[Felieton "TS'] Waldemar Biniecki: Koherentna całość

W sobotę, 28 maja, w Muzeum Emigracji w Gdyni wręczono nagrody im. Macieja Płażyńskiego dla mediów polonijnych. Otrzymują je dziennikarze i media służące Polonii. Nagroda im. Macieja Płażyńskiego przyznawana jest od 2012 roku.
 [Felieton
/ www.gdansk.pl

Intencją inicjatorów powołania tej nagrody była wizja Macieja Płażyńskiego – działacza opozycji antykomunistycznej, pierwszego niekomunistycznego wojewody gdańskiego, marszałka Sejmu RP i wicemarszałka Senatu RP, człowieka o szerokich horyzontach i dalekowzrocznym spojrzeniu na Polskę, świat i potencjał polskiej diaspory na świecie. W niedzielę, 29 maja, w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim odbyła się debata z udziałem laureatów nagrody, a oba wydarzenia były transmitowane przez trójmiejskie media. W debacie wzięli udział tegoroczni laureaci nagrody: Karolina Przewrocka-Aderet, Kamil Turecki, Kasia Madera i Waldemar Biniecki. Prowadzącą debatę była dziennikarka „Dziennika Gazety Prawnej” Magdalena Rigamonti. Padło ważne pytanie: czym jest wizerunek Polski? Debata była interesująca, a postawiona teza o ciągłej budowie wizerunku Polski za granicą jest jak najbardziej uprawniona. Udało mi się również wygłosić tezę o słuszności reaktywacji w Stanach Zjednoczonych „Kuryera Polskiego”. Powiedziałem między innymi, że: „reaktywując «Kuryer Polski», zdaliśmy sobie z tego sprawę, że polski punkt widzenia praktycznie w Stanach Zjednoczonych nie istnieje. Dlatego musi być jakieś medium, które będzie adresowało polską rację stanu – ponadpartyjną polską rację stanu – do 9 milionów Amerykanów polskiego pochodzenia, ale przede wszystkim do zwykłych Amerykanów, bo taka jest prawda, że większość komentarzy, większość opinii, które otrzymujemy, pochodzi od zwykłego, przeciętnego Amerykanina, który mówi: «Dlaczego my nic o tym nie wiemy?!». I to jest credo naszej działalności… Nie ma tego, więc trzeba to stworzyć. I myśmy to zrobili. Dziękujemy, że zostaliśmy zauważeni”. Brak polskiego punktu widzenia za granicą wyrażonego w języku danego kraju jest przedmiotem mojej publicystyki, którą od wielu lat uprawiam na łamach „Tygodnika Solidarność”. Gdybyśmy byli w stanie wyobrazić sobie dwujęzyczne media polonijne połączone gęstą siecią współpracy, to mamy narzędzie do komunikowania polskiej racji stanu za granicami Polski. Wystarczy tylko sprawny mecenas w Warszawie, aby takie narzędzie zaczęło funkcjonować. Przykład „Kuryera Polskiego” z Milwaukee, którego jestem redaktorem naczelnym, zaczyna taką rolę odgrywać w Stanach Zjednoczonych. Już przed II wojną liderzy „Kuryera Polskiego” zdawali sobie z tego sprawę i zaczęli wydawać anglojęzyczne wkładki do tej gazety, co powodowało większą bazę czytelników i promocję Polski poza jej granicami. Dzisiaj mamy setki instytucji, również za granicą, które nie tworzą żadnej koherentnej całości. Przed naszą Ojczyzną wyrasta okienko historycznej szansy wybicia się na prawdziwą niezależność i powrotu suwerennej Najjaśniejszej Rzeczpospolitej. Teraz ważą się losy strategicznego partnerstwa Rosja – Niemcy – idei Europy od Lizbony do Władywostoku. Warto sobie zdać sprawę z tego faktu. Czas więc wyłączyć strategiczne obszary państwa z wojny polsko-polskiej. Konieczne są reforma armii i całego państwa oraz budowanie nowoczesnej formuły Trójmorza, o czym piszemy po angielsku w „Kuryerze Polskim” w Milwaukee.

 

 

 


 

POLECANE
Zaskakujące doniesienia ws. Kanału Zero z ostatniej chwili
Zaskakujące doniesienia ws. Kanału Zero

Krzysztof Stanowski stworzył niedawno nowy projekt – Kanał Zero, który od 1 lutego 2024 roku zdobył ponad 1,3 mln subskrybentów. Według nowych doniesień dziennikarz nie zwalnia tempa i ciągle rozbudowuje zespół.

Zagadkowa śmierć w Rosji. Nie żyje były wiceprezes Jukosu z ostatniej chwili
Zagadkowa śmierć w Rosji. Nie żyje były wiceprezes Jukosu

Michaił Rogaczow, były wiceprezes ds. zarządzania korporacyjnego koncernu naftowego Jukos, został znaleziony martwy na chodniku przed domem; według lokalnych mediów wypadł z okna.

Wstrząsające odkrycie na brzegu Wisły. Sprawę badają służby z ostatniej chwili
Wstrząsające odkrycie na brzegu Wisły. Sprawę badają służby

W niedzielny poranek, 20 października, na warszawskich Bielanach doszło do wstrząsającego odkrycia.

Niebywały sukces polskiej tenisistki. Możliwy wielki awans z ostatniej chwili
Niebywały sukces polskiej tenisistki. Możliwy wielki awans

Niebywały sukces zaledwie 17-letniej polskiej tenisistki. Czy Monika Stankiewicz ma szansę zdobyć światowe korty?

Niepokojące doniesienia z Niemiec. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z Niemiec. Tak źle jeszcze nie było

Ostatnie badania przeprowadzone przez Niemiecki Instytut Gospodarczy (IW) ujawniły palący problem w kraju.

Dramat w Tatrach. Na ratunek było za późno z ostatniej chwili
Dramat w Tatrach. Na ratunek było za późno

W Tatrach Wysokich doszło do śmiertelnego wypadku. Nie żyje 67-letni mężczyzna, który udał się na wyprawę szlakiem pod Rakuską Czubą.

Burza w Tańcu z gwiazdami. Znany uczestnik nie wystąpi? z ostatniej chwili
Burza w "Tańcu z gwiazdami". Znany uczestnik nie wystąpi?

15. edycja "Tańca z gwiazdami" budzi wiele emocji wśród telewidzów. Niedawne poruszenie wywołał m.in. fakt, że piosenkarka Majka Jeżowska nabawiła się kontuzji, która miała wyeliminować ją z dalszego udziału w programie. Według nowych doniesień urazu doznał również inny znany i lubiany uczestnik. 

IMGW wydał ostrzeżenie. Sprawdź, co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie. Sprawdź, co nas czeka

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę ostrzeżenie.

Karambol na S7. Kierowca tira usłyszał zarzuty Wiadomości
Karambol na S7. Kierowca tira usłyszał zarzuty

37-letni kierowca tira, który staranował auta na S7 w Borkowie k. Gdańska usłyszał zarzuty spowodowania katastrofy drogowej, w wyniku której zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych. Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące.

Fiut niemyty. Była minister edukacji usunęła post, ale w internecie nic nie ginie gorące
"Fiut niemyty". Była minister edukacji usunęła post, ale w internecie nic nie ginie

Była minister pracy i była minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska pokusiła się o wpis, który zszokował internautów.

REKLAMA

[Felieton "TS'] Waldemar Biniecki: Koherentna całość

W sobotę, 28 maja, w Muzeum Emigracji w Gdyni wręczono nagrody im. Macieja Płażyńskiego dla mediów polonijnych. Otrzymują je dziennikarze i media służące Polonii. Nagroda im. Macieja Płażyńskiego przyznawana jest od 2012 roku.
 [Felieton
/ www.gdansk.pl

Intencją inicjatorów powołania tej nagrody była wizja Macieja Płażyńskiego – działacza opozycji antykomunistycznej, pierwszego niekomunistycznego wojewody gdańskiego, marszałka Sejmu RP i wicemarszałka Senatu RP, człowieka o szerokich horyzontach i dalekowzrocznym spojrzeniu na Polskę, świat i potencjał polskiej diaspory na świecie. W niedzielę, 29 maja, w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim odbyła się debata z udziałem laureatów nagrody, a oba wydarzenia były transmitowane przez trójmiejskie media. W debacie wzięli udział tegoroczni laureaci nagrody: Karolina Przewrocka-Aderet, Kamil Turecki, Kasia Madera i Waldemar Biniecki. Prowadzącą debatę była dziennikarka „Dziennika Gazety Prawnej” Magdalena Rigamonti. Padło ważne pytanie: czym jest wizerunek Polski? Debata była interesująca, a postawiona teza o ciągłej budowie wizerunku Polski za granicą jest jak najbardziej uprawniona. Udało mi się również wygłosić tezę o słuszności reaktywacji w Stanach Zjednoczonych „Kuryera Polskiego”. Powiedziałem między innymi, że: „reaktywując «Kuryer Polski», zdaliśmy sobie z tego sprawę, że polski punkt widzenia praktycznie w Stanach Zjednoczonych nie istnieje. Dlatego musi być jakieś medium, które będzie adresowało polską rację stanu – ponadpartyjną polską rację stanu – do 9 milionów Amerykanów polskiego pochodzenia, ale przede wszystkim do zwykłych Amerykanów, bo taka jest prawda, że większość komentarzy, większość opinii, które otrzymujemy, pochodzi od zwykłego, przeciętnego Amerykanina, który mówi: «Dlaczego my nic o tym nie wiemy?!». I to jest credo naszej działalności… Nie ma tego, więc trzeba to stworzyć. I myśmy to zrobili. Dziękujemy, że zostaliśmy zauważeni”. Brak polskiego punktu widzenia za granicą wyrażonego w języku danego kraju jest przedmiotem mojej publicystyki, którą od wielu lat uprawiam na łamach „Tygodnika Solidarność”. Gdybyśmy byli w stanie wyobrazić sobie dwujęzyczne media polonijne połączone gęstą siecią współpracy, to mamy narzędzie do komunikowania polskiej racji stanu za granicami Polski. Wystarczy tylko sprawny mecenas w Warszawie, aby takie narzędzie zaczęło funkcjonować. Przykład „Kuryera Polskiego” z Milwaukee, którego jestem redaktorem naczelnym, zaczyna taką rolę odgrywać w Stanach Zjednoczonych. Już przed II wojną liderzy „Kuryera Polskiego” zdawali sobie z tego sprawę i zaczęli wydawać anglojęzyczne wkładki do tej gazety, co powodowało większą bazę czytelników i promocję Polski poza jej granicami. Dzisiaj mamy setki instytucji, również za granicą, które nie tworzą żadnej koherentnej całości. Przed naszą Ojczyzną wyrasta okienko historycznej szansy wybicia się na prawdziwą niezależność i powrotu suwerennej Najjaśniejszej Rzeczpospolitej. Teraz ważą się losy strategicznego partnerstwa Rosja – Niemcy – idei Europy od Lizbony do Władywostoku. Warto sobie zdać sprawę z tego faktu. Czas więc wyłączyć strategiczne obszary państwa z wojny polsko-polskiej. Konieczne są reforma armii i całego państwa oraz budowanie nowoczesnej formuły Trójmorza, o czym piszemy po angielsku w „Kuryerze Polskim” w Milwaukee.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe