Jarosław Grzesik: "Mówienie o tym, że jesteśmy niezależni energetycznie, to jak opowiadanie dzieciom bajek na dobranoc"

- Od wielu miesięcy opinia publiczna i my jesteśmy karmieni opowieściami beletrystycznymi na temat naszego bezpieczeństwa energetycznego. Polski rząd wmówił społeczeństwu, że jak za pomocą czarodziejskiej różdżki jest w stanie zastąpić naszym polskim węglem ten z eksportu. To puste słowa – mówi Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”. Związkowcy domagają się od rządu konkretnych decyzji dotyczących bezpieczeństwa energetycznego w kraju.
 Jarosław Grzesik:
/ fot. www.solidarnoscgornicza.org.pl

Przewodniczący, komentując list wysłany wczoraj przez KSGIE NSZZ „S” do premiera i innych członków rządu, w którym związkowcy domagają się daleko posuniętych działań dotyczących bezpieczeństwa energetycznego w kraju, powiedział:

- Trzeba uświadomić sobie, że nie da się z dnia na dzień uruchomić takich procesów w górnictwie, jak zwiększenie wydobycia węgla. Decyzje o nim wymagają strukturalnych procesów inwestycyjnych. Jeżeli dzisiaj podejmiemy decyzję, że chcemy zwiększyć wydobycie, a jest to decyzja strategiczna, którą muszą podjąć politycy, jej efekty zaobserwujemy najwcześniej za 3-5 lat – przekonuje przewodniczący Grzesik.

Zaznacza, że nie ma w Polsce kopalni, która z dnia na dzień nagle mogłaby w znaczący sposób zwiększyć wydobycie.

- Potrzebne są decyzje o budowie nowych. Na przykład na Lubelszczyźnie mogłyby powstać co najmniej dwie. Również na Śląsku istnieje możliwość, by jeszcze powiększyć obszar wydobycia. Można zacząć wydobywać węgiel z głębszych pokładów lub zwiększyć obszar wydobycia. Ale to są wieloletnie kosztowne inwestycje. I żeby zacząć, potrzebne są konkretne decyzje polityków.

- Irytują nas opowieści snute przez polityków, że z dnia na dzień zwiększą ilość polskiego węgla – mówi przewodniczący. Jego zdaniem dzisiejsza sytuacja polskiego górnictwa to wynik trzydziestoletnich złych decyzji i zaniedbań przez kolejne rządy.

- Uzależniliśmy się od rosyjskiego gazu i węgla i dziś mówienie o tym, że jesteśmy niezależni energetycznie to jak opowiadanie bajek dzieciom na dobranoc. Polskiego gazu w magazynach starcza na 10 dni. Przy obecnym wąskim gardle, jakie powstało w wyniku działań wojennych, odpada transport lądowy takich surowców jak węgiel. Pozostaje droga morska, ale polskie porty nie są na tyle wydolne, by przyjmować tak duże ilości węgla – przekonuje Jarosław Grzesik.

Dodaje, że zdaniem KSGiE NSZZ „S” rząd powinien więc podjąć decyzję strategiczną o tym, by polska energetyka jednoznacznie oparła się na polskim węglu kamiennym i brunatnym.

- Wówczas można eksperymentować z OZE. Jednak trzeba pamiętać, że w sytuacji, gdy alternatywne źródła energii przekroczą 50 proc. zabezpieczenia energetycznego kraju, system stanie się niestabilny, a dostawcy mogą nie być w stanie dostarczać stale odpowiedniej ilości energii – mówi przewodniczący.

Przypomnijmy, wczoraj Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" zaapelował do rządu o konkretne działania dotyczące bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju i wdrożenie „Strategii zabezpieczenia zasobów węgla kamiennego i węgla brunatnego dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski” oraz „Zasad zachowania bezpieczeństwa energetycznego i suwerenności energetycznej Rzeczypospolitej Polskiej”.

„Strategia zabezpieczenia zasobów węgla kamiennego i węgla brunatnego dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski” miałaby, zdaniem związkowców, zawierać nie tylko strategię zabezpieczenia narodowych zasobów węgla kamiennego i węgla brunatnego, ale również rzetelną weryfikację bazy zasobów przemysłowych wszystkich działających kopalń.

„Zasady zachowania bezpieczeństwa energetycznego i suwerenności energetycznej Rzeczypospolitej Polskiej” miałyby być z kolei swoistą "Konstytucją dla Energetyki", która mogłaby ustabilizować działanie całego sektora paliwowo-energetycznego i zagwarantować jego funkcjonowanie na wiele lat.

"Uważamy, że w obecnej, wojennej rzeczywistości, nasza obawa co do zbyt pochopnego i bezrefleksyjnego odejścia od węgla jest jak najbardziej uzasadniona i winna być raz jeszcze przemyślana i szeroko przekonsultowana z uwagi na groźbę utraty bezpieczeństwa energetycznego i suwerenności energetycznej Polski" - przekazują w liście członkowie Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność".


 

POLECANE
Media podają informację o rosyjskich dronach lecących w kierunku Zamościa. Jest komunikat armii z ostatniej chwili
Media podają informację o rosyjskich dronach lecących w kierunku Zamościa. Jest komunikat armii

Między innymi amerykańska stacja Sky News podaje informacje, których źródłem mają być siły zbrojne Ukrainy i naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Jest komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Będzie nowy wicepremier w rządzie Tuska. Padło nazwisko z ostatniej chwili
Będzie nowy wicepremier w rządzie Tuska. Padło nazwisko

We wtorkowej rozmowie z Radiem Zet, minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że Polska 2050 otrzyma do rozdysponowania stanowisko wicepremiera po odejściu Szymona Hołowni ze stanowiska marszałka Sejmu.

Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba uciekł do Polski? gorące
Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba uciekł do Polski?

Jak wynika z wywiadu jakiego były minister spraw zagranicznych Ukrainy udzielił Corriere della Sera, Dmytro Kułeba miał uciec z Ukrainy ze względu na nowe ukraińskie prawo, które ma zakazywać wyjazdy z Ukrainy byłym dyplomatom. Kułeba pojawił się w Krakowie. Teraz jego rzecznik przedstawia nieco inną wersję.

Przełom w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych u dzieci i niemowląt dzięki polskim informatykom z ostatniej chwili
Przełom w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych u dzieci i niemowląt dzięki polskim informatykom

Pentacomp Systemy Informatyczne SA - lider na rynku IT usług medycznych, wdraża autorskie  oprogramowanie medyczne w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych o nazwie Prelux. System wesprze lekarzy w diagnozowaniu wrodzonej dysplazji stawów biodrowych u dzieci i niemowląt oraz w wyborze właściwej ścieżki leczenia. Badanie kliniczne finansowane jest w ramach konkursu Agencji Badań Medycznych. 

Emmanuel Macron powołał nowego premiera Francji z ostatniej chwili
Emmanuel Macron powołał nowego premiera Francji

Prezydent Francji Emmanuel Macron powołał we wtorek na nowego premiera Sebastiena Lecornu, który od 2022 roku sprawował urząd ministra obrony. O nominacji Pałac Elizejski poinformował kilka godzin po tym, jak dymisję złożył poprzedni premier, Francois Bayrou.

Atak Izraela w Katarze. Jest komunikat Białego Domu z ostatniej chwili
Atak Izraela w Katarze. Jest komunikat Białego Domu

Atak Izraela w Katarze nie służy interesom ani Izraela, ani USA, choć cel eliminacji Hamasu jest słuszny - powiedziała we wtorek rzecznik Białego Domu Karoline Leavitt, nazywając uderzenie w Dausze „niefortunnym incydentem”. Trump miał zapewnić emira Kataru, że podobny atak się nie powtórzy.

Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej tylko u nas
Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej

Libia to dla Rosji szansa na utrzymanie odpowiedniego poziomu obecności wojskowej w basenie Morza Śródziemnego po syryjskiej klęsce. Libia to też brama do Afryki, hub logistyczny Korpusu Afrykańskiego, który przejął sieroty po Grupie Wagnera. Ale zbliżenie Moskwy z Bengazi, gdzie rezyduje faktyczny władca wschodu Libii, generał Chalifa Haftar, niesie też zagrożenie dla UE, w tym Polski, jeśli chodzi o nielegalną imigrację.

Izrael zaatakował Katar. Jest komunikat katarskich służb z ostatniej chwili
Izrael zaatakował Katar. Jest komunikat katarskich służb

Izrael zaatakował we wtorek przywódców palestyńskiego Hamasu w stolicy Kataru, Dausze. Media podają sprzeczne informacje dotyczące efektu uderzenia i losów liderów grupy. Premier Benjamin Netanjahu podkreślił, że była to wyłącznie izraelska operacja. Katar w wydanym komunikacie poinformował, że w ataku zginął członek krajowych sił bezpieczeństwa.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Kierowcy we Wrocławiu muszą przygotować się na zmianę w systemie opłat parkingowych. Od 11 września 2025 roku nie będzie już możliwości płacenia za postój w Strefie Płatnego Parkowania (SPP) i Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania (ŚSPP) za pomocą aplikacji mPay.

Krwawe protesty w Nepalu. Są ofiary śmiertelne, podpalono parlament, premier rezygnuje z ostatniej chwili
Krwawe protesty w Nepalu. Są ofiary śmiertelne, podpalono parlament, premier rezygnuje

Premier Nepalu KP Sharma Oli we wtorek ustąpił z urzędu wskutek masowych protestów przeciw zablokowaniu przez rząd platform społecznościowych i przeciw korupcji władz - podała agencja Reutera, powołując się na doradcę polityka Prakasha Silwala. Protestujący podpalili gmach nepalskiego parlamentu.

REKLAMA

Jarosław Grzesik: "Mówienie o tym, że jesteśmy niezależni energetycznie, to jak opowiadanie dzieciom bajek na dobranoc"

- Od wielu miesięcy opinia publiczna i my jesteśmy karmieni opowieściami beletrystycznymi na temat naszego bezpieczeństwa energetycznego. Polski rząd wmówił społeczeństwu, że jak za pomocą czarodziejskiej różdżki jest w stanie zastąpić naszym polskim węglem ten z eksportu. To puste słowa – mówi Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”. Związkowcy domagają się od rządu konkretnych decyzji dotyczących bezpieczeństwa energetycznego w kraju.
 Jarosław Grzesik:
/ fot. www.solidarnoscgornicza.org.pl

Przewodniczący, komentując list wysłany wczoraj przez KSGIE NSZZ „S” do premiera i innych członków rządu, w którym związkowcy domagają się daleko posuniętych działań dotyczących bezpieczeństwa energetycznego w kraju, powiedział:

- Trzeba uświadomić sobie, że nie da się z dnia na dzień uruchomić takich procesów w górnictwie, jak zwiększenie wydobycia węgla. Decyzje o nim wymagają strukturalnych procesów inwestycyjnych. Jeżeli dzisiaj podejmiemy decyzję, że chcemy zwiększyć wydobycie, a jest to decyzja strategiczna, którą muszą podjąć politycy, jej efekty zaobserwujemy najwcześniej za 3-5 lat – przekonuje przewodniczący Grzesik.

Zaznacza, że nie ma w Polsce kopalni, która z dnia na dzień nagle mogłaby w znaczący sposób zwiększyć wydobycie.

- Potrzebne są decyzje o budowie nowych. Na przykład na Lubelszczyźnie mogłyby powstać co najmniej dwie. Również na Śląsku istnieje możliwość, by jeszcze powiększyć obszar wydobycia. Można zacząć wydobywać węgiel z głębszych pokładów lub zwiększyć obszar wydobycia. Ale to są wieloletnie kosztowne inwestycje. I żeby zacząć, potrzebne są konkretne decyzje polityków.

- Irytują nas opowieści snute przez polityków, że z dnia na dzień zwiększą ilość polskiego węgla – mówi przewodniczący. Jego zdaniem dzisiejsza sytuacja polskiego górnictwa to wynik trzydziestoletnich złych decyzji i zaniedbań przez kolejne rządy.

- Uzależniliśmy się od rosyjskiego gazu i węgla i dziś mówienie o tym, że jesteśmy niezależni energetycznie to jak opowiadanie bajek dzieciom na dobranoc. Polskiego gazu w magazynach starcza na 10 dni. Przy obecnym wąskim gardle, jakie powstało w wyniku działań wojennych, odpada transport lądowy takich surowców jak węgiel. Pozostaje droga morska, ale polskie porty nie są na tyle wydolne, by przyjmować tak duże ilości węgla – przekonuje Jarosław Grzesik.

Dodaje, że zdaniem KSGiE NSZZ „S” rząd powinien więc podjąć decyzję strategiczną o tym, by polska energetyka jednoznacznie oparła się na polskim węglu kamiennym i brunatnym.

- Wówczas można eksperymentować z OZE. Jednak trzeba pamiętać, że w sytuacji, gdy alternatywne źródła energii przekroczą 50 proc. zabezpieczenia energetycznego kraju, system stanie się niestabilny, a dostawcy mogą nie być w stanie dostarczać stale odpowiedniej ilości energii – mówi przewodniczący.

Przypomnijmy, wczoraj Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" zaapelował do rządu o konkretne działania dotyczące bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju i wdrożenie „Strategii zabezpieczenia zasobów węgla kamiennego i węgla brunatnego dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski” oraz „Zasad zachowania bezpieczeństwa energetycznego i suwerenności energetycznej Rzeczypospolitej Polskiej”.

„Strategia zabezpieczenia zasobów węgla kamiennego i węgla brunatnego dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski” miałaby, zdaniem związkowców, zawierać nie tylko strategię zabezpieczenia narodowych zasobów węgla kamiennego i węgla brunatnego, ale również rzetelną weryfikację bazy zasobów przemysłowych wszystkich działających kopalń.

„Zasady zachowania bezpieczeństwa energetycznego i suwerenności energetycznej Rzeczypospolitej Polskiej” miałyby być z kolei swoistą "Konstytucją dla Energetyki", która mogłaby ustabilizować działanie całego sektora paliwowo-energetycznego i zagwarantować jego funkcjonowanie na wiele lat.

"Uważamy, że w obecnej, wojennej rzeczywistości, nasza obawa co do zbyt pochopnego i bezrefleksyjnego odejścia od węgla jest jak najbardziej uzasadniona i winna być raz jeszcze przemyślana i szeroko przekonsultowana z uwagi na groźbę utraty bezpieczeństwa energetycznego i suwerenności energetycznej Polski" - przekazują w liście członkowie Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe