Dziecko trans nowym produktem marketingowym?

Za postępującym sukcesem ideologii transgender stoją międzynarodowe organizacje, które, mimo że nie mają do tego mandatu, przepychają odniesienia prawne i nowy kompas moralny. Według Pauline Quillon, nie bez znaczenia pozostawać tu mają ogromne pieniądze przekazywane na lobbing przez miliarderów, wśród których jest m.in. organizacja George’a Sorosa. Przekonująca o tym Pauline Quillon jest francuską dziennikarką i autorką książki „Ankieta nt. dysforii płciowej. Dobrze zrozumieć, by naprawdę pomóc dzieciom (matkom)".
zdjęcie poglądowe Dziecko trans nowym produktem marketingowym?
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/jarmoluk

 

Uznanie prawa dzieci do „samookreślenia” swojej płci

Francuska dziennikarka przypomina, że postępujący marsz naszych społeczeństw w kierunku uznania prawa dzieci do „samookreślenia” swojej płci jest zjawiskiem globalnym, w którym niebagatelną rolę odgrywają organizacje międzynarodowe. Zauważa, że w 2006 roku grupa ekspertów ds. praw człowieka, która spotkała się w Indonezji, podpisała dwadzieścia dziewięć Zasad z Dżakarty, które stały się niewiążącymi międzynarodowymi standardami prawnymi, jakich wszystkie państwa powinny idealnie przestrzegać w odniesieniu do orientacji seksualnej i „tożsamości płciowej”. Instytucje międzynarodowe (ONZ, Rada Europy) wykorzystują owe prawidła i rekomendują je poszczególnym krajom. - Ci eksperci nie mają mandatu, nie mają władzy, ale ich zasady służą za odniesienie prawne oraz moralny kompas – podkreśla Quillon. Przypomina, że rok później dodano kolejne dziesięć zasad dotyczących „ekspresji płci”. Należą do nich m.in. obowiązek akceptacji zmiany nazwiska i płci w stanie cywilnym w każdym wieku, obowiązek ochrony prawa każdego dziecka do samostanowienia, czy też „zapewnienia we wszystkich szkołach czy innych instytucjach bezpiecznych urządzeń sanitarnych”.

Lobbing w UE

Dziennikarka wskazuje, że w instytucjach europejskich panuje w tej kwestii intensywny lobbing a dziecko trans staje się nowym produktem marketingowym. - Jest przedstawiane jako nowy bohater, zdobywca tożsamości; ktoś kto redefiniuje siebie pozostaje w opozycji do tych, którzy pozostają sobą i to oni są traktowani jako banalni oraz nieznaczący – mówi dziennikarka. Wskazuje, że coraz więcej bajek ma transseksualnych bohaterów, zawsze przedstawianych jako zabawni i pozytywni. Przywołuje reklamę szamponu wypuszczoną przez firmę Pantene w ubiegłym roku. Transgenderowa dziewczynka i jej dwie matki z całą powagą wyjaśniają w niej, że włosy odegrały ważną rolę w jej zmianie płci. Wiele marek w swym przekazie podkreśla ten epicki podbój siebie poprzez celebrowanie odwagi. Np. firma Nike prowadzi kampanię „Unlimited Courage” celebrującą transgenderowego triathlonistę Chrisa Mosiera. W bajkach ani reklamach nie wspomina się słowem o trudnościach, cierpieniach i niedoskonałościach fizycznej przemiany oraz wynikających z niej problemach psychologicznych.

Uzależnienie od przemysłu

Dziennikarka podkreśla, że rewolucja gender, której jesteśmy świadkami i w której biorą udział dzieci, jest w rzeczywistości ostatecznym wyrazem roszczenia sobie absolutnej wolności, czyli samostanowienia. Quillon wskazuje, że paradoksalnie osoby trans uzależniają się od maszyn i całego przemysłu, który sprzedaje im hormony czy inne środki niezbędne do utrzymania oczekiwanego wyglądu. - Ciało nie jest już święte, czyli nienaruszalne, ale staje się produktem dostarczonym na rynek – mówi francuska dziennikarka. - Skoro każdy z nas może wybrać sobie płeć, ukształtować swoje ciało tak, by było «na nasz obraz«», tak jak Bóg stworzył człowieka «na swój obraz», to nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy używali go tak, jak chcemy, zarówno po to, by się nim cieszyć, jak i po to, by je urynkowić - dodaje.

Vatican News / Paryż


 

POLECANE
Był głosem Google Maps przez 15 lat. To pożegnanie łamie serce z ostatniej chwili
Był głosem Google Maps przez 15 lat. To pożegnanie łamie serce

Jarosław Juszkiewicz przez 15 lat był nieodłącznym towarzyszem podróży milionów Polaków, prowadząc ich za pomocą swojego rozpoznawalnego głosu w aplikacji Google Maps. W 2024 roku nadszedł jednak moment, który wielu użytkowników poruszył do głębi - dziennikarz ogłosił, że jego głos zostanie zastąpiony przez sztuczną inteligencję. Jego pożegnanie, zamieszczone w mediach społecznościowych wywołało wiele emocji.

Nie żyje legendarny sportowiec z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny sportowiec

Świat sportu pożegnał jednego z najwybitniejszych siłaczy i kulomiotów w historii. Geoff Capes, dwukrotny mistrz świata w zawodach Strongman, brytyjski rekordzista w pchnięciu kulą i trzykrotny olimpijczyk, zmarł 23 października w wieku 75 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina.

Bodnar chwali się awansem w rankingu praworządności. Potężna wpadka gorące
Bodnar chwali się awansem w "rankingu praworządności". Potężna wpadka

Adam Bodnar pochwalił się "awansem Polski w rankingu praworządności" World Justice Project. Natychmiast padło bardzo trudne pytanie.

Szydło: Czekam na przeprosiny dla polskich służb z ostatniej chwili
Szydło: Czekam na przeprosiny dla polskich służb

- Jeżeli rozmawiamy dzisiaj o dezinformacji, o prowokacjach to ja czekam, aż ktoś przeprosi wreszcie polskie służby, które zamknęły ruskiego szpiega Gonzaleza - powiedziała na forum Parlamentu Europejskiego była premier Beata Szydło.

Samuel Pereira: Ukryta agenda Donalda Tuska ws. paktu migracyjnego tylko u nas
Samuel Pereira: Ukryta agenda Donalda Tuska ws. paktu migracyjnego

„Nikt w Polsce nie dyskutuje o zgodzie na przymusową relokację migrantów. Nie ma tego problemu, ale ja będę pierwszy, który powie, ja dostanę dodatkowe miliardy euro, za to, że my przyjęliśmy tylu uchodźców z Ukrainy, ale jeśli Włochy powiedzą „pomóż nam z Lampedusą, daj trochę pieniędzy na to”, to będę pierwszy, który powie: tak. Wy nam pomagacie w tej sprawie, my wam pomożemy w tej sprawie. Będę budował prawdziwą solidarność w Europie” – te słowa Donalda Tuska sprzed roku brzmią dziś jak ponury żart.

Znany muzyk odwołał koncerty. Konieczna była operacja z ostatniej chwili
Znany muzyk odwołał koncerty. Konieczna była operacja

Igor Herbut, lider zespołu LemON, wyznał, że od pewnego czasu zmaga się z problemem zdrowotnym, który wpłynął na jego plany koncertowe. Choć artysta z trudem radził sobie z narastającym bólem, nie chciał zawieść swoich fanów i przez kilka miesięcy występował z towarzyszącym mu dyskomfortem. Dopiero gdy przepuklina, z którą walczył, zaczęła poważnie utrudniać mu życie, podjął decyzję o operacji.

Sytuacja jest dynamiczna. Groźny incydent w Mierzynie z ostatniej chwili
"Sytuacja jest dynamiczna". Groźny incydent w Mierzynie

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie poinformowała o podejrzeniu zatrucia pokarmowego w jednej z firm z Mierzyna (powiat policki), gdzie pracownicy spożywali posiłki dostarczane przez firmę cateringową. Zgłoszenie wpłynęło do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we wtorek (22 października), kiedy symptomy zatrucia zauważono u 16 osób, z czego 8 wymagało hospitalizacji.

Polityk PO zatrzymany przez CBA z ostatniej chwili
Polityk PO zatrzymany przez CBA

Na polecenie śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w środę wicemarszałka woj. śląskiego Bartłomieja S. (PO). Zarówno CBA, jak i prokuratura nie podają na razie, jaki jest powód zatrzymania. Trwają czynności z udziałem samorządowca.

GIS wydał ostrzeżenie. Na ten produkt trzeba uważać z ostatniej chwili
GIS wydał ostrzeżenie. Na ten produkt trzeba uważać

GIS wydał nowe ostrzeżenie. Popularny produkt został wycofany ze sprzedaży. Wszystkie informacje podano na stronie internetowej dystrybutora.

Nastąpił wyraźny wzrost. Niepokojące doniesienia z Niemiec z ostatniej chwili
"Nastąpił wyraźny wzrost". Niepokojące doniesienia z Niemiec

Pandemia koronawirusa pozostawiła trwały ślad na zdrowiu psychicznym młodych ludzi. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Badań Systemów Opieki Zdrowotnej (BIFG) przy kasie chorych Barmer, liczba przypadków depresji wśród dzieci i młodzieży w wieku od 5 do 24 lat dramatycznie wzrosła. W 2023 roku w Niemczech chorowało na depresję 409 tysięcy młodych osób, co stanowi wzrost o prawie 30% w porównaniu z rokiem 2018, gdy zdiagnozowano 316 tysięcy przypadków.

REKLAMA

Dziecko trans nowym produktem marketingowym?

Za postępującym sukcesem ideologii transgender stoją międzynarodowe organizacje, które, mimo że nie mają do tego mandatu, przepychają odniesienia prawne i nowy kompas moralny. Według Pauline Quillon, nie bez znaczenia pozostawać tu mają ogromne pieniądze przekazywane na lobbing przez miliarderów, wśród których jest m.in. organizacja George’a Sorosa. Przekonująca o tym Pauline Quillon jest francuską dziennikarką i autorką książki „Ankieta nt. dysforii płciowej. Dobrze zrozumieć, by naprawdę pomóc dzieciom (matkom)".
zdjęcie poglądowe Dziecko trans nowym produktem marketingowym?
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/jarmoluk

 

Uznanie prawa dzieci do „samookreślenia” swojej płci

Francuska dziennikarka przypomina, że postępujący marsz naszych społeczeństw w kierunku uznania prawa dzieci do „samookreślenia” swojej płci jest zjawiskiem globalnym, w którym niebagatelną rolę odgrywają organizacje międzynarodowe. Zauważa, że w 2006 roku grupa ekspertów ds. praw człowieka, która spotkała się w Indonezji, podpisała dwadzieścia dziewięć Zasad z Dżakarty, które stały się niewiążącymi międzynarodowymi standardami prawnymi, jakich wszystkie państwa powinny idealnie przestrzegać w odniesieniu do orientacji seksualnej i „tożsamości płciowej”. Instytucje międzynarodowe (ONZ, Rada Europy) wykorzystują owe prawidła i rekomendują je poszczególnym krajom. - Ci eksperci nie mają mandatu, nie mają władzy, ale ich zasady służą za odniesienie prawne oraz moralny kompas – podkreśla Quillon. Przypomina, że rok później dodano kolejne dziesięć zasad dotyczących „ekspresji płci”. Należą do nich m.in. obowiązek akceptacji zmiany nazwiska i płci w stanie cywilnym w każdym wieku, obowiązek ochrony prawa każdego dziecka do samostanowienia, czy też „zapewnienia we wszystkich szkołach czy innych instytucjach bezpiecznych urządzeń sanitarnych”.

Lobbing w UE

Dziennikarka wskazuje, że w instytucjach europejskich panuje w tej kwestii intensywny lobbing a dziecko trans staje się nowym produktem marketingowym. - Jest przedstawiane jako nowy bohater, zdobywca tożsamości; ktoś kto redefiniuje siebie pozostaje w opozycji do tych, którzy pozostają sobą i to oni są traktowani jako banalni oraz nieznaczący – mówi dziennikarka. Wskazuje, że coraz więcej bajek ma transseksualnych bohaterów, zawsze przedstawianych jako zabawni i pozytywni. Przywołuje reklamę szamponu wypuszczoną przez firmę Pantene w ubiegłym roku. Transgenderowa dziewczynka i jej dwie matki z całą powagą wyjaśniają w niej, że włosy odegrały ważną rolę w jej zmianie płci. Wiele marek w swym przekazie podkreśla ten epicki podbój siebie poprzez celebrowanie odwagi. Np. firma Nike prowadzi kampanię „Unlimited Courage” celebrującą transgenderowego triathlonistę Chrisa Mosiera. W bajkach ani reklamach nie wspomina się słowem o trudnościach, cierpieniach i niedoskonałościach fizycznej przemiany oraz wynikających z niej problemach psychologicznych.

Uzależnienie od przemysłu

Dziennikarka podkreśla, że rewolucja gender, której jesteśmy świadkami i w której biorą udział dzieci, jest w rzeczywistości ostatecznym wyrazem roszczenia sobie absolutnej wolności, czyli samostanowienia. Quillon wskazuje, że paradoksalnie osoby trans uzależniają się od maszyn i całego przemysłu, który sprzedaje im hormony czy inne środki niezbędne do utrzymania oczekiwanego wyglądu. - Ciało nie jest już święte, czyli nienaruszalne, ale staje się produktem dostarczonym na rynek – mówi francuska dziennikarka. - Skoro każdy z nas może wybrać sobie płeć, ukształtować swoje ciało tak, by było «na nasz obraz«», tak jak Bóg stworzył człowieka «na swój obraz», to nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy używali go tak, jak chcemy, zarówno po to, by się nim cieszyć, jak i po to, by je urynkowić - dodaje.

Vatican News / Paryż



 

Polecane
Emerytury
Stażowe