"Razem jesteśmy potężną siłą". Pracownicy DPS-ów walczą o lepsze warunki pracy

- Nie da się na poziomie tylko regionalnym rozwiązać problemów ogólnopolskich - mówił dziś Bogdan Kubiak, zastępca przewodniczącego KK NSZZ "S" do zrzeszonych w Solidarności pracowników DPS-ów. W warszawskiej siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „S” odbyło się robocze spotkanie Komisji Zakładowych NSZZ „Solidarność” w Domach Pomocy Społecznej.

Uczestnicy spotkania rozmawiali o problemach osób zatrudnionych w DPS-ach i o postulatach, które mogliby przedstawić pracodawcom oraz rządowi w kontekście procedowanego projektu ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej oraz ustawy o działalności leczniczej.

Uczestniczący w spotkaniu zastępca przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Bogdan Kubiak powiedział do zebranych: - Nie da się na poziomie tylko regionalnym rozwiązać problemów ogólnopolskich. Dziś zaczynamy działać roboczo, a jednocześnie spróbujemy się zjednoczyć, tak by mówić jednym głosem o problemach.

Marek Wątorski, zastępca przewodniczącego Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” zaś podkreślał:

- Wzrost gospodarczy, wzrost PKB absolutnie nie przekładała się na sytuację pracowników DPS. Nie ma podwyżek, tylko regulacje, które dalej trzymają was w słoiku najniższego wynagrodzenia. Regulacje przeprowadzane są najczęściej we wrześniu przyznając awansem kwotę, która od stycznia i tak należałaby się pracownikom z powodu podwyżki pensji minimalnej.

Przewodniczący Wątorski mówił także o pracownikach DPS-ów z województwa lubelskiego, którzy domagają się m.in. 1000 zł podwyżki oraz powiązania ich wynagrodzeń ze średnią płacą w Polsce.

Zbigniew Spendel, przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Pracowników Pomocy Społecznej NSZZ „Solidarność” apelował podczas spotkania, by skupić jak najwięcej organizacji w strukturach branżowych Związku.

Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „S” mówiła zaś do zebranych:

- Nie jesteście sami. Dziś widać, jak wiele osób przyszło na to spotkanie. Pracownicy DPS to jest potężna siła. Pytanie, czy mocniej zjednoczymy się w strukturę branżową. Jeżeli będzie nas więcej i będzie nas widać, to siła nacisku będzie większa.

Apelowała też o to, by przedstawiciele Solidarności w DPS-ach sformułowali swoje postulaty dotyczące wynagrodzeń oraz warunków pracy. Wówczas, jej zdaniem, łatwiej będzie rozmawiać o nich z rządem i pracodawcami. - Wywalczyliśmy wysokie podwyżki w służbie zdrowia. Poprawa waszej sytuacji także jest możliwa – mówiła Maria Ochman.

Podczas spotkania apelowano, by spośród przedstawicieli Solidarności stworzyć grono ekspertów, którzy wypracowaliby postulaty, nad którymi mógłby pracować specjalny zespół roboczy powołany przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej w celu omówienia problemów tej grupy pracowników. - Musimy stworzyć postulaty i określić, czego oczekuje system opieki społecznej w Polsce – mówiła Maria Ochman.

W efekcie podczas spotkania powstał Krajowy Zespół Roboczy do spraw Pomocy Społecznej NSZZ "Solidarność".

Uczestnicy spotkania zaś alarmowali podczas spotkania o problemach w codziennej pracy oraz tych dotyczących warunków ich pracy. Pojawiły się głosy, że chcieliby jako grupa zawodowa nie podlegać samorządom powiatowym. Mówili też o tym, że wynagrodzenie zasadnicze niektórych z nich jest niższe niż pensja minimalna i tylko dzięki dodatkom, np. stażowym osiągają ją. Przekonywali też, że pracodawcy często nie chcą dać im podwyżek, bo to spowodowałoby wyższe koszty funkcjonowania poszczególnych DPS-ów, a tym samym wyższe koszty pobytu w nim pacjentów i ci prawdopodobnie przenosiliby się do innych, tańszych jednostek. - W tej chwili DPS-y konkurują ceną, a nie jakością usług – konkludowano.

Podczas spotkania zapowiedziano też dalsze prace nad problemami pracowników DPS-ów. 22 września ma odbyć się spotkanie związkowców z przedstawicielem Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.

 


 

POLECANE
Donald Trump: To zwierzę,  kara śmierci dla zabójcy Ukrainki Wiadomości
Donald Trump: To zwierzę, kara śmierci dla zabójcy Ukrainki

Donald Trump wezwał do skazania na karę śmierci domniemanego zabójcy Iryny Zarutskiej, młodej ukraińskiej uchodźczyni zamordowanej w Charlotte w Północnej Karolinie. 23-letnia kobieta została wielokrotnie ugodzona nożem w pociągu Lynx Blue Line 22 sierpnia.

Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

Zaledwie cztery partie weszłyby do Sejmu, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę – wynika z najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Na czele jest Platforma Obywatelska, ale jej koalicjanci znaleźli się pod progiem wyborczym. Wyraźne wzrosty zanotowała Konfederacja i ugrupowanie Grzegorza Brauna.

Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli tylko u nas
Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli

- Z perspektywy Węgier oceniam rządy Tuska jako dyktaturę. Wiążę jednak duże nadzieję na współpracę pomiędzy polskim prezydentem Karolem Nawrockim a węgierskim premierem Viktorem Orbánem  - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność" Dr. Miklós Szánthó, prawnik, analityk polityczny, dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawiacy muszą przygotować się na wyjątkowo trudny weekend na stołecznych drogach. Od piątku 12 września do poniedziałku 15 września drogowcy będą prowadzić intensywne prace w kilku dzielnicach: na Białołęce, Mokotowie i w rejonie Młocin. Zmiany dotkną zarówno kierowców, jak i pasażerów komunikacji miejskiej.

Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? „Die Welt”: Jest zainteresowany niemieckim z ostatniej chwili
Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? „Die Welt”: Jest zainteresowany niemieckim

Według „Die Welt” Polska interesuje się kupnem niemieckiego systemu antydronowego Skyranger. Były szef MON Mariusz Błaszczak ocenił, że rząd nie rozwija krajowych rozwiązań, a brak decyzji w sprawie dotychczas proponowanych systemów pokazuje „obraz niemocy rządu” w obronie przed dronami.

Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki z wizytą w bazie lotniczej w Krzesinach z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki z wizytą w bazie lotniczej w Krzesinach

Prezydent Karol Nawrocki rozpoczął w czwartek przed południem wizytę w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach (woj. wielkopolskie). Po spotkaniu z żołnierzami, ok. godz. 11.00 zapowiedziano briefing prezydenta.

Berlin bez prądu. Podpalenie słupów energetycznych z pobudek politycznych z ostatniej chwili
Berlin bez prądu. Podpalenie słupów energetycznych "z pobudek politycznych"

Pożar słupów energetycznych w Berlinie sprzed dwóch dni był efektem celowego podpalenia. Według policji sprawcy mogli działać z pobudek politycznych. Na skutek tego sabotażu tysiące mieszkańców stolicy nadal pozostaje bez zasilania. Jak poinformował w czwartek rano operator sieci Stromnetz Berlin, awaria dotyczyła wciąż ok. 13,7 tys. gospodarstw domowych. Jak poinformował portal dw.com, początkowo było ich 50 tys.  

Drony nad Polską. Zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ

Na wniosek Polski zwołane zostanie nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję – przekazało w czwartek Ministerstwo Spraw Zagranicznych na portalu X.

Drony nad Polską. Nowy komunikt Dowództwa Operacyjnego RSZ z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Nowy komunikt Dowództwa Operacyjnego RSZ

Na wniosek Dowódcy Operacyjnego RSZ, w celu zapewnienia bezpieczeństwa państwa, od 10 września 2025 r. (22:00 UTC) do 9 grudnia 2025 r. (23:59 UTC) zostało wprowadzone ograniczenie ruchu lotniczego we wschodniej części Polski w postaci strefy ograniczonej – czytamy w najnowszym komunikacie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Drony nad Polską. Amerykański generał krytykuje polską taktykę. Słowa szefa NATO nazywa żartem z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Amerykański generał krytykuje polską taktykę. Słowa szefa NATO nazywa "żartem"

Generał Ben Hodges, były dowódca wojsk lądowych USA w Europie, uważa, że rosyjskie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej nie były przypadkiem, lecz celowo zaplanowaną akcją. W jego ocenie reakcja Zachodu na wcześniejsze incydenty była zbyt słaba, co zachęciło Kreml do dalszych prowokacji. W rozmowie z wp.pl generał nie zostawia też złudzeń co do polskich działań i wypowiedzi szefa NATO Marka Rutte, który mówił o obronie „każdego cala” terytorium Sojuszu. Te słowa gen. Hodges nazwał "żartem".

REKLAMA

"Razem jesteśmy potężną siłą". Pracownicy DPS-ów walczą o lepsze warunki pracy

- Nie da się na poziomie tylko regionalnym rozwiązać problemów ogólnopolskich - mówił dziś Bogdan Kubiak, zastępca przewodniczącego KK NSZZ "S" do zrzeszonych w Solidarności pracowników DPS-ów. W warszawskiej siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „S” odbyło się robocze spotkanie Komisji Zakładowych NSZZ „Solidarność” w Domach Pomocy Społecznej.

Uczestnicy spotkania rozmawiali o problemach osób zatrudnionych w DPS-ach i o postulatach, które mogliby przedstawić pracodawcom oraz rządowi w kontekście procedowanego projektu ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej oraz ustawy o działalności leczniczej.

Uczestniczący w spotkaniu zastępca przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Bogdan Kubiak powiedział do zebranych: - Nie da się na poziomie tylko regionalnym rozwiązać problemów ogólnopolskich. Dziś zaczynamy działać roboczo, a jednocześnie spróbujemy się zjednoczyć, tak by mówić jednym głosem o problemach.

Marek Wątorski, zastępca przewodniczącego Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” zaś podkreślał:

- Wzrost gospodarczy, wzrost PKB absolutnie nie przekładała się na sytuację pracowników DPS. Nie ma podwyżek, tylko regulacje, które dalej trzymają was w słoiku najniższego wynagrodzenia. Regulacje przeprowadzane są najczęściej we wrześniu przyznając awansem kwotę, która od stycznia i tak należałaby się pracownikom z powodu podwyżki pensji minimalnej.

Przewodniczący Wątorski mówił także o pracownikach DPS-ów z województwa lubelskiego, którzy domagają się m.in. 1000 zł podwyżki oraz powiązania ich wynagrodzeń ze średnią płacą w Polsce.

Zbigniew Spendel, przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Pracowników Pomocy Społecznej NSZZ „Solidarność” apelował podczas spotkania, by skupić jak najwięcej organizacji w strukturach branżowych Związku.

Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „S” mówiła zaś do zebranych:

- Nie jesteście sami. Dziś widać, jak wiele osób przyszło na to spotkanie. Pracownicy DPS to jest potężna siła. Pytanie, czy mocniej zjednoczymy się w strukturę branżową. Jeżeli będzie nas więcej i będzie nas widać, to siła nacisku będzie większa.

Apelowała też o to, by przedstawiciele Solidarności w DPS-ach sformułowali swoje postulaty dotyczące wynagrodzeń oraz warunków pracy. Wówczas, jej zdaniem, łatwiej będzie rozmawiać o nich z rządem i pracodawcami. - Wywalczyliśmy wysokie podwyżki w służbie zdrowia. Poprawa waszej sytuacji także jest możliwa – mówiła Maria Ochman.

Podczas spotkania apelowano, by spośród przedstawicieli Solidarności stworzyć grono ekspertów, którzy wypracowaliby postulaty, nad którymi mógłby pracować specjalny zespół roboczy powołany przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej w celu omówienia problemów tej grupy pracowników. - Musimy stworzyć postulaty i określić, czego oczekuje system opieki społecznej w Polsce – mówiła Maria Ochman.

W efekcie podczas spotkania powstał Krajowy Zespół Roboczy do spraw Pomocy Społecznej NSZZ "Solidarność".

Uczestnicy spotkania zaś alarmowali podczas spotkania o problemach w codziennej pracy oraz tych dotyczących warunków ich pracy. Pojawiły się głosy, że chcieliby jako grupa zawodowa nie podlegać samorządom powiatowym. Mówili też o tym, że wynagrodzenie zasadnicze niektórych z nich jest niższe niż pensja minimalna i tylko dzięki dodatkom, np. stażowym osiągają ją. Przekonywali też, że pracodawcy często nie chcą dać im podwyżek, bo to spowodowałoby wyższe koszty funkcjonowania poszczególnych DPS-ów, a tym samym wyższe koszty pobytu w nim pacjentów i ci prawdopodobnie przenosiliby się do innych, tańszych jednostek. - W tej chwili DPS-y konkurują ceną, a nie jakością usług – konkludowano.

Podczas spotkania zapowiedziano też dalsze prace nad problemami pracowników DPS-ów. 22 września ma odbyć się spotkanie związkowców z przedstawicielem Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe