Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Ilona Łepkowska – Nie jestem zołzą

– Jestem starszą panią, która zna życie. Świat ma ważniejsze sprawy od filmów i seriali pani Łepkowskiej. Najważniejsze jest normalne życie i to „Zołza” pokazuje. Prawdziwe życie jest gdzie indziej niż w pracy. I warto o tym pamiętać. Rodzina i przyjaciele – tego powinniśmy się trzymać i to chronić przede wszystkim. Praca zawodowa jest wyłącznie środkiem do tego, żebyśmy mieli za co żyć. Powinniśmy żyć prawdziwym życiem, a nie życiem zawodowym – mówi Ilona Łepkowska, scenarzystka, producentka, pisarka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem. Rozmowa ta stanowi okładkowy temat najnowszego numeru „Tygodnika Solidarność”.
 Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Ilona Łepkowska – Nie jestem zołzą
/ foto. TS

A co jeszcze w rozmowie z Iloną Łepkowską? 

Wiem, że w mediach często jestem przedstawiana w niezbyt pozytywnym świetle. Mówi się, że jestem ostra, chłodna, bywam niemiła. Może sama sobie na taki wizerunek trochę zapracowałam. Gdzieś podświadomie obawiałam się, że nie będę miała autorytetu wśród moich współpracowników i nie będę wystarczająco decyzyjna. I być może miałam zbroję i tarczę ochronną, która sprawiła, że bywałam czasem nieprzyjemną osobą. Na szczęście oddzielam pracę od życia prywatnego. W pracy jestem dość zasadnicza, władcza i konkretna. Jestem bardzo wymagająca. Mówię prawdę w oczy. Bardzo jasno artykułuję to, co mi się nie podoba, i od razu reaguję dość ostro, nie przekraczając jednak granic, które powinny być nieprzekraczalne dla przełożonego. Jeśli jednak chodzi o sytuacje prywatne, to gdy dowiaduję się o czyichś problemach życiowych, to staram się być bardzo pomocna. Biegnę na pomoc, zanim ktoś krzyknie.

(…) 

 Ja mam dystans do siebie, i to spory. Po pierwsze – nie uważam się za kogoś nadzwyczajnego. Z każdym potrafię się dogadać. Staram się wykonywać swoją pracę jak najlepiej. Moim zadaniem jest dostarczyć przyzwoitą i dobrej jakości rozrywkę. Raz uda się coś lepiej, innym razem uda się coś gorzej. W „Zołzie” pozwalam sobie na bardzo duży dystans do siebie i do mojej pracy. Umiem żartować z siebie i z wątków, które poruszałam w moich serialach. A dlaczego inni nie mają dystansu do siebie? Nie wiem, może uważają się za kogoś nadzwyczajnego i lepszego od innych.


„Europejski upadek energetyczny” – Teresa Wójcik.

Kryzys energetyczny wywołany wojną na Ukrainie okazuje się tak głęboko destrukcyjny gospodarczo dla Unii Europejskiej, że już obecnie po niecałym roku widać implikacje postępującej katastrofy. Niedobory energii wzrosły w całej Europie. Według think tanku Bruegel wydatki publiczne na ograniczenie kryzysu energetycznego wzrosły do ​​pół biliona euro w całej Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Norwegii. 

W rozumieniu gospodarczym Unia Europejska do niedawna stanowiła mocarstwo światowe. Jedno z trzech – obok Stanów Zjednoczonych i Chin – a może czterech z uwagi na znaczenie Rosji na światowym rynku energii i surowców. W każdym razie do 24 lutego 2022 roku na świecie istniał czterobiegunowy system supermocarstw. Okazał się efemerydą.
W miarę przedłużania się wojny na Ukrainie Unię Europejską ogarnia energetyczny chaos, którego nie może opanować biurokratyczny system unijnego prawa energetycznego, a nawet zasady traktatowe. Do europejskiej katastrofy energetycznej doprowadziło zdominowanie europejskiego rynku gazu, a częściowo też ropy i węgla przez rosyjskich dostawców, zasadniczo wbrew unijnym przepisom. 


„Zjadamy własny ogon” – Barbara Michałowska o kryzysie w branży energochłonnej.

W przedsiębiorstwach po cichu nadchodzi wielki kryzys. Niektóre zakłady już niemal stanęły. Jeśli nie otrzymają dostatecznej pomocy od państwa, będą upadać. A to może oznaczać likwidację dziesiątek tysięcy miejsc pracy. – W październiku czy listopadzie takie firmy jak m.in. huty aluminium, cynku czy miedzi będą upadać. Są to podmioty, dla których energia jest głównym kosztem. Te firmy nie poradzą sobie, jeśli nie otrzymają dofinansowania – mówił pod koniec sierpnia w „Studiu Bałtyk” Marek Lewandowski, rzecznik prasowy KK NSZZ „Solidarność”.
Niektóre zakłady już mają przestoje, a obawiają się, że jeśli sytuacja się nie zmieni, całkiem zatrzymają produkcję. W najgorszej sytuacji są m.in. huty oraz przemysł chemiczny, w tym branża ceramiczna i papiernicza. 


„Signora Meloni bierze się za porządki” – twierdzi w rozmowie z Jakubem Pacanem Enrico Buscema, włoski dziennikarz i komentator polityczny.


Giorgia Meloni nie popełniła ani jednego błędu w czasie tej kampanii wyborczej. Była wielokrotnie prowokowana, media lewicowe nie zostawiały na niej suchej nitki, a ona nie dała się wciągać w tereny wygodne dla lewicy. Co więcej, w debatach, w których brała udział, wykorzystywała okazję, by odcinać się od posądzenia o faszyzm. Meloni zyskała, ponieważ na tle innych partii chce pokazywać powagę polityki, ma ambicję, by przywracać polityce jej poważne oblicze. W czasie gdy np. środowisko Ruchu Pięciu Gwiazd hucznie świętowało zdobycie 15 proc. głosów, Giorgia Meloni i ludzie Fratelli d’Italia wciąż powtarzali słowo „odpowiedzialność”. – Polityka ma być odpowiedzialna – twierdzi Meloni.


„Negocjacje lub protesty. Budżetówka żąda podwyżek” – Marcin Krzeszowiec.

Pracownicy sfery budżetowej domagają się 20-procentowych podwyżek wynagrodzeń od stycznia przyszłego roku. Rząd proponuje zaledwie 7,8 proc. Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „S” liczy, że uda się wypracować porozumienie z rządem, ale równocześnie informuje, że związkowcy mają już gotowe formy protestu. – Mam nadzieję, że nie będziemy zmuszeni do organizowania akcji protestacyjnej. Czekamy na akceptowalne dla pracowników i funkcjonariuszy propozycje – skonstatował Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych.

Co jeszcze w numerze:

  • „Równe szanse dla pracowników z niepełnosprawnościami – debata solidarności” – Jakub Pacan 
  • „Nowy etap wojny” – z Grzegorzem Kuczyńskim, ekspertem ds. wschodnich, rozmawia Agnieszka Żurek 
  • „Wspólna Europa, ale jaka?” – Jakub Pacan o konferencji „Wizje przyszłości Unii Europejskiej” zorganizowanej przez Szkołę Wyższą Wymiaru Sprawiedliwości i Centrum Badań Polityki Europejskiej w Warszawie
  • „Wygrała włoska Mamma” – Teresa Wójcik o wyborach we Włoszech 
  • „To nasz moment w historii” – z Krzysztofem Wojczalem, prawnikiem, geopolitykiem, rozmawia Agnieszka Żurek 
  • „Chińska robota” – prof. Marek Jan Chodakiewicz 
  • „Zbuntowany dyplomata” – Mateusz Kosiński o Romualdzie Spasowskim, ambasadorze PRL w USA 
  • SPORT: „Polacy w lidze narodów znów trzeci w grupie” Łukasz Bobruk i „Siatkarki się rozpędzają” Barbara Michałowska 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Rzecznik Departamentu Stanu zabrał głos ws. ewentualnego spotkania Duda-Trump z ostatniej chwili
Rzecznik Departamentu Stanu zabrał głos ws. ewentualnego spotkania Duda-Trump

– Kontakty między zagranicznymi rządami a kandydatami największych partii na prezydenta USA to zwyczaj praktykowany od wielu lat, zaś przywódcy USA często spotykają się z zagranicznymi liderami opozycji – powiedział we wtorek rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller, komentując możliwe spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem.

Tusk vs. Ardanowski: Chce rozbić rolników, jego tajną bronią jest Kołodziejczak Wiadomości
Tusk vs. Ardanowski: "Chce rozbić rolników, jego tajną bronią jest Kołodziejczak"

Tuż przed pierwszą turą wyborów samorządowych, kiedy trwał strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi premier Donald Tusk wystąpił w Krakowie na spotkaniu przedwyborczym. Padło tam pytanie rolnika Pawła Lupy o to, jak premier wyobraża sobie sobie dbałość o polskie rolnictwo. Odpowiedź Donalda Tuska zawierała przekonanie o tym, jak wiele już rząd Tuska dla rolników zrobił. Poprosiliśmy byłego ministra rolnictwa, Jana Krzysztofa Ardanowskiego o komentarz do słów Donalda Tuska, w których wskazuje, co konkretnie zrobił dla polskiego rolnictwa.

Radio Zet usunęło szokujący artykuł o Stanowskim. Dziennikarz: Wypier***ć z ostatniej chwili
Radio Zet usunęło szokujący artykuł o Stanowskim. Dziennikarz: "Wypier***ć"

"Wypier****ć. Mielibyście chociaż honor, żeby napisać, że przepraszacie za ten skandaliczny artykuł" – pisze na platformie X wzburzony Krzysztof Stanowski do red. naczelnego portalu Radia Zet, Łukasza Sawali.

Katarzyna Kolenda-Zaleska traci ważną rolę w TVN z ostatniej chwili
Katarzyna Kolenda-Zaleska traci ważną rolę w TVN

Jak podaje branżowy serwis "Wirtualne Media", dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska kończy swoją 8-letnią kadencję na stanowisku prezesa Fundacji TVN.

Przerwanie konferencji konserwatystów. Premier Belgii zabiera głos z ostatniej chwili
Przerwanie konferencji konserwatystów. Premier Belgii zabiera głos

"Nieakceptowalne" - tak belgijski premier Alexander De Croo określił działania burmistrza jednej z brukselskich dzielnic, który zdecydował o przerwaniu międzynarodowej konferencji NatCon zorganizowanej przez środowiska narodowo-konserwatywne.

Unia Europejska uderza w polskie przetwórstwo rybne z ostatniej chwili
Unia Europejska uderza w polskie przetwórstwo rybne

Na skutek decyzji Parlamentu Europejskiego, niebawem wejdą w życie nowe unijne przepisy dot. przetwarzania łososia. Autorzy przepisów tłumaczą, że mają one zwiększyć bezpieczeństwo produktów dla konsumentów. Sęk jednak w tym, że zmiany mogą okazać się dużym problemem dla polskich przetwórców tych ryb, a jak podkreślają przedstawiciele branży, za zmianami nie stoją żadne poważne dowody naukowe.

Ekspert: Chiny są bardziej zadowolone z wizyty Scholza niż USA z ostatniej chwili
Ekspert: Chiny są bardziej zadowolone z wizyty Scholza niż USA

Handel, wojna Rosji z Ukrainą i odnawialne źródła energii, to trzy najważniejsze tematy poruszone podczas wizyty Olafa Scholza w Chinach – stwierdził we wtorek w rozmowie z PAP prof. Bogdan Góralczyk, politolog i sinolog, komentując kończącą się trzydniową podróż kanclerza Niemiec.

Brukselska policja rozbiła konserwatywną konferencję z udziałem Ordo Iuris z ostatniej chwili
Brukselska policja rozbiła konserwatywną konferencję z udziałem Ordo Iuris

Po dwóch godzinach obrad policja belgijska wkroczyła do centrum konferencyjnego Claridge w centrum Brukseli i zamknęła obrady spotkania europejskich konserwatystów zwanego NatCon, w których uczestniczą Mateusz Morawiecki, Victor Orban, Nigel Farage i kardynał Gerhard Mueller – informuje w mediach społecznościowych dr Rafał Brzeski, ekspert ds. wojny informacyjnej, służb specjalnych i terroryzmu, publicysta m.in Tysol.pl.

Dyrektywa budynkowa to nie tylko zamach na własność. Czy naprawdę chcemy być niewolnikami? Wiadomości
Dyrektywa budynkowa to nie tylko zamach na własność. Czy naprawdę chcemy być niewolnikami?

Rada UE formalnie przyjęła w piątek zmienioną dyrektywę w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, której oficjalnym celem jest pomoc w ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych i ubóstwa energetycznego w UE. Problem w tym, że wygeneruje ona kryzys, jakiego Europa nie widziała chyba nigdy, prowadząc nie tylko do ubóstwa energetycznego, ale do masowej utraty własności przez obywateli UE, która przejdzie w ręce „inwestorów” z wielkich korporacji zgodnie z planem zapisanym w Manifeście z Ventotene Altiero Spinellego i Ernesta Rossiego.

Żona Macieja Wąsika z postępowaniem dyscyplinarnym w pracy z ostatniej chwili
Żona Macieja Wąsika z postępowaniem dyscyplinarnym w pracy

Podczas wtorkowej konferencji prasowej Maciej Wąsik poinformował, że wobec jego żony Romy Wąsik wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Małżonka polityka pracuje w instytucji publicznej.

REKLAMA

Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Ilona Łepkowska – Nie jestem zołzą

– Jestem starszą panią, która zna życie. Świat ma ważniejsze sprawy od filmów i seriali pani Łepkowskiej. Najważniejsze jest normalne życie i to „Zołza” pokazuje. Prawdziwe życie jest gdzie indziej niż w pracy. I warto o tym pamiętać. Rodzina i przyjaciele – tego powinniśmy się trzymać i to chronić przede wszystkim. Praca zawodowa jest wyłącznie środkiem do tego, żebyśmy mieli za co żyć. Powinniśmy żyć prawdziwym życiem, a nie życiem zawodowym – mówi Ilona Łepkowska, scenarzystka, producentka, pisarka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem. Rozmowa ta stanowi okładkowy temat najnowszego numeru „Tygodnika Solidarność”.
 Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Ilona Łepkowska – Nie jestem zołzą
/ foto. TS

A co jeszcze w rozmowie z Iloną Łepkowską? 

Wiem, że w mediach często jestem przedstawiana w niezbyt pozytywnym świetle. Mówi się, że jestem ostra, chłodna, bywam niemiła. Może sama sobie na taki wizerunek trochę zapracowałam. Gdzieś podświadomie obawiałam się, że nie będę miała autorytetu wśród moich współpracowników i nie będę wystarczająco decyzyjna. I być może miałam zbroję i tarczę ochronną, która sprawiła, że bywałam czasem nieprzyjemną osobą. Na szczęście oddzielam pracę od życia prywatnego. W pracy jestem dość zasadnicza, władcza i konkretna. Jestem bardzo wymagająca. Mówię prawdę w oczy. Bardzo jasno artykułuję to, co mi się nie podoba, i od razu reaguję dość ostro, nie przekraczając jednak granic, które powinny być nieprzekraczalne dla przełożonego. Jeśli jednak chodzi o sytuacje prywatne, to gdy dowiaduję się o czyichś problemach życiowych, to staram się być bardzo pomocna. Biegnę na pomoc, zanim ktoś krzyknie.

(…) 

 Ja mam dystans do siebie, i to spory. Po pierwsze – nie uważam się za kogoś nadzwyczajnego. Z każdym potrafię się dogadać. Staram się wykonywać swoją pracę jak najlepiej. Moim zadaniem jest dostarczyć przyzwoitą i dobrej jakości rozrywkę. Raz uda się coś lepiej, innym razem uda się coś gorzej. W „Zołzie” pozwalam sobie na bardzo duży dystans do siebie i do mojej pracy. Umiem żartować z siebie i z wątków, które poruszałam w moich serialach. A dlaczego inni nie mają dystansu do siebie? Nie wiem, może uważają się za kogoś nadzwyczajnego i lepszego od innych.


„Europejski upadek energetyczny” – Teresa Wójcik.

Kryzys energetyczny wywołany wojną na Ukrainie okazuje się tak głęboko destrukcyjny gospodarczo dla Unii Europejskiej, że już obecnie po niecałym roku widać implikacje postępującej katastrofy. Niedobory energii wzrosły w całej Europie. Według think tanku Bruegel wydatki publiczne na ograniczenie kryzysu energetycznego wzrosły do ​​pół biliona euro w całej Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Norwegii. 

W rozumieniu gospodarczym Unia Europejska do niedawna stanowiła mocarstwo światowe. Jedno z trzech – obok Stanów Zjednoczonych i Chin – a może czterech z uwagi na znaczenie Rosji na światowym rynku energii i surowców. W każdym razie do 24 lutego 2022 roku na świecie istniał czterobiegunowy system supermocarstw. Okazał się efemerydą.
W miarę przedłużania się wojny na Ukrainie Unię Europejską ogarnia energetyczny chaos, którego nie może opanować biurokratyczny system unijnego prawa energetycznego, a nawet zasady traktatowe. Do europejskiej katastrofy energetycznej doprowadziło zdominowanie europejskiego rynku gazu, a częściowo też ropy i węgla przez rosyjskich dostawców, zasadniczo wbrew unijnym przepisom. 


„Zjadamy własny ogon” – Barbara Michałowska o kryzysie w branży energochłonnej.

W przedsiębiorstwach po cichu nadchodzi wielki kryzys. Niektóre zakłady już niemal stanęły. Jeśli nie otrzymają dostatecznej pomocy od państwa, będą upadać. A to może oznaczać likwidację dziesiątek tysięcy miejsc pracy. – W październiku czy listopadzie takie firmy jak m.in. huty aluminium, cynku czy miedzi będą upadać. Są to podmioty, dla których energia jest głównym kosztem. Te firmy nie poradzą sobie, jeśli nie otrzymają dofinansowania – mówił pod koniec sierpnia w „Studiu Bałtyk” Marek Lewandowski, rzecznik prasowy KK NSZZ „Solidarność”.
Niektóre zakłady już mają przestoje, a obawiają się, że jeśli sytuacja się nie zmieni, całkiem zatrzymają produkcję. W najgorszej sytuacji są m.in. huty oraz przemysł chemiczny, w tym branża ceramiczna i papiernicza. 


„Signora Meloni bierze się za porządki” – twierdzi w rozmowie z Jakubem Pacanem Enrico Buscema, włoski dziennikarz i komentator polityczny.


Giorgia Meloni nie popełniła ani jednego błędu w czasie tej kampanii wyborczej. Była wielokrotnie prowokowana, media lewicowe nie zostawiały na niej suchej nitki, a ona nie dała się wciągać w tereny wygodne dla lewicy. Co więcej, w debatach, w których brała udział, wykorzystywała okazję, by odcinać się od posądzenia o faszyzm. Meloni zyskała, ponieważ na tle innych partii chce pokazywać powagę polityki, ma ambicję, by przywracać polityce jej poważne oblicze. W czasie gdy np. środowisko Ruchu Pięciu Gwiazd hucznie świętowało zdobycie 15 proc. głosów, Giorgia Meloni i ludzie Fratelli d’Italia wciąż powtarzali słowo „odpowiedzialność”. – Polityka ma być odpowiedzialna – twierdzi Meloni.


„Negocjacje lub protesty. Budżetówka żąda podwyżek” – Marcin Krzeszowiec.

Pracownicy sfery budżetowej domagają się 20-procentowych podwyżek wynagrodzeń od stycznia przyszłego roku. Rząd proponuje zaledwie 7,8 proc. Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „S” liczy, że uda się wypracować porozumienie z rządem, ale równocześnie informuje, że związkowcy mają już gotowe formy protestu. – Mam nadzieję, że nie będziemy zmuszeni do organizowania akcji protestacyjnej. Czekamy na akceptowalne dla pracowników i funkcjonariuszy propozycje – skonstatował Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych.

Co jeszcze w numerze:

  • „Równe szanse dla pracowników z niepełnosprawnościami – debata solidarności” – Jakub Pacan 
  • „Nowy etap wojny” – z Grzegorzem Kuczyńskim, ekspertem ds. wschodnich, rozmawia Agnieszka Żurek 
  • „Wspólna Europa, ale jaka?” – Jakub Pacan o konferencji „Wizje przyszłości Unii Europejskiej” zorganizowanej przez Szkołę Wyższą Wymiaru Sprawiedliwości i Centrum Badań Polityki Europejskiej w Warszawie
  • „Wygrała włoska Mamma” – Teresa Wójcik o wyborach we Włoszech 
  • „To nasz moment w historii” – z Krzysztofem Wojczalem, prawnikiem, geopolitykiem, rozmawia Agnieszka Żurek 
  • „Chińska robota” – prof. Marek Jan Chodakiewicz 
  • „Zbuntowany dyplomata” – Mateusz Kosiński o Romualdzie Spasowskim, ambasadorze PRL w USA 
  • SPORT: „Polacy w lidze narodów znów trzeci w grupie” Łukasz Bobruk i „Siatkarki się rozpędzają” Barbara Michałowska 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe