[Z Niemiec dla Tysol.pl] Osiński: „Niemieccy” zamachowcy w Niemczech, czyli kiedy skończy się cenzura niemieckich mediów?

Niemieckie media orzekły, że 29-letni kierowca, który dwa dni temu wjechał samochodem w ludzi spacerujących wzdłuż berlińskiej ulicy Kurfürstendamm, jest „Niemcem o ormiańskich korzeniach”. W dodatku „psychicznie chorym”. No i wszystko jasne.
Kwiaty i znicze w miejscu zamachu w Berlinie [Z Niemiec dla Tysol.pl] Osiński: „Niemieccy” zamachowcy w Niemczech, czyli kiedy skończy się cenzura niemieckich mediów?
Kwiaty i znicze w miejscu zamachu w Berlinie / EPA/FILIP SINGER Dostawca: PAP/EPA

Jak donoszą dziennikarze zza Odry, sprawca ataku mieszkał od około 14 lat w Berlinie, a siedem lat temu otrzymał niemieckie obywatelstwo. Śledczy i lekarze rozmawiali z jego rodziną i doszli do wniosku, że przyjechał do Niemiec w okresie, gdy przechodził „kryzys rozwojowy” oraz „gwałtowne przemiany”, nasilające się z upływem czasu w obcym otoczeniu.

Jedno jest pewne – ekspertyza psychiatryczna nie podlega dyskusji. Nie trzeba być absolwentem nauk ścisłych, aby stwierdzić, że ormiańskiemu sprawcy brakuje przysłowiowej „piątej klepki”. Zresztą nie widziałem jeszcze w życiu „zdrowych” zamachowców, nawet jeśli działali oni z pobudek politycznych lub religijnych. Zdrowy człowiek nie zabija istot zaliczanych do tego samego gatunku, chyba że jest rosyjskim żołnierzem, wysłanym na Ukrainę.

Można sobie jednak zadać kilka zasadniczych pytań dotyczących kryteriów nabycia obywatelstwa RFN. Jak można bowiem nazwać „Niemcem” osobę, która po ujęciu potrafiła wykrztusić zaledwie trzy słowa w języku Goethego? W trakcie składania zeznań potrzebny był tłumacz. Czytelnicy, którzy ulegli metaforyce niektórych nagłówków, wykazują się więc kompletnym brakiem wiedzy albo – delikatnie mówiąc – dobrotliwą naiwnością. 29-letni zwyrodnialec, który przed kilkoma dniami wjechał przy Kościele Pamięci samochodem w tłum ludzi, raniąc kilkunastu nastolatków i zabijając ich nauczycielkę, nie jest pierwszym zamachowcem, który próbuje się zasłonić diagnozą „choroby psychicznej”. Syryjski nożownik, który w listopadzie 2021 r. nieopodal Ratyzbony zaatakował w pociągu ICE cztery osoby, wcielił się później umiejętnie w rolę „obłąkanego”, który nie wiedział, co uczynił.

 

Nożownik

Dopiero w marcu 2022 r. okazało się, że w chwili popełnienia przestępstwa 27-letni „uchodźca” był poczytalny, a miał nim motywować islamski ekstremizm. Tyle że wtedy już emocje opadły, a większość konsumentów prasy zdążyła zapomnieć, co się cztery miesiące wcześniej wydarzyło. Trudno nie podejrzewać, że za jakiś czas na powierzchnię „medialnego bajora” wypłynie również szereg „nowych” informacji o ormiańskim sprawcy z berlińskiej dzielnicy Charlottenburg. Z kronikarskiego obowiązku trzeba dodać, że już teraz można było wyłuskać z nielicznych zajawek ciekawe i charakterystyczne rzeczy. W mieszkaniu i samochodzie Gora H. śledczy znaleźli plakaty i agitki zawierające „wrogie polityczne hasła”. 

Zdrowy rozsądek nakazywałby zadać kilka podstawowych pytań: czy za wystawieniem diagnozy psychiatrycznej idzie dające terrorystom w Niemczech poczucie bezbrzeżnej bezkarności? Czy cenzura uprawiana przez niemieckie media, którą skutecznie objęły one wszelkie ekscesy „uchodźców”, kiedyś dobiegnie kresu? I dlaczego człowiek z kraju, gdzie cudzoziemcom uniemożliwia się jakikolwiek wpływ na tamtejszą rzeczywistość, może w Europie bez większych obstrukcji otrzymać niemiecki paszport? Są to, oczywiście, pytania retoryczne.

[Autor jest korespondentem Polskiego Radia]


 

POLECANE
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Od soboty na południu prognozowane są słabe opady deszczu i mżawki, które w poniedziałek i wtorek obejmą niemal cały kraj. W długi weekend prawie w całej Polsce należy spodziewać się silnego zamglenia - przekazał synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Praworządny Didier Reynders usłyszał zarzuty prania brudnych pieniędzy Wiadomości
"Praworządny" Didier Reynders usłyszał zarzuty prania brudnych pieniędzy

Jeszcze niedawno pouczał Polskę o stanie praworządności, dziś sam ma poważne kłopoty z wymiarem sprawiedliwości. Didier Reynders, były komisarz UE ds. sprawiedliwości i wicepremier Belgii, usłyszał zarzuty prania pieniędzy oraz inne zarzuty finansowe - poinformowały belgijskie i holenderskie media.

Strażnicy miejscy z Nysy dostaną nowe auto. Stary elektryk już nie ruszy Wiadomości
Strażnicy miejscy z Nysy dostaną nowe auto. Stary elektryk już nie ruszy

Nyska Straż Miejska wkrótce otrzyma nowy samochód. Gmina planuje przeznaczyć na ten cel 170 tysięcy złotych. Powodem nie jest jednak chęć modernizacji floty, lecz poważna awaria dotychczasowego pojazdu - elektrycznej Kii Soul.

Sąd uniewinnił celebrytę Piotra Zelta. Wzruszające słowa kpt. Anny Michalskiej z ostatniej chwili
Sąd uniewinnił celebrytę Piotra Zelta. Wzruszające słowa kpt. Anny Michalskiej

Sąd uniewinnił aktora Piotra Zelta w sprawie o zniesławienie byłej rzecznik Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Sprawa dotyczyła wpisu w mediach społecznościowych z 2021 roku, w którym artysta w ostrych słowach odniósł się do działalności Straży Granicznej podczas kryzysu migracyjnego.

Właściciel TVN podał wyniki. Ważą się losy Warner Bros. Discovery z ostatniej chwili
Właściciel TVN podał wyniki. Ważą się losy Warner Bros. Discovery

Warner Bros. Discovery zanotował w trzecim kwartale 2025 r. 9,04 mld dolarów przychodów. To oznacza spadek aż o 6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem z 2024 r. Co zrobi właściciel TVN?

Prof. Piotrowski: Zbigniew Ziobro nie ma widoków na przyzwoity proces z ostatniej chwili
Prof. Piotrowski: Zbigniew Ziobro nie ma widoków na przyzwoity proces

Prof. Ryszard Piotrowski, wybitny prawnik i konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego odniósł się w programie Polityka na antenie Polsat News do sprawy byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak stwierdził, jego zdaniem w Polsce Ziobro nie ma szans na uczciwy proces.

Dwóch debiutantów w kadrze Polski. Urban przedstawił powołania Wiadomości
Dwóch debiutantów w kadrze Polski. Urban przedstawił powołania

Jan Urban odkrył karty przed listopadowymi meczami eliminacyjnymi. W reprezentacji Polski znalazło się 26 piłkarzy, w tym dwóch nowych.

KRUS wydał komunikat z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego poinformowała, że 10 listopada 2025 r. będzie dniem wolnym od pracy w KRUS.

Czeski przewoźnik RegioJet złoży skargę na PKP Intercity do Komisji Europejskiej z ostatniej chwili
Czeski przewoźnik RegioJet złoży skargę na PKP Intercity do Komisji Europejskiej

Branżowy czeski portal Z dopravy opublikował w czwartek wieczorem oświadczenie przewoźnika kolejowego RegioJet, w którym znalazła się informacja o przygotowywanej przez tę firmę skardze do Komisji Europejskiej w związku z „niezgodnym z prawem i sprzecznym z zasadami uczciwej konkurencji działaniem PKP Intercity”.

Niepokojące wyniki kontroli UOKiK. Część produktów zostanie wycofana Wiadomości
Niepokojące wyniki kontroli UOKiK. Część produktów zostanie wycofana

Inspekcja Handlowa skontrolowała 10 modeli podnośników trapezowych do samochodów i wykryła nieprawidłowości w siedmiu z nich, m.in. wady konstrukcyjne - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wskazał na ryzyko urazu w przypadku opadnięcia pojazdu znajdującego się na podnośniku.

REKLAMA

[Z Niemiec dla Tysol.pl] Osiński: „Niemieccy” zamachowcy w Niemczech, czyli kiedy skończy się cenzura niemieckich mediów?

Niemieckie media orzekły, że 29-letni kierowca, który dwa dni temu wjechał samochodem w ludzi spacerujących wzdłuż berlińskiej ulicy Kurfürstendamm, jest „Niemcem o ormiańskich korzeniach”. W dodatku „psychicznie chorym”. No i wszystko jasne.
Kwiaty i znicze w miejscu zamachu w Berlinie [Z Niemiec dla Tysol.pl] Osiński: „Niemieccy” zamachowcy w Niemczech, czyli kiedy skończy się cenzura niemieckich mediów?
Kwiaty i znicze w miejscu zamachu w Berlinie / EPA/FILIP SINGER Dostawca: PAP/EPA

Jak donoszą dziennikarze zza Odry, sprawca ataku mieszkał od około 14 lat w Berlinie, a siedem lat temu otrzymał niemieckie obywatelstwo. Śledczy i lekarze rozmawiali z jego rodziną i doszli do wniosku, że przyjechał do Niemiec w okresie, gdy przechodził „kryzys rozwojowy” oraz „gwałtowne przemiany”, nasilające się z upływem czasu w obcym otoczeniu.

Jedno jest pewne – ekspertyza psychiatryczna nie podlega dyskusji. Nie trzeba być absolwentem nauk ścisłych, aby stwierdzić, że ormiańskiemu sprawcy brakuje przysłowiowej „piątej klepki”. Zresztą nie widziałem jeszcze w życiu „zdrowych” zamachowców, nawet jeśli działali oni z pobudek politycznych lub religijnych. Zdrowy człowiek nie zabija istot zaliczanych do tego samego gatunku, chyba że jest rosyjskim żołnierzem, wysłanym na Ukrainę.

Można sobie jednak zadać kilka zasadniczych pytań dotyczących kryteriów nabycia obywatelstwa RFN. Jak można bowiem nazwać „Niemcem” osobę, która po ujęciu potrafiła wykrztusić zaledwie trzy słowa w języku Goethego? W trakcie składania zeznań potrzebny był tłumacz. Czytelnicy, którzy ulegli metaforyce niektórych nagłówków, wykazują się więc kompletnym brakiem wiedzy albo – delikatnie mówiąc – dobrotliwą naiwnością. 29-letni zwyrodnialec, który przed kilkoma dniami wjechał przy Kościele Pamięci samochodem w tłum ludzi, raniąc kilkunastu nastolatków i zabijając ich nauczycielkę, nie jest pierwszym zamachowcem, który próbuje się zasłonić diagnozą „choroby psychicznej”. Syryjski nożownik, który w listopadzie 2021 r. nieopodal Ratyzbony zaatakował w pociągu ICE cztery osoby, wcielił się później umiejętnie w rolę „obłąkanego”, który nie wiedział, co uczynił.

 

Nożownik

Dopiero w marcu 2022 r. okazało się, że w chwili popełnienia przestępstwa 27-letni „uchodźca” był poczytalny, a miał nim motywować islamski ekstremizm. Tyle że wtedy już emocje opadły, a większość konsumentów prasy zdążyła zapomnieć, co się cztery miesiące wcześniej wydarzyło. Trudno nie podejrzewać, że za jakiś czas na powierzchnię „medialnego bajora” wypłynie również szereg „nowych” informacji o ormiańskim sprawcy z berlińskiej dzielnicy Charlottenburg. Z kronikarskiego obowiązku trzeba dodać, że już teraz można było wyłuskać z nielicznych zajawek ciekawe i charakterystyczne rzeczy. W mieszkaniu i samochodzie Gora H. śledczy znaleźli plakaty i agitki zawierające „wrogie polityczne hasła”. 

Zdrowy rozsądek nakazywałby zadać kilka podstawowych pytań: czy za wystawieniem diagnozy psychiatrycznej idzie dające terrorystom w Niemczech poczucie bezbrzeżnej bezkarności? Czy cenzura uprawiana przez niemieckie media, którą skutecznie objęły one wszelkie ekscesy „uchodźców”, kiedyś dobiegnie kresu? I dlaczego człowiek z kraju, gdzie cudzoziemcom uniemożliwia się jakikolwiek wpływ na tamtejszą rzeczywistość, może w Europie bez większych obstrukcji otrzymać niemiecki paszport? Są to, oczywiście, pytania retoryczne.

[Autor jest korespondentem Polskiego Radia]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe