. Burza wokół popularnego programu Polsatu z ostatniej chwili
"Nikt jej tam za bardzo nie chce". Burza wokół popularnego programu Polsatu

W sieci zawrzało. Wszystko za sprawą popularnego programu Polsatu.

REKLAMA

Ekstraklasa siatkarzy - jest nowy mistrz Polski

W dzisiejszym meczu finałowym Ekstraklasy siatkarzy rozegranym pomiędzy zawodnikami Jastrzębskiego Węgla i Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle triumfatorem okazali się zawodnicy ZAKSY, którzy tytuł mistrzowski wywalczyli po raz dziewiąty. Dziś pokonali drużynę JSW 3:0 i wygrali finałową rywalizację do trzech zwycięstw 3-1.
Jurij Gladyr Aleksander Sliwka  Ekstraklasa siatkarzy - jest nowy mistrz Polski
Jurij Gladyr Aleksander Sliwka / PAP/Zbigniew Meissner

Czwarty mecz finałowy: Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (23:25, 17:25, 21:25).

Jastrzębski Węgiel: Benjamin Toniutti, Jan Hadrava, Łukasz Wiśniewski, Jurij Gladyr, Trevor Clevenot, Tomasz Fornal – Jakub Popiwczak (libero) - Rafał Szymura, Stephen Boyer, Eemi Tervaportti, Jakub Macyra.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Marcin Janusz, Łukasz Kaczmarek, Krzysztof Rejno, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk, David Smith – Erik Shoji (libero) - Wojciech Żaliński.

Broniący tytułu gospodarze zaczęli finałową rywalizację od dwóch porażek 0:3 i 2:3. Potem jednak „wrócili” do gry, wygrywając na wyjeździe 3:1.

W tym ostatnim spotkaniu poważnej kontuzji doznał środkowy Zaksy Norbert Huber. Badania potwierdziły uraz ścięgna Achillesa, zawodnika czeka zabieg chirurgiczny, a potem dłuższa rehabilitacja.

Rok wcześniej, kiedy jastrzębianie w decydującym o złocie meczu pokonali u siebie zespół z Kędzierzyna-Koźla, trybuny – z racji obostrzeń sanitarnych – były puste. Tym razem spotkanie rozegrano w nieprawdopodobnym tumulcie. Pierwsi pojawili się na swoim miejscach sympatycy ekipy przyjezdnych i to oni mieli powody do radości.

Zawodnicy gości do prezentacji wyszli w koszulkach z nazwiskiem Hubera i jego numerem 99.

W pierwszym secie lepiej broniący i sprawiający wrażenie spokojniejszych goście prowadzili 15:11, w końcówce rywale wyrównali na 23:23, ale po błędnym ataku Tomasza Fornala przegrali tę partię.

Pokaz siły kędzierzynian trwał i w kolejnej partii. Jastrzębianie mieli problem ze skutecznym zakończeniem akcji, grali chaotycznie, nerwowo i w efekcie tracili punkt za punktem - od 6:6 do 10:19. Nie pomogło wsparcie z trybun. Zespół trenera Nicoli Giolito przegrał do 17.

ZAKSA grała w swoim rytmie również w trzecim secie, lepiej za to zaprezentowali się przeciwnicy. Poprawili zagrywkę i obronę, zaczęli wygrywać pojedynki przy siatce, co pozwoliło im objąć prowadzenie (6:4, 9:7). Drużyna Gheorghe Cretu odrobiła jednak straty z nawiązką (18:20) i nie dała sobie wyrwać triumfu.

 

Piotr Girczys 

gir/ cegl/



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe