Janusz Wolniak: Hańbią siebie i nasz kraj

Nazywają się obrońcami demokracji, ale w rzeczywistości dążą do jej zniszczenia. Czy można bowiem w państwie rządzącym się prawami ustroju parlamentarnego przekraczać nie tylko granice przyzwoitości, ale normy prawne?
zrzut ekranu Janusz Wolniak: Hańbią siebie i nasz kraj
zrzut ekranu / Youtube.com
Takie działanie byłoby w pełni uzasadnione w Rosji czy na Białorusi, ale w przypadku Polski to po prostu anarchia. Zachęcanie ludzi do protestu nie jest niczym nagannym, ale mówienie o siłowym obaleniu legalnie wybranych władz, przeczy jednoznacznie głoszonym deklaracjom, że ma to cokolwiek wspólnego z demokracją.

Na ostatniej demonstracji (16 lipca) pod sejmem, kreowany na nowego lidera opozycji Władysław Frasyniuk mówił o nowym definiowaniu patriotyzmu. Według niego wszyscy, którzy popierają PiS na to miano nie zasługują. Właściwie to, co ten człowiek w ostatnich dniach wygaduje, nawet nie chce się już komentować, bo chyba tu potrzebny jest jakiś specjalny diagnosta i nie wiem czy nawet znalazłby się odpowiedni aparat potrafiący zmierzyć poziom wyżyn absurdu na jakie wdarł się Frasyniuk, Pinior, Schetyna, Petru, Balcerowicz, Kasprzak czy Michnik z Wałęsą do społu.

Nienawiść jaka zalewa tych osobników jest natury klinicznej i w obecnych czasach w społeczeństwach demokratycznych jest powszechnie potępiana. Można by ją wprost nazwać mową nienawiści, tak chętnie definiowanym i przywoływanym terminem przez środowiska liberalne. Tymczasem jakoś tym razem z tamtej strony mediów taki krzyk się nie rozlega. Zresztą jak żeby mógł, kiedy naczelny Wyborczej przeklina jak szewc bez żenady, nie zważając na kamery i mikrofony.

Według Rady Europy mowa nienawiści to „wypowiedzi, które szerzą, propagują i usprawiedliwiają nienawiść rasową, ksenofobię, antysemityzm oraz inne formy nietolerancji, podważające bezpieczeństwo demokratyczne, spoistość kulturową i pluralizm”. Czy głoszone przez w/w poglądy jednoznacznie nie podważają bezpieczeństwa demokratycznego Polski?

Kasprzak i jemu podobni już niemal codziennie proszą się choćby o maleńkiego guza. A Policja z nimi jak z niesfornymi dziećmi, grzecznie za rączki i do mamusi. Nawet nie do tatusia, bo ten by jeszcze dał w pupę. Prędzej czy później, jeden czy drugi gdzieś sobie kolano czy rękę rozwali, naskórek do krwi otrze i na chorągiew z dumą wystawi. Na pośmiewisko!
Niestety, w momencie takich wspaniałych przemian w naszym kraju, doczekaliśmy się od części naszych rodaków zachowań niegodnych Polaka i patrioty.

Niestety, trzeba powiedzieć to dobitnie i wyraźnie. Te zachowania są w rejestrze zdrady stanu.
Niestety, te osoby hańbią nie tylko siebie, ale plugawią to, co  naszej historii najdroższe. Imię Polski, nasze barwy narodowe, symbole i historię.

Nie wierzę już, że są w stanie jeszcze z tej drogi donikąd zawrócić. Idą tak, jak ludzie mówiący -po nas choćby potop.
Oby nie połamali sobie karków, bo nikomu nic złego nie życzę. Oby ich walka spełzła na niczym. Oby zalała ich ludzka obojętność, bo służą złej sprawie, złym mocom. Nie ludziom, ale uprzywilejowanej kaście wyjętej spod prawa.
Wierzę, że zbiorowa mądrość zwycięży i ludzie nie dadzą się ponieść nienawiści.

Janusz Wolniak

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Spektakularny pościg przez granicę. Śląska policja zatrzymała złodziei pilne
Spektakularny pościg przez granicę. Śląska policja zatrzymała złodziei

Dwóch obywateli Czech zostało zatrzymanych po pościgu, który rozpoczął się w ich kraju, a zakończył w Polsce. Skradziony Volkswagen Transporter wjechał na teren powiatu raciborskiego, gdzie akcję przejęli polscy funkcjonariusze.

Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego

Książę Harry i Meghan Markle znów przyciągnęli uwagę mediów - tym razem podczas meczu baseballowego w Los Angeles, który odbył się 28 października. Choć para przyszła tam po prostu kibicować, wydarzenie skończyło się małą wpadką i… publicznymi przeprosinami księcia.

Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego Wiadomości
Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego

Po kilkudziesięciu latach działalności AEM z Dessau, producent silników elektrycznych z długą tradycją, kończy swoją historię. Mimo intensywnych poszukiwań inwestora i pomocy zewnętrznych konsultantów, nie udało się uratować firmy przed upadłością. Jak poinformował dziennik Mitteldeutsche Zeitung, przedsiębiorstwo, które przez dekady należało do liderów branży, ostatecznie nie znalazło finansowego ratunku.

Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne pilne
Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne

Trzy osoby zginęły, a piętnaście zostało rannych w wyniku gwałtownych fal, które uderzyły w wybrzeża Teneryfy. Jak podaje Deutsche Welle, część poszkodowanych miała zignorować ostrzeżenia służb przed niebezpiecznymi warunkami na morzu.

Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek Wiadomości
Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek

Lekarzom nie udało się uratować życia 23-latka, który trafił do szpitala w nocy z soboty na niedzielę po bójce w centrum Szczecinka. Mężczyzna zmarł – poinformowała PAP oficer prasowa szczecineckiej policji asp. Anna Matys.

Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii z ostatniej chwili
Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii

Wielka Brytania wysyła personel wojskowy i sprzęt do Belgii, aby pomóc wzmocnić obronę tego kraju po szeregu przypadków wtargnięcia dronów w belgijską przestrzeń powietrzną – poinformował w niedzielę nowy dowódca brytyjskich sił zbrojnych Richard Knighton.

Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat Wiadomości
Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w Barcelonie staje się coraz mniej pewna. Choć jego kontrakt z katalońskim klubem obowiązuje do końca obecnego sezonu, wiele wskazuje na to, że napastnik może opuścić Hiszpanię wcześniej, niż się spodziewano.

Co czwarte dziecko w Niemczech żyje z zasiłków. Duża część nie posiada niemieckiego obywatelstwa Wiadomości
Co czwarte dziecko w Niemczech żyje z zasiłków. Duża część nie posiada niemieckiego obywatelstwa

Według danych Federalnej Agencji Pracy, w Niemczech rośnie liczba dzieci wychowujących się w rodzinach utrzymujących się z pomocy państwa. Zjawisko to – jak podkreśla Deutsche Welle – może mieć długofalowe skutki społeczne i ekonomiczne.

Niemieckie media o „kulturze pamięci”. Piszą o polskim wstydzie i winie Wiadomości
Niemieckie media o „kulturze pamięci”. Piszą o polskim "wstydzie i winie"

Niemiecki "Tagesspiegel" wrócił do wystawy „Nasi chłopcy”, prezentowanej w Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku. Przyjęta  bardzo krytycznie przez większość komentatorów na Wisłą, galeria dla autora, Bernharda Schulza, była pretekstem do krytykowania polskiego podejścia do „kultury pamięci”. Publicysta pisze o polskiej polityce historycznej, która "nie jest wolna od wstydu i winy", a nawet próbuje ją porównywać do polityki władz PRL i Związku Radzieckiego.    

Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak Wiadomości
Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak

Kiedyś uznawane za relikt PRL-u lub przysmak dla psów, dziś znów królują w kuchni. Świńskie uszy wracają do łask – w wersji tradycyjnej, wiejskiej i coraz częściej także domowej.

REKLAMA

Janusz Wolniak: Hańbią siebie i nasz kraj

Nazywają się obrońcami demokracji, ale w rzeczywistości dążą do jej zniszczenia. Czy można bowiem w państwie rządzącym się prawami ustroju parlamentarnego przekraczać nie tylko granice przyzwoitości, ale normy prawne?
zrzut ekranu Janusz Wolniak: Hańbią siebie i nasz kraj
zrzut ekranu / Youtube.com
Takie działanie byłoby w pełni uzasadnione w Rosji czy na Białorusi, ale w przypadku Polski to po prostu anarchia. Zachęcanie ludzi do protestu nie jest niczym nagannym, ale mówienie o siłowym obaleniu legalnie wybranych władz, przeczy jednoznacznie głoszonym deklaracjom, że ma to cokolwiek wspólnego z demokracją.

Na ostatniej demonstracji (16 lipca) pod sejmem, kreowany na nowego lidera opozycji Władysław Frasyniuk mówił o nowym definiowaniu patriotyzmu. Według niego wszyscy, którzy popierają PiS na to miano nie zasługują. Właściwie to, co ten człowiek w ostatnich dniach wygaduje, nawet nie chce się już komentować, bo chyba tu potrzebny jest jakiś specjalny diagnosta i nie wiem czy nawet znalazłby się odpowiedni aparat potrafiący zmierzyć poziom wyżyn absurdu na jakie wdarł się Frasyniuk, Pinior, Schetyna, Petru, Balcerowicz, Kasprzak czy Michnik z Wałęsą do społu.

Nienawiść jaka zalewa tych osobników jest natury klinicznej i w obecnych czasach w społeczeństwach demokratycznych jest powszechnie potępiana. Można by ją wprost nazwać mową nienawiści, tak chętnie definiowanym i przywoływanym terminem przez środowiska liberalne. Tymczasem jakoś tym razem z tamtej strony mediów taki krzyk się nie rozlega. Zresztą jak żeby mógł, kiedy naczelny Wyborczej przeklina jak szewc bez żenady, nie zważając na kamery i mikrofony.

Według Rady Europy mowa nienawiści to „wypowiedzi, które szerzą, propagują i usprawiedliwiają nienawiść rasową, ksenofobię, antysemityzm oraz inne formy nietolerancji, podważające bezpieczeństwo demokratyczne, spoistość kulturową i pluralizm”. Czy głoszone przez w/w poglądy jednoznacznie nie podważają bezpieczeństwa demokratycznego Polski?

Kasprzak i jemu podobni już niemal codziennie proszą się choćby o maleńkiego guza. A Policja z nimi jak z niesfornymi dziećmi, grzecznie za rączki i do mamusi. Nawet nie do tatusia, bo ten by jeszcze dał w pupę. Prędzej czy później, jeden czy drugi gdzieś sobie kolano czy rękę rozwali, naskórek do krwi otrze i na chorągiew z dumą wystawi. Na pośmiewisko!
Niestety, w momencie takich wspaniałych przemian w naszym kraju, doczekaliśmy się od części naszych rodaków zachowań niegodnych Polaka i patrioty.

Niestety, trzeba powiedzieć to dobitnie i wyraźnie. Te zachowania są w rejestrze zdrady stanu.
Niestety, te osoby hańbią nie tylko siebie, ale plugawią to, co  naszej historii najdroższe. Imię Polski, nasze barwy narodowe, symbole i historię.

Nie wierzę już, że są w stanie jeszcze z tej drogi donikąd zawrócić. Idą tak, jak ludzie mówiący -po nas choćby potop.
Oby nie połamali sobie karków, bo nikomu nic złego nie życzę. Oby ich walka spełzła na niczym. Oby zalała ich ludzka obojętność, bo służą złej sprawie, złym mocom. Nie ludziom, ale uprzywilejowanej kaście wyjętej spod prawa.
Wierzę, że zbiorowa mądrość zwycięży i ludzie nie dadzą się ponieść nienawiści.

Janusz Wolniak

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe